Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
napoleon
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Napoleon
Jest z Deimosem już piąty rok. Długodystansowiec, posłuszny i nie wyróżniający się niczym. Ma u niego jak w niebie, dlatego się słucha.
Przeczytaj sam wiesz, kto
DeimosieSpotkanie odbędzie się 27 lutego w Białej Wywernie.
Liczę, że się pojawisz.
Sam wiesz
Liczę, że się pojawisz.
Sam wiesz
Czarny Pan
Zawód : Czarnoksiężnik
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek inny na drodze do nieśmiertelności...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Konta specjalne
Przeczytaj Rosalie Yaxley
Lordzie Carrow,Dziękuje Lordzie Carrow, Twoje słowa są dla mnie niezwykle ważne, sir.
Obawiam się jednak, że nic Lord nie jest w stanie uczynić. Żaden prezent mnie nie uzdrowi, proszę się więc nie kłopotać. Nie wiem czy powinnam się cieszyć czy nie z Pańskich słów o współodpowiedzialności. Pozwoli Lord więc, że nie wypowiem się na ten temat.
Szkoda, że piszesz do mnie dopiero teraz, sir, w momencie kiedy w moim i Lorda życiu nie dzieje się najlepiej. Obawiam się jednak, że w tym momencie nie byłabym w stanie podnieść Pana na duchu, nie byłabym również dobrym powiernikiem ani nie użyczyłabym dobrej rady. Proszę mi więc wybaczyć.
Mimo naszej przyjaźni, nie jestem w stanie teraz pomóc.
Lady Yaxley
Obawiam się jednak, że nic Lord nie jest w stanie uczynić. Żaden prezent mnie nie uzdrowi, proszę się więc nie kłopotać. Nie wiem czy powinnam się cieszyć czy nie z Pańskich słów o współodpowiedzialności. Pozwoli Lord więc, że nie wypowiem się na ten temat.
Szkoda, że piszesz do mnie dopiero teraz, sir, w momencie kiedy w moim i Lorda życiu nie dzieje się najlepiej. Obawiam się jednak, że w tym momencie nie byłabym w stanie podnieść Pana na duchu, nie byłabym również dobrym powiernikiem ani nie użyczyłabym dobrej rady. Proszę mi więc wybaczyć.
Mimo naszej przyjaźni, nie jestem w stanie teraz pomóc.
Lady Yaxley
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Strona 2 z 2 • 1, 2
napoleon
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy