Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Idun
AutorWiadomość
W porównaniu do swojej właścicielki Idun bywa kapryśna i nieprzewidywalna. Dziobie kogo chce, drapie kogo chce i lub kogo chce. Trzeba jednak przyznać, że jest wierna swojej właścicielce i bez zwłoki dostarcza wszystkie jej listy.
Przeczytaj Zoe Vaillant
Lady Melpomene Abbott Przyznać muszę, że jestem ogromnie poruszona, bowiem nie spodziewałam się tak miłego odbioru mojej twórczości w obcym kraju, a i tak gorącego przyjęcia mojej osoby. Z niesłychaną dumą czerpałam słowa z listu i jestem rada, że moje słowo pisane dotarło aż tutaj i jest uważane przez Lady za wyjątkowe, co jest moim osobistym sukcesem w karierze, składam więc gorące podziękowania i liczę, że te wydane podczas mojego pobytu w Wielkiej Brytanii będą równie dobrze odebrane. Nic nie cieszy tak pisarza, jak radość własnych czytelników.
Z ogromną radością przyjmę więc zaproszenie, mam również nadzieję na zapoznanie z okolicznymi terenami oczami Lady, co z pewnością będzie niezapomnianym doświadczeniem, a i osobiście będę mogła rozeznać się po drodze, co też poszerzy moje horyzonty w tutejszych miejscowościach i zapewne wspomoże późniejsze rozpoznanie tych, zapewne barwnych terenów.
Z niecierpliwością wyglądam ów spotkania.
Z ogromną radością przyjmę więc zaproszenie, mam również nadzieję na zapoznanie z okolicznymi terenami oczami Lady, co z pewnością będzie niezapomnianym doświadczeniem, a i osobiście będę mogła rozeznać się po drodze, co też poszerzy moje horyzonty w tutejszych miejscowościach i zapewne wspomoże późniejsze rozpoznanie tych, zapewne barwnych terenów.
Z niecierpliwością wyglądam ów spotkania.
z wyrazami szacunku
Zoe Vaillant
list w języku francuskim
O, przybywajcie! niech was wyogromnię, zjawy stłoczone za mgłą i mrokami; gromado cicha, wonią opowita — młodzieńczym czarem drżąca pierś zakwita
Zoe Vaillant
Zawód : pisarka i ilustratorka
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Jeno wyjmij mi z tych oczu
szkło bolesne - obraz dni,
które czaszki białe toczy
przez płonące łąki krwi.
szkło bolesne - obraz dni,
które czaszki białe toczy
przez płonące łąki krwi.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Dziś o poranku znalazłaś list i piękną, czerwoną różę. Skropiona amortencją wiadomość poprawiła ci nastrój, przyprawiła cię o uśmiech jeszcze zanim zajrzałaś do środka. W kopercie znajdował się list pachnący męskimi perfumami — i choć w rzeczywistości były zupełnie obce, tak jak prawdziwy adresat i jego styl pisma, jakimś dziwnym trafem od razu przypisałaś je osobie bliskiej twojemu sercu, przecząc najzwyklejszym faktom. Prócz pergaminu w środku znajdował się drobny upominek, który miał cię ucieszyć.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Przeczytaj Moja Miłości
Najdroższy kwiecie, Proszę przyjmij Kochana,
Te róże zerwane z rana,
Przykryte nocy cieniem
Niech będą przypomnieniem,
że wśród tylu ludzi na świecie
żyje jeden maleńki człowieczek,
Który kocha Cię skrycie,
Który oczekuje w ciemności
Od Ciebie chociaż małej iskry miłości Tylko Twój
Te róże zerwane z rana,
Przykryte nocy cieniem
Niech będą przypomnieniem,
że wśród tylu ludzi na świecie
żyje jeden maleńki człowieczek,
Który kocha Cię skrycie,
Który oczekuje w ciemności
Od Ciebie chociaż małej iskry miłości Tylko Twój
Idun
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy