Edgar

24.08.15 23:39

Edgar

Towarzyszy mi od niespełna dwóch lat. Bardzo humorzaste oraz obrażalskie stworzenie. Nie znosi krytyki. Nieco wybredne w przypadku serwowanych przeze mnie przysmaków. Mogę na niego liczyć niemalże w każdej sytuacji. Listy toną w nicości jedynie w przypadku, gdy urażona duma, bierze nad nim górę.

22.09.15 18:57

Przeczytaj sama wiesz, kto

MilburgoSpotkanie odbędzie się 5 sierpnia w Białej Wywernie.

Mam nadzieję, że się zjawisz.
Sama wiesz

30.12.15 23:03

Nie czytaj Silvester Wood

Milburga DolohovDroga Mil
Po pierwsze - miałaś nie czytać. Po drugie - od ostatniego spotkania upłynął w sumie szmat czasu. Tak się składa, że akurat przebywam w Londynie i czy nie byłoby przyjemnie móc się o coś posprzeczać. Dlatego zapraszam Cię w miejsce jeszcze nieustalone i w taki też dzień. Dam znać gdy napiszesz jakąś stosowną dla siebie datę. Ze swojej strony postaram się aby miejsce zapewniało pełną wygodę rozmowy. I żeby było choć odrobinę ciekawe - ale tu możemy się nie zgodzić ze względu na nasze różne gusta. I po trzecie - głupio to pisać ale stęskniłem się?
P.S. Wróciłem na Wyspy na dobre.
Faust

01.01.16 21:41

Nie czytaj Silvester Wood

Milburga Dolohov Szanowna Panno Dolohov - dokładnie oczekuję abyś rzuciła wszystko i na złamanie karku pognała mi naprzeciw... Ech... A pożartować? I skoro dostałem całkowitą wolną rękę (niewidzialnych paragrafów nie zauważyłem na liście) to proponuję najbliższy piątkowy wieczór. Proszę Cię abyś czekała przy wejściu do Danson Park. Dla pewności - tym wejściu od strony sklepu z kociołkami. Zabiorę Cię nierzucającym się w oczy pojazdem w pewne miejsce. Wybrane jest ono zgodnie z tradycją naszych spotkań czyli aby doprowadzić drugie z nas do irytacji.
P.S. Wykażę się godnością i nie odpowiem na dziecinne zaczepki związane z wiekiem.
P.S. Cieszę się.
PODPIS

02.06.16 20:55

Do drzwi domu przyczepionyList

Milburga Gdzie poszłaś

przyszedłem a cie nie było

za długo cie nie widziałem

co ty sobie wyobrażasz
D.

05.06.16 21:18

PrzysłanyList

Milburga Wizyta którą ci chciałem złożyć była nieplanowana, nie powinienem się tam pojawiać, dobrze, że cie nie zastałem.

Zdradze ci tylko tyle, że Tom nam załatwił rozrywkę i ledwo wróciłem do domu.
D.

05.06.16 21:28

Przeczytaj C.

Gdzie byłaś?
C.

05.06.16 21:28

PrzysłanyList

Dolohov Nie będę ci pisał tutaj szczegółów, oszalałaś chyba.
Przyjdź tam gdzie zawsze, tym razem załóż tylko coś eleganckiego.
D.

05.06.16 21:38

PrzysłanyList

Dolohov 12 grudnia
D.

05.06.16 23:52

Przeczytaj C.

Opowiedz mi o tym.
C.

06.06.16 1:09

Przeczytaj C.

Nigdy więcej nie znikaj bez zapowiedzi, gdy jesteś potrzebna. Nie rozpływaj się w powietrzu. Przypomnij sobie definicję słowa obowiązek i dorośnij - jeśli chcesz wyjechać, wyjedź i nie wracaj.
Po prostu rób to, co do ciebie należy lub to na co masz ochotę.

Masz zamiar pojawić się na kolejnym spotkaniu? Współczuję.
C.

16.06.16 9:38

Przeczytaj Benjamin

Milly, po tym, co wczoraj wypiłem, świętując przedświąteczny okres (powód zawsze się znajdzie) nie nazwałbym mojej marnej egzystencji życiem, ale tak, poruszam się, pije, jem, staram się nie bić za mocno i zawsze możesz odwiedzić mnie na Nokturnie. Wiesz, że moje drzwi stoją dla Ciebie otworem.
Dawno nie piliśmy. Nie gadaliśmy. Szkoda, Dolohov.
Jaimie

16.06.16 13:36

Przeczytaj Benjamin

Milly, tak, wyjątkowo skończyłem w swoim łóżku, ale jest tu dużo miejsca. Jeśli dalej jesteś tak sprawna i zwinna to z pewnością się w nim zmieścisz...o ile zweryfikowałaś swoje niespecjalne poglądy, jakie kiedyś stały się przyczyną naszych ostrych kłótni.
Możesz wpadać o każdej porze dnia i nocy. Może nawet zrobię Ci śniadanie.
Jaimie

02.08.16 19:20

Przeczytaj sam wiesz, kto

Milburgo, spotkanie odbędzie się 27 lutego w Białej Wywernie.

Liczę, że się pojawisz.
Sam wiesz

04.05.17 13:54

Przeczytaj M.

Dolohov Nie mógłbym zapomnieć Twego nazwiska - raczej przez wzgląd na stare czasy, gdy jako młodzik obracałem się wśród potomków czarodziejskich, rosyjskich bojarów, niż z Twojego powodu. Przysięgasz i znikasz, obiecujesz i rozpływasz się. To przydatna umiejętność, lecz pamiętaj, że nadużywana przysporzy Ci wrogów, przed którymi niekoniecznie będziesz mogła salwować się ucieczką. Krążą plotki, że wróciłaś do kraju, a mam solidne podstawy, by w nie wierzyć. Mój puchacz Cię znajdzie, wiem, że przeczytasz ten list i przypomnisz sobie naszą umowę, z jakiej się nie wywiązałaś. A może... Masz jakieś wieści? Spotkajmy się pod koniec kwietnia - to nie propozycja, a rozkaz. Do tego czasu zdecyduję, w jaki sposób rozwiązać to nieporozumienie.
Rowle

Magnus Rowle

Zawód : reporter Walczącego Maga

Wiek : 35

Czystość krwi : Szlachetna

Stan cywilny : Żonaty

O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat

OPCM : X

UROKI : X

ALCHEMIA : X

UZDRAWIANIE : X

TRANSMUTACJA : X

CZARNA MAGIA : X

ZWINNOŚĆ : X

SPRAWNOŚĆ : X

Genetyka : Czarodziej

Edgar GleamingImpressionableFlatfish-small

Nieaktywni

https://www.morsmordre.net/t4426-magnus-phelan-rowle

https://www.morsmordre.net/t4650-korespondencja-m-p-rowle-a

https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204

https://www.morsmordre.net/f310-cheshire-farndon-posiadlosc-rowle-ow

https://www.morsmordre.net/t4652-skrytka-bankowa-nr-1118

https://www.morsmordre.net/t4786-magnus-rowle

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia