Wydarzenia


Ekipa forum
Yulia Dyatlova
AutorWiadomość
Yulia Dyatlova [odnośnik]13.06.24 9:06

I am not a martyr, I'm a problem
I am not a legend, I'm a fraud



Wartość żywotności postaci: 227
żywotnośćzabronionekarawartość
81-90%brak-5183 - 204
71-80%brak-10161 - 182
61-70%brak-15138 - 160
51-60%potężne ciosy w walce wręcz-20115 - 137
41-50%silne ciosy w walce wręcz-3093 - 114
31-40%kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz-4070 - 92
21-30%uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90-5047 - 69
≤ 20%teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz-60≤ 46
10 PŻPostać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).-701 - 10
0Utrata przytomności



[bylobrzydkobedzieladnie]


I wasn't born a freak
I was born who I am
the circus came later




Ostatnio zmieniony przez Yulia Dyatlova dnia 11.08.24 9:15, w całości zmieniany 1 raz
Yulia Dyatlova
Yulia Dyatlova
Zawód : złodziejka, kombinatorka
Wiek : 19/20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
I've got a million things that I can say to you
But that doesn't mean that I'm going to
OPCM : 6 +3
UROKI : 6 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 26
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t12388-yulia-dyatlova#381321 https://www.morsmordre.net/t12392-ekler#381423 https://www.morsmordre.net/t12465-yulia-dyatlova#383531 https://www.morsmordre.net/f473-port-of-london-ulica-zapomnianych-corek-12-8 https://www.morsmordre.net/t12393-skrytka-bankowa-nr-2650#381424 https://www.morsmordre.net/t12394-yulia-dyatlova#381427
Re: Yulia Dyatlova [odnośnik]13.06.24 9:07
Wspomnienia
KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS




[bylobrzydkobedzieladnie]


I wasn't born a freak
I was born who I am
the circus came later




Ostatnio zmieniony przez Yulia Dyatlova dnia 13.06.24 9:15, w całości zmieniany 2 razy
Yulia Dyatlova
Yulia Dyatlova
Zawód : złodziejka, kombinatorka
Wiek : 19/20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
I've got a million things that I can say to you
But that doesn't mean that I'm going to
OPCM : 6 +3
UROKI : 6 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 26
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t12388-yulia-dyatlova#381321 https://www.morsmordre.net/t12392-ekler#381423 https://www.morsmordre.net/t12465-yulia-dyatlova#383531 https://www.morsmordre.net/f473-port-of-london-ulica-zapomnianych-corek-12-8 https://www.morsmordre.net/t12393-skrytka-bankowa-nr-2650#381424 https://www.morsmordre.net/t12394-yulia-dyatlova#381427
Re: Yulia Dyatlova [odnośnik]13.06.24 9:14
sierpień - listopad 1958

8 VIII - Neala, Marcel


Odwróciła głowę, bezwiednie odnajdując spojrzenie Marcela. “To nie była twoja wina” – chciała mu powiedzieć, ale żadne słowo nie wydobyło się z jej ust. Był tylko wzrok pustych oczu i bezruch, jakby zamroziło ją w czasie, jakby coś trzymało ją w miejscu wbrew woli i z nagła wyssało wszystkie siły. Czasem wydawało jej się, że zrozumiałby to, co miało miejsce w tamtym porcie. Czasem wydawało jej się, że nic by do niego nie dotarło. Czasem wydawało jej się, że wmówiła sobie tę historię po pijaku, że to tak naprawdę się nigdy nie stało, bo przecież nie można człowieka tak upodlić, nie tak.
nierozliczone

12 VIII, noc - Marcel


Udzielona odpowiedź odbiła się zadowoleniem w jej oczach, była powiewem świeżości w doświadczeniach z rosyjskiego portu. Tam nigdy nie miała kontroli – ani nad sobą, ani nad odwiedzającymi ją mężczyznami, ani nad ich zachciankami. Odmiana była miła, karmiła poczuciem kruchej władzy.
nierozliczone

14 VIII, świt - Marcel


Nie zaprotestowała, gdy przyciągnął ją bliżej; czuła, że tego potrzebuje. Objęć, ciepła, zrozumienia. Skuliła ramiona, czoło oparła na jego barku, palcami mocniej ścisnęła materiał koszuli; poczucie straty pulsowało w skroniach tępym bólem, którego nie rozwiewały żadne słowa, żal w milczeniu wyciskał łzy i dusił gardło.
– Czasem wszystko to za mało – skwitowała gorzko w jego szyję i zacisnęła powieki, nie chcąc dłużej patrzeć na gruzowisko.
nierozliczone

14 VIII, ranek - Ed


trwa
nierozliczone

20 IX - Neala


– Dzięki – odpowiedziała z uśmiechem; szczerym i całkiem ładnym. Była jej wdzięczna. Była jej wdzięczna za pomoc, za kanapkę, za choćby częściowe zrozumienie. Dała jej więcej niż przeciętny dorosły, choć przecież wcale nie musiała. – Ja… mam u ciebie dług, Neala – dodała, przyglądając się jej niepewnie. – Mów co chcesz, zaprzecz jeśli taka twoja wola, ale ja to zapamiętam. I kiedyś, jeśli będziesz czegoś potrzebować i zwrócisz się z tym do mnie – pomogę ci. Bez pytań. I bez ocen.
nierozliczone

27 IX - Marcel


A gdyby tak…
Mlecznobiałe światło księżyca było inne niż aura leśnego ogniska, ale miało w sobie coś równie magicznego, ściągało jej myśli do tamtej chwili. Przypomniało jej o ciepłej dłoni na policzku, o tym, jak w niepodobny dla siebie sposób odpowiedziała mu podobnym gestem. Delikatność nigdy nie była jej mocną stroną, uważała, że nie zna, że nie potrafi, ale może…
Uniosła powoli jedną dłoń, odgarnęła mu parę kosmyków z czoła, zaczesała na bok. Jak zaczarowana podążyła za podyktowaną przez moment ścieżką; palce zsunęła niżej, na policzek, by po chwili ująć jego twarz w kołyskę dłoni.
– Wiesz, Marcel… cieszę się, że wpadłeś.
nierozliczone

6 X - Ignotus


trwa
nierozliczone

26 X - Jim, Eve, Marcel


– Uważaj, Jim – jej głos miał w sobie coś z żartobliwej prowokacji – zimna woda nie podziała dobrze na twój sprzęt. Żeby się nie okazało, że i ty nie masz czym szastać… – Zawiesiła wypowiedź wraz z wymownym, oceniającym spojrzeniem prześlizgującym się po sylwetce Cygana. Ciekawe, może powinna kiedyś porozmawiać na ten temat z Eve. Porównać doświadczenia.
W zasadzie, to byłaby bardzo ciekawa i edukująca rozmowa…
nierozliczone

28 X - Cecil


trwa
nierozliczone

3 XI - Jim, Eve, Marcel


trwa
nierozliczone

5 XI - Eve


trwa
nierozliczone

7 XI - Rain


trwa
nierozliczone

?? - Marcel


Gdy kroki przyspieszyły i oddaliły się – odetchnęła z ulgą, choć uczucie było przedwczesne. Zgasł jeden problem, ale drugi – znacznie bardziej martwiący – wciąż pluł krwią i odtrącał każdą pomoc. Tym razem się nie ruszyła, w milczeniu obserwowała jak Marcel się podnosi, jak oszczędnie dziękuje Fritzowi za pomoc. Nawet na nią nie spojrzał.
Nawet na nią, kurwa, nie spojrzał.
Nie wiedziała co bardziej ją boli – fakt, że po prostu sobie poszedł czy to, że tak ochoczo wróciłby do Tower, choć powód wydawał jej się zbyt błahy.
nierozliczone

?? - Neala


trwa
nierozliczone

?? - Marcel


trwa
nierozliczone







I wasn't born a freak
I was born who I am
the circus came later


Yulia Dyatlova
Yulia Dyatlova
Zawód : złodziejka, kombinatorka
Wiek : 19/20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
I've got a million things that I can say to you
But that doesn't mean that I'm going to
OPCM : 6 +3
UROKI : 6 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 26
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t12388-yulia-dyatlova#381321 https://www.morsmordre.net/t12392-ekler#381423 https://www.morsmordre.net/t12465-yulia-dyatlova#383531 https://www.morsmordre.net/f473-port-of-london-ulica-zapomnianych-corek-12-8 https://www.morsmordre.net/t12393-skrytka-bankowa-nr-2650#381424 https://www.morsmordre.net/t12394-yulia-dyatlova#381427
Yulia Dyatlova
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach