Podniszczony i zużyty już zeszyt, który Gwen kupiła w mugolskim sklepie zaraz po ukończeniu Hogwartu. Dziewczyna spisała w nim wszystkie zaklęcie, których kiedykolwiek się uczyła i korzysta z niego, gdy zapomni o jakimś. We Francji zawsze był dobrze ukryty, jednak od kiedy wróciła do Londynu i mieszka zupełnie sama, trzyma go zwykle na szafkach, lub na stole. Zeszyt ma na sobie wiele śladów po farbach.

10 cali, średnio giętka, grab i skrzydło żądlibąka: tak jej różdżka została opisana przy zakupie. Dla Gwen nie ma to jednak znaczenia. Jej różdżka wygląda jak kawałek lakierowanego drewna, z nierówną rączką, która jednak zaskakująco dobrze leży w jej dłoni. Zwykle ma ją przy sobie, schowaną w torebce, lub w kieszeni.

Swoje ulubione kapcie w kształcie dyni Gwen kupiła pewnego dnia na Pokątnej. Są bliskie jej sercu i zawsze towarzyszą jej w mieszkaniu, poprawiając humor malarki. Dziewczyna nosi je, niezależnie od swojego stroju: w końcu w domu ma być jej przede wszystkim wygodnie, a bardziej komfortowych bucików nie miała nigdy.

Gwen śni o byciu potężną czarownicą, która - wraz z dzielnym sir Rosierem - musi ocalić smocze leże. Jeśli się im nie uda, cały znany im świat legnie w gruzach.
Wątek zakończony.

To już koniec życia na tym łez padole. Ciało Gwen płonie, a jej dusza próbuje przekupić pogrzebową zmorę, aby ta przekazała cenne dla niej informacje żywym. Im jednak dłużej jest pozbawiona ludzkiej powłoki, tym mniejsze przywiązanie względem materialnego świata odczuwa.
Wątek zakończony.

Będzie
Wątek w trakcie.

Po dwóch latach Gwen wpada na Jocelyn, z którą uczęszczała razem do Hogwartu. Dziewczęta zwiedzają razem muzeum, rozmawiając na tematy związane z życiem, sztuką i ich wspólną przeszłością.
Wątek zakończony.

Gwen przy okazji wizyty na Pokątnej poszła sprawdzić swoją różdżkę.
Wątek niepełny.

Szukając inspiracji, Gwen wybrała się na wycieczkę czarodziejskim statkiem. Nie spodziewała się, że w jej trakcie zamiast niej znajdzie miłość pod postacią nieco starszego od siebie Ślizgona.
Wątek niepełny

Przegrana

Przegrana

Wygrana

Wygrana

Przegrana

Wygrana

Wygrana

Gwen wybrała się na spacer po Pokątnej, natrafiając na sklep z drobnostkami. Po krótkim pobycie w nim trafiła na bardzo ładne pędzle, które postanowiła zakupić.
Wątek niepełny.

Gwen postanowiła po pracy pójść na zakupy. Gdy kupowała kwiaty została okradziona. Na całe szczęście w okolicy znajdowała się ale jestem plackiem Hopps aka Marcella Figg, gotowa, aby ocalić dzień rudowłosej. Spisała wszystkie dane i porozmawiała ze światkami, obiecując malarce, że zajmie się jej sprawą.
Wątek zakończony.

Nim Gwen wybrała się do rezerwatu smoków, spędziła dzień na malowaniu wrzosowisk. W tworzeniu pejzażu przeszkodził jej jednak pewien młody sportowiec, który przypadkiem przewrócił jej sztalugę. Gwen prędko dowiedziała się, że 5-latek nazywa się Heath i zachęciła go do wspólnego malowania. Gdy chłopiec odchodził jego opiekunka zaproponowała malarce prace.
Wątek zakończony. +

Szukając inspiracji malarka wybrała się do rezerwatu dla smoków w Kent. Jak zwykle z nią jednak bywa, trafiła na zdecydowanie złe miejsce i zły czas na odwiedziny. Morgoth przeprowadzał akurat smoczy transport i dał Gwen wyraźnie do zrozumienia, że nie powinno jej tu być.
Wątek zakończony. +

Gwen ćwiczyła malowanie portretu, gdy do pomieszczenia niespodziewanie weszła Elise Nott i przypadkiem zatrzasnęła drzwi. Panny nie mogły ich otworzyć w związku z czym zostały zmuszone do zawołania pomocy. W trakcie spotkania Gwen wprawdzie nie poznała imienia dziewczyny, ale zaczęła szczerze współczuć jej rodziców, którzy najwyraźniej nie potrafili poradzić sobie z jej dobrym wychowaniem.
Wątek zakończony. +

Dawna przyjaciółka Gwen ze szkoły napisała do niej list z prośbą o spotkanie. Malarka, mimo wewnętrznych obaw, zgodziła się. Panny spotkały się w Cukiernii "Słodka Próżności". Jakie było zaskoczenie malarki, gdy okazało się, że obsługuje je... dawna szkolna miłość Gwen. Do dziewczyny prędko jednak dotarło, że Bertie Bott nie jest chyba aż tak fascynujący jak kilka lat temu. Gdy jej dawna miłość się oddala, Gwen zupełnie oddaje się rozmowie z Morie, nie potrafiąc jednak wyciągnąć zbyt wielu informacji o koleżance i mówiąc główne o sobie, mimo że poczuła się zafascynowana wykonywaną przez nią pracą.
Wątek zakończony. +

Gwen dopiero co wróciła do domu po spotkaniu z Morie i swoją dawną-już-nie-miłością, gdy w jej salonie pojawiła się Clarence, znajoma ze szkoły, której malarka pomogła jakiś czas temu. Krukonka przyszła z podziękowaniami, trafiając jednak na najgorszy możliwy moment: do Gwen właśnie zaczęło docierać, jak zachowywała się w trakcie spotkania z Bottem. Sytuacji nie poprawiła informacja, że Clara ma z chłopakiem regularny kontakt.
Wątek zakończony.

Praca w muzeum bywa uciążliwa. Czasem zamiast być tylko przewodnikiem Gwen musi też pilnować młodych majstrów przy pracy, aby przypadkiem nie zepsuli całej wystawy. I tak też było i tym razem. Kłótnia zwierzających doprowadziła do spłonięcia części sali, w związku z czym kustosz poprosił o pomoc Matta, który miał odmalować ścianę. Oczywiście pod czujnym okiem rudowłosej. W trakcie okazało się jednak, że to Gwen jest z ich dwójki bardziej destruktywna, gdy wyszło na jaw, że nie potrafi nawet bezpiecznie przenieść farby.
Wątek zakończony. +

Po dniu spędzonym w muzeum Gwen dostała uroczą paczkę, którą otworzyła, siedząc na ławce na Pokątnej. Wewnątrz niej znajdowały się cudowne, malinowo-czekoladowe ciasteczka, które bez wahania zjadła, nieświadoma, że są nasączone amortencją. Chwilę później zapałała gorącą miłością do Ulyssesa. Po krótkiej wymianie zdań eliksir stopniowo przestawał działać i Gwen z bólem głowy oddaliła się z miejsca zdarzenia, uprzednio przepraszając mężczyznę.
Wątek zakończony.

Był ranek. Gwen prawie nie spała, ale wstać o świcie musiała: sztaluga sama się nie naprawi. Musiała zanieść ją w odpowiednie miejsce. Czekając aż będzie niczym nowa zaszyła się w Czerwonym Imbryku, gdzie niemal zasnęła nad książką. Wtem niczym książę na białym koniu do akcji wkroczył Gabriel, który powstrzymał ją przed całkowitym odpłynięciem oraz uratował jej torebkę. Na prośbę Gwen, mężczyzna dosiadł się i dwójka nieznajomych stopniowo zaczęła się poznawać, początkowo rozmawiając o godzinach pobudki, a później płynnie przechodząc do wykonywanych przez nich zawodów.
Wątek zakończony. +

Blaithin Fawley zgłosiła się do Gwen, szukając artysty. Malarka, nie zwlekając, natychmiast zgodziła się na spotkanie. Niestety, kuratorka nie zgłosiła się na spotkanie i smutna dziewczyna opuściła lokal.
Wątek niepełny.

Gwen dostała propozycje, aby uczyć rysunku młodego  Macmillana. Nie oponowała: w końcu naprawdę polubiła tego chłopca. Na pierwszą lekcję wybrali się w plener, w którym malarka zaczęła pokazywać chłopcu pastele i kredki, tak aby mógł wybrać swoją ulubioną technikę.
Wątek zakończony. +

Gwen postanowiła namalować panoramę nocnego Londynu, widzianego z Wieży Astronomów. Gdy kończyła już pracę na Tarasie Widokowym usłyszała coś dziwnego. Czy to ptak? Kot? Trudno stwierdzić. W każdym razie wrażliwa dziewczyna zmartwiła się, że jakiemuś zwierzęciu może dziać się krzywda. Próbując znaleźć źródło hałasu stanęła na murku, który powinien oddzielać zwiedzających od przepaści. Chwilę później na scenę wkroczył Johnatan, który swoim krzykiem omal nie doprowadził do śmierdzi malarki. Dziewczynie jednak nic się nie stało. Gdy doszła do siebie odkryła, że jej niedoszłym zabójcą i wybawicielem okazał się jej dawny kolega ze szkoły. Gdy para zaczęła rozmawiać okazało się, że obydwoje są chętni do zorganizowania wspólnego wernisażu.
Wątek zakończony.

Nie można być pozytywnym przez całe swoje życie. Gwen, przeżywając drobne załamanie nerwowe, wylądowała w barze, w którym jakiś obleśny typ zaczął dotykać ją tam, gdzie nie powinien. Z opresji uratowała ją Debra Edgecombe, która po krótkiej wymianie zdań z dziewczyną postanowiła odstawić ją do domu w trosce o jej bezpieczeństwo.
Wątek zakończony. +

W mieszkaniu malarki było niemal pusto, dlatego po pracy wybrała się na zakupy. Po długich łowach usiadła na chwilę, aby przeczytać mugolski magazyn, który kupiła wcześniej w niemagicznej części Londynu. Po chwili zaczepiła ją Meg, licząca na to, że spotkała na Pokątnej kogoś niemagicznego. Niestety, chodząca anomalia po chwili zaczęła zmieniać się w rudowłosą Gwen. Gdy do puchonki dotarło z kim ma do czynienia próbowała uspokoić dziewczynę i zaciągnęła ją do sklepu, w którym miała zamiar nabyć sowę. Malarka wybrała dla siebie wielką samicę puchacza, której, zgodnie z propozycją Meg, nadała imię Verda.
Wątek zakończony. +

Gwen poprosiła Willow, aby ta pozowała jej do portretu. Dziewczyna zgodziła się. Dawne znajome z Hogwartu spotkały się w rezerwacie jednorożców. Gwen zaczęła ją malować, w trakcie rozmawiając z Willow na temat mugoli i zwierząt.
Wątek zakończony.

Z powodu drobnego problemu z sową, Gwen umówiła się na spotkanie z uzdrowicielem, którego dane znalazła w szpitalu świętego Munga. Niestety, Zachary nie tylko raczej jej nie pomógł, ale także pokłócił się z Gwen z powodu jej poglądów.
Wątek zakończony.

Gwen miała naprawdę pracowity i trudny dzień. Musiała wstać rano (ach, tak tego nienawidzi!), aby oprowadzić kilka grup turystów po Muzeum Brytyjskim, a następnie szybko pędzić do domu, by obsłużyć klientkę, która chciała kupić jeden z jej obrazów. Na dodatek w tym wszystkim nie miała chwili, aby zjeść obiad. Na całe szczęście udało się jej dobrze spełnić swoje zadania... choć to marne pocieszenie w obliczu porannego wstawania.
Wykonywanie zawodu (opowiadanie).

Bertie poprosił Gwen o spotkanie... Malarka, pewna, że chodzi o rozmowę na temat ich wspólnej przeszłości, przyszła do herbaciarni niezwykle zestresowana. Na szczęście szybko okazało się, że bardzo się myliła. Bertie poprosił ją, aby zaprojektowała opakowana na jego słodycze, do czego malarka zabrała się bez ociągania, odczuwając wielką ulgę, że chodziło tylko o to.
Wątek zakończony.

Gwen i Willow udały się razem do ogrodu magizoologicznego. Magizoolożka pokazała najpierw swojej koleżance żaberta Alberta, który zafascynował Gwen. Po krótkiej rozmowie na jego temat dziewczyny postanowiły odwiedzić także hipogryfy, których malarka nigdy nie miała okazji zobaczyć: akurat była chora, gdy odbywały się zajęcia związane z tym gatunkiem. Gwen udało się pogłaskać te niezwykłe stworzenia. Po chwili spędzonej w ich zagrodzie, koleżanki udały się w dalszą drogę, mając zamiar obejść tak dużą część zoo, jak tylko zdołają.
Wątek zakończony.

Po wizycie w zoo Gwen poczuła się zmotywowana, by dowiedzieć się nieco więcej o magicznych zwierzętach, dlatego od razu po niej wybrała się do księgarni. Wieczorem zaczęła zapoznawać się z treścią zakupionych książek, dzięki czemu w jej głowie pojawił się kreatywny pomysł: stworzy książkę dla dzieci o niezwykłych stworzeniach, dzięki czemu młodzi czarodzieje będą mogli uczyć się poprzez oglądanie kolorowych ilustracji.
Wątek niepełny.

Gwen umówiła się na spotkanie z Arturem w mugolskim muzeum. Czekając na mężczyznę, malarka odnalazła zagrodę ze zwierzętami i zaczęła głaskać oraz dokarmiać kozy. Artur dołączył do niej, opowiadając jej o mitologii nordyckiej. Po chwili wspólnie ruszyli do muzeum, gdzie uwagę Gwen przykuł ptak dodo. Stopniowo duet przeszedł do rozmów o literaturze, mugolach i podejściu do życia.
Wątek zakończony.

Poprzednie spotkaniem z Arturem było tak sympatyczne, że już następnego dnia Gwen spotkała się ze szlachcicem w Muzeum Brytyjskim. Wracając, postanowili odwiedzić kawiarnie, jednak ponieważ wszystkie były przepełnione malarka zaprosiła mężczyznę do siebie. Spędzili wieczór, popijając miętę oraz rozmawiając na tematy związane z ich poglądami i przeszłością.
Wątek zakończony.

Przypadkowa strzała Kupidynka sprawiła, że Gwen natychmiast poczuła nieprzemijającą i głęboką miłość do Percy'ego. Uczucie okazało się odwzajemnione i para wspólnie wybrała się do klubu jazzowego, gdzie malarka zamówiła dla nich wspólny, spokojny taniec. Po kilku miłych słowach, Gwen postanowiła przysięgać Percivalowi wieczną miłość i wierność, jednak mężczyzna nie chciał się na to zgodzić. Ponieważ działanie magicznego eliksiru zaczęło mijać, oddalił się, zostawiając malarkę zupełnie samą i pogrążoną w rozpaczy.
Wątek zakończony.

Dzień po spotkaniu z Percivalem Gwen próbuje dojść do siebie, pracując nad swoją książką. Niestety, trudno się skupić z bólem głowy oraz smutkiem spowodowanym niegodnym potraktowaniem. Szczególnie, gdy obiecana sowa nie przybywa do jej mieszkania.
Wątek niepełny.

Pewnego deszczowego wieczora Gwen na swojej klatce schodowej spotkała burego kota. Martwiąc się o dobro zwierzęcia, malarka zabrała je do domu. Nie chcąc, aby kot skrzywdził Vardę, umieściła go w sypialni i po zajęciu się nim, wskoczyła do łóżka. Choć próbowała czytać przed snem to niewiele jej z tego wyszło. Była zbyt przejęta całym zajściem. Dlatego po dłuższej chwili odłożyła książkę i zgasiła światło, zapadając w niespokojny sen. Gdy się obudziła odkryła, że kot w rzeczywistości jest animagiem. Spotkanie z Charlie przyprawiło dziewczynie niemałego stracha, jednak ostatecznie dwie panie znalazły się w kuchni, popijając razem herbatę.
Wątek zakończony. +

Johny odwiedził Gwen, aby porozmawiać na temat planów dotyczących ich przyszłego wernisażu. Przybył jednak odrobinę za wcześnie: malarka była w trakcie tworzenia mydlanych rzeźb. Gwen zaprosiła więc swojego kolegę do pracowni, nie chcąc by siedział sam w salonie, gdy ona będzie sprzątać swój bałagan. Johny postanowił pomagać jej w rzeźbieniu w trakcie rozmowy o wystawie, jednak ich przygoda z mydłem nie skończyła się za dobrze. Chłopak próbował ożywić mydlaną świnie, jednak zaklęcie mu nie wyszło, a on wylądował pod stołem, nabijając sobie wielkiego guza.
Wątek zakończony. +

Na kolejną lekcję z Heathem, Gwen i jego guwernantka wybrały boisko. Malarka postanowiła tym razem pokazać chłopcu nieco inną artystyczną dziedzinę, ale najpierw zdecydowała, że sprawdzi jego postępy w tworzeniu. Następnie wyciągnęła z torby farby akrylowe, proponując Heathowi malowanie nieba palcami. Spokojną naukę przerwał im jednak Anthony, który przeraził się, że jego krewnemu na zewnątrz może grozić krzywda. Już chwilę później celował w przerażoną Gwen różdżką, a młody Macmillian próbował rozdzielić wujka i swoją nauczycielkę.
Wątek zakończony.

Chcąc wynagrodzić Heathowi poprzednią niezbyt udaną lekcję, Gwen zaprosiła go do Świata Dyni, gdzie miała zamiar wraz z chłopcem stworzyć najpiękniejszą halloweenową dynię na świecie. Choć konkursu nie udało się im wygrać, obydwoje bardzo się starali, kończąc zmagania z całkiem porządnym wynikiem.
Wątek zakończony.

W końcu nadszedł ten dzień - Artur miał pokazać Gwen, jak wyczarować patronusa. Czekając na mężczyznę malarka czytała czarodziejskie, kobiece pismo, uświadamiając sobie, że jej znajomy jest aurorem i faktycznie ma bardzo urocze dołeczki w policzkach. Gdy Artur się pojawił, para zaczęła ćwiczyć, jednak Gwen nie potrafiła się skupić. Odnosiła wrażenie, że ponownie się zakochała i martwiła się, że w związku z jej poprzednimi zauroczeniami wywołanymi przez amortencję traci stabilność psychiczną. Nie dane było się jej jednak długo na tym skupiać, ponieważ Artur bardzo poważnie potraktował trening. Podczas ostatniej próby mentor malarki miał zamiar stworzyć patronusa, jednak zaklęcie nie udało się i wywołało anomalię, która przypomniała mu o Szczycie, wytrącając go z równowagi. Gwen pomogła mu się uspokoić, a następnie obydwoje ruszyli do księgarni.
Wątek zakończony. +

Johny poprosił Gwen, aby ta pomogła mu w remoncie pokoju. Malarka bez wahania się zgodziła i odwiedziła go w wolną od pracy sobotę. Po wymianie przeżyć z ostatnich tygodni, zabrali się do pracy. Johny zaproponował koleżance diable ziele na rozluźnienie, jednak przestraszona Gwen odmówiła, skupiając się na malowaniu.
Wątek zakończony. +

Johny jest bardzo dobrym kolegą i namówił Gwen na wycieczkę do Hotelu Transylwania. Przerażona malarka była i tak bliska paniki, gdy Jojny postanowił nabrać ją i udać, że się czegoś przestraszył. Gdy uciekali, wciągnął dziewczynę do jednego z pomieszczeń.
Wątek zakończony. +

Żadna pogoda nie jest straszna Gwen, gdy ta sobie coś postanawia. W końcu ćwiczenie czarów obronnych w deszczu i mrozie też może być dobrą zabawą. Nie spodziewała się, że w odludnym miejscu trafi na aurora, który będzie próbował pouczać ją tak, jakby była jego młodszą siostrą, a nie obcą osobą. Ostatecznie jednak czarodzieje przeprosili się nawzajem i poszli w swoje strony.
Wątek zakończony. +

Po przegranej potyczce z Percivalem, pokiereszowana Gwen wylądowała w punkcie medycznym. Niespodziewanie na miejscu pojawił się zmartwiony  dołączeniem do Klubu przez dziewczynę Artur Longbottom, a chwilę później odwiedził ją sam pan Blake, wywołując nieco niezręczną sytuację. Wszak i Artura, i Percivala łączy z Gwen nie do końca typowa relacja, a dwójka panów nie ma pełnej świadomości jaka dokładnie. Spotkanie nie skończyło się za dobrze: między Blakiem a Grey doszło do ostrej wymiany zdań, a Longbottom musiał się temu przyglądać z boku ze zmieszaniem.
Wątek zakończony.

Gwen zaprosiła Willow, aby pokazać koleżance skończony portret, który malowała jej w rezerwacie jednorożców. Jednocześnie chciała poprosić ją o zerknięcie na rysunki do książki, którą właśnie przygotowywała. W trakcie rozmowy dziewczęta zaczęły rozmawiać na temat Artura Longbottoma; Gwen została uświadomiona przez Willy, że młody auror jest już żonaty.
Wątek zakończony. +

Malarka przygotowała już wszystkie projekty opakowań dla pana Botta, dlatego postanowiła go odwiedzić w jego nowym, remontowanym lokalu. Na miejscu odkryła, że jej dawna szkolna miłość została pozbawiona stopy, co wprowadziło ją w dość mocny szok.
Wątek zakończony. +

Literatury nigdy nie za wiele. W ostatnim czasie Gwen spędziła sporo godzin na czytaniu, ale nie miała zamiaru spoczywać na laurach i wybrała się do londyńskiej biblioteki w poszukiwaniu klasycznych romansów. W trakcie nich wpadła na swojego dawnego znajomego ze szkoły. Ich spotkanie przerwała jednak bibliotekarka, która postanowiła zwrócić uwagę malarki za przynoszenie do stolika zbyt dużej ilości książek.
Wątek zakończony.

Malarka musiała wybrać się po jedzenie dla Vardy. Przypadkiem wpadła na Sileas, swoją dawną znajomą ze szkoły, z którą od lat nie utrzymywała kontaktu.
Wątek niepełny.

Gwen wpadła przypadkiem na kobietę, do której pleców przykleiła się antymugolska ulotka. W pierwszej chwili rudowłosej zrobiło się smutno, potem - poczuła wściekłość, a następnie wstyd, gdy okazało się, że Lucinda nie przykleiła sobie przedmiotu do pleców z własnej woli. Koniec końców, kobieta okazała się całkiem sympatyczna, jednak Gwen była w zbyt kiepskim nastroju, aby w pełni docenić ten fakt.
Wątek zakończony.

Przygody z amortencją sprawiły, że Gwen nie była pewna swoich uczuć. Wydawało jej się, że zakochała się w Arturze, ale skąd mogła mieć pewność, że to na pewno zauroczenie, a nie choroba, skoro ostatnio tak często zadurzała się w mężczyznach dosłownie na chwilę? Nie mając z kim o tym porozmawiać, wybrała się do Munga, mając nadzieję, że specjalista powie jej, co ma dalej robić.
Wątek zakończony.

Gwen powtarza szkolne wiadomości i próbuje swoich sił w warzeniu eliksirów.
Wątek niepełny.

Czy Bóg istnieje? Czy wiara ma sens? Gwen, wiedziona samotnością i wspomnieniami z dzieciństwa, wybrała się do londyńskiej katedry, próbując odzyskać wewnętrzny spokój na próbie rozmowy z Bogiem. Tą przerwało jej jednak przybycie Michaela, który wpadł na klęcznik. Auror zaczepił dziewczynę, gdy ta chwilę później wychodziła z kościoła, a następnie odprowadził ją do domu, użyczając jej parasolki.
Wątek zakończony

Tworzenie ilustrowanej książki dla dzieci trwało. Gwen, chcąc zrobić ją jak najlepiej, wybrała się do biblioteki, aby studiować smoczą anatomię. W pracy przeszkodził jej jednak młody Rosier, któremu bardzo zależało na natychmiastowym dostępnie do woluminu używanego przez rudowłosą.
Wątek zakończony. +

Pada, leje, a ptaszki przeszkadzają w życiu. Gwen za sprawą pewnego niebieskiego stworzonka wylądowała przypadkiem w sypialni Gabriela. Cała przemoczona i zdenerwowana, została uspokojona przez aurora, który otoczył ją opieką, przynosząc suchy ręcznik i proponując gościnę. Nie mająca szczególnego wyboru Gwen zgodziła się i spędziła z Tonksem trochę czasu.
Wątek zakończony.

Z Gwen skontaktowała się Elyon, hodowczyni węży, szukając pomocy u artystki, chcąc lepiej katalogować swoje okazy. Gwen miała nawet pomysł, jak Elyon może to zrobić, jednak przez anomalie dostała strasznej migreny i miała problem ze skupieniem się. Mimo tego postanowiła pomóc znajomej, przedstawiając jej swój koncept. Ból był jednak zbyt silny i kobiety szybko musiały się rozstać.
Wątek zakończony.

Migrena nie przechodziła, więc Gwen czym prędzej wybrała się do szpitala. W tym nie została jednak najlepiej przyjęta. Uzdrowicielka, Elvira, nie była w najlepszym nastroju i traktowała swoją pacjentkę z góry, pogarszając nastrój rudowłosej. Na całe szczęście migreny pozbyła się wyjątkowo sprawnie, dzięki czemu kobiety już wkrótce mogły się rozstać i nie spędzać ze sobą większej ilości czasu.
Wątek zakończony.

Przed opuszczeniem Munga, Gwen zboczyła na chwilę do toalety. Trafiła w niej na Charlene, która akurat wybrudziła się eliksirem. Dziewczyny zaczęły rozmawiać, a Gwen prędko zaproponowała Charlie, że przyniesie jej cenne ingrediencje.
Wątek zakończony.

Zaniepokojona listem Bojczuka, Gwen popędziła do Rudery, chcąc sprawdzić, czy z jej kolegą wszystko jest w porządku. W domu jednak nie było nikogo poza Laną, która okazała się absolutnie wzburzona faktem, że dziewczyna bez czyjegokolwiek pozwolenia przekroczyła próg jej posiadłości. Gwen starała się wyciągnąć cokolwiek związanego z Bojczukiem od ducha, jednak ten nie był chętny do współpracy.
Wątek zakończony.

Varda wciąż potrzebowała pomocy weterynarza, dlatego tym razem Gwen spotkała się z panią Arabellą Figg. W trakcie rozmowy okazało się jednak, że sowie właściwie nic nie jest. Specjalistka okazała się przy tym nieszczególnie sympatyczna i Gwen, gdy tylko mogła, po prostu opuściła sad.
Wątek zakończony.

Gwen pomaga czarownicy w zakupach po mugolskiej części Londynu.
Opowiadanie prackowe.

Aby ugłaskać koleżankę, Johny zaprosił Gwen do kawiarni, mając zamiar podarować jej pieska. Rudowłosa dotarła jednak na miejsce w nie najlepszym nastroju, a widok przyjaciela obściskującego kelnerkę wcale nie poprawił jej samopoczucia. Prezent jednak na chwilę rozchmurzył Gwen. Razem z Johnatanem nazwali pieska Betty, zamówili kawę i przeszli do rozmowy, która jednak ponownie zepsuła nastrój dziewczyny. Malarka nie potrafiła pojąć, jak jej przyjaciel może pozować do aktów. Nawet w imię sztuki.
Wątek zakończony

Chcąc sprawdzić się w warzeniu eliksirów, Gwen wybrała się do apteki po potrzebne ingrediencje.  Tak wpadła na nieznajomego pasjonata alchemicznej sztuki, który zaczął pomagać jej w doborze odpowiednich składników. Mężczyzna okazał się nieco nieśmiałym, ale bardzo ciepłym i miłym człowiekiem, w którego towarzystwie Gwen czuła się naprawdę dobrze. Dziewczyna miała nadzieję, że to nie jest ich ostatnie spotkanie.
Wątek zakończony.

Gwen w dalszym ciągu bawi się w małego chemika. Po zrobieniu zakupów, próbuje pobawić się nowo zakupionymi ingrediencjami, tworząc eliksir zmieniający głos.
Wątek niepełny.

Cedric przypadkiem spotyka Gwen, która plącze się po Tower, szukając departamentu, w którym przesiadują policjanci. Mężczyzna wyjaśnia młodej malarce, że po odbudowaniu Ministestwa Magii już nie ma tu czego szukać, a następnie odprowadza ją na autobus. Wbrew woli Gwen, wzywa Błędnego Rycerza, irytując tym dziewczynę.
Wątek zakończony. +

Pracując w Muzeum Brytyjskim, malarka dostała za zadanie oprowadzanie pewnego czarodzieja po jego mugolskiej części. Okazuje się, że wystawę pokazać ma Steffenowi. Gwen zaczyna pokazywać mu prace Rembrandta. Chłopak jednak tylko udaje zainteresowanie, w praktyce próbując wypytać Grey o tworzone przez nią prace, chcąc zaproponować jej współprace przy ilustrowaniu magazynu.
Wątek zakończony. +

W trakcie spaceru z psem, Gwen złapała potężna ulewa. Dziewczyna schroniła się więc na ganku najbliższego domu. Jego mieszkaniec zauważył malarkę z Betty i zaprosił ich do środka. Gwen początkowo nie chciała się zgodzić, jednak Coriander  sprytnym wybiegiem namówił ją do przeczekania ulewy pod jego dachem.
Wątek zakończony.

Gwen wybrała się do Kornwalii, aby ponowie przeprowadzić lekcję dla młodego lorda Macmillana. Heath jednak nie jest w najlepszym nastroju: przez deszcz nudzi się i nie może się niczym zająć. Malarka jednak poprawia mu nieco humor, częstując go fasolkami i prezentując swój projekt - książkę dla dzieci o magicznych zwierzętach. Niestety, spotkanie nie kończy się dobrze. W wyniku anomali akcja serca Gwen ulega zatrzymaniu. Na pomoc na szczęście przybyła Julia Prewett, skutecznie pomagając dziewczynie.
Wątek zakończony. +

Johnatan postanowił złożyć niezapowiedzianą wizytę Gwen, aby dowiedzieć się do słychać u malarki i jej nowej podopiecznej. Chłopak postanowił też obejrzeć prace dziewczyny, aby pomóc jej w wyborze odpowiedniej na pokaz organizowany w jego rodzinnym domu. Ostatecznie jednak prosi ją o wsparcie przy pewnym artystycznym projekcie, aby następnie spróbować wyleczyć malarkę z lęku przed nagością, kończąc jako urocza gąska. Gwen, początkowo pogniewana, ostatecznie godzi się z Johnatanem, ucząc się fotografii.
Wątek zakończony.

Szukając inspiracji i odrobiny lepszego nastroju, Gwen wybrała się do ogrodu zoologicznego. Trafiła w ten sposób do enklawy bahanek, która w ten śnieżny, nieprzyjemny dzień wydała jej się istną ostoją szczęścia i spokoju. Spokojny odpoczynek połączony z tworzeniem przerwała jej jednak Philippa, zaatakowana przez elfy. Gwen ruszyła dziewczynie na pomoc.
Wątek zakończony. +

Lało, wiało i grzmiało. To jednak nie mogło powstrzymać Gwen przed wyjściem na spacer z Betty. W trakcie malarka usłyszała dziwny trzask. Okazało się, że to Cressida, której świstoklik źle zadziałał. Gwen rzuciła się na pomoc szlachciance, starając się uspokoić przerażoną dziewczynę.
Wątek zakończony

Gwen obiecała Charlie cenne ingrediencje. Umówiła się więc z nią na spotkanie w ogrodzie botanicznym. Po przekazaniu składników alchemiczce, dziewczyny zaczęły spacerować po ogrodzie. Charlie wyjaśniała młodszej znajomej właściwości roślin.
Wątek zakończony.

Wracając ze spotkania z Charlene, Gwen postanowiła zajrzeć do księgarni, aby kupić podręczniki do zielarstwa. Była jednak świadkiem niezbyt przyjemnej sceny, w której starsi uczniowie znęcali się nad młodszymi kolegami.
Wątek zakończony.

Warzenie eliksirów kończy się wybuchem kociołka. Gwen cały czas wiele brakuje do bycia doskonałą w sztuce alchemii.
Wątek niepełny.

Zakon Feniksa naprawił panujące od maja anomalie. W związku z tym z nieba spadł deszcz, w trakcie którego Gwen pochwyciła magiczny kryształ.
Wątek niepełny.

Gwen nie czuła się zbyt pewnie na przyjęciu sylwestrowym. Już miała wracać, gdy trafiła do namiotu, w którym odbywało się poszukiwanie skarbu. Nie dane było jej jednak wziąć udziału w zmaganiach, ponieważ tuż po rozpoczęciu poszukiwań razem z Keatem rzuciła się w pogoń za podejrzanymi typami.
Wątek zakończony.

Zbliżała się północ. Gwen trafiła na plac główny krótko przed nią, trafiając na Heatha, który znów uciekł ojcu. Końcówka wydarzenia okazała się niezbyt udana. Równo o północy rozległa się panika po tym, jak z fajerwerek zaczęła wylatywać usypiająca mgła.
Wątek zakończony.

Wstał kolejny, piękny dzień nowego roku. Gwen nie dane było jednak się wyspać: Betty wyciągnęła ją na spacer. W trakcie niego wpadła przypadkiem na nieznajomego mężczyznę, który zachowywał się zdecydowanie niepokojąco. Malarka zaczęła się martwić i zastanawiać, czy aby przypadkiem napotkany mężczyzna nie jest pod wpływem alkoholu bądź innych używek. Ostatecznie, nie mogąc wydobyć z niego żadnych informacji, wezwała Błędnego Rycerza, aby ten odstawił zmęczonego mężczyznę do szpitala św. Munga.
Wątek zakończony. +

Humor wybitnie dopisywał Gwen, która wybrała się na spacer po Londynie. W końcu wylądowała w barze, gdzie usiadła, aby się rozgrzać. Szczęśliwa, próbowała pod nosem wyczarować patronusa, gdy zaczepił ją specyficznie wyglądający nieznajomy. Dziewczyna prędko poznała jego imię i profesję. Po dłuższej, całkiem przyjemnej rozmowie, malarka uznała jednak, że czas wrócić do domu.
Wątek zakończony. +

Zdenerwowana po informacji dotyczącej śmierci Bones, Gwen idzie do biblioteki, szukając wiedzy na temat aktualnej władzy i arystokratycznych rodów. Tam dostrzega ją Michael Scaletta, znajomy z tegoż przybytku. Towarzystwo mężczyzny pozwala dziewczynie na pozbycie się nadmiaru emocji: w końcu ma się komu wygadać. Po chwili w bibliotece, Gwen zaprasza znajomego do swojego mieszkania.
Wątek zakończony. +

Gwen usłyszała o nowym sklepie artystycznym, który otwarł się na Pokątnej. Gdy miała chwilę, postanowiła sprawdzić co w nim znajdzie. Nie była jednak szczególnie zadowolona ze znajdujących się w nim dzieł.
Wątek niepełny.

Gwen oprowadza po muzeum grupę studentów i rozmawia z profesorem zajmującym się konserwacją zabytków.
Opowiadanie prackowe.

W domu Johnatana odbywa się Salon Niezależnych, na który została zaproszona Gwen. Duet artystów dobrze się bawił, przynajmniej do czasu. Na samo zakończenie Johnatan niepodziewanie spróbował pocałować dziewczynę pod jemiołą. Ta odmówiła, uznając, że chyba pora wracać do domu.
Wątek zakończony. +

Ciesząc się ponowną możliwością teleportacji, Gwen próbuje wrócić do domu w magiczny sposób. Rozprasza się jednak i ląduje w schowku Bertiego Botta. Chłopak zauważa niespodziewanego gościa i widząc, że Gwen jest głodna, proponuje jej przetestowanie babeczek pozwalających na chwilową lewitacje.
Wątek zakończony. +

Warzenie eliksirów.
Wątek niepełny.

Podczas pobytu w bibliotece, Gwen odkryła, że poznany przez nią już jakiś czas temu smokolog wyrwał kartę z ostatniej strony książki. Zirytowana, nie mogła jednak nic zrobić, nie znając nawet imienia mężczyzny. Na szczęście w nieszczęściu, gdy wychodziła z lokalu na Pokątnej jakimś cudem udało jej się go wypatrzeć. Po sprzeczce okazało się jednak, że lord Rosier nie jest niczemu winny. Gwen, czując się głupio, zaproponowała mężczyźnie swoje malarskie usługi.
Wątek zakończony. +

Kolejne zajęcia z Heathem nie miały być typowe. Korzystając z pogody, malarka postanowiła wziąć chłopca i psy na spacer, aby spróbować stworzyć coś w plenerze mimo mrozu. Zajęcia przerwał im ojciec chłopca, który nieco zmienił koncepcje malarki, zaczynając wielką zabawę w śniegu.
Wątek zakończony.

Clementine zaproponowała Gwen, aby ta wykonała ilustracje do czekoladek sprzedawanych w cukierni. Malarka odwiedziła więc Czekoladową Rzekę, aby dogadać szczegóły. Współpraca pań przebiegła sprawnie. Prędko umówiły się, czego dokładnie od siebie oczekują i Gwen ruszyła, aby wykonać powierzone jej zadanie.
Wątek zakończony. +

Gwen Grey, czekając na gości, wyciągnęła swój notatnik z zaklęciami i postanowiła spędzić chwilę sam na sam z własną różdżką.
Wątek niepełny.

Tak dawno nie była w galerii sztuki! Postanowiła więc to zmienić. Podziwiając obrazy zmieniające miejsca, wpadła na Bastiana Selwyna. Po chwili rozmowy, przerwał im jednak mężczyzna, który uznał Gwen za swoją muzę i oderwał ją od rozmowy z lordem, aby pokazać dziewczynie swoje dzieło.
Wątek zakończony.

Steffen odwiedza Gwen, aby razem z malarką omówić szczegóły przygotowania ilustracji do czasopisma. Chłopkowi podoba się jej praca i młody reporter proponuje rudowłosej stałe zlecenia dla "Czarownicy". W międzyczasie malarka odkrywa tajemny sekret kolegi - Steffen jest zakochany w Isabelli Selwyn.
Wątek zakończony.

Gwen wpadła na pewien alchemiczny pomysł, dlatego zaprosiła do siebie Charlie. Nim jednak zdradziła jej swój mały sekret, przedstawiła jej swojego psa i zaprosiła na herbatkę. Gdy napar się skończył, Gwen przedstawiła pannie Leighton kuchenkę elektryczną i pod jej okiem sprawnie uwarzyła dwa eliksiry. Jak się okazało, do tworzenia mikstur wcale nie potrzeba ognia.
Wątek zakończony. +

Czekając na spotkanie, Gwen weszła do kawiarni, taszcząc ze sobą duży obraz. Lokal okazał się jednak pełny; jeden z przebywających w nim dzieciaków biegło do rodziców, zahaczając o pakunek malarki, który natychmiast wylądował na ziemi. Z pomocą Gwen przyszła Poppy, z którą następnie rudowłosa wypiła herbatę, rozmawiając o życiu.
Wątek zakończony.

Warzenie eliksirów.
Wątek niepełny.

Gwen i Johny spędzają razem czas, gdy malarka postanawia poprosić chłopaka o pomoc przy transmutacji.
Szafka zniknięć.

Gwen próbuje nauczyć się rysować kwiaty. Dlatego postanowiła kupić wiązankę w kwiaciarni. Właśnie ją wybierała, gdy do lokalu weszła zagubiona Jamie. Malarka zaoferowała jej pomoc i ścigająca początkowo ją przyjęła, ale ostatecznie między kobietami zrodził się dystans.
Wątek zakończony. +

Gwen tworzy na zlecenie nietypowy obraz.
Opowiadanie prackowe.

Nadszedł ostatni dzień pracy Gwen w muzeum. Dziewczyna kompletnie nie spodziewała się, że to właśnie teraz zostanie nastraszona, a potem obrabiona przez bardzo nieprzyjemnego typa z okropnym wąsem. Choć koniec końców nic takiego jej się nie stało to był jeden z najstraszniejszych dni w dotychczasowym życiu panny Grey.
Wątek zakończony.

Z powodu rany w głowie wywołanej rozszczepieniem w trakcie teleportacji, roztrzęsiona Gwen była zmuszona aby odwiedzić magiczny szpital. Niestety, ponownie trafiła na niemiłą uzdrowicielką, panią Elvirą Multon. Na szczęście w nieszczęściu, kobieta zachowywała się stosunkowo profesjonalnie.
Wątek zakończony.

Poproszona przez Johnatana, Gwen współpracuje z przyjacielem przy tworzeniu fresku dla klienta. Praca poszla szybko i sprawnie.
Wątek niepełny.

Malarka zaprosiła Charlie do kina w ramach zadośćuczynienia za wcześniejszą pomoc. Dziewczyny miały oglądać "Niewłaściwego człowieka", jednak Gwen w głębi duszy obawiała się odrobinkę tego spotkania. Panna Leighton w końcu jeszcze nigdy wcześniej nie była w kinie. Charlie poczuła się nieco zdziwiona seansem i razem z Gwen zgodziły się, że film nie należał do najbardziej radosnych. Po wydarzeniu poszły razem coś zjeść.
Wątek zakończony.

Brat Steffena odwiedza Gwen w interesach. Niestety, przerywa im sąsiadka, która ma drobny problem w mieszkaniu. Prosi malarkę, aby ta zajęła się jej kilkuletnim synkiem. Panna Grey, chociaż nie chce wyjść na nieprofesjonalną, zgadza się.
Wątek zakończony.

Johnatan zaprasza Gwen na spotkanie z Valerianem, zaprzyjaźnionym kuratorem sztuki.
Wątek niepełny.

Na wiosenny spacer z Betty panna Grey postanowiła wziąć ze sobą aparat, aby poćwiczyć trochę niedawno zdobytą umiejętność. W trakcie fotografowania rzeki, Gwen wpada na Blanche Flume, którą miała okazję poznać kilka miesięcy temu. Kobiety wymieniają się nowinkami z życia i obiecują sobie kolejne spotkanie.
Wątek zakończony.

Charlie, znajoma Gwen, przychodzi w odwiedziny do domu malarki. Dziewczęta rozmawiają o kompasie i zabójczym, mugolskim wynalazku, aby nastepnie przejść do burzliwej wymiany zdań na temat kwestii niemagicznych ludzi oraz podejścia świata magii do osób pozbawionych daru. W końcu Charlie wychodzi do domu, aby zająć się kotami.
Wątek zakończony.

Gwen odwiedza galerię, gdy ma miejsce awaria nie pozwalająca nikomu ani opuścić pomieszczenia, ani używać czarów. Okazuje się, że jej towarzyszem niedoli jest lord Rosier. Mężczyzna po krótkiej rozmowie budzi w dziewczynie pewien dystans. Na całe szczęście, czas w towarzystwie zdaje się płynąć szybciej i już wkrótce mogą opuścić muzeum.
Wątek zakończony.

Za zgodą Macmillanów, Gwen wybrała się na plener. Mimo stosunkowo chłodnej pogody, malarka zabrała się za malowanie pejzażu olejem na płótnie. Okoliczne mokradła zafascynowały dziewczynę swoim tajemniczym klimatem. W międzyczasie Anthony przyszedł do dziewczyny, aby przeprosić ją za incydent sprzed kilku miesięcy.
Wątek zakończony.

Nie spodziewała się, że spotka Frances w takim miejscu. Dawna, szkolna koleżanka wzbudzała w Gwen niekoniecznie przyjemne uczucia, ale przecież widząc znajomą twarz wypada się z nią przywitać, czyż nie? Po chwili rozmowy okazało się, że dawne uprzedzenia rudowłosej mijają się z rzeczywistością. Frances okazała się całkiem przyjemną rozmówczynią i Gwen zaprosiła ją do siebie.
Wątek zakończony.

Gwen wybrała się do biblioteki, aby zdobyć teorię z zakresu rzucania uroków. Malarka podjęła decyzje, że spróbuje specjalizować się we właśnie tej dziedzinie magii.
Opowiadanie.

Gwen przychodzi, aby dać lekcję malarstwa, pracując jako nauczycielka na zastępstwo starszej znajomej. W mieszkaniu odkrywa jednak, że krewnym uczennicy jest Gideon Rich, nieszczególnie utalentowany artysta, który niezwykle przeżywał fakt, że podczas poprzedniego spotkania z rudowłosą, młoda czarownica go wystawiła.
Wątek zakończony.

Mieszkanie malarki zostało zaatakowane przez bahanki owocówki. Własnie zastanawiała się nad tym, jak może się ich pozbyć, gdy do jej drzwi zadzwonił niespodziewany gość. Michael zaproponował dziewczynie pomoc. Razem przejrzeli pisma, a następnie malarka zdecydowała, że spróbuje uwarzyć eliksir, który pomoże pozbyć się jej bahanek. Po podłożeniu specyfiku, Michael i Gwen wybrali się na kawę.
Wątek zakończony.

Dzień po uporaniu się z bahankami, Gwen umawia się z Michaelem na drobny trening.
Szafka zniknięć.

W trakcie treningu Michael źle rzuca zaklęcie, trafiając sam siebie. Robi przy tym tyle hałasu, że duet zostaje przyłapany przez pracownicę rezerwatu. Za karę Gwen i Michael muszą posprzątać siedzibę znikaczy.
Wątek zakończony.

Gwen miała zamiar tworzyć w plenerze, czerpiąc z wiosny pełnymi garściami. Gdy jednak przed świtem dotarła na pierwszą z wybranych przez siebie lokacji, usłyszała nienaturalny skowyt. Podążając za dźwiękiem odkryła, że do murów ruin przytwierdzony jest wilkołak. Gdy słońce wstało, okazał się nim Michael. Dziewczyna, przejęta stanem Tonksa, zaprosiła go do swojego mieszkania, nie chcąc, aby ten przypadkiem zrobił sobie krzywdę.
Wątek zakończony.

Frances pomyliła sowy. Była przekonana, że umówiła się z Gwen na eksperymenty, jednak malarka nie dostała od niej żadnej informacji. Rudowłosa otworzyła więc znajomej drzwi będąc nie do końca w formie: poranne, wilkołacze wydarzenie wytrąciło ją z równowagi. Mimo tego przyjęła gościa i razem z blondynką zabrała się do alchemicznych eksperymentów.
Wątek zakończony.

Bertie i Gwen umówili się na wspólny trening. Niestety, Gwen za bardzo się nie popisała. Nie udało jej się żadne zaklęcie i dość szybko zrezygnowała z ćwiczeń, chociaż czas spędzony z Bottem był całkiem miły.
Wątek zakończony.

W trakcie spaceru po ogrodzie zoologicznym, Gwen przyłapała lady Carrow, która żaliła się zaklętemu w żabę księciu. Malarka prędko orientuje się, że kobieta jest byłą żoną Percivala. Isabelle zdradza jej też, że mąż nie był wobec niej fair. Kobiety planują, jak mogą mu się odgryźć.
Wątek zakończony.

Frances postanowiła podjąć wyzwanie i nauczyć Gwen latania na miotle. Rudowłosa zaproponowała na miejsce spotkanie znajdujący się w znanej jej Kornwalii stadion. Po kilku upadkach, Gwen zaczęła łapać podstawy latania, ale uznała, że chyba jednak czuje się pewniej na własnych nogach.
Wątek zakończony.

Frances, Gwen i Betty wybierają się na spacer. Jednak aby dotrzeć na miejsce docelowe, muszą przebyć trasę Błędnym Rycerzem. Niestety, pojazd się psuje, a panny decydują że po prostu pójdą razem na spacer. Wspominają też coś o wycieczce na zakupy w poszukiwaniu ładnych sukienek.
Wątek zakończony.

Marcella Figg odwiedza Gwen, aby z nią porozmawiać. Cel rozmowy jest jednak bliżej nieznany malarce. Po wymianie kilku pierwszych zdań okazało się, że spotkanie jest o wiele poważniejsze, niż panna Grey początkowo myślała. Marcella wyjawiła dziewczynie istnienie Zakonu Feniksa, zapraszając ją do pomocy w organizacji.
Wątek zakończony.

Warzenie eliksirów.
Wątek niepełny.

Wystawiona przez klienta Gwen poszukiwała wyjścia z psiej wyspy. Nie wiedząc, dokąd i którędy powinna iść, przypadkiem trafiła do tuneli ewakuacyjnych. Tam została zaatakowana przez Daniela, który pomylił ją z inną osobą. Dziewczyna pokonała mężczyznę i wezwała policję. Okazało się jednak, że zamiast znajomej Marcelli na miejsce przybyli ludzie lorda Malfoy'a, którzy próbowali pojmać czarodziejów. Gwen i Danielowi udało się uciec.
Wątek zakończony.

Po starciu z policją, Daniel i Gwen spędzili noc w okolicy opuszczonej fabryki. Nad ranem, Wroński przejął dowodzenie, próbując odprowadzić dziewczynę bezpiecznie do domu. Nie było to jednak łatwe zadanie. Zmęczona i wystraszona malarka straciła panowanie nad własnym żołądkiem. Nie ułatwiał tego sam mężczyzna, który zaczął ściągać buty z trupów.
Wątek zakończony. +

Gwen jest przerażona swoim porannym odkryciem. Nie wiedząc, co ma zrobić, wysyła patronusa do lorda Macmillana z prośbą o pomoc.
Wątek niepełny.

Gwen oodawała się wolontariackiej pracy w Oazie, zbierając proste składniki do warzenia eliksirów. Wtedy zaczepiła ją Lucinda - kobieta, z którą spotkała się kilka miesięcy temu, wykłócając się o prawa mugoli. Lady Selwyn zaczęła się też wypytywać Gwen o to, jak dziewczyna czuje się w Oazie i zaczęła pomagać jej przy zbieraniu składników.
Wątek zakończony. +

Gwen tworzy tablice informacyjne dla rezerwatu.
Opowiadanie prackowe.

Po spotkaniu z klientką, Gwen zajrzała do pubu, w którym miała zamiar zamówić sobie kremowe piwo. Zaskoczył ją w nim lord Rosier, który zaciągnął ją do stolika i zaczął z nią rozmowę na temat swoich własnych uczuć. Mathieu próbował też wyciągnąć od Gwen informacje na temat niej samej, jednak dziewczyna nie do końca wiedziała, ile powinna mu zdradzać.
Wątek zakończony.

Gwen przybywa do lecznicy Alexandra po medykamenty dla Oazy. Uzdrowicieli jednk nie ma na miejscu i malarka, czekajac na ich powrót, rozmawia z Anthonym, grając z nim w szachy. Skamander nie jest jednak w najlepszym stanie.
Wątek zakończony.

Dzień był ciepły i wietrzny. Gwen rozwieszała mokrą pościel, gdy niespodziewanie nastolatkowie ugodzili ją niezbyt przyjemnym urokiem, którego działania malarka nie była świadoma. Wtedy przychodzi do niej Percival, prosząc o pomoc. Gwen jednak jest zbyt urażona, aby zachowywać się przy nim naturalnie.
Wątek zakończony. Moja parszywka

Gwen dostała tajemniczy list od wielbiciela i upojona (po raz kolejny) amortencją, wyruszyła na spotkanie z swoją miłością. Okazał się nią nie kto inny, a jej serdeczny przyjaciel, Johnatan Bojczuk. Panna Grey nie potrafiła pojąć, jakim cudem przez tyle czasu nie potrafiła dostrzec, co tak naprawdę czuje do malarza.
Wątek zakończony.

Po nieudanej próbie pomocy pewnej rodzinie, Gwen i Keat wybrali się na krótki spacer, aby panna Grey mogła ochłonąć. Tak trafili na kamienistą ścieżkę, o której rudowłosa słyszała w trakcie pracy w Muzuem.
Wątek w trakcie.

Londyn był zamknięty dla takich, jak Gwen. Dziewczyna wybrała się więc z Frances na wycieczkę po Dorset, trafiając przypadkiem na przedziwny most. Malarka, wiedziona nagłym impulsem, postanowiła na niego wejść. Okazało się jednak, że ten był zaczarowany - spod nóg dziewczyny zaczęły znikać deski. Udało jej się jednak bezpiecznie opuścić most. Wracając do głównej drogi, Frances zaproponowała koleżance drobne zlecenie.
Wątek zakończony. +

Gwen malowała w plenerze, gdy znajoma-nieznajoma przypadkiem wdepnęła w jej świeżo zakończony obraz. Kobiety zaczęły się gwałtownie kłócić, nie potrafiąc dojść do wspólnego porozumienia. Gwen czuła, że od dawna nie trafiła na osobę tak inną od siebie i tak zamkniętą na jakikolwiek dialog.
Wątek zakończony.

Gwen pomaga w przygotowaniu zagrody dla zwierząt w Oazie. Wkrótce przybywa do niej Sue, która prowadzi dwie kozy, dwie krowy i stado kur - pierwsze stworzenia, którymi ma zająć się Zakon oraz mieszkańcy wyspy. Wkrótce okazuje się, że jedno ze stworzeń jest szczególnie zainteresowane Gwen.
Wątek zakończony.

W Oazie brakowało budynków. Dlatego też Gwen zabrała się za pomoc Charlie przy przygotowaniu jaskini, która - magicznie przemieniona - miała służyć za laboratorium alchemiczne. Dziewczyny rozkładały składniki, książki, wagi oraz inne przedmioty, jednocześnie ustalając, co jeszcze w laboratorium mogłoby się znaleźć. Wymieniły się też składnikami alchemicznymi.
Wątek zakończony. +

Warzenie eliksirów.

Gwen i Frances spotykają się na spacerze, a następnie odwiedzają pobliski lokal, aby przedyskutować zlecenie, jakie alchemiczka ma dla malarki. Alchemiczka poprosiła Gwen o wykonanie kopii map nieba i dostosowanie ich do jej własnych, prywatnych potrzeb. Rudowłosa zgodziła się. Jej wiedza na temat astronomii była wystarczająca, a jej talenty pozwalały na wykonanie kopii.
Wątek zakończony. +

Gwen uczy Frances podstaw magicznych pojedynków.
Szafka zniknięć.

"Czarownica" i butik madame Maklin podjęły współpracę. Panna Grey tworzy zdjęcia i ilustracje najnowszej kolekcji, o której ma napisać kobiece pismo. Dziewczyna nie czuje się jednak na miejscu zupełnie komfortowo. Lokacja przypomina jej o Arturze Longbottomie, a współpracująca z nią wysłanniczka butiku to niegdysiejsza złodziejka przyjaciółki Gwen, Audrey Figg. Ta okazuje się być jeszcze bardziej nieprzyjemną osobistością, niż w szkolnych czasach.
Wątek zakończony. +

Michael trenował w Oazie, chcąc poprawić swoje umiejętności. Nie spodziewał się, że przeszkodzi mu ruda znajoma. Po wspólnym treningu Gwen i Michael zaczęli rozmawiać na wrażliwe i prywatne tematy. Dziewczyna dowiedziała się kilku rzeczy o Tonksie, którymi były auror nie dzieli się ze wszystkimi.
Wątek zakończony.

Gwen zatrzymuje się przed kościołem, zastanawiając się, w co powinna wierzyć. Może w nic? Gdy zauważa ruch, sprawdza latarką co to. Okazuje się, że to jednak tylko niewinne zwierzątko. Wtedy zostaje zaatakowana przez nieznanego sobie czarodzieja, który rzuca w nią klątwę i przemienia w zwierzę.
Wątek zakończony.

Lord Travers po prostu odszedł. Gwen początkowo nie rozumiała, co własnie zaszło, ale gdy po chwili doszła do siebie, ruszyła szukać kogoś, komu mogłaby powiedzieć o całej zaistniałej sytuacji. W ten sposób natrafiła na Justine, której zaczęła wyjaśniać całą sytuację.
Wątek zakończony.

HEP! Czkawka teleportacyjna przenosi Gwen w nieznane jej miejsce. Tam przerażona dziewczyna trafia na Blanche i chociaż pianistka próbuje ją uspokajać, trudno jej dotrzeć do spanikowanej malarki. Gdy rudowłosa zdaje się dochodzić do siebie, po raz kolejny znika i przenosi się w inne miejsce.
Wątek zakończony.

Czkawka teleportacyjna przenosi Gwen do pokoju w niewielkim domku. Okazuje się, że obecna tam kobieta jest chętna, aby dziewczynie pomóc, jednak w gruncie rzeczy niewiele mogą zrobić. Chwilę później Gwen zauważa za oknem kelpie. Magiczne stworzenie zachwyca obydwie kobiety, a panna Grey dzieli się z nieznajomą swoją wiedzą o tych istotach.
Wątek zakończony.

Wraz z kolejnym podskokiem i charakterystycznym HEP, Gwen przesniosła się do sypialni pewnej młodej pielęgniarki. Kerstin w pierwszej chwili jest przerażona, jednak malarce udaje się ją uspokoić. Gdy panna Tonks próbuje zaproponować Gwen odpoczynek oraz napój, rudowłosa znika po raz kolejny.
Wątek zakończony.

HEP! Gwen pojawia się w siedzibie rodu Travers. Tam wpada na Haverlocka w swojej normalnej formie. Nie ma pojęcia, że ma do czynienia z człowiekiem, którego spotkała w Dolinie Godryka. Ma jednak świadomość, że ród Travers nie sprzyja mugolom i chcąc nie chcąc, musi zachować pełną ostrożność.
Wątek zakończony.

Gwen przenosi się po raz kolejny, tym razem lądując w cyrkowym namiocie. Zaatakowana przez małpę i odratowana przez Daniela czuje się niezmiernie zmęczona. Ma już dość czkawki, jednak ta nie daje jej spokoju i bezustannie utrudnia mówienie. Wroński proponuje, że po raz kolejny pomoże jej uciec z Londynu, jednak nim udaje mu się tego dokonać, Gwen znów znika.
Wątek zakończony.

W trakcie zabawy w poszukiwanie skarbów, Gwen trafia do drużyny rodzeństwa Tonks. Nie idzie im jednak najlepiej. Bogin okazuje się zbyt wielkim strachem, aby grupa mogła go pokonać, a hipogryf niemal ich tratuje. Koniec końców jednak zadania wykonali, lądując pośrodku stawki.
Wątek zakończony.

Wesele trwało w najlepsze. Gwen próbowała upilnować podekscytowanego Heatha, jednak młoda dziewczyna nie radziła sobie z tym najlepiej. Gdy sześciolatek wbiegł do sali zabaw, zmęczona panna Grey próbowała zachęcić go do spędzenia choćby chwili na grze w gargulki. Duet gra przez dłuższą chwilę. Ostatecznie, Heath wygrywa z niewielką przewagą.
Wątek zakończony. +

Macmillanowie organizują kolejną zabawę w trakcie ślubu. Gwen bierze w niej udział, upijając się i tańcząc na stole z Michaelem Tonksem. Ostatecznie płacze, gdy ma wrażenie, że ten woli Hannah od niej. Alkohol nigdy nie działał dobrze na pannę Grey.
Wątek zakończony.

Burzowe popołudnie wprawiło malarkę w dobry nastrój. Gwen właśnie warzyła eliksiry dla Zakonu, gdy w drzwiach pojawił się Gabriel.
Wątek niepełny. Warzenie eliksirów.

Zaproszona przez Kerstin, Gwen odwiedza nowy dom Tonksów. W trakcie rozmowy koleżanek do salonu na chwilę wchodzi Michael, wprowadzając malarkę w zakłopotanie. Gdy znika, dziewczyna nie potrafi skopić się na rozmowie, bezustannie wodząc wzrokiem za drzwiami, za którymi zniknął auror.
Wątek zakończony.

Frances chce, aby Gwen pomogła jej odnowić naścienne malowidło w łazience. Odpłatnie, rzecz jasna. Panna Grey, pilnie potrzebująca zleceń, nie oponuje i zabiera się za zadanie wyznaczone przez dawną, szkolną znajomą.
Wątek zakończony. +

Gwen spotyka się z przyjacielem, aby go przeprosić. Opowiada mu o swoich uczuciowych przygodach oraz zdradza, w kim jest obecnie zauroczona. Johny nie rozumie, dlaczego Gwen jest zauroczona we wszystkich poza nim.
Wątek zakończony. +

Gwen bierze udział w swojej pierwszej poważnej akcji Zakonu Feniksa - pomaga Cedricowi w przejęciu jednej z lokacji. Niestety, w trakcie zostaje dość mocno ranna. Dzięki jednak wsparciu aurora i kilku magicznym specyfikom, po wygranej potyczce jest w stanie nałożyć na nią kilka zabezpieczeń.
Wątek niepełny.

Po zabezpieczeniu części Londynu, Gwen rozdziela się z byłym aurorem i osłabiona, trafia do Oazy. Tam jej ranami zajmuje się Roselyn, z którą niegdyś wygrała pojedynek. Niestety, czary uzdrowicielki nie wychodzą, raniąc malarkę jeszcze bardziej i tworząc na jej ciele blizny spowodowane poparzeniem.
Wątek zakończony.

W ramach działań dla Zakonu Feniksa panna Grey wraz z Floreanem postanowiła pomóc wilkołakowi magicznie związanemu ze starym drzewem. Aby jednak mężczyzna został uwolniony, duet musiał spotkać się z dzieckiem jego dawnej ukochanej, który nie był jednak zbyt skory do pomocy. Ostatecznie, po tym jak Warrick ujrzał portret swojej matki i mógł pobyć z jej wizerunkiem sam na sam, klątwa prysnęła i wilkołak zasilił szeregi Zakonu.
Wątek zakończony.

Po śmierci Bertiego Botta nic nie jest już takie samo. Gwen pogrąża się w rozpaczy i nie potrafi się uspokoić. Wejście do zimnego oceanu w nocy wcale nie pomaga: jest przemoczona i zmarznięta. W takim stanie odnajduje ją Lucinda, której słowa pomagają pannie Grey pogodzić się ze stratą. Przynajmniej częściowo.
Wątek zakończony

Gwen bierze udział w misji sojuszniczej, w której pomaga jej Steffen. Ich zadaniem jest rozszyfrowanie wiadomości ukrytej w obrazach, dzięki której znajdą informacje o tym, jak pomóc kolejnym ofiarom wojny. Ich zdolności dobrze się uzupełniają, dzięki czemu misja kończy się powodzeniem.
Wątek zakończony. +

Na prośbę jednej z lady Macmillan, Gwen ma nauczyć Virginię podstaw kaligrafii, a raczej: czytelnego pisania. Korzystając z podręczników dostępnych w rodowej bibliotece dziewczyna przygotowuje się do lekcji, a następnie przeprowadza ją, starając się zainteresować Gin tematem. Lekcja się odbywa, choć nie bez tematów pobocznych: młode kobiety zaczynają rozmowę o miłosnych uczuciach.
Wątek zakończony.

Opowiadanie pracownicze.

Gwen przybywa do lecznicy, aby przekazać Kerstin eliksiry oraz inne przedmioty. Uważne oko pielęgniarki odkrywa jednak, że malarka nie czuje się najlepiej i upiera się, aby ją przebadać. Okazuje się, że panna Grey prawdopodobnie się czymś zatruła.
Wątek zakończony. +

Po spotkaniu z klientem, Gwen idzie na chwilę na plaże i szuka cennych kamyków. Tam wpada na niezwykle wysokiego mężczyznę, który początkowo budzi w niej przestrach. Dziewczyna szybko przekonuje się jednak, że Rubeus Hagrid to miły i dość delikatny człowiek. Dziwi ją jedynie, że ten pragnie odwiedzić ogarnięty wojną Londyn.
Wątek zakończony.

Gwen czuła się już całkiem dobrze po przebytej chorobie, jednak postanowiła jeszcze trochę odpocząć, nim wróci do pracy. Wybrała się więc do rezerwatu, gdzie w ciszy szkicowała przyrodę. W pewnym momencie ujrzała pisklaka, któremu wraz z obecną w okolicy, nowo poznaną panną Crabbe próbowała pomóc: zwierzątko wypadło z gniazda.
Wątek zakończony. +

Marcella i Gwen próbują zdobyć cennego sojusznika. Gdy im się to nie udaje, wybierają się do szkoły baletowej, gdzie toczą zażartą bitwę z dwoma przedstawicielami Rycerzy. W końcu jednak wygrywają i zabezpieczają miejsce pułapkami.
Wątek zakończony. +

Johnatan oraz Gwen przybywają na molo, aby malować turystów. Atmosfera między nimi jest jednak dość napięta. Panna Grey nie chce ranić przyjaciela, wiedząc, że ten jest w niej (nieszczęśliwie) zauroczony, ale jednocześnie sama nie ma zamiaru słyszeć o tym, że Bojczuk spędza czas z innymi kobietami. Rozstają się w nieszczególnie miłej atmosferze.
Wątek zakończony. +

Gwen poszukuje zabawki, która należny do Heatha. Przypadkiem jednak odnajduje naszyjnik należący do kogoś z rodziny Macmillanowi. Wtem do piwnicy schodzi pijany Anthony. Malarka jest szczerze zmartwiona jego stanem, ale przedstawia mu swoje znalezisko i razem debatują nad tym, co należy z nim zrobić.
Wątek zakończony.

"Czarownica" planuje wydanie na koniec wakacji kartek pocztowych dla swoich czytelniczek. Mają one śpiewać głosem Emmy Frey oraz na tyle posiadać jej drobny wizerunek. Panna Grey spotyka się więc z wokalistką i szkicuje jej portret, wyjaśniając przy okazji, jak będzie wyglądać dalsza współpraca kobiety z pismem. Emma nie jest szczególnie zadowolona z tego, jak wygląda praca dla magazynu, a Gwen nie współpracuje się z nią najlepiej, jednak obydwie zaciskają zęby i wykonują swoje zadania.
Wątek zakończony.

Będzie
Wątek w trakcie.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Gwen i Michael wyruszają, aby sprawdzić, czy ktoś nie ukrywa się w Muzeum Brytyjskim. Natrafiają jednak na patrol magicznej policji i muszą się wycofać. Zbyt wiele ryzykowali: ich złapanie mogłoby okazać się katasrofalne w skutkach dla Zakonu Feniksa.
Wątek niepełny.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Warzenie eliksirów.

W kuchni u Macmillanów podobno można znaleźć również różnorakie, powszechnie używane ingrediencje. Gwen wyrusza więc na poszukiwania i właśnie myszkuje po słojach i słoikach, gdy niespodziewanie jeden ze skrzatów wznieca niewielki pożar. Zestresowanej pannie Grey nie udaje się go ugasić, ale na szczęście sytuację ratuje Regi Weasley. Chłopak próbuje nawiązać z dziewczyną konwersacje, ale ta jest tak zestresowana pożarem i otaczającą ją sytuacją, że nie ma ochoty na nawiązywanie nowych znajomości.
Wątek zakończony.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Po porwaniu Justine Gwen widzi się z przyjaciółką. Pociesza ją i próbuje znaleźć sposób na przełamanie bezczynności. W ten sposób dziewczyny wpadają na pomysł, aby spróbować zorganizować akcję propagandową. Czeka je wiele pracy, ale zaczynają realizować pomysł. Kerry prosi jedynie malarkę o to, aby ta nie mówiła nic jej bratu.
Wątek zakończony.

Gwen prosi Johnatana o spotkanie. Malarka wyjaśnia mu sytuacje z Justine Tonks oraz prosi o pomoc. Razem z Kerstin chcą zorganizować akcję propagandową i Bojczuk jest jej potrzebny. Od ponad roku współpracują artystycznie, a lepsza szansa, aby za pomocą sztuki zmienić bieg wydarzeń może się prędko nie pojawić.
Wątek zakończony.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Gwen spotyka się wraz z piątką innych osób, aby umówić detale dotyczące ich akcji propagandowej. Londyn ma zostać zalany przez sowy, które grupa ma zamiar pożyczyć od przyjaciół i wynająć z sowiej poczty. Dodatkowo, artyści rebelianci dzielą się pieniędzmi, a pomiędzy Johnatanem a Bellą rodzi się mały konflikt.
Wątek zakończony.

Gdy Gwen uczy się teorii zaklęć i próbuje wykorzystać jeden z obronnych czarów, do pomieszczenia wpada mężczyzna, w którym dziewczyna rozpoznaje nie widzianego od ponad dziesięciu lat kuzyna. Herbert jej jednak nie rozpoznaje i dopiero, gdy panna Grey zdradza mu, kim jest, ten orientuje się z kim ma do czynienia. Ostatecznie dziewczyna zostaje zaproszona na rodzinny obiad.
Wątek zakończony.

Gwen sprzedaje swoje zbiory do Francji, opróżniając wykorzystywany do niedawna magazyn. Z tego powodu poprosiła Michaela i kilku innych mężczyzn o pomoc przy pakowaniu wszystkiego. W międzyczasie Tonks pokazuje jej jak nakładać pułapki, a pana Grey porusza temat Justine: w końcu obiecała Kerstin, że porozmawia z wilkołakiem o ich siostrze.
Wątek zakończony.

Gdy w ciężkich, wojennych czasach ktoś proponuje zlecenie, nie można mu odmówić. Choć więc nazwisko Burke nie brzmi Gwen najlepiej, po konsultacji ze Steffenem, zgadza się spotkać z Primose i ustalić detale związane z  projektem. Gwen jest trochę zbyt sztywna i zbyt oficjalna, nie chcąc podpaść pochodzącej z konserwatywnego rodowi lady, ale koniec końców spotkanie kończy się powodzeniem.
Wątek zakończony. +

Gwen odwiedza targ odbywający się na ruinach, gdzie spotyka dziwnie zachowującą się kobietę. Ta wyzywa ją od świń i jest w wyraźnej panice. Malarka próbuje jej pomóc, ostatecznie dowiadując się, że ma do czynienia z lady Black. Sprawia to, że zaczyna być ostrożna.
Wątek zakończony. +

Będzie.
Wątek w trakcie.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Minął niemal rok od kiedy poznała Artura Longbottoma. Nie widziała go zaś od grudnia zeszłego roku i była absolutnie przekonana, że może go uznać za zmarłego w wojnie. Gdy jednak Gwen odkrywa, że mężczyzna żyje, nie czuje... nic. No żyje i co to zmienia? Kompletnie nic, przynajmniej dla niej. Właściwie to nawet lepiej byłoby, gdyby go nie spotkała. Nie potrzebuje przecież jego pomocy. Nawet, gdy niemal ląduje w błocie.
Wątek zakończony.

Opowiadanie, nauka teleportacji łącznej (I).

Zakon dostał informację, że pod trybunami lodowiska w Londynie ukrywa się mugolska rodzina. Gwen i Artur wyruszają, aby zbadać teren. Przypadkiem odkrywają w parku odkryte przejście prowadzące do kanałów kończacych się na obrzeżach miasta. Następnie ruszają sprawdzić lodowisko, gdzie odkrywają, że z rodziny ocalał tylko kilkuletni chłopiec. Jego rodzice zostali powieszeni niedaleko. Przerażone dziecko nie było w stanie wyjaścić co się stało, toteż Longbottom i Grey po prostu wzięli chłopca ze sobą, ruszając w drogę powrotną przez znalezione przejście.
Wątek zakończony.

Gwen udała się na sowią pocztę.
Wątek niepełny.

Zakonnicy wyruszają na samobójczą misję, aby odbić Justine Tonks z rąk Ministerstwa Magii. Gwen przynosi eliksiry i żegna się ze wszystkimi. W szczególności zaś z Michaelem Tonksem, któremu niemal wyznaje sobie uczucia, ale powstrzymuje się w ostatniej chwili. Ostatecznie rozmawia z Kerstin, pocieszając się nawzajem. Wraz z przyjaciółką dochodzą zaś do oświecającego wniosku: dusza ludzka ISTNIEJE i śmierć wcale nie jest KOŃCEM.
Wątek zakończony.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Będzie.
Wątek w trakcie.

Gwen zniknęła na niemal rok. Gdy próbuje wrócić, wadliwy świstoklik przenosi ją do Londynu. Tam zmęczona i przestraszona wpada na dawnego znajomego. Michaela Scalettę, który proponuje jej pomoc i nocleg.
Wątek zakończony. +

Wątek w trakcie.

Gwen opuściła na chwilę mieszkanie Michaela, poszukując go. W deszczu wpadła na Rigela Blacka, którego kojarzy ze szkoły. Szlachcic jej jednak nie rozpoznał i wdał się z malarką w rozmowę o sztuce i twórczości.
Wątek zakończony.

Gwen spotyka swojego kuzyna. Ten, gdy tylko rozpoznaje ją, postanawia wziąć ją pod swój dach. Tam malarka opowiada mu swoją historię nad ciepłym posiłkiem, a on oferuje jej dach nad głową: panna Grey przeprowadza się do Dorset, znajdując nowy dom pod pieczą Herberta.
Wątek zakończony. +

Gwen plewiła, gdy Gabriel przybył na farmę, aby zabrać swoje rzeczy. Wystraszona malarka wpadła do taczki, dlatego też Tonks ruszył jej z pomocą. Po krótkiej rozmowie na temat szlachty, sztuki i życia, zaproponowała mu herbatę.
Wątek zakończony. +

Na prośbę Herberta, Gwen zanosi składniki Vincentowi. Spotykają się na letnim festiwalu i korzystając z okazji wybierają się na wspólne wróżenie. Rineheart dostaje dobrą wróżbę, Gwen zaś swojej nie rozumie.
Wątek zakończony.

Wieczorną porą, Gwen rysuje, kiedy do salonu wchodzi Herbert. Kuzynostwo rozmawia o rzeczach ważnych i mniej ważnych. Zielarz opowiada malarce trochę o roślinach, a ta przekazuje mu namiary na alchemiczkę, która być może będzie w stanie przygotować eliksir tojadowy. Niestety, panna Grey nie ma odpowiednich umiejętności, by mogła to zrobić.
Wątek zakończony. +

Warzenie eliksirów. Wątek zakończony.

Wątek w trakcie.

Gwen idzie do lecznicy, zanieść zioła i jednocześnie odkryć prawdę: czy z jej przyjaciółką wszystko jest dobrze? Okazuje się, że Kerstin jest w pełni zdrowia, czego niestety nie można powiedzieć o malarce, której zaczyna robić się niedobrze.
Watek zakończony. +

Gwen wraz z Kerstin pojawiły się na festiwalu, chcąc obejrzeć wyścigi. Przez przypadek panna Grey została z kimś pomylona i wsadzono ją na grzbiet skrzydlatego konia. Gwen uznała, że skorzysta z okazji, jednak wkrótce wszystko zaczęło iść nie tak...
Wątek zakończony. +