Sypialnia
AutorWiadomość
Sypialnia
Głównym meblem jest całkiem duże, wygodne łóżko, pokryte kilkoma kocami, pod którym upchnięto parę kufrów. Oprócz tego pomieszczenie wypełnia małe biureczko z drewnianym krzesłem, kilka półek na książki i bibeloty, szafa i stojak na miotłę. Zdarza się, że gdzieś na podłodze walają się ubrania czy inne przedmioty użytku codziennego, zwykle jednak zostają, chociażby upchnięte w jednym z kufrów. Na krześle często wisi czarna, sprana szata z kapturem, dająca znak, że właścicielka mieszkania jest w domu. Zresztą, przebywa tu najczęściej. W jednym z kątów pod ścianą stoi stary materac, na którym mogą przespać się goście.
Jackie N. Rineheart
Zawód : Wiedźmia Strażniczka i najemniczka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
And suddenly life wasn't about living. It was about surviving.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
3 stycznia 1958 roku
Nowy rok, nowa ja - jak to niektórzy powiadają. Jackie nie odczuwała, że coś się w niej zmieniło, od kiedy piątce zaczęła towarzyszyć ósemka, nie siódemka, należało jednak zadbać o swoje lokum. Nie miała go zbyt długo, polubiła jednak te dość skromne, ale całkiem przytulne parę ścian, w których dane jej było teraz żyć. Owszem, tęskniła za swoim mieszkaniem w Londynie, w którym zostawiła wiele jej ukochanych przedmiotów, wygodne łóżko i szafę z ubraniami, dawała jednak radę.
Zaczęła od wymiecenia kurzu spod szafek, łóżka i całej podłogi, poodkładała wszystkie części garderoby na swoje miejsce, posprawdzała i poprzebierała zawartość kufrów, zastanawiając się, które ubrania nadają się już tylko na szmaty, a które uda się naprawić zaklęciem, zrobiła drobny rekonesans w zapasach żywności, zastanawiając się, które jedzenie po terminie jednak jeszcze nada się do jedzenia, a które koniecznie musi wyrzucić, jeśli nie chce spędzić następnego nad toaletą. Nie była aż tak zdesperowana.
Kiedy mieszkanie w końcu zaczęło przejawiać stan względnie czysty, należało zadbać o jego bezpieczeństwo. Zaczęła nakładać zaklęcia.
Na początek Cave Inimicum, jako podstawowe zaklęcie ostrzegawcze, potem Mała Twierdza, co by ewentualni intruzi jej zbyt łatwo nie uciekli, następnie Muffliato dające możliwość przeprowadzania wszystkich prywatnych rozmów. Kolejne w kolejności były Szklane domy, pomagające określić, kto próbuje się do niej dostać, a na koniec Widzimisię, które miało dać czas na reakcję, gdyby ktoś się jednak wkradł. Jej postać miała stać przy kuchence, gotując wodę i wyjmując kubek z szafki, po czym, po spojrzeniu na drzwi zaatakować za pomocą zaklęć nieproszonego gościa.
Tak zabezpieczone mieszkanie zaczęło się jej wydawać nagle znacznie bardziej przytulne, niż jeszcze chwilę temu. Po tak długim czasie nakładania zaklęć postanowiła odpocząć, rzucając się na swoje łóżko i na chwilę zamykając oczy.
|zt
Nowy rok, nowa ja - jak to niektórzy powiadają. Jackie nie odczuwała, że coś się w niej zmieniło, od kiedy piątce zaczęła towarzyszyć ósemka, nie siódemka, należało jednak zadbać o swoje lokum. Nie miała go zbyt długo, polubiła jednak te dość skromne, ale całkiem przytulne parę ścian, w których dane jej było teraz żyć. Owszem, tęskniła za swoim mieszkaniem w Londynie, w którym zostawiła wiele jej ukochanych przedmiotów, wygodne łóżko i szafę z ubraniami, dawała jednak radę.
Zaczęła od wymiecenia kurzu spod szafek, łóżka i całej podłogi, poodkładała wszystkie części garderoby na swoje miejsce, posprawdzała i poprzebierała zawartość kufrów, zastanawiając się, które ubrania nadają się już tylko na szmaty, a które uda się naprawić zaklęciem, zrobiła drobny rekonesans w zapasach żywności, zastanawiając się, które jedzenie po terminie jednak jeszcze nada się do jedzenia, a które koniecznie musi wyrzucić, jeśli nie chce spędzić następnego nad toaletą. Nie była aż tak zdesperowana.
Kiedy mieszkanie w końcu zaczęło przejawiać stan względnie czysty, należało zadbać o jego bezpieczeństwo. Zaczęła nakładać zaklęcia.
Na początek Cave Inimicum, jako podstawowe zaklęcie ostrzegawcze, potem Mała Twierdza, co by ewentualni intruzi jej zbyt łatwo nie uciekli, następnie Muffliato dające możliwość przeprowadzania wszystkich prywatnych rozmów. Kolejne w kolejności były Szklane domy, pomagające określić, kto próbuje się do niej dostać, a na koniec Widzimisię, które miało dać czas na reakcję, gdyby ktoś się jednak wkradł. Jej postać miała stać przy kuchence, gotując wodę i wyjmując kubek z szafki, po czym, po spojrzeniu na drzwi zaatakować za pomocą zaklęć nieproszonego gościa.
Tak zabezpieczone mieszkanie zaczęło się jej wydawać nagle znacznie bardziej przytulne, niż jeszcze chwilę temu. Po tak długim czasie nakładania zaklęć postanowiła odpocząć, rzucając się na swoje łóżko i na chwilę zamykając oczy.
|zt
Jackie N. Rineheart
Zawód : Wiedźmia Strażniczka i najemniczka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
And suddenly life wasn't about living. It was about surviving.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Sypialnia
Szybka odpowiedź