Aurelius
AutorWiadomość
Spojrzenie tej sowy zawsze emanowało dumą i godnością, rzeczywistość była zakłamana. Aurelius jest znany ze swojej upartości. Lojalny wobec Efrema, ale jednocześnie trzymała się na dystans od innych. Zwłaszcza w obecności kobiet, jego postawa stawała się chłodna i wyraźnie nieprzychylna. Być może odczuwał rywalizację o uwagę swojego pana, a może po prostu wybierała, komu zaufać. W złości określano go mianem narcyza, bez poświęcenia mu czułości i uwagi, wręcz skrzeczał niemiłosiernie.
Efrem Yaxley
Zawód : polityk, wsparcie Ambasadora Anglii w Magicznej Konfederacji Czarodziejów
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdy się ktoś zaczyta, zawsze się czegoś nauczy, albo zapomni o tym, co mu dolega, albo zaś nie – w każdym razie wygra...
OPCM : 7 +2
UROKI : 6 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 9
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Melisande Travers 26 sierpnia 1958
lordzie Yaxley, pozwól, że pominę kurtuazyjną troskę o Twoje zdrowie - odpowiedź na mój list, będzie wszak potwierdzeniem iż to ima się Ciebie niezmiennie, a wszechświat miał cię w swojej trosce. Wieści niosą, że od jakiegoś czasu znów rezydujesz na rodowych ziemiach - co, nie jest zadziwiające, wszak nigdy nie widziałam w tobie tchórza.
Niemniej postanowiłam inicjatywę powziąć we własne dłonie nie czekając aż los zdecyduje postawić nas znów przed sobą. Wierzę że po powrocie zdążyłeś zorientować się już w pewnych kwestiach, tak jak i wierzę, że nasze spotkanie będzie więcej, niźli owocne. Nie wiń mnie za lakoniczność - wszak, niektóre rzeczy nie stworzone zostały dla pergaminów - i tajemniczość.
Liczę że udało mi się zdobyć twoją ciekawość, Efremie, na tyle byś wygospodarował dla mnie chwilę.
Niech wiatry Ci sprzyjają,
lady Melisande Travers
Niemniej postanowiłam inicjatywę powziąć we własne dłonie nie czekając aż los zdecyduje postawić nas znów przed sobą. Wierzę że po powrocie zdążyłeś zorientować się już w pewnych kwestiach, tak jak i wierzę, że nasze spotkanie będzie więcej, niźli owocne. Nie wiń mnie za lakoniczność - wszak, niektóre rzeczy nie stworzone zostały dla pergaminów - i tajemniczość.
Liczę że udało mi się zdobyć twoją ciekawość, Efremie, na tyle byś wygospodarował dla mnie chwilę.
Niech wiatry Ci sprzyjają,
lady Melisande Travers
I've heard allegations 'bout your reputation
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
Melisande Travers
Zawód : badacz; behawiorysta smoków; początkujący twórca świstoklików
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I do not chase. I conquer.
You will crumble for me
like a Rome.
You will crumble for me
like a Rome.
OPCM : 10
UROKI : 0 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 10 +7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 19
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Melisande Travers 27 sierpnia 1958
lordzie Yaxley, będę więc oczekiwać obiecanej dyskusji - oby twoje perełki w istocie okazały się godne tego miana. Choć sądzę, że tym razem przewaga - jak i inicjatywa - leżeć będą u mojego boku.
Pozwól więc, że zaproszę cię do mojego zamku - jeśli tego dnia pogoda dopisze, może wybierzemy się na krótką przejażdżkę albo spacer. Nie widzę powodów, by nie połączyć ze sobą planowanych aktywności. Wszak w zdrowym ciele, zdrowych duch.
Będę na Ciebie oczekiwać w Corbenic Castle 29 sierpnia o godzinie 17:00.
lady Melisande Travers
Pozwól więc, że zaproszę cię do mojego zamku - jeśli tego dnia pogoda dopisze, może wybierzemy się na krótką przejażdżkę albo spacer. Nie widzę powodów, by nie połączyć ze sobą planowanych aktywności. Wszak w zdrowym ciele, zdrowych duch.
Będę na Ciebie oczekiwać w Corbenic Castle 29 sierpnia o godzinie 17:00.
lady Melisande Travers
I've heard allegations 'bout your reputation
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
Melisande Travers
Zawód : badacz; behawiorysta smoków; początkujący twórca świstoklików
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I do not chase. I conquer.
You will crumble for me
like a Rome.
You will crumble for me
like a Rome.
OPCM : 10
UROKI : 0 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 10 +7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 19
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj List dostarczył Nuntius
Spodziewam się, że możecie mnie nie pamiętać, sir Yaxley, wszak od naszego ostatniego spotkania upłynęło już wiele lat, a w godzinie naszego ostatniego spotkania byłam ledwie małym dzieckiem, dlatego nie żywię do Was urazy. Słyszałam wieści o Waszym zaangażowaniu na arenie międzynarodowej i muszę przyznać, że jest to ta przestrzeń polityki, która ostatnimi czasy interesuje mnie szczególnie. Możliwość uzyskania wiedzy u źródła, u osoby, która spędziła czas w służbie ambasadorskiej naszego kraju, byłaby dla mnie cenną lekcją, oczywiście o ile zgodzilibyście się na chociaż jedno, czysto naukowe spotkanie.
Mam nadzieję, że zgodzicie się ze stanowiskiem, iż w obliczu wyzwań, jakie stają przed naszym krajem, także obowiązkiem damy jest poznanie sytuacji geopolitycznej w sposób wystarczający do służenia rozsądną poradą jej bliskim. Oczekuję Waszej odpowiedzi, sir Yaxley, także w przypadku odmowy.
Z wyrazami szacunku,
Szanowny lordzie Yaxley
trzymam w sercu najszczerszą nadzieję, że choć list zapewne nie był przez Was spodziewany, tak otrzymanie go będzie dla Was przyjemną niespodzianką. Wieści o Waszym powrocie do Anglii dotarły także do Pallas Manor i muszę przyznać, że w szczególny sposób wzbudziły moją ciekawość Waszą osobą.Spodziewam się, że możecie mnie nie pamiętać, sir Yaxley, wszak od naszego ostatniego spotkania upłynęło już wiele lat, a w godzinie naszego ostatniego spotkania byłam ledwie małym dzieckiem, dlatego nie żywię do Was urazy. Słyszałam wieści o Waszym zaangażowaniu na arenie międzynarodowej i muszę przyznać, że jest to ta przestrzeń polityki, która ostatnimi czasy interesuje mnie szczególnie. Możliwość uzyskania wiedzy u źródła, u osoby, która spędziła czas w służbie ambasadorskiej naszego kraju, byłaby dla mnie cenną lekcją, oczywiście o ile zgodzilibyście się na chociaż jedno, czysto naukowe spotkanie.
Mam nadzieję, że zgodzicie się ze stanowiskiem, iż w obliczu wyzwań, jakie stają przed naszym krajem, także obowiązkiem damy jest poznanie sytuacji geopolitycznej w sposób wystarczający do służenia rozsądną poradą jej bliskim. Oczekuję Waszej odpowiedzi, sir Yaxley, także w przypadku odmowy.
Z wyrazami szacunku,
Lady Hypatia C. Crouch
These things that you're after, they can't be controlled.
This beast that you're after will eat you alive
And spit out your bones
This beast that you're after will eat you alive
And spit out your bones
Hypatia Crouch
Zawód : debiutantka
Wiek : 18 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
divinity will stain your fingers and mouth like a pomegranate. it will swallow you whole and spit you out,
wine-dark and wanting.
wine-dark and wanting.
OPCM : 5 +2
UROKI : 5
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2
CZARNA MAGIA : 2 +3
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Jasnowidz
Neutralni
Przeczytaj 21 sierpnia
Szanowny Lordzie Yaxley, być może słyszał Lord moje nazwisko; jeśli nie, nie ma to większego znaczenia. Piszę w sprawie niecierpiącej zwłoki. Z pewnością doszły Lorda słuchy o klątwie bądź chorobie, która dotknęła miasto Appleby na północy kraju - i być może miał Lord już możliwość, jako poplecznik wspólnej sprawy, dowiedzieć się, że poza liczną społecznością magiczną w tej okolicy mieszka także alchemik nazwiskiem Thorne, wiekowy, szanowany, piekielnie inteligentny człowiek, z którego wiedzy i umiejętności zwykliśmy czerpać.
Chcę udać się do Appleby, by na własne oczy zobaczyć śniących i spróbować odwrócić ich stan. Jestem uzdrowicielką i badaczką, od dawna na posłudze Rycerzy Walpurgii. Został mi Lord zaproponowany jako zaufany, aspirujący czarodziej i dyplomata, który może w tej całej zawierusze znaleźć czas, by mi towarzyszyć. Jeżeli zdoła Lord zaangażować kogoś jeszcze - kogoś dyskretnego i zaufanego - nie mam nic przeciw.
Nie jestem w stanie określić co zastaniemy na miejscu, lecz ważnym jest, bym znalazła się tam prędko.
Z wyrazami uznania,
Chcę udać się do Appleby, by na własne oczy zobaczyć śniących i spróbować odwrócić ich stan. Jestem uzdrowicielką i badaczką, od dawna na posłudze Rycerzy Walpurgii. Został mi Lord zaproponowany jako zaufany, aspirujący czarodziej i dyplomata, który może w tej całej zawierusze znaleźć czas, by mi towarzyszyć. Jeżeli zdoła Lord zaangażować kogoś jeszcze - kogoś dyskretnego i zaufanego - nie mam nic przeciw.
Nie jestem w stanie określić co zastaniemy na miejscu, lecz ważnym jest, bym znalazła się tam prędko.
Z wyrazami uznania,
Elvira E. Multon
you cannot burn away what has always been
aflame
Elvira Multon
Zawód : Uzdrowicielka, koronerka, fascynatka anatomii
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Once you cross the line,
will you be satisfied?
will you be satisfied?
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +6
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj Xavier Burke
Szanowny Lordzie Yaxley Musze przyznać, że lordowski list pozytywnie mnie zaskoczył. Owszem, dotychczas mieliśmy jedynie okazję spotykać się w przypadkach towarzyskich spotkań. Cieszę się, że uda nam się jednak to zmienić. W czasach, w jakich przyszło nam żyć zjednoczenie jest najważniejszą kwestią.
Panna Multon jest mi dobrze znana. Miałem okazję współpracować z nią kilka razy. W istocie jest ona uzdolnioną uzdrowicielką. Do tej pory nie byłem świadom nieszczęścia, które dotknęło mieszkańców Appleby. Zdecydowanie jest to kwestia, której należy przyjrzeć się bliżej. Może Lord liczyć na moją pomoc. Jeśli przyczyną nieznanej choroby czy też klątwy okazałby się jakiś nieznany artefakt, z całą pewnością będę w stanie wspomóc swoją wiedzą. Naturalnie w innych kwestiach również z chęcią pomogę.
Jeśli Lord i panna Multon będziecie wybierać się do Appleby proszę dać mi znać, a na pewno stawię się na miejscu.
Panna Multon jest mi dobrze znana. Miałem okazję współpracować z nią kilka razy. W istocie jest ona uzdolnioną uzdrowicielką. Do tej pory nie byłem świadom nieszczęścia, które dotknęło mieszkańców Appleby. Zdecydowanie jest to kwestia, której należy przyjrzeć się bliżej. Może Lord liczyć na moją pomoc. Jeśli przyczyną nieznanej choroby czy też klątwy okazałby się jakiś nieznany artefakt, z całą pewnością będę w stanie wspomóc swoją wiedzą. Naturalnie w innych kwestiach również z chęcią pomogę.
Jeśli Lord i panna Multon będziecie wybierać się do Appleby proszę dać mi znać, a na pewno stawię się na miejscu.
Z wyrazami szacunku,
Lord Xavier Burke
Xavier Burke
Zawód : artefakciarz, gospodarz Palarni Opium
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
I know what you are doing in the dark, I know what your greatest desires are
OPCM : 10 +2
UROKI : 11 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 18 +2
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarodziej
Rycerze Walpurgii
Melisande Travers przeczytaj
Efremie, dziękuję za Twą troskę Efremie. Nie masz jednak powodów do zmartwień - niezmiennie towarzyszy mi dobre zdrowie, a samopoczucie przez większość dni utrzymuje się na naprawdę wysokim poziomie. Liczę, że i Ciebie ono nie opuściło.
Wspólna sprawa, jest sprawa najważniejszą. W tą konkretną będziesz mnie musiał jednak dokładniej wprowadzić. Wierzę w fakty, które jak mniemam jesteś w stanie mi przedstawić. Niemniej, możesz liczyć na moją pomoc jeśli sądzisz, że posiadam zasadne ku niej atuty.
Niczego innego - jak bezpieczeństwa - nie spodziewam u Twego boku.
Poinformuj mnie którego dnia i o jakiej godzinie winnam stawić się na miejscu. Chyba że w planie masz odebrać mnie z zamku.
Jak mniemam - do zobaczenia,
Melisande
Wspólna sprawa, jest sprawa najważniejszą. W tą konkretną będziesz mnie musiał jednak dokładniej wprowadzić. Wierzę w fakty, które jak mniemam jesteś w stanie mi przedstawić. Niemniej, możesz liczyć na moją pomoc jeśli sądzisz, że posiadam zasadne ku niej atuty.
Niczego innego - jak bezpieczeństwa - nie spodziewam u Twego boku.
Poinformuj mnie którego dnia i o jakiej godzinie winnam stawić się na miejscu. Chyba że w planie masz odebrać mnie z zamku.
Jak mniemam - do zobaczenia,
Melisande
I've heard allegations 'bout your reputation
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
I'll show you my shadows if you show yours
Let's get it right dear, give a good fight dear
We'll keep it all up behind
closed doors
Melisande Travers
Zawód : badacz; behawiorysta smoków; początkujący twórca świstoklików
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I do not chase. I conquer.
You will crumble for me
like a Rome.
You will crumble for me
like a Rome.
OPCM : 10
UROKI : 0 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 10 +7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 19
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Corinne Rosier
Lordzie Yaxley, Rozumiem, że miałeś wiele poważnych męskich, dorosłych spraw. Niezmiernie mi jednak miło, że wciąż mnie pamiętasz, mimo że pewnie byłam tylko irytującym cieniem snującym się za moim bratem. Cóż poradzić, jako nastolatka lubiłam towarzystwo zarówno jego, jak i jego przyjaciół. Ja też mogłam odezwać się pierwsza, jednak i dla mnie ostatnie dwa lata były intensywne. Upragniony koniec szkoły, debiut na salonach, a w końcu ślub. Wiele się działo, Efremie, ucieszyłam się jednak, widząc na parapecie Twoją sowę. Żywię również nadzieję, że wydarzenia z tamtej sierpniowej nocy nie wywarły zbyt wielkiego negatywnego wpływu na Twoje życie, i że Twoja rodzina trwa w zdrowiu.
Oczywiście, z przyjemnością się z Tobą spotkam. Co powiesz na La Fantasmagorie w Londynie, w połowie września? Chyba że preferujesz jakieś inne, równie prestiżowe miejsce. Nie wiem, w jakich rozrywkach obecnie gustujesz, w końcu minęło sporo czasu.
Corinne Rosier
Oczywiście, z przyjemnością się z Tobą spotkam. Co powiesz na La Fantasmagorie w Londynie, w połowie września? Chyba że preferujesz jakieś inne, równie prestiżowe miejsce. Nie wiem, w jakich rozrywkach obecnie gustujesz, w końcu minęło sporo czasu.
Corinne Rosier
Przeczytaj 15 X
Lordzie Yaxleyu, Zniszczenia, których dokonał szalony kataklizm, nie mogą przeszkodzić nam w dążeniach ku czystości, sprawiedliwości i osiągnięciu ostatecznej potęgi magicznego świata. To trudny czas, wymagający wielu poświęceń, ale wierzę, że każdy z Nas, popleczników Czarnego Pana, jest gotów do złożenia wymagającej ofiary.
Spotkanie Rycerzy Walpurgii odbędzie się w sali bankietowej La Fantasmagorii, po godzinie dziewiątej, 18 października. Drzwi magicznej opery będą dla Ciebie otwarte.
Deirdre Mericourt
Namiestniczka Londynu
Spotkanie Rycerzy Walpurgii odbędzie się w sali bankietowej La Fantasmagorii, po godzinie dziewiątej, 18 października. Drzwi magicznej opery będą dla Ciebie otwarte.
Deirdre Mericourt
Namiestniczka Londynu
Realnie prosimy o napisanie posta w Sali Bankietowej do 8.10.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
W trakcie spaceru, odpoczynku lub wykonywania codziennych obowiązków, coś nagle zmaterializowało się przed Tobą z cichym pyknięciem: był to zabiedzony i wychudzony skrzat domowy o rozbieganym spojrzeniu. Popatrzył na Ciebie i bez uprzedzenia wepchnął Ci do rąk niewielką fiolkę purpurowego eliksiru, który pięknie błyszczał, gdy wystawiło się go pod słońce. Na pergaminie, którym został oklejony, ktoś wybazgrolił pokracznym pismem:
LEKKIELIKSIR MIŁOSNY WŁAŚCIWIE AFRODYZJAK
Tasiemką uwiązany został też bilecik:
Krótko po tym, jak skrzat wepchnął Ci prezent w ręce, pognał przed siebie. To, co wywoływało jego pośpiech, wkrótce okazało się oczywiste: nieopodal aportował się także patrol magicznej policji złożony z trójki czarodziejów, którzy biegiem runęli za niesfornym skrzatem. Z oddali rozległ się trzask tłuczonego szkła, musiał mieć przy sobie więcej fiolek. Najpierw zniknął on sam, potem czarodzieje. Wyglądało na to, że obława na Kupidynka znowu trwała...
Eliksir Kupidynka został dopisany do Twojego ekwipunku. Jeśli wypijesz go lub podasz innej postaci, zwróć się do mistrza gry o rozpisanie efektów.
LEKKI
Tasiemką uwiązany został też bilecik:
Przeczytaj Twój K.
O, nie! Kupidynek znowu namieszał! Kupidynek chciał dobrze! Kupidynek wierzy w miłość, tylko wszyscy zawsze mówią, że miesza... Miesza, miesza!
Zły, zły Kupidynek!
Kupidynek naprawi! Naprawi!
Kupidynek zostawia Ci eliksir, o tak! To lekki eliksir miłosny! Podaj go, komu chcesz!
Tym razem się uda i Kupidynek nie namiesza! Tym razem wszystko będzie dobrze! Twój Kupidynek
Zły, zły Kupidynek!
Kupidynek naprawi! Naprawi!
Kupidynek zostawia Ci eliksir, o tak! To lekki eliksir miłosny! Podaj go, komu chcesz!
Tym razem się uda i Kupidynek nie namiesza! Tym razem wszystko będzie dobrze! Twój Kupidynek
Krótko po tym, jak skrzat wepchnął Ci prezent w ręce, pognał przed siebie. To, co wywoływało jego pośpiech, wkrótce okazało się oczywiste: nieopodal aportował się także patrol magicznej policji złożony z trójki czarodziejów, którzy biegiem runęli za niesfornym skrzatem. Z oddali rozległ się trzask tłuczonego szkła, musiał mieć przy sobie więcej fiolek. Najpierw zniknął on sam, potem czarodzieje. Wyglądało na to, że obława na Kupidynka znowu trwała...
Eliksir Kupidynka został dopisany do Twojego ekwipunku. Jeśli wypijesz go lub podasz innej postaci, zwróć się do mistrza gry o rozpisanie efektów.
Aurelius
Szybka odpowiedź