Barnaby i Cameron przesunęli się jeszcze kawałek - w tej chwili ich obu od Augustusa odgradzał Tristan. Obaj mężczyźni unieśli różdżki, podejmując się obrony.
– Protego Horribilis! – Barnaby wypowiedział zaklęcie, wykonując różdżką ochronny ruch.
– Protego Maxima! – zawołał Cameron tuż obok kompana.

| Barnaby i Cameron pole lewo-góra. Rzucam za Barnaby'ego, rzut Camerona w linku.
Mapka

Alden (OPCM 20, uroki 40, PŻ 37/130, -50 do kości, 3/3 duszenie) omdlenie
Barnaby (OPCM 40, uroki 20, PŻ 195 (+65 za Saxio))
Cameron (OPCM 20, transmutacja 40, PŻ 130)

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 25

Zaklęcia uderzyły w Barnaby'ego i Camerona. Barnaby zgiął się w pół, krzycząc w niebogłosy: ból z pękniętego organu był nie do zniesienia. Camerona trafiły dwie wiązki: jedna rzuciła jego ciało w tył, na mur, zaś druga przejęła jego ciało elektrycznymi konwulsjami.
Dookoła rozległy się kroki strażników, których niewątpliwie zwabić musiał wybuch. Przy tak miażdżącej przewadze dwóm uciekinierom nie pozostało nic innego, jak upuścić różdżki i unieść ręce do góry, gotowi na cokolwiek, co miało ich czekać.

| Niniejszym lusterko wycofuje się z pojedynku. Możecie kontynuować wątek w pierwotnej lokacji. (Dzięki za bójkę, chłopaki!)