Ted Moore
AutorWiadomość
Wartość żywotności postaci: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 170 - 189 |
71-80% | brak | -10 | 149 - 169 |
61-70% | brak | -15 | 128 - 148 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 107 - 127 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 86 - 106 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 65 - 85 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 44 - 64 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 43 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
zaopatrzenie
Różdżka Penelope
(pole opcjonalne - możesz je usunąć)
Zegarek od taty
(pole opcjonalne - możesz je usunąć)
[bylobrzydkobedzieladnie]
jesteś wolny
a jeśli nie uwierzysz, będziesz w dłoń ujęty
przez czas, przez czas - przeklęty
przez czas, przez czas - przeklęty
Ostatnio zmieniony przez Ted Moore dnia 29.09.24 17:35, w całości zmieniany 13 razy
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
kwiecień, 1957 | Hector | Przeszłość
Powinien nie żyć. Według rozległości obrażeń, których doznał - powinien nie żyć.
A tymczasem zamiast nicości, jego organizm wypełniał ból. Każda komórka krzyczała przy każdym ruchu, przy każdym drgnięciu, przy każdej woli wykonania kroku - a on tych kroków pokonał już tysiące.
A tymczasem zamiast nicości, jego organizm wypełniał ból. Każda komórka krzyczała przy każdym ruchu, przy każdym drgnięciu, przy każdej woli wykonania kroku - a on tych kroków pokonał już tysiące.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Ted Moore dnia 29.09.24 17:35, w całości zmieniany 4 razy
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
20 czerwca | Billy | Borrowash
Nie wyrzucił żadnego listu, który od niego dostał. Wszystkie związał sznurkiem i położył na dole małej szafki przy łóżku, kiedy się przeprowadził. Były dla niego o tyle cenne, że sowa Billy’ego zawsze go znajdowała, gdziekolwiek akurat ułożyło się jego życie - czekała na niego na parapecie domu Hectora, kiedy dochodził u niego do siebie, przystawała na dole, na beczce blisko gabinetu, a gdy już się zaaklimatyzował, zaglądała wyżej, doskonale wiedząc, że tam znajdzie nadawcę i dostanie kawałek surowego mięsa jako przekąskę na podróż powrotną.
Ostatnio zmieniony przez Ted Moore dnia 01.04.23 22:28, w całości zmieniany 1 raz
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
3 lipca | Billy | Kościół w Derby
Noc była pełna strachów. Zbudzone nad ranem oczy łaknęły dalszego snu, ale ten napawał niepokojem. Niejasne wspomnienia przywoływały czerwone światło, czy było postrzępionym fragmentem snu, czy rzeczywiście dobiegało zza okna?
4 lipca | Oliver, Florean | Somerset
kontynuacja
Wspomnienia wydarzeń z plaży przylegającej do Wrzosowej Przystani wciąż nie wyblakły, podobnie jak poczucie winy, które rozgościło się w jego duszy, gdy tylko usłyszał o następującej po niej fali samobójstw.
Wspomnienia wydarzeń z plaży przylegającej do Wrzosowej Przystani wciąż nie wyblakły, podobnie jak poczucie winy, które rozgościło się w jego duszy, gdy tylko usłyszał o następującej po niej fali samobójstw.
8 lipca | Leta | Ul w Dolinie Godryka
Dystans był do pokonania dość prosty, Ul stał nie tyle w charakterystycznym miejscu, fragmencie Doliny, a był sam w sobie charakterystyczny ze swoim ciągłym, namolnym bzyczeniem. To bzyczenie musiało wnosić do ludzkich serc jakąś nadzieję, uczucie - ponoć, jeśli pszczoły zginą, zginiemy i my.
9 lipca | Neala | Gabinet w Borrowash
Musiał przyznać, że Neala była faktycznie dziewczyną rozgadaną - czasem przebijał się przez jej głos młodzieńczy ogień, innym razem nieco więcej mądrości i zbieranego, dojrzewającego pod rudymi kosmykami włosów doświadczenia.
10 lipca | Adda | Borrowash
Mogłaby go równie dobrze trzasnąć tą patelnią w łeb, straciłby przytomność, zawołałaby swoich i tyle byłoby po Paulu. Albo grała na zwłokę. Na brodę Merlina. Nienawidził tego. Na krótki moment nawiedziła go myśl - na chorbotka mu to było?
22 lipca | Iris | Łódka w Derby
- Ty kałamarnico przebrzydła, co ty wyprawiasz?! - krzyknął do niej i znów kaszlnął. Splunął jeziorną wodą na kruche, trzeszczące deski.
27 lipca | Moorowie | Dom w Irlandii
Chyba nie chciał znaleźć czasu na tę podróż. Łakomie łapał pacjentów, zasupływał wolne godziny obowiązkami, nawet najbardziej trywialnymi tak, żeby mógł znaleźć realną wymówkę. Dla siebie samego.
1 sierpnia | Biesiadnicy | Plaża w Dorset
10 sierpnia | Billy | Latarnia w Borrowash
W tym samym oknie dostrzegł Billy’ego idącego w stronę drzwi i zaraz usłyszał, jak się otwierają. Stał już w korytarzu, wycierając dłonie o spodnie z pyłków drewna, jakie jeszcze zostały mu po drobnych naprawach.
10 sierpnia | Iris| Jarmark w Dorset
2, 3, 4, 5
- Czy... czy mogę prosić was - spojrzał tu znów na Felixa, na panią Bell, na Gillian - o rękę Iris? - i tym razem obrócił się znów do Rissy, ujmując jej dłoń swoimi obiema, pewnie, ale łagodnie, z szacunkiem, z uczuciem, jakie wobec niej żywił. - Czy ty, Iris Bell, zgodzisz się wziąć udział w chabrowym obrzędzie i stać się moją żoną?
- Czy... czy mogę prosić was - spojrzał tu znów na Felixa, na panią Bell, na Gillian - o rękę Iris? - i tym razem obrócił się znów do Rissy, ujmując jej dłoń swoimi obiema, pewnie, ale łagodnie, z szacunkiem, z uczuciem, jakie wobec niej żywił. - Czy ty, Iris Bell, zgodzisz się wziąć udział w chabrowym obrzędzie i stać się moją żoną?
??? | Maria | Rynek w Buxton
Zanim jeszcze zsiedli razem z wozu, Ted sprawdził, czy w swojej torbie ma kawałek podarowanego mu przez jednego z pacjentów materiału - nie wiedział, czym on był, jedynie domyślał się, że posiadał jakąś ciekawą wartość; miał lekko lśniącą powłokę, a w dotyku był gładki, jedynie krawędzie znaczone były szorstkością.
11 sierpnia | Iris| Rozlewisko w Dorset
kontynuacja
Co moje, od dziś staje się twoje, a co twoje, od dziś również jest moje. Zatarły się bowiem granice pomiędzy dwoma istnieniami, dopełniając wielowiekowej tradycji, której ślady obecne były w całym, niewielkim namiocie.
Co moje, od dziś staje się twoje, a co twoje, od dziś również jest moje. Zatarły się bowiem granice pomiędzy dwoma istnieniami, dopełniając wielowiekowej tradycji, której ślady obecne były w całym, niewielkim namiocie.
12 sierpnia | Justine | Rzeka w dolinie
Sylwetka Just zaczęła majaczyć mu na końcu drogi, ale że to ona, zorientował się dopiero, gdy zbliżyła się do niego odpowiednio blisko. Nim jednak znaleźli się blisko siebie, zdołał ostrożnie wyjąć różdżkę zza pasa i przypomnieć sobie kilka przydatnych zaklęć. Niewiele z nich było dla niego prostych. Powinien zadbać o swoje przeszkolenie, cholera jasna.
13 sierpnia | Iris | Magiczny Lew w Plymouth
Odwrócił się nagle, spłoszony hałasem rozbrzmiewającym wśród koron wysokich drzew - zerwało się stado kruków, migając czernią piór między liśćmi.
jesteś wolny
a jeśli nie uwierzysz, będziesz w dłoń ujęty
przez czas, przez czas - przeklęty
przez czas, przez czas - przeklęty
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
13 sierpnia | Iris | Plymouth
Iris idąca obok niego, której dłoń trzymał w swojej dłoni, ciepłą, rozgrzaną od ostatnich, beztroskich dni letniego zawieszenia broni, zatrzymywała go skutecznie przy sobie, dając dom, który porzucił dawno temu.
14 sierpnia | zakonnicy | Dorset
16 sierpnia | Maisie | Dom Woolmanów
Pył dusił nawet tak, wdzierał się pod ubrania z pomocą silnego wiatru goniącego go po okolicy w tonowych ilościach. Zanim dotarł do domu, jego własny oddech przypominał mu bardziej nieleczoną gruźlicę w ostatniej fazie zakażenia organizmu niż jakąkolwiek czynność fizjologiczną.
25 października | zakonnicy | Pub "Królicza łapka"
31 października | Elric, Oliver | Zakazany Las
KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS
jesteś wolny
a jeśli nie uwierzysz, będziesz w dłoń ujęty
przez czas, przez czas - przeklęty
przez czas, przez czas - przeklęty
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Ted Moore
Szybka odpowiedź