Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Fado
AutorWiadomość
Samiec uszatki zwyczajnej, którą Artemis otrzymał na urodziny od swoich rodziców. Z natury łagodny i dość ciekawski. Fado bywa ociężały, więc może się zdarzyć, że przed wyruszeniem w drogę będzie dokazywał. Wymachuje wtedy skrzydłami i pohukuje. Nigdy jednak nie zboczył ze swojej trasy podczas dostarczania listów. Fado został nazwany na cześć portugalskiej muzyki, którą Artemis uwielbia.
Ostatnio zmieniony przez Artemis Lovegood dnia 11.11.23 23:27, w całości zmieniany 1 raz
przeczytaj 4 VII 1958
Artie, zajrzałam do Rudery. Zajrzałam tak bardziej niż ostatnimi miesiącami, z intencją żeby zostać na stałe, mam nadzieję, jeszcze potrzebuję się z tym oswoić, dziwnie tu bez Ber jest tu potworny bałagan i bardzo pusto, cicho, nawet Lana wydaje się taka osowiała i nieobecna. Nie chciałabym zostawić jej samej, może jej czas płynie trochę inaczej, ale widzę, że potrzebuje towarzystwa. Kominek przetrwał, jest nieruszony, na swoim miejscu, ale nie chciałabym go rozpalać bez Ciebie.
Uda nam się ożywić ten dom, prawda?
Musi być dla niego jeszcze szansa.
Gdybyś nie mógł nigdzie mnie złapać, na pewno będę właśnie tam. Sue
Uda nam się ożywić ten dom, prawda?
Musi być dla niego jeszcze szansa.
Gdybyś nie mógł nigdzie mnie złapać, na pewno będę właśnie tam. Sue
how would you feel
if you were the sunset
sailing alone
behind the mountains?
how would you feel
if you were the sunrise
woke up at dawn
once in a lifetime?
if you were the sunset
sailing alone
behind the mountains?
how would you feel
if you were the sunrise
woke up at dawn
once in a lifetime?
Nowa wiadomość Sierpień
Najdroższy Artemisie, Rozglądam się za twoją twarzą w tłumach Weymouth, ale nigdzie nie mogę cię dojrzeć. Gdzie się przede mną chowasz? Jakie tajemnice kolekcjonujesz? Opowiedz! Byłeś już na jarmarku wybrać pamiątki? Wygrałeś jakąś konkurencję w zawodach sportowych? Tańczyłeś przy ogniskach? Och, może kogoś tam poznałeś, jakąś miłą dziewczynę? Wyłowiłeś czyjś wianek? Mam nadzieję, że wiesz, że muszę wszystko wiedzieć, inaczej będę źle spać.
Dobrej zabawy, całusy!
Dobrej zabawy, całusy!
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Nowa wiadomość Sierpień
Artemisie, Och, jak bardzo chciałabym ci kibicować! Nie wiem, czy znajdę już trochę uśmiechu i dobrego nastroju, żeby się tam udać, ale jeśli zdarzy się tak, że nie wypatrzysz mnie w tłumie, możesz być pewien, że myślami i sercem jestem z tobą. Bądź ostrożny, dobrze? Udział w gonitwie nie brzmi jak miłe pierwsze zetknięcie z siodłem, ale wiem, tak bardzo, bardzo wiem, że czasem trzeba skoczyć z najwyższego klifu wprost w objęcia morza, by poczuć własne życie. I niech to życie nawet nie waży się z ciebie uciec, Artemisie, bo inaczej strasznie się zmartwię i pogniewam. Na szczęście konie to mądre i dobre stworzenia. Patrząc w ich oczy na pewno dostrzeżesz przeznaczonego ci wierzchowca, a taki nie da ci zrobić krzywdy. Koniecznie daj mi znać, jak ci poszło, jeśli się nie spotkamy, dobrze?
Tak mi przykro, że trawią cię te emocje, i chciałabym wiedzieć jak im zaradzić. Festiwal miał być przyjemnym oddechem, powiewem radości i świeżości, ale chyba nawet on nie jest w stanie zaleczyć bólów duszy w trzynaście dni. Niektórym wręcz ich dokłada... Czy jest coś, co mogę zrobić, żeby ci pomóc? Może wybierzemy się w głębiny nowego lasu, jak za dawnych lat? Porozmawiamy o tym wśród szepczących drzew i szumiącego wiatru, co ty na to? Namalujmy coś na korach pni, poszukajmy śpiewających wieczorami ropuch, albo... Och, Artemisie. Chciałabym czasem, by było jak dawniej, gdy świat wokół nas był prostszy, a nasze uczucia pełniejsze. Zawsze cię wysłucham, pamiętaj o tym.
Niestety nikt nie przychodzi mi na myśl... Ale może zapytaj Elrica? On się lepiej zna na... tym wszystkim. Może mógłby kogoś ci podsunąć.
Całusy! Na wszelki wypadek - powodzenia w wyścigu, wróć w jednym kawałku, a przygotuję ci najpiękniejszy medal, zupełnie profesjonalny.
Tak mi przykro, że trawią cię te emocje, i chciałabym wiedzieć jak im zaradzić. Festiwal miał być przyjemnym oddechem, powiewem radości i świeżości, ale chyba nawet on nie jest w stanie zaleczyć bólów duszy w trzynaście dni. Niektórym wręcz ich dokłada... Czy jest coś, co mogę zrobić, żeby ci pomóc? Może wybierzemy się w głębiny nowego lasu, jak za dawnych lat? Porozmawiamy o tym wśród szepczących drzew i szumiącego wiatru, co ty na to? Namalujmy coś na korach pni, poszukajmy śpiewających wieczorami ropuch, albo... Och, Artemisie. Chciałabym czasem, by było jak dawniej, gdy świat wokół nas był prostszy, a nasze uczucia pełniejsze. Zawsze cię wysłucham, pamiętaj o tym.
Niestety nikt nie przychodzi mi na myśl... Ale może zapytaj Elrica? On się lepiej zna na... tym wszystkim. Może mógłby kogoś ci podsunąć.
Całusy! Na wszelki wypadek - powodzenia w wyścigu, wróć w jednym kawałku, a przygotuję ci najpiękniejszy medal, zupełnie profesjonalny.
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj H.V.
Drogi Artemisie, Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku, a zawieszenie broni i świąteczny czas Festiwalu przyniosły Ci chwilę niezbędnego wytchnienia. Ostatnio zaangażowały mnie sprawy rodzinne i czas świętowania, ale po Festiwalu będę nadrabiał zamówienia na meridiany - 20 sierpnia faza księżyca powinna być sprzyjająca, może miałbyś ochotę wpaść na krótką lekcję?
Przy okazji - czy z Celine łączy Cię więcej niż zbieżność nazwisk? Jeśli tak, zdradziłbyś mi jakie są jej ulubione kwiaty? Hector
Przy okazji - czy z Celine łączy Cię więcej niż zbieżność nazwisk? Jeśli tak, zdradziłbyś mi jakie są jej ulubione kwiaty? Hector
We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight
Hidin' all of our sins from the daylight
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nowa wiadomość 13 sierpnia
Artie, mój Artie, Słyszałam o lesie pełnym drzew zamrożonych w tańcu. Wykręcają konary w fantazyjnych pozach, jak dziewczęta wdzięczące się w objęciach wiatru, które przemieniły się w drzewa, kiedy wkroczył pomiędzy nie pierwszy śmiertelnik. Od tamtej pory mamią serca i ważą ich czystość. Nie wiem, czy moje okazałoby się dostatecznie czyste, by wyjść z ich zagajnika, ale... Co na to powiesz? To Wistmans Wood w Kornwalii.
Och, naprawdę znalazłbyś na to czas? Wiem, że zawieszenie broni zaraz się skończy i trzeba będzie na siebie uważać... Może to dobry pomysł. Ale nie będziesz rwał włosów z głowy, jeśli nie będzie mi wychodzić? Magia bywa kapryśna i jakkolwiek to wstydliwe, chyba nie mam do niej talentu. Jeśli masz w sobie dużo mentorskiej cierpliwości i nie zniechęcisz się po mizernych próbach równie mizernej uczennicy... Spróbujmy! Może tuż po zakończeniu obchodów Lughnasadh?
Ellie jest strasznie zapracowany, pewnie mielibyście częstszy kontakt, gdybyś był smokiem w rezerwacie Greengrassów, to prawda. Ale na pewno by się ucieszył, gdybyś go zaczepił. Bywa samotny, wiesz? Może powinniśmy uczcić koniec festiwalu lovegoodowskim obiadem? Wszyscy razem.
Nie mogę się doczekać spełnienia naszych planów! Całusy,
Och, naprawdę znalazłbyś na to czas? Wiem, że zawieszenie broni zaraz się skończy i trzeba będzie na siebie uważać... Może to dobry pomysł. Ale nie będziesz rwał włosów z głowy, jeśli nie będzie mi wychodzić? Magia bywa kapryśna i jakkolwiek to wstydliwe, chyba nie mam do niej talentu. Jeśli masz w sobie dużo mentorskiej cierpliwości i nie zniechęcisz się po mizernych próbach równie mizernej uczennicy... Spróbujmy! Może tuż po zakończeniu obchodów Lughnasadh?
Ellie jest strasznie zapracowany, pewnie mielibyście częstszy kontakt, gdybyś był smokiem w rezerwacie Greengrassów, to prawda. Ale na pewno by się ucieszył, gdybyś go zaczepił. Bywa samotny, wiesz? Może powinniśmy uczcić koniec festiwalu lovegoodowskim obiadem? Wszyscy razem.
Nie mogę się doczekać spełnienia naszych planów! Całusy,
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj 8 lipca
Cały osiwiałeś? Hmm… Mam kilka podejrzeń, ale chciałbym zostawić to na czas spotkania. Musiałbym się temu przyjrzeć, zapytać o okoliczności tego zdarzenia. Wszystkie informacje będą istotne.
Nie martw się, jeszcze wrócisz do swej świetności, powalając młode panny na letnim Festiwalu. Choć kto wie, może nowoczesna siwizna stanie się nowym trendem czarodziejskiej socjety? Wyobrażasz sobie szlachciców, chodzących w siwiźnie, niczym w zamierzchłych czasach? Zastanów się czy na pewno chcesz to zmieniać.
Dobrze, że się do mnie zgłosiłeś. Będę jutro prawie cały dzień w wiosce Feldcroft w Szkocji, jeśli będziesz miał chwilę, to znajdź mnie tam proszę... Znam kogoś, kto udostępni nam kawałek pokoju i zobaczymy co takiego wyrosło Ci na głowie.
Miłego dnia i celebracji srebra,
Artemisie,
Na pewno nie zdziwi Cię fakt, iż nie spodziewałem się listu o takiej treści. Czy jesteś pewny, że jest to klątwa? Nie rzucałbym tak silnego osądu, magia bywa zwodnicza, lecz nawet proste zaklęcie, może doprowadzić nas do zguby. Niemniej jednak postaram się stanąć na wysokości zadania i sprawdzić co się dzieje.Cały osiwiałeś? Hmm… Mam kilka podejrzeń, ale chciałbym zostawić to na czas spotkania. Musiałbym się temu przyjrzeć, zapytać o okoliczności tego zdarzenia. Wszystkie informacje będą istotne.
Nie martw się, jeszcze wrócisz do swej świetności, powalając młode panny na letnim Festiwalu. Choć kto wie, może nowoczesna siwizna stanie się nowym trendem czarodziejskiej socjety? Wyobrażasz sobie szlachciców, chodzących w siwiźnie, niczym w zamierzchłych czasach? Zastanów się czy na pewno chcesz to zmieniać.
Dobrze, że się do mnie zgłosiłeś. Będę jutro prawie cały dzień w wiosce Feldcroft w Szkocji, jeśli będziesz miał chwilę, to znajdź mnie tam proszę... Znam kogoś, kto udostępni nam kawałek pokoju i zobaczymy co takiego wyrosło Ci na głowie.
Miłego dnia i celebracji srebra,
Vincent
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj 14.08.1958
Artemisie,nie martw się o mnie, wszystko ze mną w porządku. Jak się czujesz? Z Twoją siostrą wszystko w porządku? I z Ruderą?
Bennett
Bennett
Serenely splendid heron,
staring into river,
wind that blows your feathers
staring into river,
wind that blows your feathers
Roger Bennett
Zawód : szukam tropów i rozwiązuje sprawy
Wiek : 35 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I will write peace on your wings and you will fly all over the world.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Sierpień 1958
Artemisie,
mój znajomy, zielarz Herbert Grey, organizuje zbiórkę przedmiotów dla poszkodowanych w katastrofie. Wiem, że to trudny moment dla nas wszystkich, dlatego nie traktuj tego jako namawianie, po prostu na jego prośbę przekazuję informację. Jeśli masz cokolwiek, czym mógłbyś się podzielić, proszę, skontaktuj się z nim. To rozsądny człowiek, na pewno przedmioty trafią do osób, które naprawdę tego potrzebują. Potrzebne jest wszystko: żywność, koce, ubrania, cokolwiek, co uda Ci się znaleźć.
Jeśli chcesz wysłać do niego list, wyślij sowę do Dorset na adres Greengrove Farm.
Trzymaj się w zdrowiu, pozdrów siostrę i kuzynkę, jeśli ją zobaczysz. Celine zdaje się naprawdę przepadać za plumpkami z Doliny.
Bennett
mój znajomy, zielarz Herbert Grey, organizuje zbiórkę przedmiotów dla poszkodowanych w katastrofie. Wiem, że to trudny moment dla nas wszystkich, dlatego nie traktuj tego jako namawianie, po prostu na jego prośbę przekazuję informację. Jeśli masz cokolwiek, czym mógłbyś się podzielić, proszę, skontaktuj się z nim. To rozsądny człowiek, na pewno przedmioty trafią do osób, które naprawdę tego potrzebują. Potrzebne jest wszystko: żywność, koce, ubrania, cokolwiek, co uda Ci się znaleźć.
Jeśli chcesz wysłać do niego list, wyślij sowę do Dorset na adres Greengrove Farm.
Trzymaj się w zdrowiu, pozdrów siostrę i kuzynkę, jeśli ją zobaczysz. Celine zdaje się naprawdę przepadać za plumpkami z Doliny.
Bennett
Serenely splendid heron,
staring into river,
wind that blows your feathers
staring into river,
wind that blows your feathers
Roger Bennett
Zawód : szukam tropów i rozwiązuje sprawy
Wiek : 35 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I will write peace on your wings and you will fly all over the world.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Sierpień 1958
Artemis,
Można powiedzieć, że moje drogi ostatnio często krzyżują się z Lovegoodami. Cieszy mnie twój list oraz to, że moje działania zainspirowały te w Szkocji i Irlandii. Gdy skończę w Dorset macie we mnie sojusznika u siebie.
Potrzebuję wsparcia, aby rozgłosić te działania w Ptasim Radiu, myślisz, że mógłbyś pomóc mi w stworzeniu audycji lub wiadomości, które poinformują czarodziejskie społeczeństwo o akcji pomocowej dla najbardziej poszkodowanych. Całkiem nieźle idzie mi obsługa sprzętu radiowego, ale wielkim mówcą nie jestem, poszukuję innych głosów, które nie boją się mikrofonu. Myślisz, że dałbyś radę?
Pozdrawiam,
H.Grey
Można powiedzieć, że moje drogi ostatnio często krzyżują się z Lovegoodami. Cieszy mnie twój list oraz to, że moje działania zainspirowały te w Szkocji i Irlandii. Gdy skończę w Dorset macie we mnie sojusznika u siebie.
Potrzebuję wsparcia, aby rozgłosić te działania w Ptasim Radiu, myślisz, że mógłbyś pomóc mi w stworzeniu audycji lub wiadomości, które poinformują czarodziejskie społeczeństwo o akcji pomocowej dla najbardziej poszkodowanych. Całkiem nieźle idzie mi obsługa sprzętu radiowego, ale wielkim mówcą nie jestem, poszukuję innych głosów, które nie boją się mikrofonu. Myślisz, że dałbyś radę?
Pozdrawiam,
H.Grey
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go
Herbert Grey
Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Harold Longbottom
Lovegood, Słyszałem o oddaniu z jakim pracujesz w archiwum w Plymouth, ale dobiegły mnie też słuchy o Twoim żywym zainteresowaniu jeszcze dawniejszymi historiami i legendami. Tak się składa, że są one kluczem w rozwiązaniu zagadki, którą pośmiertnie zostawił nam jeden z naszych sojuszników. Gilderoy Tremaine prawie do ostatniej chwili pracował w londyńskim Ministerstwie Magii, nie kontaktując się z nami w obawie przed spaleniem przykrywki. Pomógł znaleźć schronienie pracownikom Ministerstwa o wątpliwych poglądach lub pochodzeniu, którzy przetrwali Bezksiężycową Noc, ale w każdej chwili obawiali się wydania. Wielu z nich niesie ze sobą sporą wiedzę i doświadczenie, byliby dla naszej sprawy bezcenni—problem w tym, że po śmierci Tremaine’a wiedza o ich kryjówkach może przepaść. Zawieszenie broni dobiegło końca, musimy jak najpilniej odszukać jego notatki i zorganizować transport tych ludzi na Półwysep.
Zamiast klarownego szyfru lub jasnych informacji, Tremaine zostawił nam w testamencie jedynie zagadkę:
W miejscu świętym dla jednych i wzniecającym pożogę w sercach innych
Które zniknęło z kart historii, by przetrwać w ukryciu
Ukryłem swój dziennik, tak jak przed wiekami
Czarodzieje o lwich sercach chronili tych słabszych
A ich szczera wiara splatała się z magią
Kierujcie się na północ, śladami bohatera,
Który nie orężem, lecz słowem działał cuda,
W ruinach szukajcie przejścia wśród czterech żywiołów,
Otworzą je trzy prawdziwe historie
Trzech szlachetnych serc.
Znałem Gilderoya jeszcze w młodości i zawsze był nieco ekscentryczny, ale na jego słowach (jeśli się je zrozumiało) zawsze można było polegać. Ufam, że zagadka kryje klucz do jego bezcennych archiwaliów i że zdołasz ją rozszyfrować. Gdy to zrobisz, udaj się na miejsce i złóż mi raport z pozyskanych informacji. Nie idź tam sam i unikaj kłopotów. Gdy odkryjesz, o jakie miejsce chodzi, nasi ludzie z podziemia z pewnością udzielą ci porady odnośnie odpowiednich kompanów do wyprawy.
H. Longbottom
Zamiast klarownego szyfru lub jasnych informacji, Tremaine zostawił nam w testamencie jedynie zagadkę:
W miejscu świętym dla jednych i wzniecającym pożogę w sercach innych
Które zniknęło z kart historii, by przetrwać w ukryciu
Ukryłem swój dziennik, tak jak przed wiekami
Czarodzieje o lwich sercach chronili tych słabszych
A ich szczera wiara splatała się z magią
Kierujcie się na północ, śladami bohatera,
Który nie orężem, lecz słowem działał cuda,
W ruinach szukajcie przejścia wśród czterech żywiołów,
Otworzą je trzy prawdziwe historie
Trzech szlachetnych serc.
Znałem Gilderoya jeszcze w młodości i zawsze był nieco ekscentryczny, ale na jego słowach (jeśli się je zrozumiało) zawsze można było polegać. Ufam, że zagadka kryje klucz do jego bezcennych archiwaliów i że zdołasz ją rozszyfrować. Gdy to zrobisz, udaj się na miejsce i złóż mi raport z pozyskanych informacji. Nie idź tam sam i unikaj kłopotów. Gdy odkryjesz, o jakie miejsce chodzi, nasi ludzie z podziemia z pewnością udzielą ci porady odnośnie odpowiednich kompanów do wyprawy.
H. Longbottom
Harold Longbottom
Zawód : Prawowity minister i przywódca rebelii
Wiek : 58
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Konta specjalne
Fado
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy