Wypowiadając ostatnią sylabę poczuł, jak jedno z powiązań poluzowuje się; było jednak już za późno, aby w porę cokolwiek z tym zrobić; srebrny pył zaświecił się lekko, rozgrzany magią inkantacji, lecz sam przedmiot pozostał zimny.
Nie udało się zakleszczyć go w transmutacyjnych splotach.
Westchnął cicho, poprawiając zsuwający się z ramion koc.
Wyglądało na to, że cały proces należy zacząć od nowa.
Począwszy od uważnego stworzenia węzłów translokacyjnych, poprzez monotonny proces nanoszenia ich na lokację, w której się znajdował, skończywszy na wykorzystaniu drugiej, tak przecież cennej, ingrediencji - srebrnego gwiezdnego pyłu. Jego kieszeń dotkliwie odczuje tę pomyłkę.
- Portus - spróbował raz jeszcze, koncentrując się maksymalnie na detalach; oby tym razem spinka do mankietu rozgrzała się znajomym ciepłem.

wykorzystuję srebrny gwiezdny pył
świstoklik typu I, nieaktywny
przedmiot - spinka do mankietu

The member 'Laurence Morrow' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 73