Wydarzenia


Ekipa forum
Plaża
AutorWiadomość
Plaża [odnośnik]25.09.15 23:20
First topic message reminder :

Plaża

Piaszczysta plaża przy brzegu chłodnego morza; słychać miarowy szum spienionych fal, powoli otulających brzeg oraz krzyk skarżących się mew. Czuć delikatny zapach bryzy niesiony nadmorskim wiatrem. Piasek jest miękki, czysty, można w nim odnaleźć bursztyny lub muszle. Roztacza się stąd doskonały widok na zachodzące w morzu słońce.

Rytuał oczyszczenia



1 sierpnia 1958

Na oświetlonej zachodzącym słońcem plaży rozpalano powoli pochodnie, które ustawiono przy niewielkich, okrągłych stolikach suto przykrytych wzorzystymi, kwiatowymi materiałami. W powietrzu unosił się zapach morskiej bryzy zmieszany ze słodkawym aromatem kwiatów,  a te zebrane w bukiety rozwieszone wśród drzew, kołysane przez delikatny wiatr kusiły i zachęcały, aby zbliżyć się do plaży. Tutaj bowiem miał odbyć się rytuał oczyszczenia i odrodzenia, otwierający nowy rozdział, zamykający to co złe. Każdy czarodziej oraz czarownica, byli witani przez młodych i starszych mężczyzn ubranych w zwiewne, lniane szaty. Na ich piersi kołysały się woreczki przewiązane różnokolorowymi sznureczkami. Uśmiechami oraz przyjaznymi gestami zachęcali do zajęcia miejsc przy okrągłych stolikach, wokół których ułożone były poduchy. Na stołach zaś stały misy, jedne większe, a drugie mniejsze, w których mieściły się kamienie, rośliny suszone oraz świeże oraz wyryte runy na drewnianych krążkach.
Każdego wchodzącego w krąg stołów witano czarką miodu pitnego ze słowami: “Szczęśliwego Lughnasadh”. Miód, owoc pracy, dar natury symbolizował połączenie z Matką Ziemią, którą w czasie obchodów czcili, której zawdzięczali życie. Święto życia obchodzili wszyscy, zarówno starzy i młodzi, zatem w kręgu pochodni witano każdego kto się pojawił. Młodszym zamiast miodu pitnego, podawano szczodraki, miodowe ciasteczko, które symbolizowało pomyślność.




Rytuał oczyszczenia w ramach obchodów święta Lughnasadh właśnie się rozpoczął. Postaci mogą się gromadzić na plaży, zajmować miejsca  przy stolikach. Stolików jest 6, przy każdym może usiąść max 5 osób. Proszę na samym końcu swojego posta napisać nr stolika.

Wydarzenie bez zagrożenia życia.
Sama ceremonia rozpocznie się wraz z postem Mistrza gry. Mistrzem Gry jest Primrose Burke, wszelkie pytania proszę kierować do niej.


[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 09.05.23 8:40, w całości zmieniany 3 razy
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Plaża [odnośnik]09.01.17 20:40
Kobieta wyglądała naprawdę na zdziwioną, gdy powiedziałam o patronusie. Naprawdę nie wyczuła bijącej ode mnie magii? Uniosłam delikatnie brwi ku górze i uniosłam je jeszcze wyżej, gdy wspomniała, że jest to mugolska stadnina. O tak, to takiej to tym bardziej bym się nie wybrała! Jednakże, skoro ona pracowała czy też kierowała mugolską stadniną, nie była najczystszej krwi, dlatego też jej nie kojarzyłam. Miałam dobrego nosa. Skrzywiłam się lekko na informację, że zostawiła różdżkę w domu, bo co to za czarodziej bez różdżki, no ale cóż. Już nie chciałam jej oceniać.
- Dobrze, to niech pani mówi - przytaknęłam.
Gdy czarodziejka podała mi wszystkie potrzebne informacje, machnęłam różdżką, a z niej wyleciał piękny łabędź, który poleciał w określone miejsce. A skoro kobieta nie miała ze sobą różdżki, to wezwałam dla niej jeszcze magiczne pogotowie. Zanim dotrą, miałam nadzieję, że trafi do niej jej brat i zajmie się koniem. Moja misja na dzisiaj została zakończona i mogłam się oddelegować.
- W takim razie nie jestem już pani potrzebna, do widzenia - pożegnałam ją.
Spojrzałam jeszcze raz, czy aby na pewno już mnie nie będzie potrzebować, spojrzałam na konia, który wydawał się być nadal trochę wystraszony i teleportowałam się, zostawiając za sobą całą tą sytuację. Już pod koniec dnia o niczym nie pamiętałam.

zt obie



Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze

Victoria Parkinson
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3354-victoria-parkinson https://www.morsmordre.net/t3379-harkan#57453 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f110-gloucestershire-cotswolds-hills-posiadlosc-parkinsonow https://www.morsmordre.net/t3442-skrytka-bankowa-nr-842 https://www.morsmordre.net/t3380-victoria-parkinson#57455
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 0:25

Konkurs kulinarny im. Bulfredy Estragon




Wszyscy znają Bulfredę Estragon - jeśli nie z jej doskonałych książek kucharskich, które sprzedawane są w Esach i Floresach na kilogramy, to z opowieści matek i babć! To ona wymyśliła dyniowe ciasteczka, to ona nadała magiczny aromat duszonej baraninie z musem malinowym i gotowanymi truflami, to ona wędziła po raz pierwszy chropianki i pokazała światu, że przysmażenie ich z masłem nie wywoła epidemii mózgowej groszopryszczki, a tylko zachwyci nawet najczulsze podniebienie!



Zasady
1. W zabawie mogą wziąć udział zarówno kobiety, jak i mężczyźni. (można zgłosić tylko jedno multikonto)
2. Podczas eliminacji dozwolone jest używanie czarów (aby np. doprowadzić wodę do wrzenia) i nie wymaga się rzutu kością k100.
3. Konkurs kulinarny składa się z II etapów: przygotowania dania głównego i deseru, za które przyznawane są punkty, będące sumą wyniku rzutu kością k100, bonusu z odpowiedniego poziomu biegłości "gotowanie" oraz specjalnych punktów przyznawanych przez sędziów (+30 lub +10; lord Archibald - +30, +20 lub +10).
4. Konkurs kulinarny zwycięży ten, który otrzyma najwyższą ilość punktów, będącą sumą punktów otrzymanych za danie główne i deser.
5. Dodatkowe 10 punktów przyznawane jest za wykorzystanie wszystkich wylosowanych składników.
6. Nagrodą za pierwsze miejsce jest upominek niespodzianka oraz umieszczenie zwycięskich przepisów wraz ze zdjęciem ich autora na łamach czasopisma Czarownica. Za drugie i trzecie miejsce przewidywane są nagrody pocieszenia.

Zestawy do dania głównego
1. antrykot z krowy, która dawała czekoladowe mleko, podskakujące fasolki szparagowe, suszona żurawina
2. węgorz z Loch Ness, niebieskie granaty, tęczowe pieczarki
3. złotopióra perliczka, zielony miód magicznych pszczół, papryka chili
4. comber z trójuchego królika, transmutacyjne szparagi, leśne owoce
5. ogniste szczury, czarne brokuły, złowieszczy czosnek
6. tęczowy dorsz z Zatoki Syren, rozchichotany bakłażan, latające gruszki

Zestawy do deseru
1. latajace gruszki, mleko niebieskich krów, orzechy arachidowe
2. plamiste jabłka, płatki migdałowe, miód z ulu trzminorka (nazywany miodem smutku)
3. słoneczny rabarbar, czekoladowe mleko, karaluchy w syropie morelowym
4. konfitura z niebieskich granatów, ślimaki-gumiaki, suszone śliwki
5. bąblojogurt, białe truskawki, herbatniki o smaku herbaty
6. syrop melasowy, czekolada z orzechami, trawa cytrynowa

Składniki specjalne i pozostałe
Właściwości składników specjalnych:
antrykot z krowy, która dawała czekoladowe mleko - soczysty kawałek wołowiny, która ma delikatną nutę słodkiego posmaku;
bąblojogurt - ta magiczna odmiana jogurtu wciąż cicho pyka, ponieważ jest pełen drobnych bąbelków, które pękają i tworzą się nowe nawet wówczas, kiedy zostanie użyty w potrawie;
białe truskawki - magiczna odmiana truskawek o śnieżnobiałej barwie, smakują słodko, lecz są nieustannie zimne jak lody, pozostawiają na języku lodowaty posmak;
comber z trójuchego królika - część magicznego królika, bardzo delikatna, lecz odpowiednio przyrządza ma zniewalający smak;
czarne brokuły - niezależnie od formy podania są czarne jak węgiel, ale smakują jak zwykłe brokuły;
czekoladowe mleko - nie jest to mleko smakowe, a pochodzi od krowy, która naprawdę produkuje takie mleko, ma intensywnie fioletową barwę;
herbatniki o smaku herbaty - nic więcej dodawać nie trzeba, specjalna odmiana ciastek, które smakują niczym tradycyjna angielska herbata.
latające gruszki - zielone gruszki o drobnych skrzydełkach ze swoich listków, sprawiają, że potrawa delikatnie lewituje nad talerzem;
miód smutku - ten rodzaj miodu jest produkowany przez magiczne trzminorki, smakuje słodko, lecz po spróbowaniu wprawia w melancholijny nastrój;
mleko niebieskich krów - intensywnie błękitne mleko, które ma miętowy posmak;
niebieskie granaty - magiczna odmiana granatów o błękitnym środku;
ogniste szczury - wyjątkowo duże szczury, których mięso ma ostry smak i wściekle pomarańczową barwę;
plamiste jabłka - czerwone i zielone jabłka w różnobarwne plamy, nie tylko na skórce, lecz także w miąższu;
podskakujące fasolki szparagowe - pozornie zwykłe zielone i żółte fasolki, lecz przy każdej próbie dotknięcia podskakują i uciekają kucharzowi, po poddaniu obróbce termicznej wciąż lekko drżą;
rozchichotany bakłażan - wystarczy najdelikatniejszy dotyk, aby ten bakłażan głośno chichotał, ma ogromne łaskotki, śmieje się także po obróbce termicznej;
słoneczny rabarbar - magiczna odmiana rabarbaru, która lśni jak złoto, użycie jej w potrawie sprawia, że emanuje później złotym blaskiem;
tęczowy dorsz z Zatoki Syren -dorsz, który niezależnie od przyrządzenia, mieli się wszystkimi kolorami tęczy;
tęczowe pieczarki - każdy grzyb ma inną z siedmiu barw tęczy, która nie traci na intensywności nawet podczas obróbki termicznej;
transmutacyjne szparagi - mogą zmienić się w dowolne warzywo, ale zachowują smak szparagów
złotopióra perliczka - mięso tej perliczki ma żółtą barwę i lśni jak czyste złoto, nawet po przyrządzeniu;
złowieszczy czosnek - specjalna odmiana czosnku, który pomimo braku ust, zawodzi złowieszczo, jakby chciał przepowiedzieć kucharzowi rychły zgon;
zielony miód magicznych pszczół - ta odmiana miodu ma soczyście zieloną barwę i lekko ziołowy posmak;

Przebieg konkursu
Składniki z wylosowanego zestawu muszą stanowić podstawę poprawy i dominujące smaki. Pozostałych można używać dowolnie. Po wylosowaniu zestawu i przed przystąpieniem do gotowania każdy uczestnik może udać się do spiżarni i w wiklinowym koszu przynieść dowolne składniki, których będzie potrzebował. W swoim poście będzie musiał wymienić oraz wyróżnić wszystkie składniki, które wybrał. Nie będzie możliwości powrotu do spiżarni. W spiżarni dostępne będą warzywa, owoce, przyprawy, zioła, kasze, itd. Składniki specjalne, wymienione wyżej, nie mogą zostać wybrane jako składniki dodatkowe, to samo tyczy się również innych mięs/ryb. Nie ma ich w spiżarni.
Magicznym odpowiednikiem proszku do pieczenia jest proszek rosnociast, zaś zamiast żelatyny czarodzieje używają skrzelatyny.

Szanowne jury
Jury:


[bylobrzydkobedzieladnie]
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 0:26
5 sierpnia
Festiwal Lata powoli chylił się ku końcowi, jednak wciąż na czarodziejów i czarownice czekało mnóstwo atrakcji. Jedną z nich był konkurs kulinarny, otwierany co roku i zapraszający wszystkich chętnych na wspólne dzielenie się przepisami i umiejętnościami dobierania składników tak, by powstały z nich prawdziwe dzieła sztuki.
Na plaży zaczynał gromadzić się tłum obserwatorów, najpewniej chętnych na uszczknięcie z potrawy wygranego; przy okrytym purpurową płachtą stole siedziało żywo rozmawiające ze sobą jury w składzie: Scarlett Loverde, Boniface Struddel, Robert Flume oraz Elsbeth Blackberry. W tym roku, wyjątkowo, prócz nich oceniać miał potrawy również lord Archibald Prewett. Każdy z nich preferował inny styl, każdemu z nich odpowiadały inne smaki – kluczem do zwycięstwa było znalezienie złotego środka i zaimponowanie każdemu z nich lub, wybierając ostrożniej, tylko jednemu.
Stanowiska gastronomiczne zostały wyposażone we wszystkie potrzebne kucharzom narzędzia, zaczynając od drewnianych, gładkich łyżek, kończąc na ognioodpornym piecyku, który po puknięciu różdżką niemal natychmiast idealnie opiekał wsunięte do niego potrawy. Na samym środku znajdował się sporych rozmiarów, wielopoziomowy stół z przeróżnymi składniki – ziołami, kaszami, przyprawami, owocami i warzywami, produktami mącznymi.
Gdy tylko wszyscy się zgromadzili, a zainteresowani zajęli miejsca przy wyodrębnionych stanowiskach, głos podjął Boniface Struddel. Odchrząknął, prosząc w ten sposób o ciszę, po czym zaczął przyjemnym basem.
Moi drodzy! Najdroższe czarownice, najdrożsi czarodzieje! – uśmiech pojawił się na jego twarzy, okraszony różowymi pąsami wstępującymi na pulchne policzki. – Odpowiednie łączenie przypraw, odpowiedni dobór składników – to sztuka. Najprawdziwsza i sekretna, posiąść mogą ją tylko najbardziej wytrwali i nieliczni. Bulfreda Estragon mawiała zawsze: „pokaż mi, jak filetujesz rybę, a powiem ci, jakim jesteś czarodziejem”. Dzisiaj wszyscy pokażecie nam, jakimi jesteście czarodziejami – wzrok padł na twarze tych, którzy już za chwilę mieli podjąć się swoich zadań. – Nieważne, czy przyjdzie wam filetować tęczowego pstrąga, czy oprawiać antrykot niebieskiej krowy. Każda z was powinien dać z siebie wszystko, zaskoczyć nie tylko nas, ale i wszystkich tu zgromadzonych, swoim kunsztem,  smakiem i odrobiną fantazji. Przygotujcie się, drodzy, zerknijcie pod pokrywy swoich tac. Pomyślcie, co moglibyście z tego wyczarować i powalcie nas na kolana! Konkurs czas zacząć!
Boniface odwrócił klepsydrę, która zaczęła odmierzać czas – na wykonanie dania głównego uczestnicy mieli czterdzieści minut.

| Witam serdecznie na konkursie kulinarnym!
Teraz mogą zebrać się wszyscy chętni, czas na odpis trwa do niedzieli 3 czerwca, do godziny 20:00.
Zasady konkursu opisane są powyżej; w tej kolejce losujecie kością k6 główne składniki tylko do waszego dania głównego. Wszystkie zasady przedstawiono TUTAJ.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 13:44
Dobieranie smaków i łączenie przypraw sprawiało młodemu Sproutowi prawie taką samą przyjemność jak pielęgnacja roślin, poezja i lot przez przestworza. To starsza siostra wprowadziła go w arkana subtelnej, kulinarnej sztuki, a fakt, że pokój wspólny Puchonów znajdował się w sąsiedztwie hogwarckiej kuchni tylko rozbudził w nim pewien zmysł, który chętnie przekładał na wypolerowane talerze. Był nawet wdzięczny zamkowym skrzatom za pokazanie mu nowych potraw, nawet jeśli niektórych nie tknąłby drugi raz. Wśród rozgrzanych palników lawirował zgrabnie jak tancerz. Nic więc dziwnego, że chętnie zgłosił się do festiwalowego konkursu kulinarnego, szczególnie, że gra była warta świeczki - nagroda niespodzianka skutecznie rozbudziła jego wyobraźnię, a przepis, który miałby ukazać się na łamach Czarownicy... to już prawie jakby został sławny! Panie domu pokochają te piegowate policzki, niebieskie, wielkie oczęta i rozmarzony uśmiech błąkający się wiecznie na wargach.
Przystanął tam gdzie mu wskazano i rozejrzał się naokoło, czując ukłucie stresu, gdy przesunął spojrzeniem po publiczności - w szkole nie stresował się śmigając za zniczem po boisku, tutaj jednak sprawa miała się zupełnie inaczej. Wszystkie oczy zwrócone były w stronę śmiałków, mających się dzisiejszego dnia mierzyć nad garami, więc Hiacynt dla odmiany wlepił gały w jury. Kolorowa szata pani Loverde przykuła jego uwagę na dłuższą chwilę - miała gust, to musiał przyznać, sam chętnie wskoczyłby w takie szykowne wdzianko. Trochę krócej wpatrywał się w różową brodawkę zdobiącą nos pani Blackberry, chociaż i od niej nie mógł oderwać spojrzenia. Dalej król Miodowego Królestwa, pan Flume, od stóp do głów obleczony w soczysty pomarańcz, faktycznie przywodził na myśl wielką, chodzącą marchew i wreszcie lord Prewett, najbardziej tajemniczy z całej tej paczki, ale wyglądający na równie miłego człowieka. Ostatecznie jednak powrócił do obserwacji pana Struddela. Wsłuchiwał się w jego przejmującą mowę, a gdy skończył kilkukrotnie klasnął w dłonie z uznaniem kiwając głową. Niektórzy to mieli zdolności retoryczne i siłę porywania tłumu. Zobaczył swoje odbicie w jednej z pokryw, ostatni raz odetchnął głęboko i odchylił ją, ciekaw co sprezentował mu los.
Hyacinth Sprout
Hyacinth Sprout
Zawód : uczeń
Wiek : 16 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
every day i'm hufflin'
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6018-hyacinth-sprout https://www.morsmordre.net/t6096-parapet-hiacynta#146288 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/ https://www.morsmordre.net/t6097-hiacynt-sprout#146513
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 13:44
The member 'Hyacinth Sprout' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 1
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 16:20
Oczywiście że musiał tu przyjść. Jeśli istniała dziedzina w której czuł się na prawdę pewnie, było to właśnie gotowanie. Robił to intuicyjnie, samo mu przychodziło, z łatwością dobierał przyprawy i z reguły miał później duże powody do zadowolenia. Przede wszystkim jednak: po prostu to lubił. Otaczanie się zapachami, smakami, kombinowanie z potrawami sprawiało mu przyjemność, był w sumie ciekaw kogo będzie mógł tutaj spotkać.
Na plażę wszedł z szerokim uśmiechem, rozglądając się dookoła. Bez problemu rozpoznał sławy kulinarnego świata. Pierwsza rzuciła mu się w oczy Loverde, o której głośno zrobiło się zaledwie rok temu, która wzbudza dziwną antypatię w Mamuśce Bott, sam Bertie jednak bardzo przepadał za tą postacią, sama wydawała się w jakiś sposób czarująca, a jej książka miała w sobie sporo ciekawych pomysłów, nie była tak odtwórcza jak większość kulinarnych! Niedaleko niej Struddel, który Bertiemu niesamowicie przypominał kuzyna Boba z wyglądu i przez to niesamowite podobieństwo nie mógł oceniać go nisko pod jakimkolwiek względem - kuzyn Bob jest zbyt pocieszny - choć jego kuchnia odpowiadała młodemu Bottowi tylko fragmentarycznie. Flume z kolei był chyba jedynym człowiekiem jakiego znał, który ekstrawagancją ubioru dorównuje od czasu do czasu Floreanowi - a to jest trzeba przyznać sztuka! Dodatkowo najbardziej cukiernicza ze wszystkich postaci, oby Próżności osiągnęła kiedyś sukces podobny do Miodowego Królestwa. Nie mogło zabraknąć także Elisabeth Blackberry, która patrzyła na niego z okładki swojej książki stojącej w kuchni rodzinnego domu przez wiele lat. Bertie osobiście był pewien, iż prawdziwą autorką przepisów jest jej ropucha, jednak jako że ta miałaby małe szanse na przebicie się, wykorzystała Blackberry i tak powstał ten wspaniały duet spisujący przepisy będące nieraz i jego inspiracją.
Co zabawne, z całego Jury najmniej wiedział o jedynej osobie którą widywał od czasu do czasu - na spotkaniach Zakonu. Nie rozmawiali nigdy prywatnie, raczej uczestniczyli w tych samych spotkaniach, choć Prewett wywierał na nim całkiem pozytywne wrażenie. Rodzinny typ, który chce dobra i spokoju dla świata (lub po prostu dla swojej rodziny?), ot co. Cóż, dzisiaj dowie się, jaki jest gust kulinarny Archibalda.
Bertie minął osoby które przyszły jedynie oglądać konkurs, stanął przy jednym z wolnych stanowisk, zaczynając zaraz oglądać co takiego im udostępniono, kiedy usłyszał chrząknięcie. Wysłuchał więc kuzyna Boba Struddla, po czym z pełnią entuzjazmu i dobrego nastroju zerknął pod pokrywę swojej tacy ciekaw, co znajdzie w środku.



Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Giphy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3352-bertie-bott https://www.morsmordre.net/t3460-jerry#60106 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f304-west-country-dolina-godryka-24 https://www.morsmordre.net/t3537-skrytka-bankowa-nr-844 https://www.morsmordre.net/t3389-bertie-bott
Re: Plaża [odnośnik]31.05.18 16:20
The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 3
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]01.06.18 11:39
Zatem okazuje się, że Festiwal Lata kryje w sobie wiele atrakcji. Nie tylko wróżby czy plecenie oraz łowienie wianków, wreszcie jest też konkurencja dla mnie. Nie znam się co prawda na gotowaniu tak dobrze jakbym tego chciała, gdyż raptem umiem wyczarować coś z niczego, a konkretniej to z przepisów, ale nie zawsze chodzi przecież o wygraną. Tym razem chcę po prostu poznać nowe smaki, odwiedzić różne, kulinarne zakątki i przede wszystkim świetnie się bawić. Mam tylko nadzieję, że nie zjem wszystkiego zanim stworzę danie, o które poprosi mnie jury. Nawet nie wiem, że Archibald będzie wchodził w jego skład, to będzie miłe zaskoczenie. Na razie po prostu szykuję się do wyjścia. Na wszelki wypadek zakładam jak najprostszą, beżową suknię, żeby w razie przykrych plam nie było mi przykro, że jest brudna. Na pewno dostaniemy jakiś fartuszek, ale fartuszki nie zakrywają niestety wszystkiego. To musiałby być chyba jakiś skafander wypożyczony z oddziału magicznych zakażeń, żeby na pewno żadna niepowołana substancja nie znalazła się na prywatnej garderobie uczestnika rywalizacji. O to ich jednak nie podejrzewam.
Zjawiam się na miejsce przed czasem, ale widzę, że i tak chyba nieco późno. Uśmiecham się szeroko do Cyzia, bo jest taki malutki, a już bierze udział w wielkich, kuchennych rewolucjach! Jestem z niego taka dumna. Żeby narobić mu wstydu ściskam do mocno.
- Powodzenia. Walcz dziś w imieniu Sproutów - mówię do niego kiedy już się odsuwam. To trochę krępujące wiedzieć, że brat gotuje lepiej ode mnie, kobiety, ale ja musiałam się uczyć innych rzeczy chcąc zostać nauczycielką. To chyba żaden wstyd, a przynajmniej tak sobie staram się myśleć.
- Cześć, Bertie! Powodzenia, chociaż nie będzie ci potrzebne - rzucam wesoło do Botta i klepię go po przyjacielsku w ramię. No, Hiacynt będzie mieć sporą konkurencję w osobie Zakonnika, w końcu to król wypieków. Aż jestem ciekawa jak to się zakończy.
Wreszcie witam się z sędziami, intensywniej machając do Archibalda, z którym trochę dawno się nie widziałam. Wreszcie staję przy jednym ze stoisk oraz otwieram pokrywę chcąc dowiedzieć się, co też takiego mam szansę dziś upichcić.



( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones


Pomona Vane
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna

ty je­steś tym co księ­życ
od da­wien daw­na zna­czył
tobą jest co słoń­ce
kie­dy­kol­wiek za­śpie­wa



OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3270-pomona-sprout#55354 https://www.morsmordre.net/t3350-pomonkowa-poczta#56671 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-upper-cottage https://www.morsmordre.net/t3831-skrytka-bankowa-nr-838#71331 https://www.morsmordre.net/t3351-pomona-sprout
Re: Plaża [odnośnik]01.06.18 11:39
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 5
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]03.06.18 0:03
Florence była w tym roku raczej wybredna jeśli szło o wybieranie atrakcji, na które planowała się wybrać. Zawsze bardzo lubiła uczestniczyć ot, chociażby w pleceniu i puszczaniu na wodę wianków... koniec końców jednak tym razem zdecydowała je sobie odpuścić. Jeśli jednak miałaby wskazać tylko jedno, jedyne wydarzenie, którego nie zamierzała opuścić za żadne skarby... był to właśnie konkurs kulinarny!
Nie mogło jej tu zabraknąć. Florence swój pociąg do sztuki przyrządzania fantazyjnego jedzenia odkryła w sumie stosunkowo niedawno - no bo czym tak naprawdę było ledwie kilka lat hobbystycznego testowania smaków i ledwo dwa kolejne, gdy wyczarowywanie najlepszych lodów stało się jej życiowym powołaniem w otworzonej przez nią lodziarni? Wiedziała jednak, że nie zamieniłaby tej fuchy na żadną inną. Dobieranie składników i mierzenie proporcji zarówno przy przygotowywaniu nowych smaków lodów jak i tworzeniu zwykłych potraw w domu stało się dla niej życiowym powołaniem, a nagrodą za jej ciężką pracę i trud były miłe słowa oraz pełne zadowolenia uśmiechy jej gości. No i galeony, w końcu samymi pochwałami człowiek by nie wyżył, ale o tym ciii!
Znajomą twarz dostrzegła już z daleka. Była pewna, że go tutaj zastanie, nie było mowy, żeby Bertie Bott przepuścił taką okazję! Florence tylko uśmiechnęła się pod nosem, gdy już zajęła swoje stanowisko. Zwykle współpracowali razem, tworzyli nowe smakołyki, które potem trafiały zarówno do lodziarni jak i co Słodkiej Próżności. Taka była kolej rzeczy niemal odkąd Florence tylko pamiętała. Dziś jednak mieli stanąć naprzeciw siebie!
- Dam ci trochę fory - obiecała, zwracając się do Bercika niemal konspiracyjnym szeptem. Pozostałej dwójki, która zebrała się, by spróbować swoich sił w konkursie nie znała za dobrze - chłopca nie kojarzyła zupełnie, natomiast co do kobiety, to Florce wydawało się, że widziała jak kiedyś Florean z nią rozmawia. Chociaż równie dobrze mogła to sobie po prostu wymyślić, przez lodziarnię przewijało się zawsze tylu klientów!
Zaraz jednak porzuciła rozmyślania na temat uczestników konkursu, oto bowiem nadeszła chwila, by wykazać się swoimi umiejętnościami. Florence zerknęła kontrolnie na klepsydrę, którą przekręcił Struddel a potem z zapałem poczęła odkrywać składniki, z których przyjdzie jej tego dnia gotować.


What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might

Not know what the hell is going on!

Florence Fortescue
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_p0ebmcr3Ki1wbxqk4o1_540
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t3964-florence-fortescue https://www.morsmordre.net/t3969-hiacynt#76587 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t3970-florence-fortescue#76622
Re: Plaża [odnośnik]03.06.18 0:03
The member 'Florence Fortescue' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]03.06.18 13:59
Byłam ubrana w białą sukienkę z koronkowym kołnierzykiem. Na jej materiale wyhaftowane były drobne, czerwone kropeczki. Na stopkach miałam swoje najwygodniejsze trzewiczki. W oczach tliła się zaś determinacja będąca gotowa przyrumienić nie jedno danie lepiej niż magiczne piecyki. Prawda była taka że nie wiele rzeczy umiałam. Nie wiele było tez konkurencji w których mogłabym po prostu zabłysnąć. Gotowanie było jednak jedną z tych dziedzin które uważałam za moje i zdecydowanie nie miałam zamiaru dzisiejszego dnia odpuścić w zmaganiach. Konkurencja oczywiście była zajadła. Twarze osób z którymi miałam walczyć o tytuł najlepszej nie były mi obce. Doskonale zdawałam sobie sprawę z tego co potrafią. Oczywiście Bertie wśród nich urósł w mych oczach nagle do poziomu wroga publicznego numer jeden.
- Połamania chochli - mruknęłam do niego uśmiechając się cwaniacko, tryskając wręcz nienormalną ilością pewności siebie. Do boju zagrzewała mnie również kwiecista mowa będąca swoistym preludium do zmagań których miałam się lada chwila podjąć. Miałam zamiar udowodnić i pokazać wszystkim jakim czarodziejem jestem, jak się filetuje rybę lub też zabiera za krwi stek choćby nawet i z żółtej krowy! Nim za cokolwiek się zabrałam ujęłam swoje włosy i związałam je w ciasny warkocz bo to by była totalna wtopa gdybym zaserwowała tak wielkim szychom gastronomi tak niefortunnie dobrany składnik jak nitkę spagetti z mej głowy. Potem to trochę żałowałam że nie wzięłam ze sobą jakiegoś mojego szczęśliwego fartuszka. Nie płakałam jednak, bo tu nie miało się liczyć szczęście, a umiejętności właśnie. Tych byłam (jeszcze) pewna. Tak, płonął we mnie nie mały ogień rywalizacji dlatego kiedy podeszłam do swojego stanowiska podniosłam pokrywę wiedząc, że cokolwiek pod nią się nie skrywa stanie się czymś przepysznym! Ze wszystkiego w końcu dało sie zrobić coś smakowitego, prawda? Chociaż trochę zwątpiłam gdy jedna z konkurentek znalazła pod pokrywka szczury. Przełknęłam ślinę i zmrużyłam ślepia.
Sally Moore
Sally Moore
Zawód : Asystentka Julii Prewett
Wiek : 23
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Silly Sally
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3629-sally-moore https://www.morsmordre.net/t3806-sroka https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f152-winchester-street-45-4 https://www.morsmordre.net/t4370-sally-moore#93745
Re: Plaża [odnośnik]03.06.18 13:59
The member 'Sally Moore' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]03.06.18 21:32
Jury przygotowało swoje notatniki, skupiając nienachalnie wzrok na konkurujących ze sobą czarodziejach i czarownicach.
Cała piątka odsłoniła swoje tace jednocześnie i każdy z nich znalazł pod pokrywą inne składniki, jedynie panna Fortescue i panna Moore miały te same – węgorz z Loch Ness, niebieskie granaty i tęczowe pieczarki stanowiły centrum ich zestawów, dlatego zajęły stanowiska oddalone od siebie, żeby nikt nie został posądzony o podobieństwa w przepisach.
W klepsydrze piasek leciał swoim naturalnym rytmem, bezgłośnie, by nie wywierać niepotrzebnej presji na zawodnikach.

Spiżarnia jest do waszej dyspozycji.

| Na odpis macie 48h.
Na stricte konkurs przeznaczonych jest pięć kolejek, teraz rozpoczyna się druga – dobieracie w niej składniki dodatkowe do potraw, które zostaną przez was ugotowane. Nie rzucacie kością. Wybrane składniki należy podkreślić. Wszystkie zasady przedstawiono TUTAJ.

Wylosowane przez was składniki:
Opis jury:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Plaża [odnośnik]04.06.18 16:19
Witał się z kolejnymi osobami, z pewną wesołością przyjmując, że większa część uczestników to jego dobrzy znajomi. Pomonie i Flo posłał wesoły uśmiech, słowa Sally widocznie go rozbawiły, choć kiedy zobaczył co jej i Frotescue się trafiło! Wszystkie zestawy były całkiem fajne i dawały pole do popisu, jednak węgorz zdecydowanie najbardziej mu się z tego wszystkiego podobał.
- Pozazdrościć. - skwitował jedynie, choć bez żalu, konkurencja była uczciwa, mają szczęście, a i on na perliczkę na pewno znajdzie sposób, najlepszy sposób rzecz jasna! Bo oczywiście miał zamiar tutaj wygrać, zabawa zabawą, popisać się trzeba, a dobry kucharz wymyśli coś dobrego w każdej sytuacji. W sumie to był ciekaw, co siedzi w głowie Pomonie, która trafiła na szczury - widział je od czasu do czasu w kartach, sam jednak się za nie nigdy nie zabrał jakoś.
I choć chętnie poeksperymentowałby z węgorzem (wmawiając sobie, że to macki potwora z Loch Ness), przyjrzał się jeszcze raz temu co sam dostał i przez krótką chwilę zastanowił. Nie mieli nadmiaru czasu, nie ma sensu też robić sobie bałaganu i znosić nadmiernej ilości rzeczy, choć wolał też dwa razy się zastanowić - bo jasno powiedziano, że nie będzie im dane wrócić do spiżarni po jakiekolwiek dodatki. Nie wydawało mu się to jednak w tej chwili problematyczne, bo i pomysł przyszedł dość szybko. Wziął wiklinowy kosz i zaraz ruszył ku spiżarni w której było właściwie wszystko, o czym tylko mogli zamarzyć: kasze, ryże, owoce, warzywa, przyprawy, te ostatnie przyjemnie pachniały. Rozglądał się po niej krótką chwilę, rozważając wszystkie dodatki, przebiegając wzrokiem po kolejnych słoikach i koszach, zanim złapał za słoik z musztardą sarepską, porcję masła, pomarańcze i brązowy, długi ryż. Niczego więcej nie powinien potrzebować, miód miał być tym razem główną przyprawą. Perliczkę można nadziać na słodko i zapiec na słodko-ostro, póki co brzmiało jak całkiem dobry plan, miód i papryczka które dostał właściwie same to sugerują. Dodatkowo rozmaryn najzwyklejszy w świecie i wrócił, niech się dzieje co chce!



Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
plaża - Plaża - Page 6 Giphy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3352-bertie-bott https://www.morsmordre.net/t3460-jerry#60106 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f304-west-country-dolina-godryka-24 https://www.morsmordre.net/t3537-skrytka-bankowa-nr-844 https://www.morsmordre.net/t3389-bertie-bott

Strona 6 z 23 Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 14 ... 23  Next

Plaża
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach