James Potter przyszedł na świat 24 stycznia 1956 roku jako syn Dorei oraz Charlusa Potterów. Teraz, kiedy maluch jest bezpieczny w Londynie, rodzice postanowili go ochrzcić. Oczywiście rezygnujemy z typowo chrześcijańskiego obrządku i nadajemy tej uroczystości nieco swojskiego klimatu. Całość sprowadzi się do powierzenia opieki nad potomkiem Potterów rodzicom chrzestnym i wzniesienie za nich toastu! Oczywiście nie obędzie się bez posiedzenia przy szklaneczce ognistej (dla kobiet ciężarnych, jeśli takowe się znajdą, przewidujemy sok z jabłek lub pomarańczy) oraz tortu dyniowego!
Zaproszeni są wszyscy, którzy znają Doreę lub Charlusa (zakonnicy, znajomi z biura aurorów, przyjaciele i sąsiedzi), ale wpisujcie się pod tym postem, tak dla pewności!
Terminy: fabularnie - 21 luty; realnie - 2 września; godzina 17 (tak dla (nie)potrzebnego info)
Miejsce: przyjęcie odbędzie się w domu państwa Potterów, ale do dokładnej lokalizacji wrzucimy jeszcze linka!
Obowiązujący strój: nieformalny (ale nie przebierajmy się za czarnoksiężników, dobrze?)
Dodatki: prezenty mile widziane, ale samym doskonałym podarkiem będzie wasza obecność na tym skromnym spotkaniu!
x Garrett Weasley
x Margaux Vance
x Barry Weasley
x Alexander Selwyn
x Samuel Skamander
x Duncan Beckett
x Clementine Baudelaire
x Florean Fortescue
x Frederick Fox
x Cornelia Ingisson
Ostatnio zmieniony przez Dorea Potter dnia 03.09.16 22:57, w całości zmieniany 8 razy
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
and trouble haunts my mind
but I know the present will not last
and tomorrow will be kinder
all those layers
of silence
upon silence
don't cover yourself with thistle and weeds
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
let not light see my black and deep desires.
Mogę przyjść?
" There's no need to be perfect to inspire others let people get inspired by how you deal with your imperfections |
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
(nie, nie ukradnę wam dziecka... tym razem)
wake up where the clouds are far behind me
Where troubles melts like lemon drops, high above the chimney top
That's where you'll find me
Zapraszam serdecznie! Fabularnie jest parę minut przed siedemnastą, gdyby ktoś chciał zawierać to w swoim poście. Jest ognista, jest tort, bawmy się dobrze! <3