Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Connor Multon
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
▲ Slytherin [1947 - 1954], ścigający i kapitan szkolnej drużyny. Był bardzo kiepskim uczniem, ale na pewno dobrym kolegą!
▲ Po Hogwarcie głównie imprezował (nie tylko w Londynie, więc mogli się gdzieś złapać!), łapał się różnych prac i żył za pieniądze rodziców, od których w końcu go odcięli.
▲ W międzyczasie zaczął handlować nielegalnymi czarodziejskimi środkami, głównie narkotykami - początkowo w dokach, a od jakiegoś czasu na trochę większym obszarze. Nie działa sam - pracuje dla kogoś.
▲ Teraz mieszka na Pokątnej i pewnie będzie szukał normalnej pracy.
Eve Doe: ja cię kocham, a ty z nim
Nora Fletcher: słodka ex
Finley Jones: imprezowe duo
Junona Travers: obiekt westchnień z dawnych lat, niespełniona miłość Connora
Elvira Multon: ta lepsza Multon
James, Marcel, Steffen, Thomas: wrogowie
Trey Temaine: pozytywnie
Tatiana Dołohov: śnieżka
Luna Lupin: co z nami będzie, gdy spotkamy się na zakręcie
Ostatnio zmieniony przez Connor Multon dnia 04.09.21 18:04, w całości zmieniany 4 razy
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Kuzynie, pewnie wiem o tobie niewiele, bo z rodziną się raczej nie trzymam, ale mogliśmy wpaść na siebie po latach, ponieważ od jakiegoś czasu zdarza mi się kupować narkotyki na użytek własny wyższy
Cholernie mi będzie wstyd za ciebie, bo to że ja kupuję dragi, to nie znaczy, że ktoś z moim nazwiskiem ma nimi handlować. Jeśli okażesz trochę silnej woli, mogę postawić cię do pionu, jeżeli nie - au revoir.
Cholernie mi będzie wstyd za ciebie, bo to że ja kupuję dragi, to nie znaczy, że ktoś z moim nazwiskiem ma nimi handlować. Jeśli okażesz trochę silnej woli, mogę postawić cię do pionu, jeżeli nie - au revoir.
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Z pewnością się znamy panie Multon, czy to z doków, czy z czasów jak podróżowałam po kraju. Z czymś konkretniejszym przybędę niebawem na pw, jeśli chcesz ofc
Jak ja Cię obronię i po czyjej stronie
Stanąć mam dziś, gdy oczu wrogich sto?
Stanąć mam dziś, gdy oczu wrogich sto?
Kuzynko, dla ciebie stanę się najprawdziwszym Multonem - nawet jeśli nie jestem wystarczająco blond! Tylko pomóż mi ogarnąć żyćko, nie musisz nawet mnie lubić!
Finley! Jak przybędziesz na PW to wtedy będziemy myśleć nad czymś konkretniejszym, a na tę chwilę możemy uznać, że wpadli razem (przypadkowo lub nie!) w jakieś tarapaty i razem jakimś cudem z nich wyszli! Ja bym celował w pozytyw i mam nawet kilka pomysłów, ale wszystko ogarniemy na pw!
Finley! Jak przybędziesz na PW to wtedy będziemy myśleć nad czymś konkretniejszym, a na tę chwilę możemy uznać, że wpadli razem (przypadkowo lub nie!) w jakieś tarapaty i razem jakimś cudem z nich wyszli! Ja bym celował w pozytyw i mam nawet kilka pomysłów, ale wszystko ogarniemy na pw!
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Dzień dobry :
Wygląda na to, że jesteśmy kuzynami, ja również mam mamę Delcour! Do tego pewnie kojarzymy się ze szkoły. Byłam rok wyżej, tylko, że w Hufflepuffie. Powinniśmy się zatem znać, pytanie tylko co o sobie myślimy - czy wiesz o tym, czym się zajmuję? I czy ja wiem, że handlujesz używkami?
Wygląda na to, że jesteśmy kuzynami, ja również mam mamę Delcour! Do tego pewnie kojarzymy się ze szkoły. Byłam rok wyżej, tylko, że w Hufflepuffie. Powinniśmy się zatem znać, pytanie tylko co o sobie myślimy - czy wiesz o tym, czym się zajmuję? I czy ja wiem, że handlujesz używkami?
Let me see you
Stripped down to the bone
Demelza Fancourt
Zawód : tancerka w Piórku Feniksa, wschodząca gwiazdka burleski
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
I have to believe that sin
can make a better man
can make a better man
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
uuuu, kolejna kuzynka! ja bym celował w jakiś superancki pozytyw, może nie w Hogwarcie, gdzie pewnie nie rozmawiali jakoś często, ale już po - gdy ukończyli naukę. Wtedy ich relacja mogła się w jakiś sposób umocnić! Może odwiedzał ją, gdy mieszkała w Dziurawym Kotle? Pomagał z zakupami, dotrzymywał towarzystwa? Mógł też wstawiać się za nią, gdy nękali ją ludzie tego goblina od pożyczki - może kiedyś ich poznał, wyprosił o chwilę spokoju dla Demelzy?
Myślę, że raczej wiedzą czym się zajmują. Przynajmniej Connor na pewno się z tym przed Demelzą nie ukrywał, nwm jak ona, ale myślę że w jakiś sposób to do niego dotarło. Może sama mu powiedziała? Rodzice wyrzekli się jej ze wstydu spowodowanego niezaplanowaną ciążą, rodzice Connora też urwali z nim kontakt, bo wstydzili się syna nieudacznika - może podobne losy jakoś pozytywnie wpłynęły na ich relacje?
Myślę, że raczej wiedzą czym się zajmują. Przynajmniej Connor na pewno się z tym przed Demelzą nie ukrywał, nwm jak ona, ale myślę że w jakiś sposób to do niego dotarło. Może sama mu powiedziała? Rodzice wyrzekli się jej ze wstydu spowodowanego niezaplanowaną ciążą, rodzice Connora też urwali z nim kontakt, bo wstydzili się syna nieudacznika - może podobne losy jakoś pozytywnie wpłynęły na ich relacje?
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Connor, widzę, że nie stroniłeś od bójek, nie stroniłeś od prowokacji. A mnie łatwo sprowokować. Może byłem młodszy, byłem od ciebie dużo słabszy, ale nie brakowało mi buty i odwagi. Czasem tej głupiej. Mnie też wystarczyło krzywe spojrzenie, hasło lub dwa na temat mojej rodziny, romskiego pochodzenia. Twoje? twoich znajomych? Wszystko jedno. Trzymałeś się ze ślizgonimi, byłeś tym popularnym chłopakiem w towarzystwie, to dość, by brać Cię za jednego z nich, traktować na równi i nienawidzić tak samo mocno. Byłeś dzieciakiem z dobrego domu, porządnego, pełnego. Rozpieszczany przez rodziców — byłeś chłopakiem, któremu wszystko miało przychodzić łatwo, wszystko mu się wybaczało, za którym pewnie szalały też dziewczyny. Ja byłem i wciąż jestem po przeciwnej stronie barykady. Z rozbitej, złamanej rodziny, skrzywdzony, nieszczęśliwy, zły. Naprawdę niewiele wystarczyło, bym do Ciebie doskoczył zupełnie nie bacząc na to, że byłeś starszy. A może jednak miałeś trochę satysfakcji, by popisać się przed dziewczynami dając mi nieźle wciry. Może złamałeś mi nos, może skopałeś kiedy nikt nie widział, każąc się w końcu odczepić, ale nie odpuszczałem, nie wiedząc kiedy stałeś się moim arcywrogiem. A może jednak wiedziałem — w 51 dołączyłem do drużyny quidditcha, zostałem ścigającym Gryfonów. Ty byłeś ścigającym Ślizgonów, a do tego kapitanem. Za punkt honoru stawiałem sobie pokonanie Ciebie, nawet nie Twojej nędznej drużyny, strącenie Cię przypadkiem z miotły. Adrenalina i testosteron - to musiało tylko nasilać konflikt między nami. Byłem uparty, zawzięty. Nie szczędziłem głupich odzywek, które wciąż i wciąż cię prowokowały. Ale brat uczył mnie bić się, jak należy. Z czasem pewnie szło Ci ze mną coraz ciężej, aż w końcu nasze drogi całkiem się rozeszły i dotąd się już nie spotkaliśmy
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Dzięki mnie Twoja drużyna przeważnie wygrywała z Gryfonami, bo byłem beznadziejnym szukającym Gryffindoru.
Nie lubiłem Cię ale nie byłem tak agresywny jak James i możliwe że zdążyło mi się parę razy go odciągać. Możliwe że sam też miałem ochotę Ci parę razy przywalić. Możliwe że Twoi koledzy byli naszymi niekolegami. Miałem w szkole problemy, źle się uczyłem, byłem z biednej rodziny, miałeś wszystko a ja nie miałem nic. Niech wojna Gryffindoru i Slyrherinu trwa
Nie lubiłem Cię ale nie byłem tak agresywny jak James i możliwe że zdążyło mi się parę razy go odciągać. Możliwe że sam też miałem ochotę Ci parę razy przywalić. Możliwe że Twoi koledzy byli naszymi niekolegami. Miałem w szkole problemy, źle się uczyłem, byłem z biednej rodziny, miałeś wszystko a ja nie miałem nic. Niech wojna Gryffindoru i Slyrherinu trwa
jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy, jeszcze się nam ukłonią ci co palcem wygrażali
Dżejms, nic dodać nic ująć - mi wszystko pasuje! Connor na początku pewnie tej twojej agresji za bardzo nie rozumiał, ale szybko zacząłeś go denerwować i od bójki do bójki staliśmy się tymi wrogami! Mi pasuje maks i niedługo mam nadzieję na jakąś gierę, może nawet retrospekcję z Hogwartu? relka w każdym razie git
Marcel, w takim razie dzięki za darmowy puchar! Jak wojna ma dalej trwać to pewnie, nie lubmy się. Mogłem kojarzyć cię z denerwującym Dżejmsem, może kiedyś - przypadkiem lub nie - też wdałeś się ze mną w jakąś bójkę. Mogliśmy nawet za to odrabiać ten sam szlaban/szlabany. No myślę, że generalnie się nie lubiliśmy choć pewnie w mniejszym stopniu niż z Dżejmsem. A teraz - po szkole - się okaże co z nami będzie kiedy spotkamy się na zakręcie
Marcel, w takim razie dzięki za darmowy puchar! Jak wojna ma dalej trwać to pewnie, nie lubmy się. Mogłem kojarzyć cię z denerwującym Dżejmsem, może kiedyś - przypadkiem lub nie - też wdałeś się ze mną w jakąś bójkę. Mogliśmy nawet za to odrabiać ten sam szlaban/szlabany. No myślę, że generalnie się nie lubiliśmy choć pewnie w mniejszym stopniu niż z Dżejmsem. A teraz - po szkole - się okaże co z nami będzie kiedy spotkamy się na zakręcie
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Byłem trochę starszym i niepozornym kujonem-Gryfonem i raczej nasze drogi się nie krzyżowały, przynajmniej dopóki nie zaczęła się otwarta wrogość między Tobą, a Jamesem i Marcelem. Wtedy nagle zacząłem piorunować Cię niechętnymi spojrzeniami, a Ty do dziś nie wiesz czemu przyjaźniłem się z takimi smarkaczami.
Kiedyś (możliwe, że więcej niż raz…) znalazłeś też pewnie na swoim miejscu w dormitorium szczurze odchody, ale nie masz pojęcia dlaczego <333 (jestem animagiem ale nikt o tym nie wie).
Wstępna propozycja z mojej strony, możemy rzecz jasna rozbudować!!!
Kiedyś (możliwe, że więcej niż raz…) znalazłeś też pewnie na swoim miejscu w dormitorium szczurze odchody, ale nie masz pojęcia dlaczego <333 (jestem animagiem ale nikt o tym nie wie).
Wstępna propozycja z mojej strony, możemy rzecz jasna rozbudować!!!
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
masakra, ile ludzi mnie nienawidziło przez tego Dżejmsa!
Ale jasne, taka relka też mi pasuje! Piorunowanie niechętnymi spojrzeniami brzmi groźnie, a jeśli chodzi o rozwijanie relacji to moglibyśmy spróbować na fabule, choć wątpię, że by się polubili! Bardziej niż za bójkami (nie pasuje mi to do Steffena, ale jeśli się mylę to mnie popraw) byłbym za głupimi odzywkami, tymi spojrzeniami i ogólnie wzajemnym okazywaniem niechęci. Mogliśmy się kiedyś posprzeczać, mogłem cię kiedyś niby przypadkiem przewrócić na korytarzu, a ty później się mściłeś jako szczur! może kablowałeś na mnie nauczycielom, a ja nigdy się o tym nie dowiedziałem, ale bardzo wkurzał mnie twój pełen satysfakcji uśmiech, gdy publicznie dostawałem przypał:X
Ale jasne, taka relka też mi pasuje! Piorunowanie niechętnymi spojrzeniami brzmi groźnie, a jeśli chodzi o rozwijanie relacji to moglibyśmy spróbować na fabule, choć wątpię, że by się polubili! Bardziej niż za bójkami (nie pasuje mi to do Steffena, ale jeśli się mylę to mnie popraw) byłbym za głupimi odzywkami, tymi spojrzeniami i ogólnie wzajemnym okazywaniem niechęci. Mogliśmy się kiedyś posprzeczać, mogłem cię kiedyś niby przypadkiem przewrócić na korytarzu, a ty później się mściłeś jako szczur! może kablowałeś na mnie nauczycielom, a ja nigdy się o tym nie dowiedziałem, ale bardzo wkurzał mnie twój pełen satysfakcji uśmiech, gdy publicznie dostawałem przypał:X
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Totalnie! Ja się nie biję na pięści nigdy jak widać po moich statach, ewentualnie mogłeś kiedyś nie wytrzymać i bez wysiłku mi przywalić, ale potem nakablowałbym totalnie nauczycielom i Jamesowi i dostał lekkiej traumy (dopiero w dorosłości zacząłem się bić magią w Zakonie, nastoletni ja stronił od takiej adrenaliny) że jak śmiałeś
Ogromną satysfakcję sprawiało mi mszczenie się jako szczur, inteligentne w moim mniemaniu odzywki nie mniejszą. Boję się narkotyków, ale jeśli planujesz mieć konto w banku to możesz w terażniejszości wpaść tam jako upierdliwy klient i będę musiał być uprzejmy przy wyjaśnianiu zabezpieczeń Gringotta :///
Ogromną satysfakcję sprawiało mi mszczenie się jako szczur, inteligentne w moim mniemaniu odzywki nie mniejszą. Boję się narkotyków, ale jeśli planujesz mieć konto w banku to możesz w terażniejszości wpaść tam jako upierdliwy klient i będę musiał być uprzejmy przy wyjaśnianiu zabezpieczeń Gringotta :///
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
no i gitara, mi wszystko pasuje! można sobie coś takiego rozegrać - w każdym razie pamiętam tobie i wolnej chwili porwę cię na grę!
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Możemy grać i to i to. Dziś cię pewnie nie pamiętam za dobrze, zestarzałeś się, pewnie cię nie poznam za szybko. Ale nie licz na to, że ci wszystko zapomnę, gnojku.
polecam się
Connor Multon napisał:masakra, ile ludzi mnie nienawidziło przez tego Dżejmsa!
polecam się
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
ważne, że Ewka mnie dobrze pamięta!
Connor Multon
Zawód : diler
Wiek : 21
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Ze wszystkich rzeczy ja najbardziej pragnę życia
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
To dlatego, że je mogę skończyć nawet dzisiaj
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Strona 1 z 2 • 1, 2
Connor Multon
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania