Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
To nie jest kania, której szukasz
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Poa trivialis Trochę jest jak wiechlina zwyczajna - wszędobylska, nie wybijająca się niczym specjalnym z tłumu (przyjemna w dotyku?). Zielarka, dobra dusza, drobny płomyk nadziei. Kiedyś była królikiem, animagiem, teraz zamieniła brązowe uszy i puchate ciało na mocne skrzydła i ostre szpony kani rudej.
Od lutego w Zakonie Feniksa.
1937 - 1944 Hogwart, Ravenclaw; 1944/45 Współtwórczyni przewodnika po magicznej florze "Świat łodygami diabelskiego ziela"; 1944 - 1950 Staż w MM, Departament Magicznych Wypadków i Katastrof; 1945/46 Krótki pobyt w Beaubatons, przy aferze z diabelskimi sidłami atakującymi Akademię; 1950 - 1955 Nauczycielka zielarstwa w Hogwarcie; 1956 - do teraz - gajowa w Hogwarcie, Zakon Feniksa.
Roana
Renold
Rossandra
Hereward
Garrett
Alan
Brendan
Frederick
Benjamin
Just
Pomona
Margaux
Neala
Louis
Lyra
Alexander
Bertie
Florean
Leanne
Ktoś
Ktoś
Mulciber
Rosier
[bylobrzydkobedzieladnie]
dodać: Minnie, Hiacynth, Charlene,
Od lutego w Zakonie Feniksa.
1937 - 1944 Hogwart, Ravenclaw; 1944/45 Współtwórczyni przewodnika po magicznej florze "Świat łodygami diabelskiego ziela"; 1944 - 1950 Staż w MM, Departament Magicznych Wypadków i Katastrof; 1945/46 Krótki pobyt w Beaubatons, przy aferze z diabelskimi sidłami atakującymi Akademię; 1950 - 1955 Nauczycielka zielarstwa w Hogwarcie; 1956 - do teraz - gajowa w Hogwarcie, Zakon Feniksa.
Born to be Wilde!
far from here
Roana
Renold
Rossandra
the longest day
Hereward
Garrett
Alan
Brendan
Frederick
Benjamin
Just
Pomona
Margaux
Neala
Louis
Lyra
Alexander
Bertie
Florean
Leanne
Ktoś
Ktoś
the most frightening night
Mulciber
Rosier
[bylobrzydkobedzieladnie]
dodać: Minnie, Hiacynth, Charlene,
Ostatnio zmieniony przez Eileen Bartius dnia 29.05.18 19:45, w całości zmieniany 69 razy
Materiały zostawia pewnie Marlenie, ale uwielbia wcięcia w talii w postaci pasków! Nieduże dekolty, długie rękawy a kolory... brąz i zieleń, ale w takich łagodniejszych, pastelowych ujęciach. Może też czasami przychodzić i mówić, że ma ochotę na coś NOWEGO! <3
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Świetnie! Brązy i zieleń, prawdziwe kolory ziemi dla pani Zielarki Super, mamy to
Marlene Malkin
Zawód : Projektantka, krawcowa, ikona stylu
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Każda kobieta uważa się za niezastąpioną, choć sądzi, że sama mogłaby zastąpić bez trudu każdą inną.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Post zachęcający!
Nawołuję, zachęcam, nakłaniam trochę też! Do czego? Oczywiście do wpisywania się poniżej! Jeśli nie masz pomysłu, nie martw się, na pewno coś razem wykminimy! <3 Już nigdzie nie uciekam, będę stałym królikiem, aj promys!
Królik jedzący kukurydzę. Też na zachętę.
Nawołuję, zachęcam, nakłaniam trochę też! Do czego? Oczywiście do wpisywania się poniżej! Jeśli nie masz pomysłu, nie martw się, na pewno coś razem wykminimy! <3 Już nigdzie nie uciekam, będę stałym królikiem, aj promys!
Królik jedzący kukurydzę. Też na zachętę.
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Witam.
Przybywam po relacje i po wątek!
Widzę, że byłaś nauczycielką zielarstwa kiedy moja akurat do niego uczęszczała - stąd możemy się znać, bo Amelia jest dość dobra z tego przedmiotu... Po za tym z Eileen taka dobra dusza, że nie mogę sobie odpuścić.
Przybywam po relacje i po wątek!
Widzę, że byłaś nauczycielką zielarstwa kiedy moja akurat do niego uczęszczała - stąd możemy się znać, bo Amelia jest dość dobra z tego przedmiotu... Po za tym z Eileen taka dobra dusza, że nie mogę sobie odpuścić.
Gość
Gość
Oooo, Amelia mogła być taką troszkę (bo dobry nauczyciel nie faworyzuje) ulubioną uczennicą Eileen, bo w końcu całkiem uzdolniona była z niej duszyczka! Może nawet razem podejmą współpracę i wynajdą jakiś nowy eliksir?
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Trzy razy TAK!
Myślę, że można tak właśnie zrobić, utalentowane z nas babki więc eliksirowa współpraca z pewnością będzie bardzo owocna. :D
Myślę, że można tak właśnie zrobić, utalentowane z nas babki więc eliksirowa współpraca z pewnością będzie bardzo owocna. :D
Gość
Gość
cześć! przychodzę po relacje, bo akurat Eileen uczyłą wtedy, kiedy Titus był w Hogwarcie, a w kp mam, że na piątym i siódmym roku to był strasznie zapalony do nauki i o dziwo do zielarstwa też i że przychodził do profesorki żeby po zajęciach jej pomagać z roślinami i przy okazji zdobywać dodatkową wiedzę więęęęęc, znać się musimy! myślę, że Tito by ją lubił i ona też by go mogła lubić
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Ja jestem za! Zwłaszcza, że ta pani u góry nie jest aktywna
Skoro mówimy o gorliwości względem zielarstwa i zapalczywości w nauce, to stawiam sto galeonów na to, że Eileen bardzo chętnie pomagała wszystkimi możliwymi sposobami Titusowi, żeby akurat jej przedmiot zaliczył na wybitny! Bez dwuznaczności, proszę
Starała się unikać lekcji z diabelskimi sidłami, bo sama doskonale zna niebezpieczeństwo związane z obcowania z nimi, ale mogła podzielić się z Titusem kilkoma ciekawostkami na temat tych tajemniczych roślin. Z nim jedynym, o! <: i jasne, że go lubiła! Bo to taki fajny, miły chłopaczek
Skoro mówimy o gorliwości względem zielarstwa i zapalczywości w nauce, to stawiam sto galeonów na to, że Eileen bardzo chętnie pomagała wszystkimi możliwymi sposobami Titusowi, żeby akurat jej przedmiot zaliczył na wybitny! Bez dwuznaczności, proszę
Starała się unikać lekcji z diabelskimi sidłami, bo sama doskonale zna niebezpieczeństwo związane z obcowania z nimi, ale mogła podzielić się z Titusem kilkoma ciekawostkami na temat tych tajemniczych roślin. Z nim jedynym, o! <: i jasne, że go lubiła! Bo to taki fajny, miły chłopaczek
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Hahahaha Ale super! Pewnie Titus wszystkie informacje chłonął jak gąbka i chciał wiedzieć więcej i więcej c: rozegrajmy sobie kiedyś jakieś cieplarniane retro! i to by chyba było na tyle, bo wygląda na to, że mamy mniej-więcej ustalone, a reszta to już się będzie toczyć na fabule :D
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Oooo, retro, okej! :moh: jak mi zejdą rozgrywki, a na to się zapowiada, to dam ci znać!
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
oksy
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Przybyłem, bo królik mnie zachęcił
Chodziliśmy na ten sam rok do Hogwartu,
Też lubię zielarstwo,
Też lubię zwierzątka (króliki są super!),
Jestem przegrywem, więc pewnie nie raz miałaś ze mnie ubaw,
Uwielbiam twój uśmiech.
Zróbmy coś! :thug:
Chodziliśmy na ten sam rok do Hogwartu,
Też lubię zielarstwo,
Też lubię zwierzątka (króliki są super!),
Jestem przegrywem, więc pewnie nie raz miałaś ze mnie ubaw,
Uwielbiam twój uśmiech.
Zróbmy coś! :thug:
Aspen Sprout
Zawód : Funkcjonariusz policji
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
"Every Night & every Morn
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
No to się idealnie składa!
Wyobraziłam sobie taką scenę, gdzie Eileen jest przydzielona do pary z Aspenem na wróżbiarstwie! Aspen mógł zrobić jakąś głupotę albo coś w ten deseń, Elka się z niego śmiała, chociaż oczywiście nie wyśmiewczo, tak serdecznie a potem do końca byli już razem w parze na tym przedmiocie i wróżyli jakieś głupoty z fusów, bo żadne z nich nie miało wróżbiarskiego zacięcia
Wyobraziłam sobie taką scenę, gdzie Eileen jest przydzielona do pary z Aspenem na wróżbiarstwie! Aspen mógł zrobić jakąś głupotę albo coś w ten deseń, Elka się z niego śmiała, chociaż oczywiście nie wyśmiewczo, tak serdecznie a potem do końca byli już razem w parze na tym przedmiocie i wróżyli jakieś głupoty z fusów, bo żadne z nich nie miało wróżbiarskiego zacięcia
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Chcę! A śmiać się z Pennego możesz do woli, przyzwyczaił się
Możemy nawet zagrać jakieś retro jeśli będziesz tylko chciała, a i na normalnej grze cię kiedyś dopadnę jak tylko się trochę ogarnę
Możemy nawet zagrać jakieś retro jeśli będziesz tylko chciała, a i na normalnej grze cię kiedyś dopadnę jak tylko się trochę ogarnę
Aspen Sprout
Zawód : Funkcjonariusz policji
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
"Every Night & every Morn
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Jasne! Zamawiam cię na majoczerwiec
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
To nie jest kania, której szukasz
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania