Kleopatra

05.09.15 13:42

Kleopatra

Swoją pierwszą sowę Helena otrzymała dopiero po ukończeniu nauki w Hogwarcie. Podarował ją jej najlepszy przyjaciel, w ramach prezentu urodzinowego. Kleopatra, podobnie jak jej właścicielka, jest niezwykle dumna i zwykle trzeba ją przekonać niewielkim kąskiem, by pozwoliła odwiązać sobie od nóżki liścik.

22.09.15 19:00

Przeczytaj sama wiesz, kto

Heleno Spotkanie odbędzie się 5 sierpnia w Białej Wywernie.

Mam nadzieję, że się zjawisz.
Sama wiesz

25.09.15 21:35

Przeczytaj Aaron Lovegood

Droga HelenoByć może ten list wyda ci się trywialny, ale coś mnie ostatnio natchnęło, żeby przypomnieć Ci o sobie. Jak się miewasz? Miałem ostatnio okazję przeczytać jeden z twoich artykułów w Proroku. Zadziwia mnie to, jak łatwo operujesz słowem i w jak prosty sposób próbujesz dotrzeć do czytelnika, oczywiście w tym jak najbardziej pozytywnym sensie! Codziennie jeden numer ląduje na mojej ladzie, a ja z przyjemnością wertuję strony w poszukiwaniu dzieła twojego pióra.
Odezwij się.A.Lovegood

25.09.15 23:52

Przeczytaj Aaron Lovegood

Droga LenoMój nadszarpnięty instynkt coś mi zaświergotał dzisiaj rano, że to twoja aktywność w kręgach Quidditcha wyłączyła Cię z życia mojej herbaciarni. Jak treningi? Wierzę, że poprowadzisz Harpie do zwycięstwa w tym sezonie. Lub następnym? Wybacz, że wciąż nie tak dobrze orientuję się w tym wielkim sportowym świecie.
Zechcesz spróbować mojej najnowszej czarnej z wiśniami i jeżynami? Niby takie proste połączenie, a nigdy wcześniej nie przyszło mi ono do głowy. Pytasz o interesy. Cóż... nic specjalnego. Ojciec cały czas podsyła mi nowe przyprawy i dodatki do herbat z Indii, resztę kupuję w Londynie, chociaż czasami bardzo ciężko jest je dostać. Na przykład mango. Taki prosty owoc, a tak trudno dostępny. Uwierzyłabyś?
U mnie, jak to powiadają, "stare śmieci". Coraz częściej milczę, co chyba kiepsko wpływa na mój charakter. Wpadnij, jak tylko będziesz miała chwilę.
Aaron

27.09.15 21:32

PrzeczytajAaron Lovegood

Droga HelenoSądzisz? Może faktycznie powinienem skorzystać z Twojej rady i w końcu wpaść na jakiś mecz? Moja młodsza siostra na pewno by się ucieszyła. Winszuję, Heleno! Kafel to jest ten, który trzeba odbijać w kierunku przeciwnika? Czy ten, który ma zostać brutalnie wrzucony za obręcz? Mnie samego bawią takie pytanie, a co dopiero ciebie! Już wyobrażam sobie twoją minę.
Z mango, powiadasz? Biała. Tak, koniecznie musisz spróbować białej z mango. Niestety jestem uwiązany do herbaciarni. Mamy lipiec, więc zarówno część kawiarniana, jak i taras, są oblegane przez gości. W tym czasie wolałbym samemu sprawdzać, co się dzieje, dlatego będę nalegał, byś to ty mnie odwiedziła. Ten jeden raz stanę przy swoim.

PS. Rozgłos? Chcesz wspomnieć o Imbryku w Proroku Codziennym?
Twój Aaron

07.10.15 16:34

PrzeczytajAaron Lovegood

Droga HelenoMam nadzieję, że poradzę sobie z natłokiem sportowych informacji, jakich spodziewam się od Ciebie uzyskać! Może to i lepiej, że Ty mi to wytłumaczysz. Tylko nie patrz na mnie krzywo, jeśli wszystkiego nie zrozumiem od razu, proszę!
Wierzę, że ze wszystkim sobie poradzisz. Zawsze byłaś silną i zdecydowaną kobietą. Czekam na Twoją wizytę.

PS. Jeśli uważasz, że to dobry pomysł, to z chęcią dołączę się do jego realizacji.Aaron

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia