Kilie "Kiki" Lupin
Nazwisko matki: Rineheart
Miejsce zamieszkania: Dolina Godryka
Czystość krwi: Półkrwi
Status majątkowy: Ubogi
Zawód: krawcowa na zlecenia, spirytystka na wezwania
Wzrost: 163 cm
Waga: 54 kg
Kolor włosów: blond
Kolor oczu: ciemnobrązowe
Znaki szczególne: Przednie zęby wystające lekko ponad inne; mało kiedy uśmiecha się pełnym uśmiechem i stara się unikać pokazywania zębów.
13 cali Daglezja Łuska hipokampusa
Hogwart, Gryffindor
fretka
zdenerwowanego ducha Victora
świeżo zrobioną herbatą, ziemniakami z ogniska, słomą, sierścią psów, cyrkowymi przekąskami
Victora i mnie razem biegnących przez naszą ulubioną łąkę
Harpiom z Holyhead
jeżdżę na łyżwach, pływam, szyję i czytam o wywoływaniu duchów
Aimee Lou Wood
Przyszła na świat w rodzinie Lupin – ojciec, Eliah Lupin, zajmował się magicznym kowalstwem podczas gdy jej matka, Maureen z domu Rineheart, dorabiała czasem jako krawcowa ale głównie zajmowała się domem, mając nadzieję, że jej dzieci będą mogły cieszyć się najlepszym życiem jakie mogła im dać. Zamieszkiwali irlandzką wieś i chociaż nie byli bardzo bogaci, zdecydowanie mogli zaliczać się do szczęśliwej rodziny. Jednak nie przyszła na świat sama, bo wraz z nią (czy też, jak lubiła to wytykać, parę minut wcześniej) na świecie pojawił się również jej brat bliźniak, Victor. Stanowili doprawdy nieodłączną parę, powodując chaos ale i pomagając w równym stopniu, nie bojąc się działać w celu który uważali za słuszny. Nauczyli się też dość szybko przyjmować jeden front, kłamiąc jak z nut kiedy tylko było to potrzebne.
Lubiła mały pokój, wciśnięty gdzieś ponad irlandzkimi stawami, oraz spokojne czasy dzieciństwa, gdy w lecie mogła biegać nad jezioro i przez kolejne wyzwania uczyć się co raz częściej kolejnych pływackich ruchów, jesienią mogła zamykać się z matką, która po godzinach pracy chętnie pokazywała jej kolejne taneczne ruchy wyniesione z czasów młodości, w zimę wraz z Victorem jeździła na łyżwach a na wiosnę latała nad trawą na swojej małej dziecinnej miotełce. Oczywiście, nie samymi zabawami jej życie stało, bo poza dobrą zabawą uczyła się również tyle ile mogła. Maureen próbowała wpoić córce nie tylko podstawowe zasady rządzące czarodziejskim światem, ale również nauki wobec dalszego fachu, pokazując jej podstawy zielarstwa, opieki nad magicznymi stworzeniami oraz ucząc jej głębszej wiedzy z zakresu numerologii, pokazując wyliczenia potrzebne do krawiectwa, następnego kroku w domowej edukacji. Wydawać by się mogło, że takie zadania wybitnie ją znudzą, jednak wbrew pozorom Kiki pokochała i te zajęcia, mogąc spędzać na tym więcej czasu z matką.
W przeciwieństwie do Victora, który od małych lat wykazywał talent do Quidditcha i latania, jej talentem od dawna wydawało się możliwość wyczytywania symboli z tego, co dla innych nie było oczywiste. Wyciągnięte gdzieś z głębi kolejne pojęcia czy wydarzenia sprawiały, że już na własną rękę poświęcała się całkowicie wróżbiarstwie i zamierzała zrobić wszystko co w jej mocy, aby jednak poznawać wszystko na dłużej.
Większość beztroskiego dzieciństwa skończyła się jednak, kiedy wraz z rodziną musiała przeprowadzić się do Doliny Godryka, ze względu na nową pracę ojca, który nie dawał sobie samodzielnie rady i postanowił odezwać się do swojego dawnego kolegi ze szkoły, podejmując razem z nim współpracą. W nowym otoczeniu matka jeszcze bardziej skupiła się na nauce dzieci, tak aby przygotować je do pójścia do szkoły i życia w bardziej wymagającym środowisku, jednocześnie ucząc również Kiki za każdym razem nauki gotowania oraz drobnego zarządzania domem, wiedząc, jak ważne to będzie dla niej w przyszłości. Jedynie towarzystwo Victora sprawiało, że wszystko wydawało się znośne, a w końcu dostała list z Hogwartu, cieszyła się że znajdzie sobie też nowych kolegów i koleżanki.
Kiki i Vic, jak lubili się nazywać, pokochali szkołę – oboje trafili do Gryfindoru i gdy Victor zajął się na poważnie Qudditchem, Kilie kontynuowała kształcenie się we wróżbiarstwie, odkrywając nowe możliwości które nie były teraz ograniczone brakiem wiedzy, pokochała wpatrywanie się w nocne niebo, doceniała co raz więcej numerologii nawet poza tym, co już wiedziała, a nawet spodobały jej się wszelakie zaklęcia i możliwości transmutacyjne, uroki oraz w mniejszym stopniu ale również, eliksiry. Dowiedziała się również, jak łatwo przychodziło jej nawiązywanie nowych znajomości, a jej urok osobisty i możliwości szybkiej analizy zachowań rówieśników sprawiły, że niezależnie od tego, czy uśmiechała się wyjątkowo słodko i przekonująco, czy jednak potrafiła wytoczyć dobre argumenty, przekonywanie do siebie ludzi nie było aż takim problemem.
Wydawało się, że z bratem przetrwają wszystko i nawet przejęcie szkoły przez Grindelwada nie złamie ich ducha – chociaż i w tych mroczniejszych czasach wyszukiwała możliwości ucieczki od rzeczywistości, kierując swoją uwagę w stronę gry na flecie – gdyby nie fakt, że w wieku piętnastu lat zdarzył się wypadek. Mogła powiedzieć, że jej szczęście było pechem Victora, bo to ona miała zostać posłana tego dnia po sprawunki, jednak to jej brat zaoferował się aby przejść się do miasta i podczas drogi niefortunnie obsunął się na kamieniu, spadając do wody. Gdy odkryto jego ciało, Kilie przez długi czas nie mogła pozbierać się psychicznie, odsuwając się od wszystkich bliskich i zamykając się w sobie, dopiero ostatnimi czasy otwierając się na świat na nowo. Wpadła w obsesję wyszukiwania informacji o duchach i możliwości przejścia na drugą stronę, siłowania się z możliwościami wywoływania ich aby dotrzeć do swojego brata i niemal z obsesją wyszukiwała dodatkowych możliwości poza czarną magią, które pozwoliłyby jej na kontakt z utraconą rodziną.
Rodzice nie akceptowali jej zachowania, więc po zakończeniu szkoły niechętnie zgodziła się wrócić do rodzinnego domu, usiłując zarobić na życie poprzez ogłaszanie swoich zamówień jako krawcowa i kontynuowaniu tradycji matki, jednocześnie za opłatą pomagając mieszkańcom Doliny, do których tajemnicą poliszynela dotarła informacja o jej zdolnościach spirytystycznych. Obecnie nie wie, co będzie szybszym sposobem na spotkanie z bratem – wojna, która spaść może na nią w każdej chwili i której obawia się niezmiernie, czy może jej zdolności, które mogą doprowadzić ją do Victora.
Statystyki | ||
Statystyka | Wartość | Bonus |
OPCM: | 5 | 0 |
Uroki: | 10 | +2 (różdżka) |
Czarna magia: | 0 | 0 |
Uzdrawianie: | 0 | 0 |
Transmutacja: | 10 | +3 (różdżka) |
Alchemia: | 5 | 0 |
Sprawność: | 5 | 0 |
Zwinność: | 10 | 0 |
Reszta: 0 |
Biegłości | ||
Język | Wartość | Wydane punkty |
angielski | II | 0 |
Biegłości podstawowe | Wartość | Wydane punkty |
Astronomia | I | 2 |
Kłamstwo | I | 2 |
Kokieteria | I | 2 |
Numerologia | II | 10 |
ONMS | I | 2 |
Perswazja | I | 2 |
Spostrzegawczość | I | 2 |
Zielarstwo | I | 2 |
Biegłości specjalne | Wartość | Wydane punkty |
Ekonomia | I | 2 |
Szczęście | I | 2 |
Biegłości fabularne | Wartość | Wydane punkty |
Neutralny | - | - |
Rozpoznawalność | I | - |
Sztuka i rzemiosło | Wartość | Wydane punkty |
Muzyka (gra na flecie) | I | 0.5 |
Wróżbiarstwo | III | 25 |
Gotowanie | II | 7 |
Krawiectwo | II | 7 |
Aktywność | Wartość | Wydane punkty |
Latanie na miotle | I | 0.5 |
Pływanie | I | 0.5 |
Taniec współczesny | I | 0.5 |
Łyżwiarstwo | I | 0.5 |
Biegłości pozostałe | Wartość | Wydane punkty |
Brak | - | 0 |
Genetyka | Wartość | Wydane punkty |
Brak | - | (+0) |
Reszta: 0.5 |
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Kilke Lupin dnia 17.11.23 19:18, w całości zmieniany 1 raz