Lady Flint
AutorWiadomość
▲ Panieński nazwisko Carrow.
▲ Ze strony matki powiązana z rodem Malfoy.
▲ W Hogwarcie została przydzielona do Huffelpuffu.
▲ Silnie związana z rodowymi stajniami rodu Carrow.
▲ Od dziesięciu lat żona lorda Flinta, matka dwójki jego dzieci.
▲ Główne zainteresowania to zielarstwo i uzdrowicielstwo.
▲ Ze strony matki powiązana z rodem Malfoy.
▲ W Hogwarcie została przydzielona do Huffelpuffu.
▲ Silnie związana z rodowymi stajniami rodu Carrow.
▲ Od dziesięciu lat żona lorda Flinta, matka dwójki jego dzieci.
▲ Główne zainteresowania to zielarstwo i uzdrowicielstwo.
Ostatnio zmieniony przez Constance Flint dnia 12.11.23 12:42, w całości zmieniany 1 raz
Lady Flint!! <3
Dzieli nas siedem lat, ale łączy niezmiernie dużo! Obie jedziemy konno, obie stawimy na piedestał rolę kobiety jako matki, ale także nasze matki wydają się wpajać nam podobne wartości w przeciwieństwie do ojców, którzy nie umniejszanie nam z powodu płci i wychowywali w podobny, dość praktyczny sposób!
Jesteś słońcem, mimo nazwiska wydajesz się promienna i dobroduszna - może przed laty stałaś się moim wzorem, buforem pomiędzy byciem damą i kobietą? Czy wyciągnęłabyś dłoń widząc, jak bardzo niesforny podlotek potrzebuje wsparcia? Jestem przekonana, że mogłabym znaleźć w Tobie oparcie i ucieczkę, kim wiec byłabym dla Ciebie? <3
Dzieli nas siedem lat, ale łączy niezmiernie dużo! Obie jedziemy konno, obie stawimy na piedestał rolę kobiety jako matki, ale także nasze matki wydają się wpajać nam podobne wartości w przeciwieństwie do ojców, którzy nie umniejszanie nam z powodu płci i wychowywali w podobny, dość praktyczny sposób!
Jesteś słońcem, mimo nazwiska wydajesz się promienna i dobroduszna - może przed laty stałaś się moim wzorem, buforem pomiędzy byciem damą i kobietą? Czy wyciągnęłabyś dłoń widząc, jak bardzo niesforny podlotek potrzebuje wsparcia? Jestem przekonana, że mogłabym znaleźć w Tobie oparcie i ucieczkę, kim wiec byłabym dla Ciebie? <3
ogień, morze i kobieta - trzy nieszczęścia.
Imogen Yaxley
Zawód : dama, poliglotka, tłumaczka języka rosyjskiego
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
rozpalasz ogień, niech płonie
nie mógłby żaden z nich temu
zapobiec
nie mógłby żaden z nich temu
zapobiec
OPCM : 2
UROKI : 2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 9 +8
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Półwila
Neutralni
Corinne ma mamę z Flintów, w dzieciństwie oraz w wieku nastoletnim w wakacje na pewno bywała czasem na ich dworze, więc na pewno się znamy! Co prawda zarówno panieński, jak i obecny ród Corinne nie darzą przyjaźnią Carrowów, ale Constance jest wżeniona w ród Flintów już na tyle długo, jakieś pół życia Corinne, że ta może prawie nie pamiętać o pochodzeniu małżonki jednego ze swoich krewniaków, bo zapewne mąż Connie jest jakimś kuzynem Corinne. Od niedawna Corinne sama jest żoną, ale zawsze była bardzo wierna tradycyjnym wartościom i wiedziała, że to naturalna kolej rzeczy, ale na pewno chętnie dowiedziałaby się czegoś od bardziej doświadczonych w tej roli kobiet!
Corinne: Myślę, że gdy tylko Corinne przyjeżdżała do Charnwood to Con starała się by ten czas spędziła możliwie jak najlepiej. Dzięki czemu mogła się między nimi nawiązać nić porozumienia. Mogła to robić zarówno po to być, zjednać sobie Flintów jak i dlatego, że Corinne była dzieckiem i Con nigdy nawet by nie wpadła na to, żeby okazywać jej jakąkolwiek formę niechęci tylko ze względu na noszone nazwisko. Ta nić porozumienia oczywiście mogła przetrwać i Con zawsze służy pomocą i radą jak tylko może. Jednak gdy Corinne została Rosierem mimowolnie powstał między nimi trochę większy dystans. Rodowa niechęć do Averych to jedno ale wojna z Rosierami to zupełnie coś innego. Zresztą Con pewnie miałaby też na względzie dobro Corinne i fakt, że dziewczyna dopiero buduje swoją pozycje w rodzinie. W jej mniemaniu lepiej nie prowokować teściów bratając się z kimś kto urodził się jako biała róża.
Constance dba o wszystkich, którzy na to zasługują!
Constance dba o wszystkich, którzy na to zasługują!
moja starsza siostra (z domu Rosier) która zmarła tragicznie była w twoim wieku była naszym światłem, najpiękniejszym kwiatem - odeszła zdecydowanie zbyt szybko. Ja jestem inna, Marie przypominam głównie z wyglądu, wpisująca się w ramy kreślone przez nas świat, ale zerkająca też za nie. W szkole się nie spotkałyśmy, bo nasz ród od lat kształci się we Francji, ale razem z Marie debiutowałyście i przez nią możemy się jakoś znać - to jak bardzo w którą stronę i czy pozostawiam już do dalszych pertraktacji i rozmów ( w szukam salonowych wrogów - ale niekoniecznie musimy iść tą ścieżką, chodź coś wymyślimy, możesz podbić na boczku do mnie <3 )
I've heard allegations 'bout your reputation
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
Melisande Travers
Zawód : badacz; behawiorysta smoków; początkujący twórca świstoklików
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I do not chase. I conquer.
You will crumble for me
like a Rome.
You will crumble for me
like a Rome.
OPCM : 10
UROKI : 0 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 10 +7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 19
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Ok, mi pasuje taka relacja <3. Corinne jako nastolatka na pewno uważała starsze od niej i zamężne damy za wzór do naśladowania, bo zamierzała gdy dorośnie również wyjść za mąż i zostać dobrą żoną. Dla Corinne to pochodzenie Con nie miałoby aż tak wielkiego znaczenia, skoro od lat jest Flintem, ale przez wzgląd na budowanie pozycji w nowej rodzinie rzeczywiście musiałyby być bardziej ostrożne ze swoją relacją.
Lady Flint
Szybka odpowiedź