Szczęście jak zwykle potrafiło jej dopisać w ten swój przewrotny sposób i...dopomóc policjantom. Uniosła własną różdżkę, próbując obronić się przed lecącym w nią zaklęciem.
- Protego Maxima.

ST 70, EM 45/50

The member 'Thalia Wellers' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

Marę udało się wybudzić spod działania zaklęcia i szybko przywołać tarczę, która wchłonęła odbity czar. Thalia nie miała tyle szczęścia - nie zdążyła wyczarować tarczy na czas i zmieniła się w bielutką gęś.
-Bucco, i nie waż się nam przeszkadzać ruda szmato! - warknął Edward, celując w Mare. Mimo wszystko, była kobietą - wolałby ją przestraszyć niż uciekać się do czegoś... gorszego.
-Expelliarmus! - Isaiah wycelował w gęś, która wciąż trzymała w dziobie różdżkę.
Obydwaj szmalcownicy przesunęli się do tyłu.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 87

--------------------------------

#2 'k10' : 9

--------------------------------

#3 'k100' : 26

Podsumowanie:
uaktualniona mapka - szmalcownicy przesunęli się o jedno pole i stoją tak
Bucco leci w Mare
Zaklęcie Isaiaha nieudane

Kątem oka zważyłam, że jej towarzyszka nie miała tyle szczęścia. Niedobrze, niedobrze. Mimo to przesunęła się do przodu, jakby na złość próbującemu ją nastraszyć mężczyźnie.
— Może trochę grzeczniej? — spytała, unosząc jedną z brwi do góry. Kolejne lecące zaklęcie znów wymusiło obronę. — Protego.

| idę jedno pole do przodu; EM 46/50

The member 'Mare Greengrass' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 94

Uniosła różdżkę, zaczęła rzucać tarczę, ale to nie wystarczyło – zaklęcie trafiło ją, a znajome uczucie (chociaż z nieco innych powodów) zmiany kończyn sprawiło, że nagle świat wydawał się…większy. Zamrugała gwałtownie, czując, że nogi zmieniły się w dwa patyczki, dłonie zaś były skrzydłami, zzezowała jeszcze na trzymaną w dziobie różdżkę…
- HONK! – Nieco stłumiony przez różdżkę odgłos wydobył się z jej gardła, kiedy rozkładając skrzydła na boki ruszyła przed siebie. Jeżeli policjant przewidział, że to ją uspokoi, to słono się pomylił

Idę dwa pola do przodu

-Aquassus! - Edward wycelował w Mare, nie dostrzegając jeszcze, czy zdołała wyczarować tarczę. Chciał, żeby się go bała, żeby prosiła o litość. Lubił to w kobietach i lubił takie rude.
-Expelliarmus! - Isaiah próbował rozbroić gęś. -Nie wygłupiaj, się Ed, i rozbrój ją! - syknął do kompana. W przeciwieństwie do niego, nie lubił się bawić z ofiarami - a działać efektownie i szybko. Wciąż mieli tamtego mężczyznę do znalezienia.


nowa mapa
szmalcownicy kończą turę, więc w kolejnej będą się bronić przed odbitą Lancea
Pullus 1/3
EM 44/50 Ed, 46/50 Isaiah

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 8

--------------------------------

#2 'k10' : 2

--------------------------------

#3 'k100' : 24

Podsumowanie
Zaklęcia szmalcowników nieudane, Edward otrzymuje 3k6 od osłabienia (podsumowanie żywotności pojawi się w nowej turze)

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k6' : 3, 2, 1

Pan mógłby się skupić na rozbrojeniu gęsi...
Myśl przemknęła przez umysł Mare zupełnie niespodziewanie, gdy zauważyła, jaki los spotkał jej towarzyszkę. Z tą różdżką w dziobie wyglądała nawet uroczo, lecz wciąż czające się zagrożenie ze strony policjantów zmuszało do podejmowania dalszych kroków.
— Expelliarmus — skoro oni nie potrafili rozbroić gęsi, może wypadało rzucić zaklęcie jeszcze raz, tym razem jednak nieskierowane ku gęsi, a wprost w Edwarda.

| znowu przesuwam się o pole do przodu
EM: 44/50

The member 'Mare Greengrass' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Najchętniej by wyleciała do przodu tak szybko jak by mogła, starając się zadziobać mężczyzn jednego po drugim i sprawić, że gęś stanie się ich nowym boginem, a koszmary będzie nawiedzała biała gęś z wyrazami szczerej nienawiści i różdżką w dziobie. Nie chciała jednak zostawiać swojej towarzyszki, nawet jeżeli to była lady, w razie czego mogąc spróbować też podlecieć i przyjąć na siebie zaklęcie. Ruszyła się do przodu tak jak Mare, będąc ciut przed nią ale nie oddalając się zbytnio.

Też ruszam jedno pole do przodu.