Zlata, M. Tonks vs psychol w Borrowash
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Zlata Raskolnikova i Michael Tonks przygotowują zasadzkę na czarnoksiężnika, który chce wrócić po swoją butlę ze zjawą.
Czarnoksiężnik - Żywotność 120, 10 CM, 5 OPCM, 5 Uroki.
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
Mężczyzna już od jakiegoś czasu obserwował ich ruchy, pozostając niezauważonym. W końcu był profesjonalistą. Głosy w jego głowie krzyczały, wyły i zgrzytały zębami, domagając się krwi.
Jeszcze chwila.
Jeszcze sekunda, moje najdroższe.
Ofiary myślały, że zdołają się ukryć, ale nie miały pojęcia, z kim zadarły.
-Nebula Omnia! - wykonał gest różdżką, celując w niczego niespodziewającą się dwójkę.
Jeszcze chwila.
Jeszcze sekunda, moje najdroższe.
Ofiary myślały, że zdołają się ukryć, ale nie miały pojęcia, z kim zadarły.
-Nebula Omnia! - wykonał gest różdżką, celując w niczego niespodziewającą się dwójkę.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 2
--------------------------------
#2 'k6' : 6
#1 'k100' : 2
--------------------------------
#2 'k6' : 6
-Jak umiesz urywać głowy dosłownie, to zapraszam. - wzruszam ramionami. - Chętnie popatrzę. Skurwoli trzeba się pozbywać raz a dobrze.
Doceniam, że typek chce się pozbyć mojego wroga. Mniej roboty dla mnie.
-No… dobra. Jeśli wróci, to go dojedziemy. Boleśnie. - nie mam pojęcia, jak jest z dostępnością do przeklętych czarnomagicznych przedmiotów w tym kraju. Na Nokturnie to o takie się wręcz potykasz. - No tak, nie jesteś Robin Hoodem, bo mi nic nie dałeś. A mógłbyś. Jest tylu bogaczy w tym kraju do obrabowania.
-Może? Ty to pilnuj swoje dzieci dobrze. Bo zrobią cos głupiego i trafią do pierdla tylko dlatego, że komuś się nie spodoba, jak wyglądają, czy tam jak spojrzą w oczy komuś, kto uzna to za obrazę majestatu. A później chuj. Był dzieciak i nie ma dzieciaka. - znów uważnie patrzę na mężczyznę. - Nie muszę nikomu dziękować, po prostu wiedziałam, co robić, żeby nie oberwać. Akurat mam w tym wprawę.
Jeśli byliśmy kwita, to dobrze. Chociaż na miejscu blondyna pokombinowałabym bardziej.
-Dobrze… panie White. - odpowiadam krzywym uśmiechem. Nie wiem, czy mnie kłamie, czy nie, ale mam to gdzieś. Musimy dojechać pewnego chujka.
Pozwalam się ciągnąć w stronę budynków, jednak nasza kryjówka szybko zostaje spalona. Jak?! Jak ten pieprzony typ to robi?! Wkurwiłam się mocno, wiec odpowiadam atakiem na jego atak.
-Expelliarmus!
|Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
Doceniam, że typek chce się pozbyć mojego wroga. Mniej roboty dla mnie.
-No… dobra. Jeśli wróci, to go dojedziemy. Boleśnie. - nie mam pojęcia, jak jest z dostępnością do przeklętych czarnomagicznych przedmiotów w tym kraju. Na Nokturnie to o takie się wręcz potykasz. - No tak, nie jesteś Robin Hoodem, bo mi nic nie dałeś. A mógłbyś. Jest tylu bogaczy w tym kraju do obrabowania.
-Może? Ty to pilnuj swoje dzieci dobrze. Bo zrobią cos głupiego i trafią do pierdla tylko dlatego, że komuś się nie spodoba, jak wyglądają, czy tam jak spojrzą w oczy komuś, kto uzna to za obrazę majestatu. A później chuj. Był dzieciak i nie ma dzieciaka. - znów uważnie patrzę na mężczyznę. - Nie muszę nikomu dziękować, po prostu wiedziałam, co robić, żeby nie oberwać. Akurat mam w tym wprawę.
Jeśli byliśmy kwita, to dobrze. Chociaż na miejscu blondyna pokombinowałabym bardziej.
-Dobrze… panie White. - odpowiadam krzywym uśmiechem. Nie wiem, czy mnie kłamie, czy nie, ale mam to gdzieś. Musimy dojechać pewnego chujka.
Pozwalam się ciągnąć w stronę budynków, jednak nasza kryjówka szybko zostaje spalona. Jak?! Jak ten pieprzony typ to robi?! Wkurwiłam się mocno, wiec odpowiadam atakiem na jego atak.
-Expelliarmus!
|Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
Zlata Raskolnikova
Zawód : Komornik i najemniczka po godzinach
Wiek : 37
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
A kto o nią się opiera
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półgoblin
Nieaktywni
The member 'Zlata Raskolnikova' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 52
'k100' : 52
Pozbywać. Przygryzł lekko wargę, uświadamiając sobie, że kiedyś nigdy nie zdecydowałby się kogoś p o z b y ć z taką łatwością.
Ale głos w jego głowie domagał się krwi.
A on, Michael - wiedział, że mężczyzna parał się czarną magią. Że ścigał pijaną i ranną półgoblinkę. Że nasłał zjawę na miasteczko pełne bezbronnych cywili.
To wystarczyło. Powinno. A nawet gdyby nie powinno, to nie mieli gdzie trzymać jeńców w Derbyshire, a Raskolnikova zabiła sukinsyna, który ugryzł Castora.
Skoro prosiła o czyjąś śmierć, to był jej to winny. Za tamtą pełnię, o której się nie dowie.
-Mówisz, jakbyś coś o tym wiedziała. - zwrócił uwagę. Tower. -Stamtąd nie wraca się takim samym, albo wcale się nie wraca.
Chyba nie powinni tak do siebie szeptać, mężczyzna chyba ich zauważył.
Auror wychylił się z kryjówki i wycelował starannie.
Dla Raskolnikowej. Za Sprouta.
-Lamino Glacio!
Ale głos w jego głowie domagał się krwi.
A on, Michael - wiedział, że mężczyzna parał się czarną magią. Że ścigał pijaną i ranną półgoblinkę. Że nasłał zjawę na miasteczko pełne bezbronnych cywili.
To wystarczyło. Powinno. A nawet gdyby nie powinno, to nie mieli gdzie trzymać jeńców w Derbyshire, a Raskolnikova zabiła sukinsyna, który ugryzł Castora.
Skoro prosiła o czyjąś śmierć, to był jej to winny. Za tamtą pełnię, o której się nie dowie.
-Mówisz, jakbyś coś o tym wiedziała. - zwrócił uwagę. Tower. -Stamtąd nie wraca się takim samym, albo wcale się nie wraca.
Chyba nie powinni tak do siebie szeptać, mężczyzna chyba ich zauważył.
Auror wychylił się z kryjówki i wycelował starannie.
Dla Raskolnikowej. Za Sprouta.
-Lamino Glacio!
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 35
--------------------------------
#2 'k8' : 2, 8, 8, 6, 3, 7, 3
#1 'k100' : 35
--------------------------------
#2 'k8' : 2, 8, 8, 6, 3, 7, 3
Zaklęcie Zlaty pomknęło wprost w stronę mężczyzny, który momentalnie spróbował wyczarować przed sobą magiczną tarczę. Lamino, wyczarowane przez Michaela poleciało gdzieś obok, trafiając w śnieg.
Głosy w głowie czarnoksiężnika złowieszczo syknęły.
Oni są już moi, kochane. Nasi.
-Protego!
Czarnoksiężnik 120/120
Michael 209/209 (+7 bonus za szatę)
Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
Głosy w głowie czarnoksiężnika złowieszczo syknęły.
Oni są już moi, kochane. Nasi.
-Protego!
Czarnoksiężnik 120/120
Michael 209/209 (+7 bonus za szatę)
Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 14.07.21 18:55, w całości zmieniany 3 razy
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 70
'k100' : 70
-Jakbym nie wiedziała, to bym o tym nie mówiła. - odpowiadam ostro. Tower, Krjesty czy inne więzienia są zawsze takie same. Wchodzisz i giniesz. - Nawet jak wychodzisz ciałem to i tak jesteś już martwy.
Tu się z nim zgadzam. Takie miejsca zmieniają. Widziałam wielu, którzy wyszli, ale zachowywali się jak inferiusy. Łaskawiej by było ich po prostu dobić.
Ale biadolenie o niesprawiedliwości systemu więziennictwa musiało poczekać na lepsze chwile.
-Lancea! - chciałam zamienić moją wściekłość w magię. Idealne do tego by było któreś z czarnomagicznych zaklęć ale obecnie udawałam pierdolonego porządnego obywatela. Czy coś.
Tu się z nim zgadzam. Takie miejsca zmieniają. Widziałam wielu, którzy wyszli, ale zachowywali się jak inferiusy. Łaskawiej by było ich po prostu dobić.
Ale biadolenie o niesprawiedliwości systemu więziennictwa musiało poczekać na lepsze chwile.
-Lancea! - chciałam zamienić moją wściekłość w magię. Idealne do tego by było któreś z czarnomagicznych zaklęć ale obecnie udawałam pierdolonego porządnego obywatela. Czy coś.
Zlata Raskolnikova
Zawód : Komornik i najemniczka po godzinach
Wiek : 37
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
A kto o nią się opiera
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półgoblin
Nieaktywni
The member 'Zlata Raskolnikova' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 70
'k100' : 70
Nie jestem martwy i jestem martwy rozbrzmiało w głowie jednocześnie, tłukąc się w czaszce uporczywym echem.
Nieważne, nieważne, wspomnienie Azkabanu było co prawda lodowate, ale to t a m t e n będzie wkrótce martwy.
-Lamino glacio!!!
Nieważne, nieważne, wspomnienie Azkabanu było co prawda lodowate, ale to t a m t e n będzie wkrótce martwy.
-Lamino glacio!!!
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 95
'k100' : 95
Dorzucam na moc…
Can I not save one
from the pitiless wave?
The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością
'k8' : 8, 8, 3, 1, 5, 4, 3
'k8' : 8, 8, 3, 1, 5, 4, 3
Strona 1 z 2 • 1, 2
Zlata, M. Tonks vs psychol w Borrowash
Szybka odpowiedź