Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Cytra
AutorWiadomość
Młoda sówka, ciekawska i niecierpliwa. Ma zwyczaj obserwować skrobiącego list. Przeważnie bezproblemowa, acz humorzasta. Łatwo ją przekupić smakołykami. Po pokonaniu długich dystansów - długich naturalnie jest tutaj pojęciem względnym - wyraźnie oczekuje nagrody.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Gość
Gość
Przeczytaj Elizabeth Fawley
Siostro, Nie mam Ci za złe tych tygodni milczenia, choć zaczynałam się obawiać i planowałam szybki oraz udany nalot na Munga w celu odnalezienia Twojej osoby. Równie dobrze mogłabym zapytać Glorie, ona zawsze zadziwiająco wszystko wie. Nie chciałam jednak dodatkowe bolu głowy na jakie cierpie zawsze przy bliższym kontakcie z naszą cudowną macochą.
Nie dziwię się, że niepokoi Cię jej zachowanie. Na pewno coś knuje, kombinuje jak to ma w zwyczaju. To jest właśnie powód czemu kobiety powinny pracować, inaczej stają się znudzona i masz przykład jak to się kończy. Na Twoim miejscu obawiałabym się najgorszego, przecież wiesz na czym jej tak bardzo zależy... Jestem jednak pewna, że sobie poradzisz - w końcu jesteś Fawleyem! Również liczę na szybkie spotkanie, przyznaję, stęskniłam się za Tobą.
PS: Możesz zerwać dla mnie bukiet kwiatów z ogrodu, gdy nikt nie będzie patrzył? Albo poproś skrzata, by to zrobił. Postawię je sobie w salonie. Lizzy
Nie dziwię się, że niepokoi Cię jej zachowanie. Na pewno coś knuje, kombinuje jak to ma w zwyczaju. To jest właśnie powód czemu kobiety powinny pracować, inaczej stają się znudzona i masz przykład jak to się kończy. Na Twoim miejscu obawiałabym się najgorszego, przecież wiesz na czym jej tak bardzo zależy... Jestem jednak pewna, że sobie poradzisz - w końcu jesteś Fawleyem! Również liczę na szybkie spotkanie, przyznaję, stęskniłam się za Tobą.
PS: Możesz zerwać dla mnie bukiet kwiatów z ogrodu, gdy nikt nie będzie patrzył? Albo poproś skrzata, by to zrobił. Postawię je sobie w salonie. Lizzy
Cytra
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy