Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
małomówny kaleka
AutorWiadomość
- Absolwent Hogwartu 1937-1944, Gryffindor
- Próbowano go wciągnąć do domowej drużyny ale odmówił
- Przez pierwsze dwa lata był obiektem do tortur ślizgonów
- Później zaczął się ze wszystkimi bić często stając w obronie innych
- Stały bywalec skrzydła szpitalnego
- Po ukończeniu nauki natychmiast wyjechał z kraju podróżując po najróżniejszych zakątkach świata.
- Przez 10 lat pracował jako najemnik.
- Jest właścicielem sklepu jubilerskiego na pokątnej.
- Ma siedmioletnią córkę, którą podczas swoich podróży przechowywał u przyjaciół.
- Introwertyk
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Gość
Gość
Witam, jesteśmy w jednym wieku, więc przychodzę po coś ciekawego
granice ciał to dla nich przeszłość, a "ty i ja" zamienia się w jedno,
zwinięci razem wokół o d d e c h u, tak święci w swoim grzechu…
zwinięci razem wokół o d d e c h u, tak święci w swoim grzechu…
Cassiopeia Black
Zawód : wiedźmia straż
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
His eyes upon your face
His hand upon your hand
His lips caress your skin
It's more than I can stand
His hand upon your hand
His lips caress your skin
It's more than I can stand
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przybywam i ja! Tylko z dziwną relacją :P to znaczy...Inara i Hector jeszcze się nie znają, ale tak pomyślałam, może twa córuś mnie zna? Inara trochę podróżowała, więc może gdzieś poznała gdzieś twoich przyjaciół, którzy akuratnie byli z małą? Inara to bardzo wesołe, nieco złośliwe stworzenie, ale ma dobre serduszko! Mogłaby by być choć dla jednej istotki, taką przyszywaną ciotką! Wydaje mi się zabawne, jakby tak spotkała was oboje, a mała biegnie na powitanie Inary!
Co o tym myślisz? Oczywiście możemy wymyślić coś innego!
Co o tym myślisz? Oczywiście możemy wymyślić coś innego!
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
Ostatnio zmieniony przez Inara Carrow dnia 27.09.15 14:01, w całości zmieniany 1 raz
Cass Moglibyśmy zacząć od tego, że poznali się jako dzieci. Dziadek Hectora mógł mieć jakieś interesy z rodzicami Cass. Urquartowie nie są szlachetnie urodzeni ale w oczach Blacków mogli zasługiwać na choćby minimalny szacunek ze względu na historię swojej rodziny i wyżej wymienione interesy.
Tak więc Cass i Hector bawili się razem w dzieciństwie i całkiem nieźle się dogadywali. Podczas nauki w Hogwarcie byli do siebie nastawieni dość niechętnie. Mam taką dziwną wizję, że Hector kilka razy dość mocno postraszył Cass gdy nie podobały mu się jej krzywe uśmieszki czy odzywki kierowane do jego przyjaciół. Mogła być dumnym Blackiem ale czyjś uścisk na gardle robił swoje. Jeśli jako szpieg zdarzało jej się wyjeżdżać z kraju mogli się na siebie natknąć. Nie wiem do końca jak reagowałby na najemnika ale tu się coś wymyśli ;) Ja mam propozycje, że mogli się zabawić w jakiś dziwnym ciemnym hotelu ale to by było na tyle. Tylko nie wiem jak mogłoby to wyglądać między nimi teraz gdy Hector jest już w Anglii.
- Inara - bardzo fajnie! Maya spędziła bardzo dużo czasu wśród zupełnie obcych ludzi. Przypomnienie mu tego teraz gdy na reszcie są razem było sporym minusem na początku ich znajomości ale to tylko szczegół. Skoro Maya ją polubi Hector spróbuje ją lepiej poznać a co z tego będzie to jeszcze zobaczymy ;)
Tak więc Cass i Hector bawili się razem w dzieciństwie i całkiem nieźle się dogadywali. Podczas nauki w Hogwarcie byli do siebie nastawieni dość niechętnie. Mam taką dziwną wizję, że Hector kilka razy dość mocno postraszył Cass gdy nie podobały mu się jej krzywe uśmieszki czy odzywki kierowane do jego przyjaciół. Mogła być dumnym Blackiem ale czyjś uścisk na gardle robił swoje. Jeśli jako szpieg zdarzało jej się wyjeżdżać z kraju mogli się na siebie natknąć. Nie wiem do końca jak reagowałby na najemnika ale tu się coś wymyśli ;) Ja mam propozycje, że mogli się zabawić w jakiś dziwnym ciemnym hotelu ale to by było na tyle. Tylko nie wiem jak mogłoby to wyglądać między nimi teraz gdy Hector jest już w Anglii.
- Inara - bardzo fajnie! Maya spędziła bardzo dużo czasu wśród zupełnie obcych ludzi. Przypomnienie mu tego teraz gdy na reszcie są razem było sporym minusem na początku ich znajomości ale to tylko szczegół. Skoro Maya ją polubi Hector spróbuje ją lepiej poznać a co z tego będzie to jeszcze zobaczymy ;)
Gość
Gość
Oj, na pewno cię torturowałem cieszy mnie, że wreszcie się pojawił ktoś taki! Liczę tez na to, że mi się będziesz chcial odwdzięczyć za stare dzieje
Ja też tu przychodzę! I jest nazwisko Dolohov! Powinnam pomyśleć na czymś na czasie, ale zawsze możesz mi pomóc.
Wszystko czego się obawiamy kiedyś nas spotka.
Milburga Dolohov
Zawód : łowczyni wilkołaków, muzyk, towarzyszka eskapad poszukiwawczych
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Podobno zło triumfuje, podczas gdy dobrzy ludzie nic nie robią.
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
Ale to nie prawda. Zło zawsze triumfuje!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przybywam. A co mi tam.
Pracujesz jako jubiler, a moja rodzina się tym zajmuje od lat. No, tyle że ja dostałem kopa z interesów, ups.
Pozytywne, negatywne, żadne - jak ci dobrze. Zostawiam tak, bo nie wiem, w którym chciałbyś pójść kierunku i czy w ogóle chciałbyś. No i tego ten. Możemy się znać nawet z dzieciństwa. Nasze rodziny mogły być zaprzyjaźnione - w końcu również czystokrwiści, ale nie arystokracja. Jeśli Twoja rodzinka uczęszczała do Durmstrangu (wiem, że ojciec tak, ale senior K. był od niego sporo starszy), to byłby kolejny punkt zaczepienia. Daniel z rodziną bywali w Wielkiej Brytanii, tego akurat można być pewnym.
Jeśli chcesz pozytywne, poszłabym w przyjaźń. Jeśli negatywne - cóż, wystarczy że polubiłbyś mojego brata kiedykolwiek (jeszcze go na forum nie ma, ale liczę, że kiedyś ktoś będzie chciał go zrobić ), wtedy miałbyś automatyczne hejty. Albo dawniej lubiliśmy się, lecz uznałbyś mnie teraz za kompletnego idiotę w wyniku podjętych wyborów. Trochę nas łączy - surowe wychowanie, stawiane wymagania, introwertyczna natura. Ale równie dobrze dużo nas może dzielić.
Zostawiam to tak, do wyboru. :D
Pracujesz jako jubiler, a moja rodzina się tym zajmuje od lat. No, tyle że ja dostałem kopa z interesów, ups.
Pozytywne, negatywne, żadne - jak ci dobrze. Zostawiam tak, bo nie wiem, w którym chciałbyś pójść kierunku i czy w ogóle chciałbyś. No i tego ten. Możemy się znać nawet z dzieciństwa. Nasze rodziny mogły być zaprzyjaźnione - w końcu również czystokrwiści, ale nie arystokracja. Jeśli Twoja rodzinka uczęszczała do Durmstrangu (wiem, że ojciec tak, ale senior K. był od niego sporo starszy), to byłby kolejny punkt zaczepienia. Daniel z rodziną bywali w Wielkiej Brytanii, tego akurat można być pewnym.
Jeśli chcesz pozytywne, poszłabym w przyjaźń. Jeśli negatywne - cóż, wystarczy że polubiłbyś mojego brata kiedykolwiek (jeszcze go na forum nie ma, ale liczę, że kiedyś ktoś będzie chciał go zrobić ), wtedy miałbyś automatyczne hejty. Albo dawniej lubiliśmy się, lecz uznałbyś mnie teraz za kompletnego idiotę w wyniku podjętych wyborów. Trochę nas łączy - surowe wychowanie, stawiane wymagania, introwertyczna natura. Ale równie dobrze dużo nas może dzielić.
Zostawiam to tak, do wyboru. :D
I'll hit the bottom
hit the bottom and escape
escape
Daniel Krueger
Zawód : Dziennikarz Proroka Codziennego
Wiek : 33
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
po drugiej stronie
na pustej drodze
tańczy mój czas
w strugach deszczu dni toną
na pustej drodze
tańczy mój czas
w strugach deszczu dni toną
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
No to są mniej więcej w tym samym wieku, a skoro Hector był obiektem zabaw Ślizgonów to pewnie Cece też się nad nim czasem znęcała, chociaż w szkole miała jeszcze miękkie serducho więc czasem może nawet było jej go żal i pomagała mu się dostać do skrzydła szpitalnego, tak żeby nikt nie widział, grożąc mu, że jak komuś powie to pożałuje.
Gość
Gość
Mam ochotę pacnąć się w głowę, bo zupełnie zapomniałam odpisać! Mi jak najbardziej Twoja wizja pasuje. Rzeczywiście - jako beztroskie (na ile to było możliwe!) dzieci mogli się dobrze dogadywać, spędzać ze sobą czas. Wiadomo, szkoła, a raczej środowisko zmienia ludzi, więc i owszem, Cass na pewno patrzyłaby spode łba na Hectora (btw, kocham to imię) i raczej go unikała. O, i to ze straszeniem też kupuję, niemal w głowie widzę, jak na pustym korytarzu popycha ją w jakiś ciemny kąt i grozi, zaskarbiając tym samym sobie spojrzenie czystej nienawiści. Nie sądzę, żeby jakoś negatywnie reagowała na fakt, iż jest najemnikiem, zważywszy na jej zawód. Wyładowanie emocji jeden jedyny raz... Okej, też mi gra! Jako, że Cass ma wyjść za mąż, z pewnością nie chciałaby, żeby ten wyżej wspomniany występek dotarł do czyichś uszu, więc zapewne by go unikała albo odnosiła się z wielką ostrożnością, na pewno pohamowałaby złośliwe komentarze itd.
granice ciał to dla nich przeszłość, a "ty i ja" zamienia się w jedno,
zwinięci razem wokół o d d e c h u, tak święci w swoim grzechu…
zwinięci razem wokół o d d e c h u, tak święci w swoim grzechu…
Cassiopeia Black
Zawód : wiedźmia straż
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
His eyes upon your face
His hand upon your hand
His lips caress your skin
It's more than I can stand
His hand upon your hand
His lips caress your skin
It's more than I can stand
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Deimos: Jak miło mieć swojego stręczyciela XD
Jeśli nadarzy się jakaś okazja Hector na pewno z niej skorzysta :cwaniak:
Milburga: Hector jest otwarty na propozycje . To tylko nazwisko XD
Daniel: Zdecydowanie wole pozytywne relacje. Z tą rodziną to nawet pasuje, zresztą jak wszystko inne. Dla tego ja stawiam na starą ( nigdy nie wiadomo czy dobrą) przyjaźń :d
Cece: Ooooo. Było by bardzo fajnie więc biorę w całości!
Cass: Czyli wszystko gra i tańczy ;)
Jeśli nadarzy się jakaś okazja Hector na pewno z niej skorzysta :cwaniak:
Milburga: Hector jest otwarty na propozycje . To tylko nazwisko XD
Daniel: Zdecydowanie wole pozytywne relacje. Z tą rodziną to nawet pasuje, zresztą jak wszystko inne. Dla tego ja stawiam na starą ( nigdy nie wiadomo czy dobrą) przyjaźń :d
Cece: Ooooo. Było by bardzo fajnie więc biorę w całości!
Cass: Czyli wszystko gra i tańczy ;)
Gość
Gość
małomówny kaleka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania