Havelock Ollivander
AutorWiadomość
Czas mijał. Na przyjęciach, na zabawach z dziećmi, na tworzeniu kadzideł i wywarów z ziół z własnych zbiorów, ale ciemne chmury zbierające się nad Anglią przynosiły pierwsze deszcze. Aż wreszcie rozpoczęła się burza.
Wartość żywotności postaci: 213
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 172 - 191 |
71-80% | brak | -10 | 151 - 171 |
61-70% | brak | -15 | 129 - 150 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 108 - 128 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 87 - 107 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 66 - 86 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 44 - 65 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 43 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
- Ekwipunek:
I believe you find life such a problem because you think there are good people and bad people. You're wrong, of course. There are, always and only, the bad people, but some of them are on opposite sides.
♪
♪
Ostatnio zmieniony przez Havelock Ollivander dnia 28.11.21 15:38, w całości zmieniany 19 razy
Havelock Ollivander
Zawód : różdżkarz, hodowca roślin, lord i opiekun lasów Lancashire
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Meet me at the edge
I ain't afraid
I've already fallen
I ain't afraid
I've already fallen
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Czas mijał. Na przyjęciach, na zabawach z dziećmi, na tworzeniu kadzideł i wywarów z ziół z własnych zbiorów, ale ciemne chmury zbierające się nad Anglią przynosiły pierwsze deszcze. Aż wreszcie rozpoczęła się burza.
I believe you find life such a problem because you think there are good people and bad people. You're wrong, of course. There are, always and only, the bad people, but some of them are on opposite sides.
♪
♪
Ostatnio zmieniony przez Havelock Ollivander dnia 02.11.21 14:31, w całości zmieniany 4 razy
Havelock Ollivander
Zawód : różdżkarz, hodowca roślin, lord i opiekun lasów Lancashire
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Meet me at the edge
I ain't afraid
I've already fallen
I ain't afraid
I've already fallen
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
2 stycznia, Narcissa, Rodzinny warsztat
Zgodnie ze wcześniejszym założeniem drzwi warsztatu otworzyły się wreszcie. Delikatne kroki czternastolatki nie zdołały jednak... zbudzć go ze snu. Havelock przysnął, oczekując na jej przybycie. Wielkolud odziany we wzorzystą szatę i pelerynę wyglądał na tym małym siedzisku tak, jakby się na nim utrzymywał z ledwością. Wsparty łokciem o stół, z plecami przyklejonymi do ściany, drzemał. Oddychał spokojnie. Niesforne kosmyki rozpuszczonych włosów opadały mu na twarz, chociaż to on karcił wszystkich nieudolnie, kiedy tylko spróbowali pracować tutaj bez wcześniejszego upięcia ich.
4 stycznia, Lynette, Jej komnaty
On również nie spał, ale w przeciwieństwie do żony nie miał problemów z zaśnięciem — Havelock zasypiał snem szybkim i twardym, rzadko śnił o czymkolwiek i naprawdę ciężko było go z niego wybudzić. Nie znaczyło to jednak, że był wyprany ze zmartwień. Obawy przed tym, co przyniesie jutro, narastały z każdym dniem coraz mocniej i dusiły go wręcz ilością związanych z tym rozmyślań.
17 stycznia, Cynthia, Pod Gruszą
Och, lordzie Ollivander! Jak miło lorda widzieć, zaraz zaparzę herbaty kwiatowej - zaraz przywitała mężczyznę z uśmiechem, wykonując ruch różdżką, a woda w czajniku w kuchni zaczęła się gotować. Również po chwili przywołała do nich dwie filiżanki z wymalowanymi niezapominajkami, które wylądowały na tym samym stole przy stole, w okolicy którego znajdywała się dziura po niegdyś wyładowanej złości Havelocka. Cóż, zazwyczaj rodzinę Ollivanderów gościła przy jednym stole, była to swego rodzaju tradycja, która chyba wynikała z przyzwyczajenia.
18 stycznia, Castor, Salon
Nie miał jeszcze okazji poznać niejakiego Castora Sprouta, wiedział jednak o tym, że podobnie jak Ollivanderowie postanowił wesprzeć słuszną sprawę. To właśnie stało się dla chłopaka biletem wejściowym do Lancaster Castle, który od czasów ucieczki Ollivanderów z Silverdale stał się ich nowym domem.
20 stycznia, Ronja, Skrzydło wspomnień
Kroki, których dźwięk dotarł do jej uszu, były stawiane w sposób pewny i mocny — sir Havelock przemieszczał się korytarzami Lancaster Castle jak burza. Jego obecność odbijała się echem po wszystkich pobliskich pomieszczeniach, zupełnie jak lata temu w Hogwarcie, ale od czasów Hogwartu zmienił się niewątpliwie — kiedy tylko drzwi salonu otworzyły się, a on wszedł do środka, Ronja mogła ujrzeć, jak wiele znamion pozostawiły na jego obliczu czas i doświadczenie. Nie przypominał już rozwydrzonego chłopca, którym niewątpliwie był w czasach szkolnych, nie garbił się też, ani nie marszczył brwi w wiecznym geście irytacji... ale nie otworzył jeszcze ust. Wszystko mogło się zmienić.
21 stycznia, Praca, Szklarnie i laboratorium
Wczorajsza rozmowa z panną Fancourt uświadomiła Havelocka w dwóch rzeczach. Po pierwsze jego żona naprawdę umierała. Jej choroba nie była jedynie wymysłem ani złym snem - była czymś rzeczywistym, czymś niebezpiecznym. Mogła odebrać Lynette życie, pozbawić jego dzieci matki, a także, chociaż naprawdę nie lubił myśleć o nikim w taki sposób... oparciem. Nie wybrał jej sobie na żonę sam. Wybrał ją jego ojciec. Nie, on jej nawet nie wybrał. Przehandlowali nimi jakiś układ, który w obliczu dzisiejszej polityki nie miał już najmniejszego znaczenia. Ollivanderowie i Malfoyowie nie byli już sobie przychylni. Jedni stali się twarzami nowego Ministerstwa, drudzy obserwowali swoich przyjaciół i rodzinę rozwieszonych na licznych listach gończych. I chociaż nikt bliski Lynette nie wypowiedział mu nigdy bezpośrednio wrogości, taki obrót spraw był oczywisty.
21/22 stycznia, Wykonywanie zawodu, Biblioteka
25 stycznia, Przygotowanie kadzidła, Moje komnaty
7 lutego, Prudence, Moje komnaty
Prudence pojawiła się w Lancashire kilka dni po sowie, którą dostała od kuzyna. Zobowiązała się do poinformowania go, to tym, co widziała na jego ziemiach. Powinien mieć świadomość o statku i ludziach, których znalazły wraz z Jackie zupełnie przypadkiem podczas spaceru.
I believe you find life such a problem because you think there are good people and bad people. You're wrong, of course. There are, always and only, the bad people, but some of them are on opposite sides.
♪
♪
Havelock Ollivander
Zawód : różdżkarz, hodowca roślin, lord i opiekun lasów Lancashire
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Meet me at the edge
I ain't afraid
I've already fallen
I ain't afraid
I've already fallen
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Havelock Ollivander
Szybka odpowiedź