Chciała dalej wypróbować swoje możliwości w przygotowywaniu eliksirów, dlatego po zdobyciu składników zabrała się na nowo za kolejne warzenia. Na początku sięgnęła po eliksir rekognicji, a podczas gdy przygotowywała stanowisko i gotowała wodę w kociołku, dziób gryfa delikatnie się ogrzewał aby potem mogła go rozgnieść o wiele łatwiej i wsypać do szykującego się eliksiru. Do tego dorzuciła mocno rozgniecione ze sobą miłorząb oraz żeń-szeń, a w oczekiwaniu na gotowanie się składników, zmieszała ze sobą ślinę węża eskulapa i piżmo, dodając je stopniowo i ostrożnie mieszając. Fragmenty kasztanów sproszkowanych dodawała przez cały czas warzenia eliksiru, tuż przed końcem dodając na szybko włos z grzywy jelenia i sprawdziła, czy uwarzenie się udało.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 24

2 kwietnia 1958
Zawsze chciała spróbować swoich sił w amortencji, dlatego kiedy miała chwilę, usiadła nad eliksirem i przygotowała składniki aby zobaczyć, czy w ogóle jej się powiedzie. Podstawowe składniki stanowiły bazę - wyciągnięty wcześniej z rezerwatu włos jednorożca, który przygotowała wcześniej oraz jagodę jemioły, która wciąż nosiła ślad jej ust, a którą dostała od przystojnego nieznajomego na sabacie. Do gotujących się w kociołku składników wkrótce dołączyła słodka wanilia a jej zapachowi towarzyszył lotos. Ze składnikami zwierzęcymi, które czekały na swoją kolej było nieco więcej pracy, gdy pawie pióra oraz pióra białego gołębia musiały być dokładnie oczyszczone. W ramach końca warzenia ostrożnie dodała połowę sproszkowanych skrzydeł motyla najpierw jedną porcję, potem drugą, kończąc zaklęciem i czekając na efekt.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 40

2 kwietnia 1958
Zdobywając róg jednorożca nie mogła sobie pozwolić na to aby nie spróbować uwarzyć gwieździstego pyłu, dlatego gdy tylko mogła zabrała się do pracy. Miętę najpierw sparzyła w wodzie wraz z miodunką aby potem ostrożnie przelać to do eliksiru, szybko mieszając aby składniki dobrze łączyły się z sercem. Skrzydełka elfa roztarła aby wymieszać je z masłem shea, wszystko ostrożnie mieszając i dodając po łyżce do kociołka, czekając do zagotowania się aby zmniejszyć ogień. Ozdobne fragmenty karapaksu ognistego kraba rozbiła za to młotkiem, wrzucając je do eliksiru i na nowo czekając aż te połączą się z rozpuszczonymi wcześniej składnikami, posypując wszystko szczyptą skrzydeł motyla dla końcowego efektu.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 98

2 kwietnia 1958
Migotek był eliksirem ciut bardziej...odważnym do użytku, nie zamierzała jednak rezygnować z możliwości ewentualnej obrony. Czasy nie były zbyt bezpieczne, dlatego sięgając po skorupki jaj smoka upewniła się, że będą dobrze rozbite. Poczekała jednak do wymieszania ich z świecącymi odwłokami świetlików zanim nie dodała ich do gotującej się wody, jeden po drugim dodając kolce kaktusa i patrząc jak te wirują w wodzie. Spokojnie i powoli, pilnując by mieszanie odbywało się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, do eliksiru dodała włos szyszymory, patrząc jak znika. Szybkim ruchem dorzuciła zamknięty oddech świergotnik, przykrywając wszystko szczelnie i czekając na efekt końcowy.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

2 kwietnia
Pies gończy był zabawną nazwą dla eliksiru, ale w końcu to nie ona go wymyślała. Kora drzewa wiggen wymagała nieco szorowania ale ostatecznie udało się ją doczyścić, zalewając ją jeszcze krwią byka aby łatwiej się rozpuszczała. W żywicy sosny zamoczyła sierść niuchacza i puch memortka, pozwalając im na dobre nasiąknięcie zanim dodała je wrzącego eliksiru. Zmielone świerszcze dodała zaraz potem, a na końcu jedną po drugim dorzucała bazie kotki z wierzby.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

2 kwietnia 1958
Maść z gwiazdy wodnej mogła się przydać, zwłaszcza komuś kto w tych czasach musiał się starać. Sięgając po jagodę jemioły, roztarła je, czekając jednak przed dodaniem ich do wrzątku zanim nie dodała do tego oleju z wątroby rekina. W oddzielnym naczyniu zalała wodną gwiazdę owiniętą w liście paproci. Rozmiękłą papkę owinęła w pajęczynę i zamieszała wszystko razem, ostrożnie czekając na efekt końcowy.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 46

--------------------------------

#2 'k8' : 6, 6, 5, 2, 2

2 kwietnia 1958
Eliksir ochrony dawniej jej nie wyszedł, teraz jednak chciała podjąć ponowną próbę. Żółć pancernika dodała ostrożnie, sprawdzając czy dobrze miesza się ze sproszkowanym rogiem dwurożca. Do tego doszła jeszcze wilcza krew, dodana w połowie warzenia eliksiru, tak aby wywarł nabrał ciemniejszej barwy, gotując się ostrożnie na małym ogniu aby nie wykipiał. Na koniec do wywaru trafił pazur hipogryfa, również sproszkowany, a tuż przed skończeniem eliksiru dodała ostrożnie pocięty korzeń stuletniego drzewa.

The member 'Odetta Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 77