Listy Ignacego
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Wraz z czasem spędzonym na wolności, Ignotus odkrył, że potrzebuje jednak sposobu na komunikowanie się z innymi, zakupił więc sowę. Misha jest ptakiem bardzo dumnym, nie lubi, gdy ktoś nie zwraca się do niej z należytym szacunkiem, a nagrodę za dostarczony list zjada z gracją i cichym, pełnym wdzięku pohukiwaniem. Ignotus sam nie spodziewał się, że ją polubi, ale odkąd ją nabył, stała się jego nieodłącznym kompanem bezsennych nocy. Misha uwielbia słuchać muzyki, szczególnie klawesynu.
Przeczytaj Ignotus Mulciber
ADRESAT
TREŚĆ WIADOMOŚCI I. Mulciber
[bylobrzydkobedzieladnie]
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ostatnio zmieniony przez Ignotus Mulciber dnia 26.09.24 21:26, w całości zmieniany 13 razy
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj sam wiesz, kto
Vitaliju Spotkanie odbędzie się 5 sierpnia w Białej Wywernie.
Mam nadzieję, że się zjawisz.
Sam wiesz
Mam nadzieję, że się zjawisz.
Sam wiesz
Dokonywał wielkich rzeczy strasznych, to prawda, ale wielkich
Czarny Pan
Zawód : Czarnoksiężnik
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek inny na drodze do nieśmiertelności...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Konta specjalne
Przeczytaj sam wiesz, kto
VitalijuSpotkanie odbędzie się 27 lutego w Białej Wywernie.
Liczę, że się pojawisz.
Sam wiesz
Liczę, że się pojawisz.
Sam wiesz
Czarny Pan
Zawód : Czarnoksiężnik
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek inny na drodze do nieśmiertelności...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Konta specjalne
Przeczytaj sam wiesz, kto
VitalijuChcę Cię widzieć w Białej Wywernie po zmroku 27 marca. Weź ze sobą wszystko, co udało Ci się zdobyć.
Twoje poświęcenie zostanie docenione.
Sam wiesz
Twoje poświęcenie zostanie docenione.
Sam wiesz
Czarny Pan
Zawód : Czarnoksiężnik
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek inny na drodze do nieśmiertelności...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Konta specjalne
Przeczytaj
Ignotusie,twój syn pojawił się w mieście, lecz pewnie i do Ciebie dotarły już te wieści, masz tak samo dobre ucho, jak ja. Nie są to plotki, bynajmniej, wiem to na pewno, widziałem jego powrót. Muszę jednak pohamować twój przedwczesny entuzjazm. Mówi się, że w niedługim czasie dorobił się poważnych długów u handlarzy śnieżką, którzy zaś węszą na temat Rycerzy Walpurgii i wcale nie kryją się ze swym zainteresowaniem. Podobno złożyli mu propozycję handlową.
Jego powrót nie jest mi na rękę, a fakt, że oferuje informacje za złoto nie poprawia jego sytuacji. Nie chcę byś żywił do mnie urazę, ale głupota twojego syna, a mojego rzekomego brata nie pozostawia mi wyboru.
Ramsey
Jego powrót nie jest mi na rękę, a fakt, że oferuje informacje za złoto nie poprawia jego sytuacji. Nie chcę byś żywił do mnie urazę, ale głupota twojego syna, a mojego rzekomego brata nie pozostawia mi wyboru.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj sam wiesz, kto
IgnotusieNiespodziewana anomalia pokrzyżowała nam szyki, lecz wiem już, jak z niej czerpać. Jej czarna magia doda nam sił. Na drugim pergaminie zapisałem informację, jak to uczynić.
Sam wiesz
Sam wiesz
Dokonywał wielkich rzeczy strasznych, to prawda, ale wielkich
Czarny Pan
Zawód : Czarnoksiężnik
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek inny na drodze do nieśmiertelności...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Konta specjalne
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Ignotusie,mam nadzieję, że początek miesiąca był dla Ciebie łaskawy na tyle, na ile łaskawy być mógł. Powinienem przekazać Ci wieści, zbyt trudne i podłe, bym zmieścił je atramentem na wiotkim papierze - wolałbym zrobić to w cztery oczy.
Spotkajmy się więc. Jeśli nie masz nic przeciwko, jeszcze dzisiaj. Wybacz, że piszę z opóźnieniem, ale wszyscy musieliśmy zmierzyć się z tym, co przyniosła nam wiosna. Przechodząc do rzeczy, czy Ty również otrzymałeś sowę od Czarnego Pana wraz z poleceniem zapanowania nad magicznymi anomaliami?
Otóż, podobna otworzyła się w moim rezerwacie. Jestem pewien, że wciąż pamiętasz te tereny. Miałem nadzieję, że zjawisz się tam razem ze mną: spróbujmy przejąć kontrolę nad tą niszczącą mocą. Być może uda nam się przeżyć - i dokonać tego, czego On sobie zażyczył.
Tristan
Spotkajmy się więc. Jeśli nie masz nic przeciwko, jeszcze dzisiaj. Wybacz, że piszę z opóźnieniem, ale wszyscy musieliśmy zmierzyć się z tym, co przyniosła nam wiosna. Przechodząc do rzeczy, czy Ty również otrzymałeś sowę od Czarnego Pana wraz z poleceniem zapanowania nad magicznymi anomaliami?
Otóż, podobna otworzyła się w moim rezerwacie. Jestem pewien, że wciąż pamiętasz te tereny. Miałem nadzieję, że zjawisz się tam razem ze mną: spróbujmy przejąć kontrolę nad tą niszczącą mocą. Być może uda nam się przeżyć - i dokonać tego, czego On sobie zażyczył.
Tristan
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj Adeline
Vitalij,wybacz mi kilka dni ciszy. Niestety zawodowe obowiązki skutecznie je wypełniły. Pragnę jednak nadrobić stracony czas i wyczekuję naszego spotkania. Mam nadzieję, że mogę pojawić się u Ciebie dziewiątego maja.
Adeline
Adeline
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj
Ignotusie,jestem w posiadaniu raportów badań, z których jasno wynika, że współpraca z dementorami jest jak najbardziej możliwa. Choć niewiele mówią o samych anomaliach, wynika z nich, że moc tych zaburzeń budzi ich zainteresowanie. Ujarzmienie magii w sposób dobrze nam znany i przekazanie jej tym stworom ma wypracować owocną współpracę, zapewnić sojusz oparty na wdzięczności. Odpowiednio rozegrane może pozwoli zmusić je do posłuszeństwa.
Marianna Goshawk zaprzeczyła, by mandragora mogła nam pomóc, lecz potwierdziła Twoje słowa — czekolada powinna się przydać.
Mam również wszystkie fiolki. Wierzę, że i Tobie się powiedzie. Od tego wiele zależy.
Ramsey
Marianna Goshawk zaprzeczyła, by mandragora mogła nam pomóc, lecz potwierdziła Twoje słowa — czekolada powinna się przydać.
Mam również wszystkie fiolki. Wierzę, że i Tobie się powiedzie. Od tego wiele zależy.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj Poppy Pomfrey
Szanowny Panie Mulciber mam nadzieję, że Sabrina trafiła pod odpowiedni adres i mój list zastał Pana w dobrym zdrowiu. Tym bardziej, zważając na okoliczności w jakich przyszło nam się spotkać. Wierzę jednak, że zajęto się Panem odpowiednio w szpitalu św. Munga. Będę wdzięczna, jeśli uspokoi mnie Pan drobną notatką, że wszystko w porządku.
Piszę do Pana, aby podziękować. Gdyby nie Pan, najpewniej wyzionęłabym ducha w Niebieskim Lesie. Nie wiem, czy Pana to interesuje, ale chciałam, aby Pan wiedział, że jestem naprawdę wdzięczna. Dziękuję! Za to, że powiadomił Pan uzdrowicieli, gdzie się znajduję i mogli mnie odnaleźć.
Słowa to jednak tylko słowa, dlatego pozwoliłam sobie dołączyć drobny upominek. Mam nadzieję, że ciasteczka będą Panu smakować i że lubi Pan masło orzechowe. Jeśli moja sowa wszystkie zjadła, to proszę odpisać, prześlę kolejne, sową z poczty. Sabrina jest niestety bardzo łakoma. Nie zajmuję już więcej Pańskiego czasu. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że w tych trudnych czasach los będzie dla Pana łaskawy. Poppy Pomfrey
Piszę do Pana, aby podziękować. Gdyby nie Pan, najpewniej wyzionęłabym ducha w Niebieskim Lesie. Nie wiem, czy Pana to interesuje, ale chciałam, aby Pan wiedział, że jestem naprawdę wdzięczna. Dziękuję! Za to, że powiadomił Pan uzdrowicieli, gdzie się znajduję i mogli mnie odnaleźć.
Słowa to jednak tylko słowa, dlatego pozwoliłam sobie dołączyć drobny upominek. Mam nadzieję, że ciasteczka będą Panu smakować i że lubi Pan masło orzechowe. Jeśli moja sowa wszystkie zjadła, to proszę odpisać, prześlę kolejne, sową z poczty. Sabrina jest niestety bardzo łakoma. Nie zajmuję już więcej Pańskiego czasu. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że w tych trudnych czasach los będzie dla Pana łaskawy. Poppy Pomfrey
Sowa miała do nóżki przywiązaną paczkę z domowymi ciasteczkami z masłem orzechowym.
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie przeczułam w głębi snu,
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj
Ignotusie,o wiele bardziej kuszące wydaje mi się sianie zniszczenia, gdy będą w naszych rękach. Tuft pragnie przejęcia kontroli nad nimi - na ile jest to możliwe, nie dowiemy się póki sami tego nie sprawdzimy.
To dość zaskakujące, posiadasz w końcu własną sowę. Znudziło ci się chodzenie na pocztę? Tam jest naprawdę wiele schodów, na pewno musiało to być dla ciebie męczące. Dobrze, że wreszcie postawiłeś na wygodę, choć podejrzewam, że jak mało kto doceniasz możliwość chodzenia dokładnie tam, gdzie masz ochotę. Zdaję się, że z Twoim ptakiem dogaduję się lepiej niż ze swoim. Bez obaw, ciskanie zaklęciami w ptactwo znudziło mi się, gdy ukończyłem dwanaście lat.
R.
To dość zaskakujące, posiadasz w końcu własną sowę. Znudziło ci się chodzenie na pocztę? Tam jest naprawdę wiele schodów, na pewno musiało to być dla ciebie męczące. Dobrze, że wreszcie postawiłeś na wygodę, choć podejrzewam, że jak mało kto doceniasz możliwość chodzenia dokładnie tam, gdzie masz ochotę. Zdaję się, że z Twoim ptakiem dogaduję się lepiej niż ze swoim. Bez obaw, ciskanie zaklęciami w ptactwo znudziło mi się, gdy ukończyłem dwanaście lat.
R.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj
Ignotusie,
To dobre wieści. Zatem wszystko poszło zgodnie z planem. I niech tak już zostanie.
Jednoręki rudzielec to zapewne Brendan Weasley, ten sam, o którym alarmował Magnus podczas spotkania i ten sam, w którego rzucał zaklęciami niewybaczalnymi podczas ucieczki z listem. Auror. Podejrzewam, że twoje pytania nie wynikają wyłącznie z ciekawości i nie ujrzałeś ich przypadkiem spacerujących razem po parku, trzymających się za rączki. Mógł mu towarzyszyć drugi auror, jeśli był brunetem, wielce prawdopodobne, że to Samuel Skamander, jeśli blondyn - Anthony. Z tym drugim nigdy nie miałem styczności, widziałem go wyłącznie w ministerstwie.
Wiesz, że możemy się komunikować ze sobą bez obaw, że ktokolwiek odczyta te listy. Masz coś, co czyni tą korespondencję poufną i przeznaczoną wyłącznie dla nas.
R.
To dobre wieści. Zatem wszystko poszło zgodnie z planem. I niech tak już zostanie.
Jednoręki rudzielec to zapewne Brendan Weasley, ten sam, o którym alarmował Magnus podczas spotkania i ten sam, w którego rzucał zaklęciami niewybaczalnymi podczas ucieczki z listem. Auror. Podejrzewam, że twoje pytania nie wynikają wyłącznie z ciekawości i nie ujrzałeś ich przypadkiem spacerujących razem po parku, trzymających się za rączki. Mógł mu towarzyszyć drugi auror, jeśli był brunetem, wielce prawdopodobne, że to Samuel Skamander, jeśli blondyn - Anthony. Z tym drugim nigdy nie miałem styczności, widziałem go wyłącznie w ministerstwie.
Wiesz, że możemy się komunikować ze sobą bez obaw, że ktokolwiek odczyta te listy. Masz coś, co czyni tą korespondencję poufną i przeznaczoną wyłącznie dla nas.
R.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj
Ignotusie,nie jestem zbyt wybredny, lecz nie przepadam za brukselką.
Cassandra gotuje dobry rosół. Ponoć z samych szczurów.
R.
Cassandra gotuje dobry rosół. Ponoć z samych szczurów.
R.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Opis: 25 czerwca, godzina około 21:30; świetlisty kruk odezwał się głosem, który nie był ci zbyt dobrze znany, ale kojarzył się z kimś, kogo słyszałeś niedawnoWiadomość od Rosiera. Znaleźliśmy Bagmana. Żeby się wydostać musimy okiełznać anomalię. Trzymają ją kotwice, pozbycie się ich umożliwi zapanowanie. Jedna z kotwic znajduje się na dole, właz w celi w rogu. Zajmijcie się nią. Notatka Bagmana: 23.06.56r. Zszedłem tam dzisiaj. Nigdy więcej, nie da się tego zrobić samemu. Muszę znaleźć więźniów, którzy mogliby (tekst nieczytelny). Tygiel (więcej nieczytelnego tekstu) krwi. Musiałbym poświęcić (tekst nieczytelny). Powodznenia.
Link do rzutu kością: tutaj
List od:Biblioteka Londyńska
Antony Cattermole
Londyn, 3.07.1956 r.
Szanowny Panie KarkarowW związku ze złożoną prośbą, udzielam Panu upoważnienia numer 57581 dotyczącego dostępu do zbiorów z Działu Ksiąg Zakazanych. Po okazaniu listu wraz z numerem dostępu, pracownicy Działu wydadzą Panu wszelkie interesujące pozycje na temat obskurusów. Wierzę, że okażą się pomocne przy prowadzeniu badań nad anomaliami i przyczynią się do ich powstrzymania.Z wyrazami szacunku,
Dyrektor ds ksiąg zakazanych,Antony Cattermole
Strona 1 z 2 • 1, 2
Listy Ignacego
Szybka odpowiedź