Daniel to mój opiekun, chociaż nie wiem co robił tamtego dnia w moim domu, po co przyszedł i z kim chciał rozmawiać. Został bardzo długo. Obiecał, że nie zostawi mnie nigdy. Czy nie kłamał?

Kilka dni później Daniel zostawił mnie ze swoim wujkiem. Wincent to kochany człowiek, ale trochę bałam się, że wykituje. Wiecznie chodził skołowany i podejrzewam nawet, że będzie miał zawał. Zrobił mi kilka razy coś do jedzenia. Umie gotować jak na mężczyznę! Pewnie to kwestia jego sędziwego wieku, ja też pewnie będę tak gotowała.

Chyba źle zrobiłam, że przyjełam zaproszenie Barrego. Zresztą, dlaczego wszyscy prócz nas się przebrali?

Oglądamy spektakl, bardzo mi się podobał, chociaż przestraszyłam się tego serca, które mi ochlapało krwią buciki.

Zagrajmy w grę

Barry przyszedł ranny, to go opatrzyłam. A później całowaliśmy się aż do snu.
Chyba oszalałam.

kocham gotować z moją mentorką, na święta dostałam od niej prawdziwą książkę kucharską

to

Poznałam chłopaka i w dziesięć minut zgodziłam się przespacerować z nim pół Londynu

to

Sylwestrowe tańce nad tamizą.

Daję mu prezencik, bo przecież nie widzieliśmy się tak długo!

Idę być kulturalna i pokazać szlachcicowi, że nawet dama z niższych sfer widziała smoki na wazach antycznych.

Billy idzie się oświadczyć, ale mi się wydaje, że on żartuje

Planujemy poznanie się ze smokami, chociaż to okropnie niebezpieczne!

Wybraliśmy się na wycieczkę!

opis.

opis

w cukierni .