Tower Bridge
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Tower Bridge
Tower Bridge to most zwodzony przecinający Tamizę na wschodnim końcu Londynu, usytuowany w pobliżu Tower of London, od której bierze swą nazwę. W upalne dni można spotkać tu tłumy mugoli, korzystających z chłodnej, choć nie takiej czystej rzeki.
Jest to jeden z najbardziej znanych obiektów w Londynie, zbudowany w stylu wiktoriańskim, ze stalowym szkieletem obłożonym kamieniem w stylu neogotyckim. Charakterystycznym elementem mostu są dwie wieże główne, połączone u góry dwoma pomostami - kładkami dla pieszych, zawieszonymi ponad trzydzieści metrów nad jezdnią. Jest jednym z najchętniej odwiedzanych zabytków zaraz po Big Benie. Od roku tysiąc dziewięćset dziewiątego chodniki dla pieszych na Tower Bridge zostały zamknięte, gdyż most stał się, niestety, ulubionym miejscem samobójców, którzy rzucali się z niego w odmęty Tamizy.
Jest to jeden z najbardziej znanych obiektów w Londynie, zbudowany w stylu wiktoriańskim, ze stalowym szkieletem obłożonym kamieniem w stylu neogotyckim. Charakterystycznym elementem mostu są dwie wieże główne, połączone u góry dwoma pomostami - kładkami dla pieszych, zawieszonymi ponad trzydzieści metrów nad jezdnią. Jest jednym z najchętniej odwiedzanych zabytków zaraz po Big Benie. Od roku tysiąc dziewięćset dziewiątego chodniki dla pieszych na Tower Bridge zostały zamknięte, gdyż most stał się, niestety, ulubionym miejscem samobójców, którzy rzucali się z niego w odmęty Tamizy.
Most zatrząsł się od silnego zaklęcia, które wyrwało się z różdżki Elphiego i trafiło odpowiednie miejsce. Nie zauważył dokładnie, co się wydarzyło, bo huk był niesamowity i musiał uważać na latające odłamki. Młody policjant zakrył głowę ramieniem, chcąc obronić się przed możliwymi szkodami, lecz to nie swój krzyk usłyszał. To nie głos Randalla i Kierana dobiegł jego uszu. Tamci dostali i musieli sobie poradzić z konsekwencjami. Na szczęście czar się udał, a to oznaczało, że coś mogło spowolnić tych szaleńców przed nimi. Niestety nie zatrzymało ich skutecznie. - Pavor veneno! - Włożył wszystkie siły w wyartykułowanie tego zaklęcia. - Musimy wysadzić most! - rzucił do Kierana oraz Randalla, cofając się o krok i widząc, że jego zaklęcie nadszarpnęło budulec, lecz nie zniszczyło go całkowicie. Musieli kupić sobie cenny czas, a nic innego nie miało pomóc. Morze przeciwników za moment mogło zalać nie tylko ich, ale również i uciekających za ich plecami.
|idę kratkę w dół i rzucam w tamtego pana mapa
|idę kratkę w dół i rzucam w tamtego pana mapa
woke me from a dream
got me on my feet. And I won't waste my life, even when it's difficult. I'm done with the suffering. And I won't change myself when they tell me, "No"
Elphie Urquart
Zawód : robię za pomocnika latarnika
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : n/d
I would've followed all the way
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Elphie Urquart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 22
'k100' : 22
- Pavor veneno! - warknął zirytowany kompletnym brakiem szczęścia, gdy żaden błysk nie wydobył się z jego różdżki. Celował w to samo miejsce, w tego samego człowieka daleko przed sobą. Musieli się od nich ogrodzić chociażby nie wiadomo co. Do cholery, ten hałas był obezwładniający.
woke me from a dream
got me on my feet. And I won't waste my life, even when it's difficult. I'm done with the suffering. And I won't change myself when they tell me, "No"
Elphie Urquart
Zawód : robię za pomocnika latarnika
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : n/d
I would've followed all the way
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Elphie Urquart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 50
'k100' : 50
Świetnie. Może tyłkowi udaje się uniknąć bliskiego spotkania z twardą, śliską nawierzchnią, chroniąc tym samym męską dumę przed pęknięciem, ale to za mało. Czuję to. Potrzebuję czegoś więcej niż brak donośnego śmiechu niosącego się po Tower Bridge. Potrzebuję czegoś, żeby poczuć, że nie wszystko stracone. A jednak tak się czuję, obserwując otoczenie dogorywającym trzecim okiem, widząc nie tylko rychłą katastrofę, ale także nadchodzące posiłki ministerstwa. Wprost nie mogę uwierzyć, że Malfoy zyskał tylu sojuszników, że tylu idiotów gotowych jest do zakończenia życia niewinnych osób. Tylko dlatego, że nie posiadają w sobie magii. To ohydne, durne i zbrodnicze. Jednak nie to jest teraz najgorsze.
Chociaż może tak. Może pędzące w moją stronę noże nie są wcale takie złe. Nawet, gdy przebiją miękką tkankę ciała wywołując ból oraz krwotok, to będzie niczym w porównaniu do tego co dzieje się wokół. Do chaosu i zniszczenia. I tak nie zdołam odkupić swoich win. Więc pozostaje zaciśnięcie zębów oraz zmierzenie się z własnym przeznaczeniem.
- Protego - mówię mimo wszystko, chociaż nie zasługuję nawet na szansę obrony. Słowa padają z ust automatycznie, może nawet machinalnie. Byleby tylko osłonić się przed tym, co nieuniknione. Nie, nie wierzę to, ale treningi aurorskie zrobiły swoje. Nawet ruch różdżką jest jakiś taki automatyczny, jakby mięśnie zapamiętały za mnie co należy uczynić. Bez sensu.
Chociaż może tak. Może pędzące w moją stronę noże nie są wcale takie złe. Nawet, gdy przebiją miękką tkankę ciała wywołując ból oraz krwotok, to będzie niczym w porównaniu do tego co dzieje się wokół. Do chaosu i zniszczenia. I tak nie zdołam odkupić swoich win. Więc pozostaje zaciśnięcie zębów oraz zmierzenie się z własnym przeznaczeniem.
- Protego - mówię mimo wszystko, chociaż nie zasługuję nawet na szansę obrony. Słowa padają z ust automatycznie, może nawet machinalnie. Byleby tylko osłonić się przed tym, co nieuniknione. Nie, nie wierzę to, ale treningi aurorskie zrobiły swoje. Nawet ruch różdżką jest jakiś taki automatyczny, jakby mięśnie zapamiętały za mnie co należy uczynić. Bez sensu.
I don't know
how to deal with serious emotions
without turning them
into a fucking joke
how to deal with serious emotions
without turning them
into a fucking joke
Randall Lupin
Zawód : były policjant, kurs aurorski zawieszony
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Don't get attached.
Don't get attached.
Don't get attached.
Don't get attached.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
The member 'Randall Lupin' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 4
'k100' : 4
No przecież, że tak. Tarcza nawet nie jest w stanie się uformować, bo i po co. Nie, żebym jej potrzebował. W moją stronę lecą tylko ostrza, co może się złego wydarzyć, no absolutnie nic. Taki tam pikuś. Wcale nie boli, wcale nie czuję się idiotycznie, że nic mi się nie udaje. Westchnąłbym nad sobą, ale jednak to lamino trochę mnie uwiera, więc decyduję się na kolejną, pewnie nieudaną próbę rzucenia zaklęcia. Cóż, dopóki nie umrę, to mogę próbować. Prawdopodobnie.
- Magicus extremos - powtarzam więc jak mantrę, po raz kolejny. Po raz kolejny bez większych efektów, jestem tego pewien. Bo przecież rany wojenne nie sprzyjają akurat celności i w ogóle. Nawet bez nich nie daję sobie rady. No, ale niestrudzenie próbuję.
- Magicus extremos - powtarzam więc jak mantrę, po raz kolejny. Po raz kolejny bez większych efektów, jestem tego pewien. Bo przecież rany wojenne nie sprzyjają akurat celności i w ogóle. Nawet bez nich nie daję sobie rady. No, ale niestrudzenie próbuję.
I don't know
how to deal with serious emotions
without turning them
into a fucking joke
how to deal with serious emotions
without turning them
into a fucking joke
Randall Lupin
Zawód : były policjant, kurs aurorski zawieszony
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Don't get attached.
Don't get attached.
Don't get attached.
Don't get attached.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
The member 'Randall Lupin' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 94
'k100' : 94
Odzyskał w pełni wzroku, mógł działać bez przeszkód podczas tego starcia. Choć most drgnął niespokojnie po uszkodzeniu konstrukcji przez potężne zaklęcie, przeciwnicy nie zamierzali się wycofać. Rineheart zrozumiał wezwanie młodego Urquarta, to było jedyne wyjście z tej sytuacji. – Bombarda Maxima!
| rzucam w stronę Mięśniaka
| rzucam w stronę Mięśniaka
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 39
'k100' : 39
Potężny urok nie wypadł spod jego różdżki, ale nie było czasu na to, aby się nad tym rozwodzić, gdy wokół jeszcze bardziej rozgorzała walka. Wszystko działo się szybko. Kieran ze wszystkich sił spróbował skupić się na wyznaczonym sobie zadaniu, nie zmieniając kierunku, w którym celował różdżką. – Aeris!
| znów próbuję w Mięśniaka
| znów próbuję w Mięśniaka
We can make it out alive under cover of the night; Trees are burning, ravens fly, smoke is filling up the sky,
WE ARE RUNNING OUT OF TIME
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I pochwalam tajń życia w pieśni
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
OPCM : 40 +5
UROKI : 30 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 29
'k100' : 29
Próba wyczarowania zniechęcającej do walki mgły przez Elphiego była nieskuteczna. Również obrona Randalla zawiodła a w jego pierś uderzyły dziesiątki magicznych ostrzy, przecinając szatę, koszulę i rozrywając skórę. Krew obficie zaczęła broczyć z rozcięć, a Lupin poczuł potężny ból. Pomimo cierpienia udało mu się jednak rzucić zaklęcie wzmacniające. Inkantacja Magicus Extremos zdawała się unosić jaśniejszą mgiełką, mknącą pomiędzy sojusznikami. Mrok pełnej okrucieństw nocy nieco zbladł, a wszyscy po waszej stronie mostu poczuli napływ pozytywnej energii. Zniechęcenie zmalało, lęk nie paraliżował.
Przeciwnicy przystąpili jednak do kontrataku. Mięśniak, najsilniejszy i najbardziej zacietrzewiony, miotał zaklęciami na prawo i lewo. Ostrza wbiły się w ramię przebiegającej przed wami czarownicy, ta wrzasnęła z bólu i przewróciła się, ale ewentualną pomoc zablokowały kolejne promienie zaklęć, mknące w stronę Kierana i Elphiego. Szef ruszył w ślady poplecznika, ale widocznie czarna magia nie była mu znana tak dobrze, jakby chciał - czarnomagiczne klątwy uderzyły tuż przed stopami Rinehearta, a sam przedstawiciel Ministerstwa zachwiał się na nogach, pochyliwszy się nad brukiem. Gdy znów się wyprostował, krew zalewała mu twarz. Otarł ją rękawem, pobladły, widocznie osłabiony a korzystanie z najpaskudniejszych mocy kosztowało go uzyskaną na początku przewagę. Blondyn również podniósł różdżkę i jedno zaklęcie magicznych ostrzy pomknęło w stronę Randalla.
|
W Kieran leci zaklęcie Aeris z normalną siłą.
W Elphiego leci zaklęcie Lamino z siłą 113.
W Randalla leci Lamino z normalną siłą.
Magicus Extremos (dla Kierana i Elphiego): +12 1/3 tury
Żywotność:
Elphi 210/240 (30 - cięte), -5 do rzutów
Randall (50 - cięte), -10 do rzutów
Mięśniak 21 obrażeń (tłuczone), bez minusa na razie
Szef (30 obrażeń od cm, 15 tłuczone bucco, 66 tłuczone Bombarda, 30 obrażeń cm ), -40 do rzutów
Blondyn (66, tłuczone bombarda), -15 do rzutów
Czas na odpis do: 12:00, 24.03 .
W swojej kolejce możecie dodać dwa posty: jeden z „obroną”, drugi z „atakiem”. Oczywiście to słowa poglądowe, możecie wykonać dwie dowolne akcje według oceny sytuacji.
Przeciwnicy przystąpili jednak do kontrataku. Mięśniak, najsilniejszy i najbardziej zacietrzewiony, miotał zaklęciami na prawo i lewo. Ostrza wbiły się w ramię przebiegającej przed wami czarownicy, ta wrzasnęła z bólu i przewróciła się, ale ewentualną pomoc zablokowały kolejne promienie zaklęć, mknące w stronę Kierana i Elphiego. Szef ruszył w ślady poplecznika, ale widocznie czarna magia nie była mu znana tak dobrze, jakby chciał - czarnomagiczne klątwy uderzyły tuż przed stopami Rinehearta, a sam przedstawiciel Ministerstwa zachwiał się na nogach, pochyliwszy się nad brukiem. Gdy znów się wyprostował, krew zalewała mu twarz. Otarł ją rękawem, pobladły, widocznie osłabiony a korzystanie z najpaskudniejszych mocy kosztowało go uzyskaną na początku przewagę. Blondyn również podniósł różdżkę i jedno zaklęcie magicznych ostrzy pomknęło w stronę Randalla.
|
W Kieran leci zaklęcie Aeris z normalną siłą.
W Elphiego leci zaklęcie Lamino z siłą 113.
W Randalla leci Lamino z normalną siłą.
Magicus Extremos (dla Kierana i Elphiego): +12 1/3 tury
Żywotność:
Elphi 210/240 (30 - cięte), -5 do rzutów
Randall (50 - cięte), -10 do rzutów
Mięśniak 21 obrażeń (tłuczone), bez minusa na razie
Szef (30 obrażeń od cm, 15 tłuczone bucco, 66 tłuczone Bombarda, 30 obrażeń cm ), -40 do rzutów
Blondyn (66, tłuczone bombarda), -15 do rzutów
Czas na odpis do: 12:00, 24.03 .
W swojej kolejce możecie dodać dwa posty: jeden z „obroną”, drugi z „atakiem”. Oczywiście to słowa poglądowe, możecie wykonać dwie dowolne akcje według oceny sytuacji.
- mapka:
Pośrodku stoi SZEF
Po lewej stronie stoi BLONDYN
Po prawej stronie stoi MIĘŚNIAK
Mapka jest TYLKO POGLĄDOWA. Wokół was rozgorzała walka, sytuacja jest bardzo dynamiczna. Możecie jednak założyć, że celując dokładnie w 3 zaznaczonych na mapie przeciwników nie trafiacie w żadnego z sojuszników.
MG będzie aktualizował ją co kilka tur, wokół was trwa zamieszanie, ale w takiej sytuacji będzie uznawał celność na korzyść aktywnych postaci.
Mapka poglądowa, niebieskie kółko - Kieran, różowe kółko - Elphi, żółte kółko - Randall;
zielone kółka - pierwsi zwiadowcy sił ministerstwa; Blondyn, Szef, Mięśniak
pomarańczowe prostokąty - kamienice, drzwi oznaczone ciemnoszarym kolorem
szarozielone kółka - zbliżające się siły Ministerstwa (symboliczne)
szare kółka - symboliczne oznaczenie innych aurorów i waszych sojuszników
Nie udało się. Jednak poczuł dziwną moc, która przepełniła go dokładnie w ten sam sposób, w jaki zrobiła to wcześniej magia Kierana. Elphie nie miał czasu, żeby obserwować, co się działo z resztą. Musiał się ochronić. - Protego Maxima - rzucił, chcąc uchronić się przed mocnym zaklęciem.
|cofam się o pole w dół
|cofam się o pole w dół
woke me from a dream
got me on my feet. And I won't waste my life, even when it's difficult. I'm done with the suffering. And I won't change myself when they tell me, "No"
Elphie Urquart
Zawód : robię za pomocnika latarnika
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : n/d
I would've followed all the way
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Elphie Urquart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 72
'k100' : 72
Tower Bridge
Szybka odpowiedź