Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Kambodża
AutorWiadomość
Dwuletnia sowa o dość łagodnym usposobieniu. Szanuje tych, którzy słusznie doceniają jej ciężką pracę: za smakołyk odwdzięczy się przyjaznym pohukiwaniem.
Nazwano ją Kambodżą, bo po przybyciu do swojego nowego domu od razu słodko zasnęła - na stronach Atlasu Magiflory Półwyspu Indochińskiego.
Po długich lotach najchętniej odpoczywa w ogródku.
Nazwano ją Kambodżą, bo po przybyciu do swojego nowego domu od razu słodko zasnęła - na stronach Atlasu Magiflory Półwyspu Indochińskiego.
Po długich lotach najchętniej odpoczywa w ogródku.
- list:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/ILTTxae.jpg);"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">~</span><span class="pdt"><!--
--> data <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--><div class="lizziede">[color=#444444]do kogo[/color]</div><!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> tressssć
<!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="lizziede">
[color=#444444]Lizzie[/color]</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Mickey Script';src:url(https://dl.dropbox.com/s/oeyk2zoez75upgf/mickey_script.ttf?dl=0) format('truetype');} .lizziede {font-size: 23px; font-family: 'Mickey Script';font-weight: lighter;} </style>
[b]|[/b][size=10] co przynosi sowa[/size]
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Lizzie Dearborn dnia 20.09.21 23:53, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj styczeń 1958
Dobrze to czytać. Przekaż jej, że przepraszam, że nie było mnie tak długo. Obiecuję poprawę. Postaram się Was odwiedzić szybciej, niż trzynastego - ale i wtedy możecie się mnie spodziewać.
Miło z Twojej strony, jeśli odłożyłaś dla Debbie książki. Na to chyba nie będzie narzekać, lubi je, w przeciwieństwie do mnie. To znaczy - mam na myśli, że nie lubi mnie, lecz cóż począć.
Dziękuję za twarożek, jest pyszny, jak zawsze. Napisz mi koniecznie, jeśli czegoś Wam brakuje lub czegoś potrzebujecie. Postaram się to załatwić.
Liz
nie mogło być lepszego początku roku niż taka wiadomość. Mam nadzieję, że uściski przekażecie niebawem także tradycyjnie. Póki co ja także przesyłam je jedynie listem. Debbie pozdrawia.Dobrze to czytać. Przekaż jej, że przepraszam, że nie było mnie tak długo. Obiecuję poprawę. Postaram się Was odwiedzić szybciej, niż trzynastego - ale i wtedy możecie się mnie spodziewać.
Miło z Twojej strony, jeśli odłożyłaś dla Debbie książki. Na to chyba nie będzie narzekać, lubi je, w przeciwieństwie do mnie. To znaczy - mam na myśli, że nie lubi mnie, lecz cóż począć.
Dziękuję za twarożek, jest pyszny, jak zawsze. Napisz mi koniecznie, jeśli czegoś Wam brakuje lub czegoś potrzebujecie. Postaram się to załatwić.
Cedric
becomes law
resistance
becomes duty
Drogi Uzdrowicielu piszę w związku z nieznajomymi mugolami, którzy potrzebują pomocy. Jeden z mężczyzn jest przeraźliwie zimny i siny, potrzebna jest pomoc - NATYCHMIAST.
Adres to Devon, okolice Plymouth - nieopodal jeziora Lee Moor - stara chatka wypoczynkowa nad jeziorem.
Proszę o możliwie szybką interwencję. Reggie Weasley
Adres to Devon, okolice Plymouth - nieopodal jeziora Lee Moor - stara chatka wypoczynkowa nad jeziorem.
Proszę o możliwie szybką interwencję. Reggie Weasley
Przekazał Pumpernikiel
Znaczy, ty miałaś robić, ja miałam się patrzeć i podziwiać. Proponuję 13 lutego, bo akurat wtedy nie mam żadnych przesyłek do podrzucenia, wczesnym popołudniem. Ubierz się ciepło, u nas w Górach zamiast cukru pudru spadają tony śniegu!
Daj znać, czy ci odpowiada.
Kochana Liz,
Wpadaj kiedy chcesz do nas, bo miałyśmy w końcu robić te eliksiry!Znaczy, ty miałaś robić, ja miałam się patrzeć i podziwiać. Proponuję 13 lutego, bo akurat wtedy nie mam żadnych przesyłek do podrzucenia, wczesnym popołudniem. Ubierz się ciepło, u nas w Górach zamiast cukru pudru spadają tony śniegu!
Daj znać, czy ci odpowiada.
Twoja Jenny
she smiled, and her face was like the sun
Przeczytaj 3 lutego
Lizzie, jak wiesz (albo i nie wiesz), niebawem zbliżają się moje urodziny, a do tego jeszcze ciocia świętuje dzień później. Gdybyś zechciała wpaść 18 lutego do zajazdu "Pod Gruszą" w Lancashire, to zapraszamy! Teoretycznie zaczynamy w południe, ale możesz przyjść o dowolnej porze. I nie trzeba kupować prezentów, sytuacja nie jest łatwa, więc możesz na spokojnie sobie to odpuścić. Thalia
W ramach wspólnego świętowania urodzin Cynthii i Thalii zapraszamy was na drobny poczęstunek w jadalni zajazdu "Pod gruszą". Dla ułatwienia nie robimy z tego jednego wielkiego wydarzenia, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli ktoś ma ochotę rozpisać pełny wątek. Na krótkie wymiany zdań przygotowana została szafka podlinkowana w poście.
So heed the words from sailors old
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 8 lutego 1958
Lizzie! Na pewno dajesz sobie radę? Nie potrzebujesz pomocy? Jak czegoś Ci potrzeba, to wystarczy, że napiszesz. Daj znać, gdybym mogła coś zrobić. I absolutnie nie przejmuj się urodzinami, bukietami i takimi innymi - masz poważniejsze zajęcia. (Ale sówkę pogłaskałam).
Postaram Ci się przywieźć jeszcze piękniejsze muszle. Thalia
Postaram Ci się przywieźć jeszcze piękniejsze muszle. Thalia
So heed the words from sailors old
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 28 III 1958
Panno Dearborn, mam nadzieję, że mój list zastaje Cię w dobrym zdrowiu, a szarpiąca Anglią zawierucha traktuje Cię łagodnie. Zdaję sobie sprawę, że moje nazwisko prawdopodobnie jest Ci obce, nie znamy się – nasze ścieżki nie miały okazji skrzyżować się nigdy wcześniej, tym bardziej żałuję, że moje pierwsze skierowane w Twoją stronę słowa nieść będą ze sobą niepokój; sądzę jednak, iż informacji, w których posiadaniu się znajduję, wstrzymywać przed Tobą nie mam prawa – nawet jeśli nie należą do tych dobrych.
Nie jestem pewien, jak wiele Twój brat przekazał Ci na temat powodów swojej nieobecności, być może wiesz jednak, że przeszło tydzień temu wyruszył na wyprawę. Ze względu na wiążącą mnie przysięgę jej celu zdradzić nie mogę, byłem jednak na niej razem z nim; razem znaleźliśmy się też na statku, który miał zabrać nas w drogę powrotną do Anglii. Niestety – nigdy nie dotarł do celu, na dalekich wodach natrafiliśmy na sztorm, który posłał okręt na dno; do kraju dotarłem na pokładzie innego, Twojego brata nie było jednak ze mną – i ze wszystkich posiadanych mi informacji wynika, że nie był również pasażerem żadnego innego statku, który w ostatnich dniach dobił do brytyjskich brzegów.
Słowa nie są w stanie wyrazić żalu, z jakim przekazuję Ci te wieści; mimo że wiele było kwestii, w których się z Twoim bratem nie zgadzaliśmy, zawsze go szanowałem – i uważałem na dobrego człowieka, z sercem i duszą po właściwej stronie.
Jeśli w czymkolwiek byłbym w stanie pomóc, Tobie lub Twojej rodzinie, wystarczy, że napiszesz.
Z wyrazami szacunku,
Nie jestem pewien, jak wiele Twój brat przekazał Ci na temat powodów swojej nieobecności, być może wiesz jednak, że przeszło tydzień temu wyruszył na wyprawę. Ze względu na wiążącą mnie przysięgę jej celu zdradzić nie mogę, byłem jednak na niej razem z nim; razem znaleźliśmy się też na statku, który miał zabrać nas w drogę powrotną do Anglii. Niestety – nigdy nie dotarł do celu, na dalekich wodach natrafiliśmy na sztorm, który posłał okręt na dno; do kraju dotarłem na pokładzie innego, Twojego brata nie było jednak ze mną – i ze wszystkich posiadanych mi informacji wynika, że nie był również pasażerem żadnego innego statku, który w ostatnich dniach dobił do brytyjskich brzegów.
Słowa nie są w stanie wyrazić żalu, z jakim przekazuję Ci te wieści; mimo że wiele było kwestii, w których się z Twoim bratem nie zgadzaliśmy, zawsze go szanowałem – i uważałem na dobrego człowieka, z sercem i duszą po właściwej stronie.
Jeśli w czymkolwiek byłbym w stanie pomóc, Tobie lub Twojej rodzinie, wystarczy, że napiszesz.
Z wyrazami szacunku,
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Przeczytaj 29 III 1958
Panno Dearborn, nie dziękuj mi, proszę – biorąc pod uwagę sprawę, o którą wspólnie walczyliśmy wraz z Twoim bratem, nakreślenie tych kilku słów to najmniej, co mogłem zrobić; żałuję i przepraszam, że byłem w stanie zrobić więcej.
Sztorm, który posłał nasz okręt na dno, dopadł nas na obszarze Oceanu Indyjskiego – natomiast statek, którym udało mi się dotrzeć do angielskich wybrzeży, przybił do portu w Kornwalii, przepływając wcześniej Morze Celtyckie. Czy ta informacja jest dla Ciebie w jakiś sposób znacząca?
Jeśli mógłbym wesprzeć Cię w jakiejkolwiek formie – moja propozycja pomocy pozostaje otwarta.
Sztorm, który posłał nasz okręt na dno, dopadł nas na obszarze Oceanu Indyjskiego – natomiast statek, którym udało mi się dotrzeć do angielskich wybrzeży, przybił do portu w Kornwalii, przepływając wcześniej Morze Celtyckie. Czy ta informacja jest dla Ciebie w jakiś sposób znacząca?
Jeśli mógłbym wesprzeć Cię w jakiejkolwiek formie – moja propozycja pomocy pozostaje otwarta.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Przeczytaj 1 kwietnia 1958
Lizzie, jak się czujesz? Wszystko w porządku? Czasem zastanawiam się, co u Ciebie słychać kiedy ze sobą nie piszemy. Nie chcę Cię zasypywać listami jeżeli nie czułabyś się z tym dobrze, żebym Cię zasypywała wiadomościami.
Wróciłam niedawno z wyprawy. Pewne przemyślenia pozostawię, bo nie wiem nawet, jak je przelać na papier, ale cieszę się, że wróciłam. Mimo wszystko, nawet najsurowsza zima wydaje się cudownie ciepła w porównaniu do podróży przez islandzkie pustkowia.
Napisz jeżeli będziesz chciała, a w międzyczasie podsyłam coś drobnego. Nie ma jakiejś magicznej mocy, ale mam nadzieję, że Ci się spodoba. Thalia
Wróciłam niedawno z wyprawy. Pewne przemyślenia pozostawię, bo nie wiem nawet, jak je przelać na papier, ale cieszę się, że wróciłam. Mimo wszystko, nawet najsurowsza zima wydaje się cudownie ciepła w porównaniu do podróży przez islandzkie pustkowia.
Napisz jeżeli będziesz chciała, a w międzyczasie podsyłam coś drobnego. Nie ma jakiejś magicznej mocy, ale mam nadzieję, że Ci się spodoba. Thalia
Do listu dołączono naszyjnik
So heed the words from sailors old
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Beware the dreams with eyes of gold
And though he'll speak of quests and powers...
...blessed, ignore the lies you're told
Thalia Wellers
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
From the top of this lowly hillside
Through the realm of the soulless Fey
I'm makin' my way
And all of us dread the trouble that lies ahead
At the end of this wayward day
I'm makin' my way
OPCM : 13+2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0+1
TRANSMUTACJA : 5+2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Kambodża
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy