[PN] Marcus Burke
AutorWiadomość
Czystość krwi: czysta szlachetna
Zajęcie: nestor rodu Burke
Data urodzenia: 26.10.1896
Wzrost: 177 cm
Waga: 78 kg
Cechy charakterystyczne: siwe, niemal białe włosy zaczesane do tyłu, idealnie przystrzyżona biała broda, nienaganny ubiór w kolorach szarości i czerni, pierścień nestorski na prawej dłoni
Postawny mężczyzna o kamiennym obliczu. W trakcie spotkań oraz licznych zebrań nigdy nie zdradza się ze swoich myśli, ani gestem ani barwą głosu. Dystyngowany, zawsze schludnie ubrany nie przesadza z ilością biżuterii. Hołubi zasadzie klasycznej elegancji i nie pochlebia skrajnej rozrzutności. Białe włosy zawsze nosi zaczesane do tyłu, a oczami koloru burzowego nieba świdruje na wskroś swoich rozmówców. Gdy pojawia się publicznie bije od niego pewność siebie oraz spokój i chłodne opanowanie charakterystyczne dla rodziny Burke.
Urodził się jako najstarsze dziecko i pierworodny z trójki rodzeństwa ze związku Serpena Burke i Clodine Burke z domu Avery. Jako syn Caractacusa miał postawione wysokie wymagania. Ojciec jego cechował się przedsiębiorczością i niezwykłą smykałką do interesów, co zaowocowało stworzeniem sklepu na Alei Śmiertelnego Nokturnu, gdzie można było nabyć wszelkiej maści rzeczy czarnomagiczne. Burke szczycili się tym, że potrafili mieć w swoim asortymencie najbardziej rzadkie przedmioty. Oczekiwano, że Marcus nie tylko przejmie schedę po ojcu ale ją powiększy i rozbuduje majątek rodzinny. Młody i ambitny czarodziej nie spoczął na laurach, w Hogwarcie skupił się na studiowaniu historii magii, starożytnych run oraz alchemii, już wtedy w jego głowie kiełkował śmiały plan. Po ukończeniu szkoły oznajmił, że udaje się w podróż w poszukiwaniu artefaktów, jakie sprowadzi do sklepu. Ojciec zgodził się, ale pod warunkiem, że po dwóch latach powróci do domu, aby poślubić czarownicę czystej krwi celem założenia rodziny i przekazania spuścizny rodu dalszym pokoleniom.
W trakcie swoich podróży odwiedzał nie tylko egzotyczne kraje ale również Europę wiedząc, że w starych zamkach, licznych ruinach można natrafić na prawdziwe skarby. Nie minęło wiele czasu, a do Durham napływały liczne listy wraz ze skrzyniami wszelkiego bogactwa. Zgodnie ze złożoną obietnicą powrócił po dwóch latach do Anglii, gdzie poślubił Elvirę Slughorn, jedną z trzech kandydatek jaka została mu przedstawiona. Wcześniej zaaranżował trzy spotkania, w trakcie których poznawał potencjalną małżonkę. Nie wyobrażał sobie, że stanie u jego boku kobieta o miałkim charakterze i niezbyt lotnym umyśle. Elvira okazała się zafascynowana alchemią oraz młodą kobietą o dość silnym usposobieniu.
Marcus w trakcie trwania małżeństwa jeszcze podróżował, tym samym zdobywając coraz lepszą wiedzę na temat artefaktów oraz czarnej magii. Poszerzył asortyment sklepu oraz zadbał o rozwój palarni opium, które dopiero było w powijakach.
Podejrzewano, że zostanie niedługo nestorem rodu, ale jego ojciec był silnego zdrowia więc sam Marcus nie palił się do tego zadania, widząc, że lepiej spełnia się w roli zarządcy majątku rodowego.
Dlatego też, kiedy przyszedł czas na przekazanie pierścienia, nie przyjął go, a zasugerował swojego pierworodnego - Edgara Burke. On sam zaś, wolał pozostać w cieniu, jako głos doradczy syna.
Ostatnie lata jednak pokazały, że zdrowie Edgara nie pozwala mu w pełni pełnić roli nestora rodu. Marcus ostatecznie zdecydował się na przyjęcie pierścienia nestorskiego tym samym stając na czele rodziny w wieku 62 lat.
Wraz z Elvirą stanowią zgodne małżeństwo, wzajemnie się uzupełniające w życiu codziennym. Marcus pozwala na wiele swobód swojej rodzinie, ale wyznaje zasadę, że publicznie reprezentują ród i nie mogą sobie pozwolić na potknięcia.
-uwielbia jeździć konno
-ma trójkę dzieci
-w czasie wolnym czyta dużo książek
-zachęcał wszystkie dzieci do nauki i zgłębiania tajników różnych dziedzin, czasami stosując metody brutalne oraz ekscentryczne
-jest wielbicielem baletu
-niechętnie pojawia się na salonach, pozwalając młodszemu pokoleniu na brylowaniu w towarzystwie
Postać możliwa do grania wyłącznie przez Mistrza Gry.
[PN] Marcus Burke
Szybka odpowiedź