2 kwietnia 1958

Sezon na miłość

Przegląd towarzyski

Może i wojenna zawierucha zmusiła najbardziej luksusowe restauracje do wymiany najlepszej odmiany ostryg na mule, ale z pewnością nie była w stanie przygasić blasku dam londyńskiej socjety, co te udowodniły pierwszego kwietnia podczas uroczystych obchodów honorujących brytyjskich bohaterów. Nie dane było gościom ujrzeć najznakomitszego i zdecydowanie najbardziej tajemniczego ze wszystkich czarodziejów, Lorda Voldemorta, ale plac przed Pałacem Buckingham wypełnił się wspaniałymi dżentelmenami i czarującymi damami.
I jak zwykle, nie obyło się bez drobnych skandali.

Wśród zaproszonych gości, którzy zapełniali pierwsze rzędy, tuż pod sceną pojawił się jak zwykle czarujący pan Cornelius Sallow ze swoją — jak wszyscy mogli ujrzeć — przyszłą żoną, panią Valerie Vanity, która z dumą i gracją prezentowała przed wszystkimi imponujący zaręczynowy pierścionek. Późniejszy występ czarownicy zachwycił wszystkich, lecz nie zdołał przyćmić i zdusić wydarzeń, które miały miejsce przed zakończeniem tego niebywałego wieczoru.

Lord nestor Durham, Edgar Burke, pojawił się na miejscu w doskonale skrojonej, bardzo eleganckiej czarnej szacie z haftem przy kołnierzu przypominającej czerwony mak. Zaskakująco za to prezentował się lord Xavier, który niedawno pochował swoją cudowną małżonkę. Pogrążony — czy aby na pewno? — w rozpaczy pojawił się w czerwonym krawacie!, bezceremonialnie łamiąc krzykliwym kolorem żałobne tony. Nie sposób odkryć, co kierowało czarującym lordem w takiej chwili, choć można odebrać to jako dosadną wiadomość do społeczeństwa, że wdowiec, mimo tak wczesnego okresu żałoby już poszukuje nowej żony. Drogie czytelniczki, jeśli to prawda to stańcie już w kolejce. Nasz reporter próbował spytać lady Nott, co sądzi na ten temat, ale wyraźnie niezadowolona odmówiła wszelakich komentarzy. W towarzystwie młodziutkiej i niewątpliwie przyciągającej wzrok artystki Salome Lyon ubranej w podkreślającą jej wdzięk, urodę i niewinność kreacji, pojawił się pan Ramsey Mulciber. Debiut panny Lyon w takim towarzystwie z pewnością należał do udanych. Czerwony dywan szybko jednak zapomniał o czarodziejach, kiedy pośród gości pojawiła się pani Mericourt. Egzotyczna uroda przyciągała uwagę zebranych, w przeciwieństwie do prostej, zwykłej sukni. Długa kreacja była elegancka i stosowna, choć nieprawdopodobnie skromna. Mimo to, czarownica prezentowała się w niej dostojnie, a cały efekt prostej, pozornie zwykłej kreacji dopełniało wyjątkowe futro na ramionach. Pośród gości nasz reporter wypatrzył także lady Odettę Parkinson, która, jak się dowiedział, obchodziła swoje urodziny. Cała redakcja życzy szanownej lady samych wspaniałości! Kreacja w kolorze ciemnego szmaragdu jak zawsze była w punkt i choć kreacja domu mody Parkinson niczym nie zaskoczyła, była doskonała w każdym calu. Olbrzymią uwagę przyciągał naszyjnik lady, przypominający splecione ze sobą gałęzie z perłami. Z pewnością stanie się wzorem dla innych domów mody i butików.

Pośród mężczyzn mogliśmy podziwiać elegancki i szykowny strój lorda nestora Kentu, sir Tristana Rosiera. Szata zachowała wojskowy charakter wydarzenia, podkreślając zdecydowanie i nieustępliwość młodego lorda, ale znacznie większą uwagę przyciągała niewątpliwie jego urodziwa małżonka, lady doyenie Evandra. Jej suknia miała intensywny, wyrazisty kolor, dzięki czemu zdecydowanie wybijała się na tle innych, bardziej stonowanych i ciemnych kreacji. Nie umknęło także niczyjej uwadze, że była wyjątkowo dopasowana do szczupłej (mimo ciąży!) sylwetce! Delikatne, wyszywane złotą nicią różane aplikacje na jej kreacji były kwintesencją luksusu, smaku i elegancji. Absolutnie doskonałe! Wyjątkowym zaskoczeniem było pojawienie się lorda Mathieu Rosiera w towarzystwie... nikogo innego jak lady Primrose Burke! Lord Rosier, który był widywany i kojarzony dotąd z przepiękną lady Isabellą Selwyn, Calypso Carrow (której fryzura przyozdobiona kwiatami była notabene zachwycająca!) i Callistą Avery w końcu się zdecydował! Wybór padł na kobietę o bardzo nietypowej, oryginalnej urodzie i usposobieniu, tym bardziej, że dotychczasowe wybory lorda Rosiera padały zazwyczaj na piękne, jasnowłose damy, tymczasem na wydarzeniu pojawił się z kobietą zdającą się zupełnie nie wpasowywać w jego dotychczasowy gust. Niezdecydowany, kapryśny lord z pięknych łabędzi wybrał sobie wronę na partnerkę, jednakże w eleganckiej, ciemnej i choć trochę zbyt krótkiej kreacji prezentowała się bardzo przyzwoicie.

Wśród dam pojawiła się także lady Octavia Lestrange, która po powrocie do kraju postanowiła zaszyć się przed ciekawskim wzrokiem z tyłu, w towarzystwie lorda Parkinsona, który jak zawsze zachwycił wszystkich swoją prezencją. Nie sposób nie przyznać, że zielonkawa szata obszyta złotem w asyście pereł była nietypowym wyborem (Parkinsonowie podczas tego wydarzenia idealnie do siebie pasowali), jednak jakże zachwycającym. Przystojny lord prezentował się oszałamiająco. Wciąż nie wiemy, jak doszło do tego, że pozostaje (starym) kawalerem. Czyżby zdrowie nie dopisywało szanownemu lordowi? A może to coś innego? Złośliwi twierdzą, że lordowi Parkinsonowi podrzucono becik z niemowlęciem, jednak nie doczekaliśmy się oficjalnego komentarza ze strony jego krewnych na ten temat. Ten zawsze modnie ubrany lord nie był jednak jedynym wartym uwagi czarodziejem. Nieznany dotąd w towarzystwie Cillian Macnair pojawił się na tej wzniosłej uroczystości wraz z partnerką — jak się dowiedział nasz reporter — panną Claire Fancourt. Podobnie jego krewny, Drew Macnair zachwycił damską część zgromadzonych, mimo iż przybył na to wydarzenie z panną Belviną Blythe. Nie dało się ukryć, że pomiędzy tymi dwojga kwitnie wyjątkowe uczucie. Czyżby po nadchodzącym ślubie śpiewaczki z rzecznikiem Ministra Magii przyszedł czas na czarującego sługę Lorda Voldemorta z uzdrowicielką? Piękna para! Kreacja panny Blythe wyjątkowo przypominała sukienkę lady Burke. Czyżby miały tę samą krawcową?

Szczególną uwagę zwróciła również obecność egzotycznego lorda Shafiq. Sir Zachary, odziany w zieleń ze złotem rzucał się w oczy nie tylko z powodu intrygującego turbanu. Wschodnia uroda przyciągała wzrok damskiego grona przybyłych. Przecudowną parą okazali się być dawno niewidziany w Anglii żeglarz, sir Manannan Travers, po którym kompletnie nie dało się dostrzec utraty manier i braku ogłady wywołanych czasem spędzonym na morzu, i urodziwa, zachwycająca lady Melisande z domu Rosier. Ciemnowłosa dama przyciągnęła wzrok niejednego gościa. Jej jedwabna suknia w kolorze fioletu falowała przy każdym kroku niczym morskie fale. Odważnie odsłonięte plecy musiały być wyjątkowym widokiem dla siedzących tuż za nią. Mało kto pozwoliłby sobie na taką ekstrawagancje, ale w kreacji lady Travers nie było ani odrobinę nieprzyzwoitości. Na miejscu pojawił się także Craig Burke, choć niestety bez towarzystwa, choć wedle obecnych przebywająca z nim lady Calypso Carrow bawiła się w jego towarzystwie doskonale. Czyżby zamierzała zagrać lordowi Rosierowi na nosie nowym obiektem westchnień?

Największym rozczarowaniem wydarzenia okazał się młody panicz Black. Lord Rigel, który zajął miejsce obok lady doyenne Rosier, swojej wieloletniej przyjaciółki, nie dość, że przybył na miejsce w całkiem zwykłej, jak na siebie, czarodziejskiej szacie, zupełnie nie szokując tym razem towarzystwa swoją aparycją, tak wedle doniesień wdał się w ciszą szarpaninę z Mathieu Rosierem. Bez wątpienia powodem cichej awantury musiała być towarzysząca lordowi lady Burke, która podobnie jak lady doyenne była od lat widywana w towarzystwie lorda Rigela. Czyżby lord Black skrycie darzył wieloletnią koleżankę głębokim, romantycznym uczuciem i dał upust swoim emocjom? Czarodziej wydawał się być nie swój, choć nikt z obecnych nie potwierdził, czy może to zbyt duża dawka dawka szampana mogła mu zaszkodzić. Stawiamy jednak na porywy złamanego serca. Scysja zakończyła się nim na dobre porwała całe towarzystwo, dość szybko ucinając szmery zgromadzonych.

Po oficjalnej części wydarzenia, zaproszeni goście udali się do restauracji Wenus, gdzie wedle zapowiedzi mogli za zamkniętymi drzwiami pomówić o sprawach najwyższej wagi.

I poranki, i deszcz, i wiosnę ślubują

Ogłoszenie

Gladys oraz zmarły Leontius Vanity z Caynham, mają zaszczyt poinformować o zaręczynach swej jedynej córki, Valerie z Corneliusem Sallow, młodszym synem Tiberiusa i Dianthe z Sallow Coppice.

Rodzice Narzeczonych pragną wyrazić swe zadowolenie z małżeńskiej unii, która w zgodzie ze starymi obyczajami i czarodziejską tradycją złączy obie rodziny nierozerwalnym węzłem. Ceremonia ślubna odbędzie się dnia 1 czerwca w Pałacu Zimowym w Shropshire.

Niewątpliwie będzie to jedno z ciekawszych wydarzeń towarzyskich tegorocznej wiosny. Zaślubiny Rzecznika Ministerstwa Magii oraz wschodzącej gwiazdy czarodziejskiej piosenki mają szansę przyciągnąć do Shropshire spragnionych wrażeń czarodziejów, gdyby nie to, że nasi dociekliwi redaktorzy dotarli już do informacji, która ostudzić musi nastroje wszystkich pragnących na własnej skórze przekonać się o wspaniałościach, jakie z tejże okazji przygotowano. Ze źródła bliskiego Młodej Parze wiemy, że osobiste zaproszenia na ślub otrzymało wąskie grono najwybitniejszych obywateli Wielkiej Brytanii wraz z osobami towarzyszącymi. Czarownica nie byłaby jednak Czarownicą, gdyby nie otrzymała zgody na przeprowadzenie relacji z tak wybitnego wydarzenia. Już czerwcowym numerze dowiemy się, komu można nadać tytuł najlepiej ubranego i czemu pannie młodej, jak o miłości potrafi mówić polityk oraz streścimy najnowsze trendy ślubne. Nie możecie tego przegapić!

W ogrodzie, na sali czy zaciszu domowym?

Wiosna nastała w pięknej Anglii, a mimo wojennej zawieruchy serca nie czekają, gdy miłość wlewa się do ich wnętrz. Przed każdą parą organizującą wesele staje wiele istotnych pytań - wybór sukni, wybór tortu i poczęstunku dla gości, dobór odpowiedniego alkoholu, ale również i poszukiwanie miejsca, w którym powinno powiedzieć się ceremonialne tak. Warto brać pod uwagę różne możliwe lokalizacje oraz preferencje gości. Ogromna sala zapewni nam doskonałą akustykę dla muzyki (koniecznie na żywo!) oraz zadba o brzegi sukni zaproszonych czarownic - bowiem błoto i trawa nie zrujnuje żadnej kreacji! Ogród, szczególnie kiedy wiosna rozpieszcza nas swoją pogodą, jest opcją, która powinna być udostępniona dla gości. Podczas tańców bowiem w sali może zawirować ciepłe powietrze, a wyjście na świeże powietrze zapewni moment na złapanie oddechu i komfort dla wielu gości. Chociaż warto zadbać o to, aby zabezpieczyć odpowiednio ogrody - deszcz jest największym wrogiem otwartej i zielonej przestrzeni, a w tym połączeniu również i wrogiem drogich kreacji, które były specjalnie dobrane na wydarzenie.

Pozostaje jednak również jedna opcja, która jest najbardziej kontrowersyjną - zaproszenie na obchodzenie urodzin czy rodzinnych wydarzeń w zaciszu domowym zdaje się być na miejscu, ale co w kwestii ślubów? Zdaje się być, że te w niewielkim towarzystwie przedstawiane są czasem jako niezwykle romantyczne, jednak warto zastanowić się nad kandydatem, który proponuje takie rozwiązanie! Dzień ślubu jest jednym z najważniejszych w życiu czarownicy, a odpowiedni wybranek chciałby zadbać o komfort i szczęście swojej przyszłej żony, zapewniając odpowiednio wielką salę, aby ta mogła pomieścić wszystkich gości.

Gościem bądź!

Sprawdź obsługę naszą, siądź

Będąc zaproszonym na wesele trzeba pamiętać o wielu zrachowaniach, których trzeba przestrzegać. Prezent będzie obowiązkowy dla każdej pary - a strój powinien być odpowiednio elegancki i stonowany do okazji. Brakiem dobrego wyczucia ze strony czarownic jest strojenie się w biele, czerwienie bądź czernie na tak radosną okazję, która jest najważniejszym dniem w życiu panny młodej. Najważniejsze informacje odnośnie bankietu i ceremonii zaślubin zawsze będą przekazane na zaproszeniu - na które wymaganym jest, aby odpowiedzieć wczas! Jeśli na zaproszeniu nie zezwolono na osobę towarzyszącą bądź nie zaznaczono, aby można było przyprowadzić na wydarzenie ze sobą swoje pociechy i nieletnich, nie powinno zabierać się nikogo dodatkowego na przyjęcie. Jednak warto pamiętać, że czarownica dobrze wychowana nigdy nie podróżuje sama, a zawsze w towarzystwie męża bądź starszego mężczyzny z rodziny!
Warto ze złożeniem młodej parze życzeń poczekać do momentu, w którym będą tę przyjmować. Nawet mimo wystawionych przystawek bądź grającej muzyki, warto pamiętać że przyjęcie rozpoczyna się tańcem panny młodej - symbolicznie wraz z ojcem lub starszym mężczyzną z rodziny, które ma oznaczyć przekazanie kobiety z jednej rodziny, do rodziny szczęśliwego nowego męża.
Dodatkowo warto, aby nie mówić źle o nikim na przyjęciu - nie w otwarty sposób, a już na pewno nie na temat nowożeńców! Każda dobrze prowadząca się czarownica również nie oddaje się alkoholu, a także warto nie zatracać się w tańcach, kiedy przyjęcie dochodzi do końca, aby później nie opuszczać sali w pośpiechu. Dobrze jest zachować dwa lub trzy ostatnie tańce na powolne ochłonięcie i pożegnanie się z rozmówcami, z którymi miało się okazję rozpocząć wątki.
Dobry gość nigdy nie przychodzi spóźniony, a już na pewno nie zostaje po czasie!

Horoskop wiosenny

Nundu - 22.12 - 19.01

Niektórym Nundu nadchodzący kwiecień przyniesie spełnienie marzeń o romantycznej, namiętnej miłości, inne zaś wepchnie w rozpacz olbrzymiego bólu istnienia. W wyniku napięć i zawirowań w połowie miesiąca może dojść do wielu spięć i konfliktów, ale skoncentrowane Nundu, dzięki Słońcu w zaprzyjaźnionym Testralu powinny bez trudu poradzić sobie z wszelkimi trudnościami. Szczególnie dobre dla wielu czarodziejów dni przypadną między 11 a 19 maja, kiedy to Nundu podejmą istotne dla siebie decyzje, które mogą zaważyć na ich dalszej przyszłości. Odniesione sukcesy dodadzą czarodziejom pewności siebie i motywacji do dalszych działań, a drobne porażki i niezadowolenie wśród towarzystwa nie przeszkodzą w realizacji zamierzonych celów. Większe trudności pojawią się po 18 czerwca, kiedy to Nundu będą musiały podjąć szybko określone działania, których skutki mogą rzutować na znacznie większą liczbę osób z ich otoczenia.

Tryton - 20.01-19.02

Między 12 a 20 kwietnia Trytony powinny wystrzegać się wszelakich używek, ponieważ ich wpływ odbije się w niedalekiej przyszłości potężną czkawką. Ten czas dla czarodziejów ze skłonnością do uzależnień może okazać się prawdziwie zgubny. Pod koniec kwietnia Słońce wejdzie w znak nieżyczliwego Buchorożca, co poskutkuje spięciami i niezgodą, ktora będzie wymagała podjęcia określonych decyzji i wyciągnięcia konsekwencji ze strony podwładnych. Od maja, dzięki Plutonowi Trytonami będą miotać zaborcze namiętności, których owoce mogą pojawić się w dalekiej przyszłości. Silne emocje, potrzeby rozładowania napięcia i pojawienie się nieuzasadnionych lęków w głębi siebie mogą pchać Trytony w stronę nieokiełznanej agresji. Energia zmieni się dopiero pod sam koniec czerwca, kiedy trudne sytuacje pchną czarodziejów do zdecydowanego działania.

Czerwony Kapturek 20.02-21.03

Działalność charytatywna wzbudzi w Czerwonych Kapturkach ogromne emocje po 26 kwietnia, gdy Księżyc wejdzie w pierwszą kwadrę. Będzie to czas przyjaźni między Kapturkami, a Buchorożcami, dzięki czemu czarodzieje spod obu znaków doskonale będą wiedzieć, co powinny robić. Czerwiec będzie najtrudniejszym ze wszystkich ostatnich miesięcy. Czerwone Kapturki mogą czuć się bardziej samotne, a te, które znajdują się w związkach bardziej niedocenione. Będzie to także czas paraliżu psychicznego. Czarodzieje natkną się na wiele trudności ze strony innych, a ilość osób zagubionych, zdezorientowanych i niezorganizowanych okaże się przytłaczająca. Koniec czerwca przyniesie długo wyczekiwany uśmiech i radość z podjętych działań, a Mars towarzyszący Wenus tchnie w Czerwone Kapturki nieco życia i upragnionego, wyczekiwanego romantyzmu.

Testral 22.03-19.04

Do 12 kwietnia Mars i Jowisz wspólnie tranzytują Testrale. W połowie miesiąca utworzą koniunkcję z Plutonem, dzięki czemu to, co wydawało się do tej pory pożądaniem okaże się namiastką prawdziwej zaborczej namiętności. Tak odczują nadchodzące zmiany zakochani czarodzieje. Wiosna przyniesie Testralom także olbrzymie pokłady gniewu, a nawet agresji. Spowodują, że sprawy osobiste przejdą na pierwszy plan, przyćmiewając racjonalność i szerszą perspektywę na tyle poważnie, że wielu czarodziejów stanie nad krawędzią prawdziwych, poważnych trudności. Maj będzie sprzyjał kreatywności, nauce, rozwojowi. Doda energii i pomoże przeznaczyć ją Testralom na sprawy związane z twórczością, potrzebami dzieci. Czarodzieje spod tego znaku powinny się mieć na baczności szczególnie na początku czerwca, ponieważ nieodpowiednie decyzje i nagłe zrywy serca mogą doprowadzić do załamania i pozostawić je z niczym.

Buchorożec 20.04-22.05

Kwietniowa koniunkcja z Saturnem sprawi, że wiele z Buchorożców pozę poczuć ograniczenie w sprawach finansowych. Odpowiednie planowanie budżetu, szukanie sposobów na zrównoważenie potrzeb pozwoli jednak uniknąć poważnych kłopotów. Sytuacja wojenna odbije się na samopoczuciu czarodziejów spod tego znaku. Nieustający niepokój o najbliższą przyszłość może czasem paraliżować, ale mądre decyzje okażą się zrodzić piękne owoce w tą wiosnę. Między 12 a 18 kwietnia, kiedy Wenus w sekstylu z Uranem ześlą pozytywną Energię warto oprzeć się na własnej intuicji i polegać na niezawodnej wyobraźni.

Wozak 23.05-21.06

Do 18 maja Słońce znajdzie się w życzliwym znaku Krabów. Wozaki powinny odczuć to szczególnie w sferach edukacji i rozwoju, a czarodzieje spod tych dwóch znaków będą się szczególnie dogadywać także w dziedzinach, które do tej pory stanowiły między nimi prawdziwą przepaść. Część czarodziejów spod tego znaku rozpocznie walkę o swoje priorytety, które ktoś celowo bądź nie postanowi za nich przesunąć. Między 17 maja, a 2 czerwca seksty między Słońcem a Merkurym wesprze zainteresowania twórcze i pogłębi artystyczne działania. Korzystny czas dla samotnych Wozaków rozpocznie się w drugiej połowie maja. Na horyzoncie może pojawić się ktoś nowy lub do tej pory kompletnie nie rozpatrywany w kategoriach partnera. Wozaki w związkach mogą przechodzić poważny kryzys w drugiej połowie czerwca, ale kwadratura księżyca powinna wspomóc podjęcie odpowiednich decyzji.

Ognisty Krab 22.06-22.07

Wędrujące razem Wenus i Mars wejdą w znak Nundu, co może zaowocować wkroczeniem w nowy związek lub poziom relacji zajętych Ognistych Krabów. Miłość może przybrać bardziej agresywny charakter, a niektóre Kraby mogą poczuć się gwałtownie zaatakowane i zmuszone do podjęcia walki o samych siebie. Silna chęć porozumienia ma szansę zwyciężyć między 2 a 8 czerwca. Będzie to czas sprzyjający szczerym rozmowom i drugim szansom, niezależnie od wielkości popełnionych przewin. Zarówno wcześniej, jak i później siła przeciwstawnych energii będzie tak duża i chwiejna, że Ogniste Kraby mogą być zbyt rozkojarzone, aby osiągnąć upragniony konsensus. To nie są dobre miesiące na podejmowanie długotrwałych inwestycji i sięgania po pożyczki z banku, szczególnie te łatwe i pozornie niskooprocentowane.  

Gryf 23.07-22.08

17 kwietnia dojdzie do nowiu Księżyca w pozytywnej konfiguracji z Plutonem. Gryfy zaczną zwracać uwagę na sprawy, które do tej pory ich nie interesowały. Niektóre zaangażują się w pomoc potrzebującym, inne zainteresują się relacjami, których do tej pory nawet nie rozważały. Koniunkcja Wenus z Marsem rozbudzi pokłady uczuć wyższych, jednak nie wszystkie Gryfy będą w stanie się uporać z trudną rzeczywistością. Alkohol lub uzależniające czynności będą kusić i niektórzy czarodzieje spod tego znaku oddadzą się w ramiona rozpaczy i bezradności. Sytuacja poprawi się w połowie czerwca. Otoczenie lub nagła sytuacja doprowadzą do gwałtownej zmiany nastawienia Gryfów i zmobilizują je do działania. Wewnętrzna siła i wiara w powodzenie wyprowadzi je na właściwą drogę i pozwoli osiągnąć niewyobrażalny sukces, który przyniesie chwilę oddechu lub upragniony spokój ducha.

Szyszymora 23.08 - 22.09

Słońce przemierza przeciwległe znaki, co poskutkuje skupieniem się na relacjach rodzinnych i partnerskich, jednakże to, co wyda się być oczywiste i stałe niektórym Szyszymorom może umknąć lub przemknąć tuż przed nosem. Kwiecień nasili potrzebę zamknięcia pewnych spraw, a maj będzie sprzyjał nowym znajomościom, ale także przyniesie trudne decyzje i zdarzenia, które będą wymagały ofiarności i pokory. Niektórzy czarodzieje spod tego znaku mogą odczuwać obojętność i rezygnację, a to za sprawką odchodzącego Plutona. Neptun, który zawiśnie nad znakiem Szyszymory przyniesie spokój, ale także rozczarowanie, rozwiąże jednak wiele spraw z pieniędzmi i problemami, które do tej pory wydawały się trudniejsze do rozwiązania. Merkury wzmocni potrzebę planowania, ale także doda sił i energii w relacji z niepokornymi podwładnymi. To czas samodoskonalenia się i awansów, które niewątpliwie Szyszymory podczas tej wiosny będą w stanie osiągnąć z zaskakującą łatwością.

Demimoz 23.09-22.10

Słońce będzie przebywać w szczęśliwych Demimozach do 24 kwietnia, kierując swoją pozytywną energię na działanie i odpowiednie wykorzystywanie informacji. Mars, jako władca waszego związku będzie wisiał nad Demimozami do połowy maja, gdy wejdzie w koniunkcję z potężnym Plutonem. Energia, która się pojawi będzie sprzyjać wierze we własne możliwości i dążenie do dominacji nad otoczeniem lub drugą połówką. To czas zarówno zgrzytów, jak i nieustających wiosennych namiętności, które mogą zarówno skutkować jak i przyczyniać się do kolejnych zgrzytów. Kompromis demimozy w związku będą w stanie osiągnąć dopiero w połowie czerwca, ale nadchodząca katastrofa znowu skoncentruje myśli w stronę poważnych celów i trudnych wyzwań.

Kwintoped 23.10-21.11

Wenus towarzyszy Marsowi podsycając gotowość Kwintopedów do związków, szczególnie takich, w których podstawą jest namiętność i silne, fizyczne przyciąganie. Czarodzieje spod tego znaku zdobędą każde serce, którego pożądają aż do połowy maja, kiedy wpływy planet zaczną słabość, przyciągając racjonalnego Urana. Wtedy nastanie czas strategicznych decyzji i podejmowania dużych, poważnych inwestycji. To wciąż będzie dobry czas na podejmowania poważnych zobowiązań, ale minie on w połowie czerwca. Szczególną ostrożność Kwintopedy powinny zachować między 12 a 20 dniem miesiąca, tuż przed rozpoczęciem lata. Koniunkcja Neptuna z Saturnem może sprowadzić wiele błędów i kłopotów, z których trudno będzie się w ostatnich dniach czerwca wyplątać.

Żądlibąk 22.11-21.12

Słońce świecić będzie dla Żądlibąków do 10 maja, kierując ich energię na ofiarność i pomaganie innym. Dla niektórych czarodziejów spod tego znaku będzie to szczególnie intensywny okres rozwoju osobistego i emocjonalnego. Przełomem może okazać się chwila zagrożenia życia lub zdrowia, która zmusi do przekroczenia własnych i cudzych granic. Podjęte decyzje okażą się kluczowe dla przyszłości, dlatego czarodzieje spod znaku Żądlibąka muszą bardzo ostrożnie obierać stronę konfliktu. W niespokojnym czasie łatwo będzie nagromadzić wokół siebie wrogów, którzy mogą stanowić dla czarodziejów zagrożenie. Korzystne aspekty Słońca przyniosą Żądlibąkom poprawę sytuacji finansowej i zawodowej, a wewnętrzna potrzeba osiągnięcia sukcesu, szczególnie od 15 maja, pozwoli na zdobycie upragnionego awansu albo uznania przełożonego.