Listy Ignacego
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Misha
[bylobrzydkobedzieladnie]
Wraz z czasem spędzonym na wolności, Ignotus odkrył, że potrzebuje jednak sposobu na komunikowanie się z innymi, zakupił więc sowę. Misha jest ptakiem bardzo dumnym, nie lubi, gdy ktoś nie zwraca się do niej z należytym szacunkiem, a nagrodę za dostarczony list zjada z gracją i cichym, pełnym wdzięku pohukiwaniem. Ignotus sam nie spodziewał się, że ją polubi, ale odkąd ją nabył, stała się jego nieodłącznym kompanem bezsennych nocy. Misha uwielbia słuchać muzyki, szczególnie klawesynu.
Przeczytaj Ignotus Mulciber
ADRESAT
TREŚĆ WIADOMOŚCI I. Mulciber
[bylobrzydkobedzieladnie]
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ostatnio zmieniony przez Ignotus Mulciber dnia 26.09.24 19:26, w całości zmieniany 13 razy
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj lipiec
Panie Karkarow Pana wyprzedza sława, w mojej naturze zaś nie leży poszukiwanie rozgłosu. Jeśli rzeczywiście jest Pan mistrzem w swoim fachu, najpewniej nie odmówi Pan mojej propozycji. Potrzebuję człowieka odznaczającego się właściwą zdolnością negocjacji, podczas których charyzma może pełnić rolę drugoplanową. Nie mogę zagwarantować bezpieczeństwa – gdybym była w stanie, z pewnością pozbawiłabym Pana sowitej zapłaty. A płacę jak za zboże.
Mam nadzieję, że w dokach czuje się Pan równie pewnie, Panie Karkarow. Seraphina
Mam nadzieję, że w dokach czuje się Pan równie pewnie, Panie Karkarow. Seraphina
Dreamers, they never learn beyond the point of no return. It's too late, the damage
Lara Dolohov
Zawód : badaczka klątw, konstruktorka pułapek
Wiek : 24
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Amidst a crowd of strangers,
I still remain unknown
to myself.
I still remain unknown
to myself.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
przeczytaj Robin Hawthorne
Panie Mulciber, Niestety spóźnił się Pan ze swą prośbą - właśnie pozbyłem się ostatniej fiolki Eliksiru Słodkiego Snu. Niemniej jednak jest to wywar stosunkowo prosty do uwarzenia, więc jeśli dysponujesz Pan czasem (przewiduję półtorej godziny, obróbka składników+czas gotowania), mogę przygotować go na poczekaniu. Ze względu na owocną współpracę ugoszczę nawet Pana kubkiem herbaty - lub tego, co aktualnie będę miał pod ręką.
Korzeń ciemiernika, trzy laski cynamonu, spory kawałek imbiru, pół uncji pancerzyków chropianków. Jak talala nadadzą się też traszki, ale akurat zostało mi kilka na stanie, więc nimi nie musi się Pan kłopotać. Odźwięczysz się Pan przy okazji.
Nigdy nie rozmawiam o moich mocodawcach, ani o zleceniach. Jestem tylko prostym barmanem, pamięta? Kiepsko mi idzie lanie pija z kija, więc o jakich eliksirach właściwie rozmawiamy?
Robin
Korzeń ciemiernika, trzy laski cynamonu, spory kawałek imbiru, pół uncji pancerzyków chropianków. Jak talala nadadzą się też traszki, ale akurat zostało mi kilka na stanie, więc nimi nie musi się Pan kłopotać. Odźwięczysz się Pan przy okazji.
Nigdy nie rozmawiam o moich mocodawcach, ani o zleceniach. Jestem tylko prostym barmanem, pamięta? Kiepsko mi idzie lanie pija z kija, więc o jakich eliksirach właściwie rozmawiamy?
Robin
Robin Hawthorne
Zawód : Alchemik z powołania
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I have seen the moment of my greatness flicker,
And I have seen the eternal Footman hold my coat, and snicker
And in short, I was afraid.
And I have seen the eternal Footman hold my coat, and snicker
And in short, I was afraid.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
przeczytaj Robin Hawthorne
Panie Mulciber, Nigdy nikogo nie otrułem nie zdarzyło mi się świadomie spowodować u nikogo rozstroju żołądka. Nawet gdyby - pięć minut i jesteś Pan jak nowy. Ziółka na takie dolegliwości zalegają mi na dnie kredensu, a i uwarzenie lekarstwa to bułka z masłem. Oczyszczenie organizmu nie należy do przyjemnych doznań, lecz działa. Zaufałeś mi Pan raz, możesz zaufać i drugi.
I niczego więcej nie żądam, Panie Mulciber. Kiedy pracuję, trzymaj Pan łapy z daleka i się nie wtrącaj. Ja warzę eliksiry, Pan dostarcza składniki, tego się Pan trzymaj, a będziesz Pan usatysfakcjonowany. Łuska smoka i piołun mogą się przydać. Na razie będziemy kwita.
Jeszcze Pan nie dziękuj po próżnicy. Gadać to se mogę, każdy może. Zjaw się Pan albo z rana, przed siódmą, albo późnym wieczorem, jakoś po jedenastej. W nocy radzę uważać na psy, bo właścicel spuszcza kundle ze smyczy, a te mają zębiska jak jakieś czarcie pomioty. Na moje, to jakaś krzyżówka kejtra z mantykorą, ale kto ich tam wie.
--> Robin
I niczego więcej nie żądam, Panie Mulciber. Kiedy pracuję, trzymaj Pan łapy z daleka i się nie wtrącaj. Ja warzę eliksiry, Pan dostarcza składniki, tego się Pan trzymaj, a będziesz Pan usatysfakcjonowany. Łuska smoka i piołun mogą się przydać. Na razie będziemy kwita.
Jeszcze Pan nie dziękuj po próżnicy. Gadać to se mogę, każdy może. Zjaw się Pan albo z rana, przed siódmą, albo późnym wieczorem, jakoś po jedenastej. W nocy radzę uważać na psy, bo właścicel spuszcza kundle ze smyczy, a te mają zębiska jak jakieś czarcie pomioty. Na moje, to jakaś krzyżówka kejtra z mantykorą, ale kto ich tam wie.
--> Robin
Robin Hawthorne
Zawód : Alchemik z powołania
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I have seen the moment of my greatness flicker,
And I have seen the eternal Footman hold my coat, and snicker
And in short, I was afraid.
And I have seen the eternal Footman hold my coat, and snicker
And in short, I was afraid.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj27 listopada
Ignotusie,przez wzgląd na duże prawdopodobieństwo nie dotarcia do Ciebie tego listu, ograniczę swe słowa do minimum, ale wiem też, że nie spodziewasz się ode mnie wylewnej odpowiedzi.
Twój wyjazd był zaskoczeniem, z dnia na dzień słuch o Tobie zaginął, ale nikt nie wątpił, że gdziekolwiek jesteś radzisz sobie przyzwoicie. Ci, którzy cię znają wiedzą, że jesteś nie do zdarcia. Podejrzewałem, że to sinica przegnała Cię z Wysp, że wyruszyłeś w świat w poszukiwaniu ratunku. Mawiają, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Tym samym nie powinno Cię dziwić, że sam padłem jej ofiarą. Anomalie w Wielkiej Brytanii nie słabną, a sposób ich okiełznania jedynie je wycisza, nie niszczy całkowicie. Wiedz jednak, że ktoś, kogo znasz, ktoś bardzo zdolny i równie charakterny wynalazł antidotum, sposób, który jest w stanie wyleczyć chorobę. To niezwykłe osiągnięcie. Jestem zdrów. Ty, kiedy wrócisz, również będziesz mógł pozbyć się tego balastu.
Znam z teorii, nigdy jednak nie spotkałem osoby, która padła jej ofiarą, a jednak przegapiłem moment, w którym trafiło na Ciebie. Rozejrzę się tu, w Londynie, za kimś, kto mógł za to odpowiadać. Poszukam też kogoś, kto potrafiłby ją zdjąć, jednak dopóki nie znajdzie się sposób na odczarowanie, nie wracaj. Dziewczynka jest bezpieczna, choć anomalie nie dają jej wytchnienia. Ale jest silna, tak jak i jej matka. Jestem pewien, że przetrwa to wszystko i jeszcze przeżyje nas wszystkich. Spełnię Twoją prośbę, ale nie mogę obiecać, że przyniesie to efekty, na które liczysz.
Twoja troska mnie wzrusza. Czy to starość, czy oddech szaleństwa rozbudza w Tobie te czułe odruchy? Wezmę tę radę pod uwagę, wierzę, że podparta doświadczeniem jest cenna. Podołaj wyzwaniu. Bądź zdrów, ojcze.
R.
Twój wyjazd był zaskoczeniem, z dnia na dzień słuch o Tobie zaginął, ale nikt nie wątpił, że gdziekolwiek jesteś radzisz sobie przyzwoicie. Ci, którzy cię znają wiedzą, że jesteś nie do zdarcia. Podejrzewałem, że to sinica przegnała Cię z Wysp, że wyruszyłeś w świat w poszukiwaniu ratunku. Mawiają, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Tym samym nie powinno Cię dziwić, że sam padłem jej ofiarą. Anomalie w Wielkiej Brytanii nie słabną, a sposób ich okiełznania jedynie je wycisza, nie niszczy całkowicie. Wiedz jednak, że ktoś, kogo znasz, ktoś bardzo zdolny i równie charakterny wynalazł antidotum, sposób, który jest w stanie wyleczyć chorobę. To niezwykłe osiągnięcie. Jestem zdrów. Ty, kiedy wrócisz, również będziesz mógł pozbyć się tego balastu.
Znam z teorii, nigdy jednak nie spotkałem osoby, która padła jej ofiarą, a jednak przegapiłem moment, w którym trafiło na Ciebie. Rozejrzę się tu, w Londynie, za kimś, kto mógł za to odpowiadać. Poszukam też kogoś, kto potrafiłby ją zdjąć, jednak dopóki nie znajdzie się sposób na odczarowanie, nie wracaj. Dziewczynka jest bezpieczna, choć anomalie nie dają jej wytchnienia. Ale jest silna, tak jak i jej matka. Jestem pewien, że przetrwa to wszystko i jeszcze przeżyje nas wszystkich. Spełnię Twoją prośbę, ale nie mogę obiecać, że przyniesie to efekty, na które liczysz.
Twoja troska mnie wzrusza. Czy to starość, czy oddech szaleństwa rozbudza w Tobie te czułe odruchy? Wezmę tę radę pod uwagę, wierzę, że podparta doświadczeniem jest cenna. Podołaj wyzwaniu. Bądź zdrów, ojcze.
R.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj26 grudnia
Ignotusie,mniemam, że nie odważyłeś się powrócić do kraju, nie poradziwszy sobie wcześniej z klątwą, która cię dopadła. Zdajesz sobie bowiem sprawę, jak bardzo ona komplikuje sytuacje wśród sojuszników i jak duże w Twoim przypadku kreuje niebezpieczeństwo. Spotkaj się ze mną niezwłocznie po swoim powrocie. Wieczorami zastaniesz mnie w moim mieszkaniu lub Gwiezdnym Proroku.
Sinica mnie już nie męczy, ale nie próbuj zdobywać antidotum na własną rękę. Wpierw, dokądkolwiek się udasz i cokolwiek zechcesz zrobić musisz mnie odwiedzić. Mamy sporo do nadrobienia.
R.
Sinica mnie już nie męczy, ale nie próbuj zdobywać antidotum na własną rękę. Wpierw, dokądkolwiek się udasz i cokolwiek zechcesz zrobić musisz mnie odwiedzić. Mamy sporo do nadrobienia.
R.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj Eddard Nott
Panie Mulciber, niezmiernie cieszy mnie Pański powrót. Liczę, że zdrowie sprzyja. Zapewniam, że nikt nie zapomniał o wielkim poświęceniu, jakie włożył Pan w oczyszczaniu naszego świata ze szlamu, który coraz śmielej zaczął postępować. W podziękowaniu za Pańskie zasługi, w imieniu lady Adelaide Nott, ale również swoim, chciałbym zaprosić Pana na Zimowy Bal, który odbędzie się w sylwestrową noc. Motywem przewodnim uroczystości będą maski, zatem zapewnia to całkowitą anonimowość - jeżeli na tym by Panu zależało. Żywię głęboką nadzieję, że tak zacny czarodziej jak Pan skorzysta z naszego zaproszenia i zaszczyci nas swoją obecnością.
Z pozdrowieniami,
Eddard Nott
Z pozdrowieniami,
Eddard Nott
Eddard Nott
Zawód : quia nominor leo
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
So crawl on my belly 'til the sun goes down
I'll never wear your broken crown
I'll never wear your broken crown
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Calsten Goyle
Szanowny Panie Mulciber Bardzo dziękuję za Pana wiadomość.
Nie widzę najmniejszego problemu w podzieleniu się moja wiedzą w tym zakresie z Pana zleceniodawcą. Podzielam Pana zdanie odnośnie miejsca spotkania. To spokojna okolica i nikt nie będzie nas niepokoił.
Do zobaczenia w takim razie 10 stycznia.
z wyrazami szacunku, Calsten Goyle
Nie widzę najmniejszego problemu w podzieleniu się moja wiedzą w tym zakresie z Pana zleceniodawcą. Podzielam Pana zdanie odnośnie miejsca spotkania. To spokojna okolica i nikt nie będzie nas niepokoił.
Do zobaczenia w takim razie 10 stycznia.
z wyrazami szacunku, Calsten Goyle
I show not your face but your heart's desire
⚜MORGOTH YAXLEY
Ignotusie,
Oszczędzę Ci słów powitania, które mogą paść osobiście i przejdę do sedna. Jak zapewne wiesz, zaszły drobne zmiany organizacyjne związane z umówionym zebraniem. Chciałbym je przedyskutować i usłyszeć Twoją wersję rozwiązania. Spotkajmy się 2 stycznia w moim domu w godzinach wieczornych. Służba wskaże Ci drogę, gdy tylko się pojawisz. Będę zobowiązany.
Oszczędzę Ci słów powitania, które mogą paść osobiście i przejdę do sedna. Jak zapewne wiesz, zaszły drobne zmiany organizacyjne związane z umówionym zebraniem. Chciałbym je przedyskutować i usłyszeć Twoją wersję rozwiązania. Spotkajmy się 2 stycznia w moim domu w godzinach wieczornych. Służba wskaże Ci drogę, gdy tylko się pojawisz. Będę zobowiązany.
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Ignotusie,dobrze dostać wreszcie od Ciebie wieści - przez moment uwierzyłem, że Twoja służba dobiegła już końca. Ramsey wspominał mi o powodach Twojej nieobecności, jednak, tak, spotkajmy się jutro w Fantasmagorii, w południe. Zawiadomię recepcję, że będę miał gościa, pokierują Cię odpowiednio. Ufam, że Twoja wyprawa zahartowała Cię na wszystko, co ma nadejść, nie możemy sobie pozwolić na dłuższy odpoczynek.
Naturalnie, pojawię się w Yaxley's Hall na kolacji również w roli nestora, wraz z żoną, mój ród oddał hołd Czarnemu Panu i pozostanie mu wierny. Wiele rodzin nie oddało jeszcze należnego wkładu naszej sprawie, to doskonała okazja, by im to zasugerować. Tristan
Naturalnie, pojawię się w Yaxley's Hall na kolacji również w roli nestora, wraz z żoną, mój ród oddał hołd Czarnemu Panu i pozostanie mu wierny. Wiele rodzin nie oddało jeszcze należnego wkładu naszej sprawie, to doskonała okazja, by im to zasugerować. Tristan
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj 15 I
Ignotusie, cieszy mnie Twój powrót, choć nie ukrywam, że tajemnicze zniknięcie rodzi wiele pytań. I - jak zapewne rozumiesz - słusznych wątpliwości. Mam nadzieję, że zostaną mi one wyjaśnione. Musimy sobie ufać, być wzajemnie pewni swej obecności oraz zaangażowania, rozumiem więc, że niedyspozycja należy już do przeszłości, a Ty powracasz do nas już na stałe.
Nieobecność na spotkaniu Rycerzy Walpurgii nie wynikała z zagrożenia czy rozleniwienia; miałam pewne sprawy, z którymi już się uporałam. Pozostaje w stałym kontakcie z nestorem Rosierem i oczywiście jestem na każde wezwanie naszego Pana. Przez nadchodzące tygodnie mogę nie być w pełni sił, lecz każdy nowy dzień przybliża mnie do powrotu do całkowitej sprawności.
Wskaż termin spotkania, a z przyjemnością nadrobię stracony czas.
Deirdre
Nieobecność na spotkaniu Rycerzy Walpurgii nie wynikała z zagrożenia czy rozleniwienia; miałam pewne sprawy, z którymi już się uporałam. Pozostaje w stałym kontakcie z nestorem Rosierem i oczywiście jestem na każde wezwanie naszego Pana. Przez nadchodzące tygodnie mogę nie być w pełni sił, lecz każdy nowy dzień przybliża mnie do powrotu do całkowitej sprawności.
Wskaż termin spotkania, a z przyjemnością nadrobię stracony czas.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Dziś o poranku znalazłeś list z drobnym bukiecikiem kwiatków. Skropiona amortencją wiadomość poprawiła ci nastrój, przyprawiła cię o uśmiech jeszcze zanim zajrzałeś do środka. W kopercie znajdował się list pachnący damskimi perfumami — i choć w rzeczywistości były zupełnie obce, tak jak prawdziwy adresat i jego styl pisma, jakimś dziwnym trafem od razu przypisałeś je osobie bliskiej twojemu sercu, przecząc najzwyklejszym faktom. Prócz pergaminu w środku znajdował się drobny upominek, który miał cię ucieszyć.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Przeczytaj Moja miłości
Mój bohaterze, Chciałabym Ci dać wiosenne zorze.
Szkatułkę szczęścia, wiatru śpiew.
Majowy księżyc, groźne morze,
zima słowików śpiew.
Chciałabym Ci dać świat Twoich marzeń,
jak kwiatów polnych błękit snów.
I moje serce przyjmij w darze
z miłości, której brak juz slow… Tylko Twoja
Szkatułkę szczęścia, wiatru śpiew.
Majowy księżyc, groźne morze,
zima słowików śpiew.
Chciałabym Ci dać świat Twoich marzeń,
jak kwiatów polnych błękit snów.
I moje serce przyjmij w darze
z miłości, której brak juz slow… Tylko Twoja
Przeczytaj 02.07
Ignotusie, nie spodziewałam się, że kiedykolwiek jeszcze ujrzę na pergaminie Twoje pismo, tym bardziej więc cieszę sie, że wróciłeś do żywych. Nie mogę też doczekać się opowieści, jakie zapewne wyrwałeś zza grobu.
Dziękuję za gratulacje, Twe słowa wiele dla mnie znaczą. Wierzę, że poprowadzę Londyn ku wielkości, naprawiając błędy poprzedników i pomagając stać się naszej stolicy sercem magicznej Wielkiej Brytanii. Wymaga to wiele pracy i jeszcze więcej czasu, lecz na pewno znajdę więcej niż chwilę na spotkanie z Tobą, Ignotusie.
Znajdziesz mnie w La Fantasmagorii, zapowiem, by doprowadzono Cię do mnie niezależnie od pory.
Dobrze, że wróciłeś, Ignotusie.
Deirdre
Dziękuję za gratulacje, Twe słowa wiele dla mnie znaczą. Wierzę, że poprowadzę Londyn ku wielkości, naprawiając błędy poprzedników i pomagając stać się naszej stolicy sercem magicznej Wielkiej Brytanii. Wymaga to wiele pracy i jeszcze więcej czasu, lecz na pewno znajdę więcej niż chwilę na spotkanie z Tobą, Ignotusie.
Znajdziesz mnie w La Fantasmagorii, zapowiem, by doprowadzono Cię do mnie niezależnie od pory.
Dobrze, że wróciłeś, Ignotusie.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj 04.10.1958
Cudownie, nic tak nie pomaga kobiecie wrócić do formy jak towarzystwo młodszych. Pojawię się o zmroku.
Do zobaczenia, -->
Ignotusie,
to już nie pierwszy, a właściwie drugi raz. Dobrze wiedzieć, że nie jestem osamotniona w tym doświadczeniu.Cudownie, nic tak nie pomaga kobiecie wrócić do formy jak towarzystwo młodszych. Pojawię się o zmroku.
Do zobaczenia, -->
Sigrun
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj 15 X
Ignotusie, Zniszczenia, których dokonał szalony kataklizm, nie mogą przeszkodzić nam w dążeniach ku czystości, sprawiedliwości i osiągnięciu ostatecznej potęgi magicznego świata. To trudny czas, wymagający wielu poświęceń, ale wierzę, że każdy z Nas, popleczników Czarnego Pana, jest gotów do złożenia wymagającej ofiary.
Spotkanie Rycerzy Walpurgii odbędzie się w sali bankietowej La Fantasmagorii, po godzinie dziewiątej, 18 października. Drzwi magicznej opery będą dla Ciebie otwarte.
Deirdre Mericourt
Namiestniczka Londynu
Spotkanie Rycerzy Walpurgii odbędzie się w sali bankietowej La Fantasmagorii, po godzinie dziewiątej, 18 października. Drzwi magicznej opery będą dla Ciebie otwarte.
Deirdre Mericourt
Namiestniczka Londynu
Realnie prosimy o napisanie posta w Sali Bankietowej do 8.10.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Strona 2 z 2 • 1, 2
Listy Ignacego
Szybka odpowiedź