Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Just like fire, burnin' up the way
AutorWiadomość
SERENA BORGIA
pół-Włoszka, córka wpływowego handlarza magicznymi artefaktami i surowcami oraz byłej lady Bulstrode, wydanej za niego po śmierci pierwszego męża. Urodzona w Rzymie, Hogwart (Ravenclaw) w latach 1945-1952, przez krótki okres czasu członek szkolnego chóru (1945-1947), od trzeciego roku Klub Pojedynków, od czwartego ścigająca Krukonów, od szóstego Klub Ślimaka i prefekt Ravenclawu. Alchemiczka w Szpitalu św Munga z wyboru, z pasji wielka miłośniczka smoków. Zakochana w teatrze skrzypaczka, temperamentna i impulsywna, ale o dobrym, nieco nawet naiwnym sercu. Od lata 1946 legilimentka.
Pomona Sprout
"starsza siostra" Anywhere, anytime I would do anything for you, anything for you. Yesterday got away, melody stuck inside your head, a song in every breath. Sing me to sleep.
Peony Sprout
"starsza-starsza siostra" All my days I've waited for the sign, The one that brings me closer to isle of Avalon. I can feel the power flowing through my veins, My heart is beating louder, close to Avalon
Lucinda Selwyn
"przyjaźń, przygody i eliksiry lecznicze"Don't tell the gods I left a mess, I can't undo what has been done. We are the heroes of our time, But we're dancing with the demons in our minds
Odette Baudelaire
"przyjaźń, plotki i ładne suknie" Shine bright like a diamond. Find light in the beautiful sea, I choose to be happy. You and I, we're like diamonds in the sky. So shine bright, tonight
Quentin Burke
"alchemia i trauma krwi" Oh, all of these minutes passing, sick of feeling used, If you wanna break these walls down, you're gonna get bruised. Now my neck is open wide, begging for a fist around it, Already choking on my pride, so there's no use crying about it.
Elizabeth Fawley
"przyjazna ślizgonka"I can't tell where the journey will end But I know where to start. So wake me up when it's all over, When I'm wiser and I'm older. All this time i was finding myself and I, Didn't know i was lost
Wpisać:
W toku: Eileen, Rafik, Justynka, Ben
Kod (c) Astra
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Serena Borgia dnia 16.11.16 18:16, w całości zmieniany 7 razy
Gość
Gość
jeżeli chodzi o Lynn to skacze z radości czytając to: córka wpływowego handlarza magicznymi artefaktami no i oczywiście Krukonka to wiadomo! musi coś być! <3
a z Peonką... to jako, że jesteś siostrą mojej siostry to moją trochę też?
a z Peonką... to jako, że jesteś siostrą mojej siostry to moją trochę też?
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Oczywiście, że Twoją siostrą też, wiadomo przecież że więcej sióstr = więcej radości Przynajmniej z punktu widzenia Sereny, jak się poznałyśmy przez Pomonę, to napewno też bardzo pokochałam Piwonię, tylko pytanie czy ze strony Piwonii byłoby podobnie?
A z Lynn no to wiadomo, totalnie musimy mieć coś super - są między nami co prawda cztery lata różnicy, ale ten sam dom więc pewnie już z Hogwartu! Mogłyśmy grać w duecie, Ty na fortepianie, ja na skrzypcach, mogłyśmy razem latać na miotłach i może to przez Ciebie nagle zainteresowałam się Runami, co w sumie szybko się skończyło bo byłam w tym absolutnie tragiczna Teraz łamiesz klątwy co jest superfascynujące i dlatego kocham o tym słuchać, a dodatkowo może układasz się jakoś z moim tatą, a jestem alchemikiem wykształconym pod medycznym kątem, więc może robię Ci jakieś eliksiry wzmacniające krew przeciwko Śmiertelnej Bladości?
A z Lynn no to wiadomo, totalnie musimy mieć coś super - są między nami co prawda cztery lata różnicy, ale ten sam dom więc pewnie już z Hogwartu! Mogłyśmy grać w duecie, Ty na fortepianie, ja na skrzypcach, mogłyśmy razem latać na miotłach i może to przez Ciebie nagle zainteresowałam się Runami, co w sumie szybko się skończyło bo byłam w tym absolutnie tragiczna Teraz łamiesz klątwy co jest superfascynujące i dlatego kocham o tym słuchać, a dodatkowo może układasz się jakoś z moim tatą, a jestem alchemikiem wykształconym pod medycznym kątem, więc może robię Ci jakieś eliksiry wzmacniające krew przeciwko Śmiertelnej Bladości?
Gość
Gość
Rocznik ten sam, Morgoth Gio zna, inny domek, ale to tam... Można się pozachwycać na teatrem, ale w dobrym guście i jako że pani alchemik to pewnie raz czy dwa się widzieli. W końcu Yaxley potrzebuje czasem jakichś eliksirów. I można pogadać o smokach w sumie No i z Borgii też coś ma Co do reszty to na razie przemilczę, bo Peony zacznie krzyczeć, że Raiden jej nie tylko dziecko, ale i znajomych zabiera.
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Morgoth mogliśmy się zachwycać teatrem razem! W Hogwarcie Serena była raczej popularna i nie trzymała się ściśle tylko Krukonów, więc już ze szkolnych czasów powinni się z pewnością znać - tym bardziej, że pewnie niektóre lekcje mieli razem. Teraz może warzyć jakieś eliksiry lecznicze (czy tam napary ziołowe na Klątwę Odyny), bo przecież jest alchemikiem właśnie w szpitalu, więc pewnie ją tego na kursie uczyli. Z pewnością jestem bardzo, bardzo zafascynowana Twoją pracą, może pozwalasz mi czasem przyjść i podziwiać smoki, jednocześnie może trochę porozmawiać o smokach, nowych sztukach teatralnych, o operze, może jak słuchasz muzyki klasycznej to słyszałeś kiedyś jak gram na skrzypcach? I zastanawiam się poważnie nad jakimiś naukowymi badaniami o smokach, może o wpływie składników alchemicznych na nie właśnie, to pewnie Yaxley byłby bardzo przydatną skarbnicą wiedzy! No i dodatkowo widzę szermierkę na wysokim poziomie, Syrenka też lubi fechtunek, tylko nie wiem jak Morgo by się na to zapatrywał, bo przecież to nie do końca przystoi!
Gość
Gość
Skoro z Pomką ma takie relacje to Piwka na pewno też ją bardzo lubi. Siostry znają się na ludziach! A że Piwka dla ludzi była ufna więc otwieram rodzinne rączki i im więcej miłości i sióstr tym lepiej!
PS: Carter... nie rób ze mnie potwora!
A co do Lynn to super! Taka relacja jak najbardziej mi się podoba tym bardziej, że z Borgiami Lynn zawsze miała dobre relacje. Mogły właśnie poznać się na wspólnych próbach i na kolacjach czy innych uroczystościach w Hogwarcie grać do kotleta. I pomimo tych 4 lat różnicy mogły spotykać się we wspólnym pokoju Krukonów i nie wiem.. czytać książki. Wtedy Lynn zainteresowała się runami i zaczęła opowiadać o nich Serence no i tak wyszło, że ona też się nimi zainteresowała, ale szybko straciła zapał <3 no i ogólnie Lynn jak przywoziła jakieś artefakty z podróży to mogła się kontaktować z jej ojcem i sprzedawać mu je ogólnie w sumie widzę coś w stylu " co mi dziecko znowu przywiozłaś?" "dajesz 300 i mówię Ci co to jest". I eliksiry na pewno jej się przydają, ale pewnie nie na Śmiertelną Bladość bo o tym, że jest chora wie naprawdę niewiele osób i wolałaby, żeby tak zostało, ale ogólnie to tak dużo przyjaźni, ciepła i rodzinnych interesów tu widzę!
PS: Carter... nie rób ze mnie potwora!
A co do Lynn to super! Taka relacja jak najbardziej mi się podoba tym bardziej, że z Borgiami Lynn zawsze miała dobre relacje. Mogły właśnie poznać się na wspólnych próbach i na kolacjach czy innych uroczystościach w Hogwarcie grać do kotleta. I pomimo tych 4 lat różnicy mogły spotykać się we wspólnym pokoju Krukonów i nie wiem.. czytać książki. Wtedy Lynn zainteresowała się runami i zaczęła opowiadać o nich Serence no i tak wyszło, że ona też się nimi zainteresowała, ale szybko straciła zapał <3 no i ogólnie Lynn jak przywoziła jakieś artefakty z podróży to mogła się kontaktować z jej ojcem i sprzedawać mu je ogólnie w sumie widzę coś w stylu " co mi dziecko znowu przywiozłaś?" "dajesz 300 i mówię Ci co to jest". I eliksiry na pewno jej się przydają, ale pewnie nie na Śmiertelną Bladość bo o tym, że jest chora wie naprawdę niewiele osób i wolałaby, żeby tak zostało, ale ogólnie to tak dużo przyjaźni, ciepła i rodzinnych interesów tu widzę!
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Bo miłośnicy sztuki przez duże Sz muszą się trzymać razem. Mniej więcej. Morgothowi teraz tylko to zostało w życiu normalnego XD Jesteś trochę podobna do Majesty, więc może łatwiej byłoby Ci się z nim dogadać, ale to różnie bywa. Znać się muszą znać z Hogu, no przecież! Co do smoków i przychodzenia do pracy - każdy może przyjść do Peak, a jeśli byś poprosiła to może też by Cię oprowadził? Kto wie. Z szermierką to tak trochę mało wypada Ale z tymi skrzypcami to pewno nie raz czy dwa Morgoth powiedział, że ładnie, ale następnym razem będzie jeszcze lepiej Nie, no żartuję, ale myślę, że mógł posłuchać. To wszystko zależy od tego jak wygląda ta relacja, bo możemy się umawiać, że będzie pozytyw/neutral/negatyw, a wyjdzie zupełnie coś innego.
Raiden pozdrawia, Lu
Raiden pozdrawia, Lu
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Piwonia i Lucinda są już pięknie wpisane!
Morgoth, tak o oprowadzanie mi chodziło! To mogła się nie chwalić szermierką, bo w sumie matka jej też mówiła, że nie wypada :/ Myślę, że Serena raczej pała do niego sympatią, bo mimo wszystko wspólne zainteresowania, ale wiadomo, że wszystko tak naprawdę wychodzi w praniu
Morgoth, tak o oprowadzanie mi chodziło! To mogła się nie chwalić szermierką, bo w sumie matka jej też mówiła, że nie wypada :/ Myślę, że Serena raczej pała do niego sympatią, bo mimo wszystko wspólne zainteresowania, ale wiadomo, że wszystko tak naprawdę wychodzi w praniu
Gość
Gość
Można sobie pochillować i pokaże Ci swoich podopiecznych A jak się będziesz zachwycać, a nie marudzić że Cię nogi bolą to będzie super XD No, trzeba to sprawdzić w takim razie i pytanie czy myślimy teraz nad jakimś wątkiem czy chcesz poczekać?
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Oj, przy smokach to ja nigdy nie będę narzekać Jeżeli masz czas to możemy pomyśleć, ja jestem jak najbardziej na to otwarta bo powoli wracam do życia!
Gość
Gość
Morgoth lubi się szlajać w jakichś nietypowych miejscach z dala od cywilizacji, a jako że Rena jest alchemikiem i pewnie szpera w poszukiwaniu ingrediencji mogli się tak natknąć ni z gruchy ni z pietruchy na jakimś fajnym zadupiu. Tudzież stawiamy na coś bliższego ludzkości Chyba że masz jakiś zaczątek pomysłu to fajniacko.
They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Mogli się spotkać na zadupiu, nie mam nic przeciwko temu - Serena mogła szukać ingrediencji, a może po prostu szukała chwili spokoju. Aczkolwiek możliwe, że mam pomysł na wątek, dlatego poślę za chwilę pw żeby tutaj już nie dyskutować
Gość
Gość
ogarnijmy coś z Benem w końcu jestem Smokiem
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Just like fire, burnin' up the way
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania