Nie w ten sposób wyobrażała sobie zakończenie tego pojedynku, lecz widok Igora atakującego Hopkirka z agresją bandyty oraz coraz bardziej natarczywe i przeraźliwe wrzaski żony mężczyzny przepełniały ją dziwnie mrowiącym uczuciem, którego nie zamierzała jeszcze nazywać podnieceniem. Uśmiechnęła się kątem ust, ocierając wierzchem dłoni pozostałą na brodzie krew.
- Adolebitque - mruknęła po raz enty dziś, z różdżką, tak zbuntowaną, skierowaną w stronę rannego.

Elvira 159/223 (-29,5 tłuczone, -4 osłabienie, -4 psychiczne, -26 elektryczne) -10
Adolebitque ST 63

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 10

--------------------------------

#2 'k10' : 6

Wzięła drżący oddech, jej ręka osłabła w łokciu. Co też było z nią nie tak?
- Aquassus.

Elvira 159/223 (-29,5 tłuczone, -4 osłabienie, -4 psychiczne, -26 elektryczne) -10
Aquassus ST 58

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 28

--------------------------------

#2 'k10' : 6

--------------------------------

#3 'k8' : 6, 3, 1, 1

Ani Igor ani Elvira nie okazali się godnymi czarodziejami; godnymi przeciwnikami. Henry'ego Hopkirka ostatecznie pokonać miała jego własna starość, utracone mięśnie, cierpnący krzyżu. Młodzieniec atakował go z niezrozumiałą zaciekłością. Ból w brzuchu i między udami był promieniujący i oślepiał; w pewnym momencie znalazł się na kolanach tak samo jak zaszlochana żona.
- Proszę, nie rób mu krzywdy! Przestaaań! Błagam, on jest dobry! - jąkała się, w czasie, w którym Hopkirk usiłował odnaleźć różdżkę, która wypadła mu ze skostniałych palców. Był przekonany, że nieznajomy połamał mu przynajmniej jedną kość; a kopnięcie miało impet odbierający zmysły. - Petrificus Totalus - szczeknęła znów Madelyn, czołgając się na niesprawnych nogach przez szorstkie dywany rozłożone w salonie.

Petrificus w Igora ST 75
Madelyn Hopkirk 60/80 (20 tłuczone) -10
Henry Hopkirk 25/100 (75 tłuczone) -50

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 72

--------------------------------

#2 'k8' : 6, 2

Ból przenikał kończyny ofiary, a samo jego wyobrażenie zdawało się pulsować nieprzyjemnością w przeświadczeniu kata; przejęty walką nie zwracał uwagi na Elvirę, zupełnym cudem dosłyszawszy w ostatniej chwili brzmienie inkantacji z ust bezwładnej Madelyn Hopkirk, która w taki właśnie sposób odwdzięczała się mu za darowane życie. Spróbował uniknąć skierowanego weń zaklęcia.

ST uniku: 63

The member 'Igor Karkaroff' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

Urok nie dotknął jego ciała, posłany został wszakże bez sensu, gdzieś w pusty eter; złość na nią i tamtą, jakże żałośnie zrzucającą cały balast tej walki na jego barki, wzrosła w nim nagle, tak po prostu. Hopkirk dalej zwijał się z bólu po zadanych ciosach, nie stanowiąc dlań już chyba większego zagrożenia; wzrokiem i ręką odnalazł z powrotem własną różdżkę, gdzieś nieopodal sylwetki dogorywającego chwilowo dziadka.
— Jeszcze jedno zaklęcie, a ciebie spotka to samo — ostrzegł kobietę, stanowczym szarpnięciem dłoni prezentując Madelyn zalaną krwią twarz męża, zaraz jeszcze porozumiewawczym spojrzeniem zerkając na towarzyszkę; odbierz jej chociaż tę pieprzoną różdżkę, zamajaczyło wkrótce jako niema dyrektywa, gdy puścił wolno głowę mężczyzny, w jego sylwetkę wymierzając zaś stosowną karę. Miał już nadzieję, że ostatnią, wystarczająco uciszającą obydwoje buntujących się emerytów.
— Adolebitque.

The member 'Igor Karkaroff' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k10' : 5

--------------------------------

#2 'k100' : 53

Jej ręka osłabła, opadła bezładnie przy ciele, w mrowiących, nieczujących palcach ściskała różdżkę, która dzisiaj nie przydała jej się zupełnie na nic. Była w szoku, była roztrzęsiona, była wściekła, ale przede wszystkim - apatycznie wyschła i pusta w środku. Jej wnętrzności zdawały się gryzącym, wypalającym krew lodem. Mrugnęła widząc zgrabne uskoki Igora, jego słabe, ale jednak materialne więzy, które pozbawiły Henry'ego resztek woli walki. I jego żona zamknęła oczy w niemej prośbie, więc rezygnując z dalszych prób Elvira doskoczyła do niej po prostu i wyrwała jej różdżkę z zimnej, spoconej dłoni. Wciąż sparaliżowane nogi kobiety pokryły się gęsią skórką w miejscu, w którym podomka podwinęła się ponad pokryte żylakami golenie. Jej machanie głową i szeptane prośby zupełnie do Elviry nie docierały.
Podwinęła lewy rękaw, gdzie śladem błyskawicy przemykało się czerwone, pulsujące oparzenie i z zaciśniętymi zębami wyszeptała:
- Cauma Sanavi Maxima - Bo chociaż tyle, chociaż tyle powinna być w stanie zrobić. Żaden rodzaj magii nie był jej tak instynktowny jak uzdrawianie.

Madelyn Hopkirk 60/80 (20 tłuczone) -10
Henry Hopkirk 17,5/100 (75 tłuczone, -7,5 oparzenia) -60,
Elvira 159/223 (-29,5 tłuczone, -4 osłabienie, -4 psychiczne, -26 elektryczne) -10
Cauma Sanavi Maxima ST 30

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 28

--------------------------------

#2 'k8' : 4, 5, 1, 3, 7, 8

Starła krew z nosa i schowała różdżkę Madelyn to torby; zaraz też odnalazła najbardziej dotkliwego krwiaka przy dłoni, tam, gdzie pękły jej naczynia; jakby magia obróciła się przeciw niej, nie na odwrót.
- Episkey maxima

Madelyn Hopkirk 60/80 (20 tłuczone) -10
Henry Hopkirk 17,5/100 (75 tłuczone, -7,5 oparzenia) -60,
Elvira 175,5/223 (-29,5 tłuczone, -4 osłabienie, -4 psychiczne, -9,5 elektryczne) -10
Episkey maxima ST 30

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 81

--------------------------------

#2 'k8' : 8, 4, 5, 7, 5, 7

Odżywczy chłód rozlewający się pod skórą, zżerający wynaczynioną krew, zasklepiający tkanki - wszystko to zdołało zaskoczyć ją swoją intensywnością, ale w żaden sposób nie zasklepiło pustki w jej podbrzuszu. Spojrzała na ledwie otwierającego oczy Hopkirka, na nabuzowanego adrenaliną Igora, na cicho szlochającą kobietę.
Przesunęła własną różdżkę między palcami, starła z niej nieistniejący kurz.
- Podnieś jego różdżkę - powiedziała cicho, mając na myśli broń Hopkirka, która od jakiegoś już czasu spoczywała na dywanie, zaraz obok wsiąkających w dywan kropel krwi z połamanego nosa. - Pozwól... muszę coś sprawdzić. Crucio - Znów wycelowała różdżkę w Hopkirka, ciekawa bynajmniej, czy jej teoria jest prawdziwa. Starzec zdołał zaledwie kurczliwie podciągnąć pod siebie nogi. Madelyn zawyła.

Madelyn Hopkirk 60/80 (20 tłuczone) -10
Henry Hopkirk 10/100 (75 tłuczone, -15 oparzenia) -60,
Elvira 205/223 (-4 osłabienie, -4 psychiczne, -9,5 elektryczne)
Crucio ST 63