Wydarzenia


Ekipa forum
Luna
AutorWiadomość
Luna [odnośnik]13.07.22 20:34



Luna
Mała, acz bystra sówka, która jakimś cudem zawsze wie, gdzie list ma trafić. Lubi być głaskana po czubku głowy i ze względu na umiłowanie do ludzi, oraz wesołe usposobienie, przypomina chyba bardziej psa, niż sowę.
Edgar Harrison
Edgar Harrison
Zawód : n/d
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 5 +2
UROKI : 5
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 10 +3
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t11279-edgar-harrison https://www.morsmordre.net/t11285-luna https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/
Re: Luna [odnośnik]18.07.22 20:03
kwiecień NADAWCA
Mój drogi przyjacielu, Wybacz proszę, zastój w listach przez ostatnie tygodnie - jednak czasem praca zupełnie mnie pochłania, jak i trudy codziennego życia w wojennej rzeczywistości. Jestem pewny, że początek roku był pełen utrudnień dla każdego - również dla tych kilku książek, które zostały przeze mnie zakupione końcem grudnia, a wciąż nie doczekały się przeczytania. Jedna w końcu, końcem marca, znalazłem kilka chwil aby nadrobić O pochodzeniu magii, i mój drogi przyjacielu, jestem pewny że spodoba ci się niezwykle książka napisana przez hogwardzkiego profesora! Muszę przyznać, że nigdy nie miałem wysokiego mniemania o szkole brytyjskiej - choć może to zupełnie wina mojego studiowania za granicą w młodzieńczych latach.

Jak z pewnością już wiesz, moją pasją z którą mam szczęście pracować zawodowo, są właśnie starożytne runy i języki, to w jaki sposób nasi przodkowie posługiwali się słowem pisanym w przekazywaniu wiedzy - jak wiele wciąż pozostaje nieodkrytego i nieznanego, gdzieś gdzie w przeszłości to wszystko zaginęło. Który z rodzajów magii był tym pierwszym? Czy to transmutacja, najtrudniejsza ze sztuk wymagająca niezwykłego umysłu i wyobraźni, a może raczej proste uroki powodujące pierw wybuchy, a później naginające pod siebie zjawiska przyrody? Pioruny i chmury, mrożenie i rozpalanie? Niezwykła sztuka alchemii? Muszę przyznać, że posiadam ogromne braki w tej dziedzinie - kociołek nigdy nie był czymś, co bardzo mnie pociągało, choć wizja wytworzenia czegoś z pozornie nieprzydatnych składników, jest kolejną, fascynującą rzeczą?

Jaki wpływ ma magia na to, co dzieje się wokół nas? Tak wiele roślin i miejsc, które są i nie są przepełnione magią, a z czasem ona się w nich kumuluje? Jak myślisz, gdzie leżą granice tego w co powinniśmy wierzyć, a w co nie powinniśmy? Gdzie leżą granice tego, co możemy dokonać? Może wszystkie, zdające się nam oczywiste, zasady i prawa magii, powinniśmy zredagować i przekształcić, a może nawet zupełnie się ich pozbyć dla lepszego zrozumienia samej nauki i sztuki, która idzie w parze z rozwojem? Połączenie przyszłości i tradycji, a może powrót do dróg starożytnych, do źródła czystej magii i przestudiowania jej dokładnego dla znacznie lepszego zrozumienia tego, co miało miejsce u zarania dziejów?

Drzewa - drewno naszych różdżek zdaje się tak doskonale współgrać z magią, mimo że wytworzone z martwych składników i komponentów. Wiemy, że magia wpływa na otaczający nas świat, ale gdzie są granice? I czy istnieją? Czy magią możemy dokonać rozdwojenia miejsca i czasu? Wiemy, że możemy, ale musimy grać z tym ostrożnie - świstokliki czy artefakty, to wszystko zdaje się wpływać na nasz świat i z każdym dniem, kiedy dowiaduję się o kolejnym, niezwykłym przedmiocie, zastanawiam się dokładnie nad tym - gdzie jest granica tego, co możemy dokonać?

Stworzenie świata w obrazie, to chodzi mi po głowie już od kilku lat - idealnego i samowystarczającego. Nigdy wcześniej nie wspominałem ci o tym, drogi przyjacielu, a jednak mogłeś dostrzec moją fascynację sztuką transmutacji i sztuką iluzji - bo gdzie leży granica wpływu, który posiadamy, na własny świat? Granice rozsądku i magii, a może szaleństwa i obłędu? Czy odpowiednie wyliczenia pozwolą nam kiedyś na opanowaniu w pełni magii - czy starczy nam życia na poznanie efektu pełnego opanowania magii?

Tyle zagadnień, a tak niewiele odpowiedzi - tak niewiele wiemy o magii, na którą wpływamy poprzez tak wiele przedmiotów i na tak wiele sposobów. W kwestiach alchemicznych - jaki proces zachodzi, że eliksir zyskuje moc, którą zyskuje? Czy to potencjał magiczny roślin lub zwierząt? A może tylko ich fragmentów? Czy stokrotka dodana do eliksiru słodkiego snu jest w stanie wpłynąć w pozytywny, czy w negatywny sposób? A może nie wpłynie w żaden?

Zdumiony otaczającym nas światem,
Nøkken



I den skal Fienderne falde

Dalens sønner i skjiul ei krøb
Oyvind Borgin
Oyvind Borgin
Zawód : Pracownik Borgin and Burkes, specjalista od run nordyckich
Wiek : 29
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Hide away the proof that I had loved you
Never see the truth, that final breakthrough
OPCM : 7
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 9 +2
CZARNA MAGIA : 16 +3
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t11114-oyvind-borgin#342285 https://www.morsmordre.net/t11189-frode https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f419-smiertelny-nokturn-10 https://www.morsmordre.net/t11191-skrytka-bankowa-nr-2433#344452 https://www.morsmordre.net/t11190-oyvind-borgin#344451
Re: Luna [odnośnik]18.07.22 21:26
Przeczytaj
Edgarze, Co za zaskakująca wiadomość! Słysząc o tym, jak dobrze sobie radzisz w Norwegii i czytając Twoje listy o pięknie tamtego kraju nie przypuszczałbym, że zatęsknisz akurat za naszą deszczową ojczyzną i to akurat teraz. Też nie lubię mrozów, ale czy zorze polarne ich nie wynagradzały? Od miesiąca ciągle leje, tutaj nie zobaczysz nawet gwiazd.
Orestes ma się dobrze jak na chłopca, którego osierociła matka i wszystko u nas w porządku.
Zawsze znajdę dla Ciebie czas i dowiem się, co mogło być tak ważnego, że przygnało Cię do kraju... ale - nie słyszałeś? - w Anglii coraz ciężej dostać herbatę, a co dopiero wymyślne trunki. Dotarły do Was wieści o kryzysie ekonomicznym? Pogoda jest ostatnio dziwna, martwię się o zbiory i trudno dostać nawet pospolite ingrediencje alchemiczne. Chwilowo to za granicą jest zapewne wygodniej - sam się zresztą zobaczysz.

Gdzie się zatrzymałeś i czy potrzebujesz jakiejś pomocy? Podobno na wsi jest ostatnio najspokojniej.



H.


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.

Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12123-hector-vale#373184 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Luna
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach