Ujął różdżkę pewnie, podnosząc ją. Był pewny, że Justine będzie się bronić - wiedział to, że najpewniej rzuci protego, ale nie mógł odpuścić. Miał dostać trzy szansy, tyle mu wystarczy. Na pewno.
- Expelliarmus - rzucił zaraz naśladując to jak rzucał to zaklęcie Michael podczas ich wspólnego treningu.

| Obrażenia i żywotność: 120/220 (-20 do kości)
- 50 (psychiczne) - zmęczenie, osłabienie, migrena;
- 30 (tłuczone) - pobieżnie zaleczone złamanie ręki;
- 20 (kłute) - pobieżnie zaleczone rany kłute klatki piersiowej, zranienie na szyi

The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 59

Podniósł się, chociaż tyle. Obserwowała jak wstaje stojąc. Nie zrobiła nawet kroku. Nie zrobiła nawet pół. Po prostu czekała spoglądając na niego spod przymrużonych w rozdrażnieniu powiek. Wypowiedziane przez niego słowa tylko mocniej ją irytowały. W końcu wybrał. Zaklęcie, nie te pięści o których skuteczności tak przed chwilą zapewniał. Ale to minęło ją przeleciało obok. Pochyliła lekko głowę. Co dalej?

Zacisnął wargi w złości początkowo, po czym zaraz się rozluźnił. Nie pokażę, że go to zabolało czy zdenerwowało - nie da po sobie znać, że go to ruszyło w jakikolwiek sposób, że był zmęczony i ciężko było mu się skupić na używaniu magii.
Tym razem już się nie zawahał. Magia defensywna nigdy nie była jego mocną stroną, więc może jednak...
- Pullus - zawołał, znów wykonując dobrze sobie znany ruch. No dalej magio, działaj!

| EM: 47
Obrażenia i żywotność: 120/220 (-20 do kości)
- 50 (psychiczne) - zmęczenie, osłabienie, migrena;
- 30 (tłuczone) - pobieżnie zaleczone złamanie ręki;
- 20 (kłute) - pobieżnie zaleczone rany kłute klatki piersiowej, zranienie na szyi

The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Nie miało znaczenia, że był zmęczony. Chwila w której musiał dać radę mogła zdarzyć się zawsze. Milczała więc, czekając. Obserwując, wyciągając swoje własne wnioski. Udało się. Zaklęcie wymknęło z różdżki i pomknęło prosto na nią.
- Protego. - zażądała od własnej, białej różdżki, wykonując pionowy, pewny gest.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 97

Nie zdążył zareagować, odskoczyć czy w jakikolwiek inny sposób odbić zaklęcia, które poleciało w niego z aż takim impetem. Wiedział, że właśnie rujnował swoją drugą szansę. Jeszcze jedna, ostatnia...
Zaraz zaczął szarżować w dziewczynę, chcąc ją zaatakować dziobem. Nie miał zamiaru czekać, po co? Jednak nie wypuszczał różdżki z dziobu do samego końca, póki nie znalazł się przy niej.

| EM: 47
Obrażenia i żywotność: 120/220 (-20 do kości)
- 50 (psychiczne) - zmęczenie, osłabienie, migrena;
- 30 (tłuczone) - pobieżnie zaleczone złamanie ręki;
- 20 (kłute) - pobieżnie zaleczone rany kłute klatki piersiowej, zranienie na szyi

The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Nie zamierzała użyć aż takiej mocy. Możliwe że irytacja, nie pozwoliła jej na dokładną kontrolę. Trudno, sam był winien jej irytacji. Może mu to coś uświadomi. Jak niewiele czasu było na reakcję. Czasem ledwie ułamki sekund. Zmieniony w gęś ruszył na nią. Uniosła ponownie różdżkę.
- Protego! - powtórzyła ponownie.

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 47

Nie obchodziło go już nic, kiedy znów oberwał protego. Miał tego serdecznie dosyć, nie miał zamiaru odpuścić, więc kiedy tylko go lekko odbiło, znów poszarżował w kierunku Justyny, aby ją dziabnąć. To już była walka o resztki strzępek jego honoru.

The member 'Thomas Doe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 17

- Trzy. - powiedziała na głos dając mu znać, że jego szansa minęła. Ale to zdawało się albo nie dotrzeć, albo zwyczajnie zignorował próbując zmierzać w jej stronę. Może uderzył się w łeb o tarczę i go zaćmiło, bo miała dostatecznie dużo czasu, żeby wykonać unik w bok. Tyle wystarczyło, żeby nie znalazł się obok.

| robię unik