Wydarzenia


Ekipa forum
Polana w głębi lasu
AutorWiadomość
Polana w głębi lasu [odnośnik]20.11.15 19:25
First topic message reminder :

Polana w głębi lasu

Nie słychać stąd dźwięków morza, zdaje się, że polana odcięta jest od reszty świata - a szkoda, bo urzeka malowniczością. Jednak kto wie, może na jednym z powalonych drzew, wśród kwitnących przez większość roku białych kwiatów miało miejsce niejedno romantyczne spotkanie? W różnych częściach polany można znaleźć kwitnąco dziko róże oraz czarne jagody, bokiem płynie jedna z odnóg rozlewiska, niegłęboka rzeczka, lecz pomiędzy jej brzegami - może tylko na potrzeby festiwalu? - ktoś  stworzył niewielki, drewniany mostek. Próbując przejścia w inną część polany, należy uważać na przeszkody w postaci kamieni, korzeni, powalonych konarów, zapadnięć terenu, jeśli nie chce się skończyć przechadzki z najróżniejszymi otarciami.

Ogniska z kadzidłami


W lasach Dorset palą się liczne, mniejsze ogniska, przy których zbierają się czarodzieje. Niektóre z nich są po prostu miejscem zapewniającym ciepło i rozmowę, ale przy innych uczestnicy oddają się też... innym rozrywkom. Na jednej z polan w lesie rozpalono kilkanaście mniejszych ognisk, przy których ustawiono kosze z suszonymi ziołami, używanymi do wytwarzania magicznych kadzideł. Niektóre z nich rosną w okolicznych lasach, inne sprowadzono z bardzo daleka, wiele z nich przywieźli handlarze przybyli zza granicy, zwłaszcza z Hiszpanii.
Zioła można wrzucić w ogień, uwalniając w ten sposób zapach, który odniesie efekt na wszystkich znajdujących się przy palenisku istot.

W jednym wątku można wykorzystać tylko jedną mieszankę ziół. Są to głównie substancje roślinne, zioła. Postać z zielarstwem na co najmniej II poziomie potrafi rozpoznać ich znaczenie i wybrać odpowiednie, wrzucając do ognia konkretne spośród rozpisanych na poniższej liście. Pozostałe postaci mogą próbować ich w sposób losowy - poprzez rzut kością k6:

1: Mieszanina żywicy i sosnowych igieł przepełniona jest też czymś, co pachnie jak świeże górskie powietrze. Bardzo orzeźwiająco, nieco otumaniająco. Zapach jest łagodny, koi zmysły, uspokaja nastroje, wzbudza zaufanie do rozmówców. Pobudza do szczerych wyznań i zdradzania sekretów, ale nie hamuje całkowicie naturalnych barier związanych z rozmową z osobami nieznajomymi lub takimi, przy których postać naturalnie czułaby się skrępowana.
2: Drzewny zapach musi mieć swoje źródło w niewielkiej ilości drzewa sandałowego, które zmieszano z rosnącymi w Dorset dzikimi kwiatami oraz sporą ilością ostrokrzewu. Kadzidło jest trochę duszne, głębokie, wprowadza w przyjemne odrętwienie, spowalnia zmysły i pozwala w pełni odprężyć ciało. Pod jego wpływem trudniej jest zebrać myśli. Wprowadza w przyjemne otępienie i relaksację, odpędza troski.
3:  Słodki zapach bergamotki przebija się przez skromniejszy bukiet owoców, które prowadzi cytryna oraz nieznacznie mniej wyczuwalna porzeczka, zapach jest przyjemny, świeży, lekko cytrusowy, dodaje energii, poprawia nastrój. Dalsze nuty kadzidła lekko i przyjemnie otępiają. Czarodziej znajdujący się pod wpływem tego kadzidła staje się pobudzony do flirtu i trudniej mu usiedzieć w miejscu, korci go spacer lub taniec.
4:  Gryzące zioła, pieprz, rozmaryn, tymianek i inne, które trudniej rozpoznać, przemykają do odrętwionego umysłu, wyciągając z niego cienie. Niektórzy twierdzą, że to kadzidło oczyszcza umysł: pobudza smutek, zmusza do sięgnięcia po problemy i uzewnętrznienia ich, do szczerych wyznań odnośnie tego, co ostatnim czasem trapi czarodzieja, co jest jego zmartwieniem. Wyciska z oczu łzy, ale dzięki temu pozwala zostawić najczarniejsze myśli za sobą i rozpocząć nowy etap życia bez obciążenia.
5: Zapach wiedziony przez silnego irysa w towarzystwie polnych kwiatów wywołuje wesołość, a przy dłuższej ekspozycji - niekontrolowany śmiech. Poprzez lekkie przytępienie zmysłów dodaje odwagi, skłania do czynów i wyznań, na które czarodziej nie miał wcześniej odwagi, a na które od zawsze miał ochotę.
6: Lawenda przeważnie koi zmysły, ale w towarzystwie czterolistnej koniczyny i konwalii odnosi podobny efekt na istoty, nie na ludzi. Czarodziejów zaczyna drażnić, roztrząsa najdawniejsze urazy. Pod jego wpływem niektórzy mogą stać się skorzy do drobnych złośliwości, a inni do kłótni lub nawet agresywni.

Skorzystanie z kadzideł przy ognisku zastępuje jedną wybraną używkę z osiągnięcia hedonista.

Wśród świętujących czarodziejów krążą ceremonialne misy wypełnione pszenicznym piwem zmieszanym z fermentowanym kwiatowym miodem, tradycyjny napój Lughnasadh. Ze wspólnych mis pili wszyscy, przekazując je sobie z rąk do rąk. Naczynia zapełniały charłaczki w zwiewnych sukienkach noszące przy sobie duże miedziane dzbany.


[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 31.01.23 19:07, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:13
Cierpliwość wyuczona podczas wychowywania Amosa powoli zaczynała zanikać, a Jessa denerwowała się coraz bardziej. Na początku to wszystko wydawało się zabawne i takie było – ona i Joe oraz trzy gobliny, śmieszne gesty, charcząco brzmiące słowa. Lecz teraz wcale nie było jej do śmiechu. Wszyscy inni uczestnicy zabawy na pewno biegli już w gąszczu labiryntu tuż do jego środka, a wiec wygrana z każdą chwilą oddalała się od pary Diggory-Wright.
- radziłabym go posłuchać – pokiwała głową, gdy jej towarzysz stracił cierpliwość – Inaczej możecie tylko pomarzyć o dobrych miejscach na finale Ligi Quidditcha w przyszłym roku – zainteresowanie jedynie złotem i skarbami gobliny na pewno nie mogły ominąć imprezy o takiej randze, gdzie idzie najwięcej zakładów w przeciągu całego roku.
Jessa miała nadzieję, że połączona siła perswazji da im wreszcie upragnione zwycięstwo.

| gobliński 0


when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water

Jessa Diggory
Jessa Diggory
Zawód : łowczyni talentów
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
when it all goes
up in flames
we'll be
the last ones
s t a n d i n g
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Polana w głębi lasu - Page 26 Ce647ec3fe24bd170c32be56a874bb97
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5833-jessa-diggory https://www.morsmordre.net/t5851-krasna#138351 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f146-devon-otterton-dom-diggorych https://www.morsmordre.net/t5856-skrytka-bankowa-nr-1442#138516 https://www.morsmordre.net/t5854-jessa-diggory#138467
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:13
The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 94
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:25
No, to przecież przechodziło ludzkie pojęcie!
Joe dosłownie zaczął zgrzytać zębami i miał nieodpartą ochotę parszywego goblina zbić na kwaśne jabłko albo zrobić mu inną krzywdę. Ale takich kurdupli się nie tłucze... tak mu mama zawsze powtarzała. Co nie zmieniało faktu, że Joe nigdy nie cechowały: cierpliwość... ani opanowanie.
Całe szczęście więc, że do akcji wkroczyła Jessa. Wrightowi nawet nie przyszłoby do głowy grozić goblinom miejscami podczas finałów Quidditcha, a tym bardziej, że to PODZIAŁA! Skubane zaraz zaczęły się odzywać i naprawdę współpracować, więc Joe tylko wziął głębszy wdech na uspokojenie i odstawił trochę potarganego goblina z powrotem na ziemię.
Coś niemrawo tłumaczyły po swojemu raz za razem wskazując pierwszą fiolkę i znów chyba się sprzeczając.
- Mogę? - mruknął wyciągając po niewielkie naczynie rękę, po czym obejrzał dokładnie zawartość. - Chyba nie wiedzą co to za eliksir - dodał już do Jessy, po czym strzelił kilkoma znanymi mu nazwami alchemicznych mieszanin, które mogły mieć taką barwę. Niestety nigdy orłem z eliksirów nie był.


[eliksir I - ST 30]


Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!


Joseph Wright
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zjednoczeni z Puddlemere
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5364-joseph-e-wright https://www.morsmordre.net/t5428-do-joe#123175 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f108-piddletrenthide-79-kamienny-domek https://www.morsmordre.net/t5462-skrytka-bankowa-nr-1335#124469 https://www.morsmordre.net/t5441-joe-wright
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:25
The member 'Joseph Wright' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 46
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:37
Przy kolejnej próbie nie udało mu się znaleźć ukrytego przejścia - jak się później okazało, minął je i w parę chwil to samo miejsce dokładniej przeszukała Julia. Pomógł jej w odplątywaniu pędów, zwłaszcza tych umieszczonych wyżej,, ściśniętych ze sobą dosyć ciasno, by przekonać się, że trafili na kolejną odnogę labiryntu. Skupiał się na tym zadaniu, odcinając szybko każdą myśl, jaka próbowała zahaczyć o umysł. Był przyzwyczajony do ciszy, lecz ta dzisiejsza stała się bardziej uciążliwa. Może jednak potrzebowali wyrzucić z siebie kilka słów, nawet kosztem kolejnych nerwów, bowiem atmosfera wymagała oczyszczenia, a droga wydawała się jeszcze daleka. Szczegół, że uciążliwie milczenie utrzymywał - znów błądząc przy zarośniętej ścianie, idąc za przeczuciem i przekonaniem, że do wyboru mogą mieć trzy drogi - więcej nie wchodziło w grę. Zatrzymal spojrzenie na ramieniu, skrytym pod materiałem czerwonej sukni, wychylonym lekko z wodospadu rudych wlosów, kiedy znajoma postać kontynuowała poszukiwania, stojąc tyłem do niego. Dotarł już do momentu przyzwyczajenia, plany powoli snuły się w głowie, nawet stała myśl o Valerie pogodziła się z kolejnością rzeczy - nie sadził bowiem, by miała zniknąć kiedykolwiek. Może dla odmiany powinien zadziałać, opuścić strefę komfortu i przyczynić się do szybszych dysput? Może - myślał, zwracając się znów do żywopłotu - brakowało im czegoś odmiennego od słów i ciszy? A może potrzebowali tylko jednej, najprostszej ścieżki - powrotnej?

Zielarstwo I


psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty

and somehow
the solitude just found me there

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Ez2Nklo
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4176-ulysses-francis-ollivander https://www.morsmordre.net/t4228-nebula#86429 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f240-lancashire-lancaster-castle https://www.morsmordre.net/t4227-skrytka-bankowa-nr-1059#86421 https://www.morsmordre.net/t4229-ulysses-francis-ollivander#86432
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:37
The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 7
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:54
Stereotypowe podejście do napotkanych istot przyniosło im szczęście; poza bankiem Gringotta Jessa nie miała do czynienia z goblinami, lecz wiedziała doskonale jakie krążą o nich przywary. Nie wahała się wykorzystać jednej z nich i dzięki temu trzech małych jegomościów wreszcie zdecydowało się na współpracę.
- Dziękujemy serdecznie – mruknęła jeszcze niemrawo, wcale nie starając się zatrzeć wrażenia, jakie wywarł na nich Joe. Niech go szanują, nawet jeśli szacunek ten zdobył strachem. To bardzo niepedagogiczne podejście, ale przecież nie było tu Amosa, a liczył się czas i droga do zwycięstwa.
Gdy okazało się, że należy rozpoznać eliksiry, rudowłosa jęknęła. Nigdy nie była orłem z tego przedmiotu, znała się zaledwie na domowych specyfikach i to tylko dlatego, że Poppy czasem podsyłała jakieś antidota na przeziębienie.
Na całe szczęście Joe odgadł, co znajdowało się w pierwszej fiolce, dlatego Diggory szybko sięgnęła po drugą.
- Wywar Midasa? Złoty eliksir? Felix Felicis? – zgadywała, po raz kolejny powołując się na całkowicie stereotypowe myślenie o goblinach.

| II etap, eliksir numer dwa, st 40


when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water

Jessa Diggory
Jessa Diggory
Zawód : łowczyni talentów
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
when it all goes
up in flames
we'll be
the last ones
s t a n d i n g
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Polana w głębi lasu - Page 26 Ce647ec3fe24bd170c32be56a874bb97
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5833-jessa-diggory https://www.morsmordre.net/t5851-krasna#138351 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f146-devon-otterton-dom-diggorych https://www.morsmordre.net/t5856-skrytka-bankowa-nr-1442#138516 https://www.morsmordre.net/t5854-jessa-diggory#138467
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:54
The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 6
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:57
Najwyraźniej trafił z pierwszym eliksirem, bo gobliny wydawały się zadowolone. Joe uśmiechnął się lekko, choć niezbyt pewnie, po czym zerknął na kolejną zagadkową miksturę. Przyjrzał się jej, ale... ech... trzeba było bardziej uważać na zajęciach z eliksirów! Tylko cóż mógł poradzić, że do warzenia takich specyfików zazwyczaj trzeba było uzbroić się w cierpliwość, której on nie miał za grosz?
- Em... - mruknął obracając fiolkę kilkukrotnie w dłoni, jakby to mu mogło w czymś pomóc. Rzucił jakąś nazwą strzelając trochę na oślep. Może akurat się uda tak jak za pierwszym razem? Warto było zaryzykować... i odgruzować trochę pamięć z lat szkolnych...


[eliksir II - ST 40]


Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!


Joseph Wright
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zjednoczeni z Puddlemere
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5364-joseph-e-wright https://www.morsmordre.net/t5428-do-joe#123175 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f108-piddletrenthide-79-kamienny-domek https://www.morsmordre.net/t5462-skrytka-bankowa-nr-1335#124469 https://www.morsmordre.net/t5441-joe-wright
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 20:57
The member 'Joseph Wright' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 16
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 21:05
- Próbuję przypomnieć sobie nazwy tych wszystkich eliksirów, które w szkole mi nie wyszły – westchnęła, tłumacząc przyjacielowi swoją taktykę – A wybuchł ci kiedyś kociołek na lekcji?- zapytała zaciekawiona, przez moment bardziej skupiona na mężczyźnie, niż rzeczonej fiolce z eliksirem.
Nigdy nie miała głowy do nauki, a jej stopnie były naprawdę fatalne, nadrabiała za to charakterem i talentem do Quidditcha i być może dlatego nie została szkolną zakałą. Cieszyła się, że jest w parze z kimś takim, jak Joe – znali swoje słabe strony i potrafili podchodzić do nich z dystansem, a nawet się z nich śmiać. Gdyby ruszyła do labiryntu z kimś, komu chciałaby zaimponować, poległaby z kretesem.
- Najpierw oni, teraz te eliksiry… co będzie następne, sklątki tylnowybuchowe? – przewróciła oczami, ale zaraz pożałowała swoich słów. Oby labirynt w zaczarowany sposób nie postawił na ich drodze tego, o czym wspomniała!
Ponownie przyjrzała się kolejnej z fiolek, usiłując przypomnieć sobie, czy podobną barwę miała kiedykolwiek jakaś mikstura z jej szkolnego kociołka. Bo niestety w środku nie znajdowała się raczej zupa dyniowa.

| st 40



when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water

Jessa Diggory
Jessa Diggory
Zawód : łowczyni talentów
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
when it all goes
up in flames
we'll be
the last ones
s t a n d i n g
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Polana w głębi lasu - Page 26 Ce647ec3fe24bd170c32be56a874bb97
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5833-jessa-diggory https://www.morsmordre.net/t5851-krasna#138351 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f146-devon-otterton-dom-diggorych https://www.morsmordre.net/t5856-skrytka-bankowa-nr-1442#138516 https://www.morsmordre.net/t5854-jessa-diggory#138467
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 21:05
The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 17
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 21:10
Gobliny pokręciły głowami i zaskrzeczały coś po swojemu. Też nie?
Joe westchnął cicho i podrapał się wolną ręką po głowie. Wydawało mu się, że może faktycznie warzyli coś podobnego w Hogwarcie. A właściwie Billy warzył, a Joe przebierał obok niego nogami mamrocząc, żeby się pospieszył i: "to już?", "gotowe?", "dodajemy kolejny składnik?" oraz standardowe i zirytowane: "czemu po prostu nie wrzucić do kociołka wszystkiego na raz?!"
- A żeby to jeden raz? - westchnął na pytanie dotyczące wybuchającego kociołka. - Na szczęście Billy czasami ratował sytuację... - dodał wciąż myśląc nad eliksirami, które... może nie znał, ale których nazwy chociaż kojarzył.
- Było coś takiego, Jess... Pamiętasz? - mruknął krzywiąc się lekko. - Tylko nie mogę sobie przypomnieć... Tam wchodziły takie strasznie śmierdzące grzyby i chyba jakieś kości... Na pewno wiesz... - mamrotał, choć doskonale wiedział, że na eliksirach, to akurat oboje znali się w zasadzie tak samo. Znów wygrzebał z pamięci kilka nazw mikstur i rzucił nimi w eter licząc, że gobliny wyłapią z nich prawidłową.


[eliksir II - ST 40]


Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!


Joseph Wright
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zjednoczeni z Puddlemere
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5364-joseph-e-wright https://www.morsmordre.net/t5428-do-joe#123175 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f108-piddletrenthide-79-kamienny-domek https://www.morsmordre.net/t5462-skrytka-bankowa-nr-1335#124469 https://www.morsmordre.net/t5441-joe-wright
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 21:10
The member 'Joseph Wright' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 21
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Polana w głębi lasu - Page 26 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Polana w głębi lasu [odnośnik]20.07.18 21:33
Starała się skupić na roślinności. Powinna w teorii wiedzieć więcej na ten temat - jako dziecko lasu wielbiące naturę całą sobą. Zawsze jednak jej spojrzenie wędrowało ku żywym istotom, do których rośliny pozostawały tylko dodatkiem i na ich temat wiedzę miała absolutnie podstawową.
Błądziła jednak po jednym, dłuższym pędzie, wiodąc za nim wzrokiem.
- Moi rodzice mają szczególny dar w nadawaniu imion. - odezwała się ni to do Ulyssesa, ni to do pędu, nie chcąc prowokować rozmowy gwałtownej i pełnej powarkiwań. Mówiła tonem spokojnym, a odezwała się dopiero gdy ułożyła w swojej głowie wszystko na tyle, by móc swoje myśli zwerbalizować. - Jestem Burzą. Jestem też Prewettem. I zawsze będę nawet jeśli w przyszłości zmienię nazwisko.
Przesuwała powoli dłonią po gałązce.
- W całej tej sytuacji żałuję dwóch rzeczy: że zaklęcie okazało się niecelne oraz że wykazałam się porywczością na festiwalu organizowanym przez moją rodzinę. To mogło poczekać. Ale wbrew temu co myślisz, nie mogło zostać przemilczane.
Uniosła lekko brodę, w końcu odwracając się w stronę Ulyssesa i posyłając mu uważne spojrzenie.
- Kto obraża moją rodzinę, moich bliskich - obraża mnie w sposób poważniejszy niż głupie odzywki pod moim adresem. Ty cenisz sobie neutralność, ja - lojalność. Chcę wiedzieć, o czym ta gnida mówiła, wymieniając imię mojego brata. Nie obawiam się jego rozmowy z nestorem. Tego jeszcze nie było by Rowle płakał Prewettom, że ci nie pozwalają się obrażać.
Pokręciła głową. Niedorzeczne - nestor nie potraktuje tego poważnie. Nie spodoba mu się potencjalność awantury na festiwalu, jednak żeby w ogóle wysłuchał Magnusa, ten przez chwilę musiałby chyba nie być sobą.
- Ale nie życzę sobie żebyś kiedykolwiek więcej za mnie przepraszał. To moja decyzja. Moje czyny. Jestem dorosła i biorę odpowiedzialność za to co robię. A płaszczenie się przed podobnym pomiotem to ostatnie na co kiedykolwiek sobie pozwolę.
Zakończyła swoją wypowiedź, mówiąc spokojnym ale bardzo pewnym tonem. Pod słowami jakie wymawiała kryło się trochę niewerbalnych oskarżeń, które prawdopodobnie także w końcu ujawni dla czystości w ich relacji, jednak dla dobra samej rozmowy nie robiła tego wprost od razu.
Znów spojrzała na roślinność, poszukując drogi.


She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
 https://68.media.tumblr.com/f4ac4a87cc99f24b4e90825593c2f7b0/tumblr_oldf5boKP91uhjffgo1_500.gif
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4231-julia-prewett https://www.morsmordre.net/t4525-poczta-julki#96302 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4527-skrytka-bankowa-nr-1093#96304 https://www.morsmordre.net/t4798-julia-prewett

Strona 26 z 67 Previous  1 ... 14 ... 25, 26, 27 ... 46 ... 67  Next

Polana w głębi lasu
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach