info

margaux vance ▪ mugolaczka ▪ absolwentka Beauxbatons (39 - 47) ▪ do 14. roku życia mieszkanka Francji, później Anglii ▪ od '47 stażystka (a później ratowniczka) w Czarodziejskim Pogotowiu Ratunkowym ▪ wolontariuszka na oddziale dziecięcym ▪ autorka ilustrowanych baśni dla dzieci ▪  członkini Zakonu Feniksa (od listopada '55) i jednostki badawczej (od maja '56)

garrett weasley bukiet białych konwalii ▪ powroty i rozstania ▪ pierścionek w szkatułce ▪ wiersze ▪ słodko-gorzka herbata ▪ spokojna przystań ▪ wyblakłe fotografie ▪ zaufanie ▪ zasklepione blizny ▪ ciche marzenia
		just tonks siostrzana przyjaźń ▪ ratowanie świata ▪ forty z poduszek ▪ słodkości ▪ karton wina ▪ zwierzenia ▪ obietnice ▪ dzielone sekrety ▪ duet niezwyciężony ▪ vanks ▪ zrozumienie ▪ telepatia ▪ leczenie ran
brénainn weasley rodzina ▪ szachowe potyczki ▪ zwycięstwa i porażki ▪ pomoc ▪ obrazek na ścianie ▪ rozmowy ▪ łamanie języków ▪ ośli upór ▪ troska ▪ zaufanie ▪ zakon ▪ rany na ciele i duszy ▪ nocne wizyty
		neala weasley nadzieja ▪ ciepłe uśmiechy ▪ pączki z lukrem ▪ magia lecznicza ▪ intelektualne dyskusje ▪ młodsza siostra z wyboru ▪ troska ▪ sowia poczta ▪ trochę radości ▪ dobro i odwaga w czystej postaci
benjamin wright wsparcie ▪ niechciane wspomnienia ▪ misja ▪ współlokator z przypadku ▪ potrawka merlina ▪ kanapki z szynką ▪ głośne koszmary, ciche rozmowy ▪ łzy ▪ tajemnicze labirynty ▪ gojenie ran ▪ żarty ▪ druga szansa
		duncan beckett przyjaźń ▪ bajkowa komitywa ▪ szczerość ▪ błękitny kubek w niezapominajki ▪ bukiety kwiatów ▪ słodkie naleśniki ▪ cerowane kieszenie ▪ przyszywane guziki ▪ złoto-czerwone piórko ▪ zapach beztroski
samuel skamander okruchy wspólnej przeszłości ▪ ostrożne zaufanie ▪ aniołku ▪ obrona przed czarną magią ▪ nauka ▪ niegroźne tajemnice ▪ wsparcie ▪ dodatkowe barki do dźwigania rzeczywistości ▪ stalowe smoki
		sophia carter nowe znajomości ▪ raczkująca przyjaźń ▪ odbita klątwa ▪ łatanie ran ▪ kubek gorącej kawy ▪ szlachetne przekonania ▪ zrozumienie ▪ utrata ▪ ciepłe rozmowy ▪ wątpliwości ▪ zakon ▪ szczypta optymizmu ▪ odrobina odwagi
frederick fox wspaniały pan lis ▪ przyjaźń ▪ troska ▪ szczypta metody w morzu szaleństwa ▪ wdzięczność ▪ zrozumienie ▪ ramię do oparcia ▪ zaufanie ▪ przyjazna twarz w tłumie ▪ ciepły uśmiech ▪ postrzępione rękawiczki ▪ ratunek
		miriam prewett biedroneczka ▪ bajki ▪ dwadzieścia kilogramów czystej radości ▪ sekretna melodyjka ▪ beże i błękity ▪ owce i motyle ▪ lekcje rysunku ▪ zabawa w liczenie ▪ troska ▪ wewnętrzna siła ▪ ciasto z jabłkami
pomona sprout szpitalne korytarze ▪ niech giną złośliwi szlachcice ▪ partnerka w zbrodni ▪ rozrabiająca drużyna ▪ szara rzeczywistość ▪ zakon ▪ ratowanie świata ▪ niekwestionowany autorytet zielarski ▪ lody i wino
		robert lupin policjant i ratowniczka ▪ wewnętrzne żarty ▪ kubek z kawą ▪ złoto-czerwony szalik ▪ nadpalona fotografia ▪ żal ▪ wyrzuty sumienia ▪ podziemna jaskinia ▪ za mało, za słabo, za późno ▪ przepraszam
dorea potter czysta iskierka ▪ piękne wspomnienie ▪ dziecięcy śmiech ▪ zaufanie ▪ miękki kocyk ▪ listy ▪ francuskie pejzaże ▪ przekreślone plany ▪ łzy ▪ chłodny nagrobek ▪ złożona obietnica ▪ puste objęcia
		charlus potter latające, świąteczne indyki ▪ bożonarodzeniowe życzenia ▪ szeroki uśmiech ▪ kredyt zaufania ▪ smutek ▪ żal ▪ świeca zdmuchnięta zbyt wcześnie ▪ gniew ▪ złość ▪ rozkopana ziemia ▪ obietnica
hereward bartius wspólna krucjata ▪ niefortunne zaklęcia ▪ łatanie pojedynkowych obrażeń ▪ życzliwość ▪ szacunek ▪ współczucie ▪ zmartwienia i troski ▪ milczące spojrzenia ▪ wspomnienia pogrzebane pod ziemią
		minnie mcgonagall bożonarodzeniowe wieszanie jemioły ▪ dziewczyńska komitywa ▪ wielkie, złote serce ▪ ciepłe uśmiechy ▪ cichy podziw ▪ ściszone szepty ▪ beztroski chichot ▪ zakon ▪ zaczerwienione policzki
lyra travers zapach płótna i farby ▪ ciepła przeszłość ▪ chłodna teraźniejszość ▪ niepewna przyszłość ▪ troska ▪ morze niezrozumienia ▪ rozczarowanie ▪ rodzina ▪ żal ▪ nadzieja ▪ duma ▪ przypadkowe spotkania
		barry weasley zmarnowane szanse ▪ odrzucona pomoc ▪ wyrzuty sumienia ▪ odległe wspomnienia ▪ pogrzebane nadzieje ▪ zagłuszone żarty ▪ pusty śmiech ▪ niepotrzebna śmierć ▪ świat, który okazał się nie być łaskawy
inara nott radość ▪ słoneczne plamy na korytarzach ▪ bajki i rysunki ▪ odrzucone uprzedzenia ▪ beauxbatons ▪ harpie ▪ ciepłe wspomnienia ▪ zaufanie ▪ kładka pomiędzy ▪ złe wieści ▪ wyrzuty sumienia
		harriett lovegood beauxbatons ▪ pierścionki przyjaźni ▪ złote nici ▪ radosna młodość ▪ podekscytowane szepty ▪ słodko-gorzkie dzisiaj ▪ wsparcie ▪ mokre od łez ramiona ▪ tajemnice ▪ ciepłe objęcia
tristan rosier ocean uprzedzeń ▪ ostre słowa ▪ gorzkie wyrzuty ▪ duma i pogarda ▪ zaciśnięte wargi ▪ wrogość ▪ zderzenie przekonań ▪ przepaść nieporozumień ▪ ogień i woda ▪ rozjątrzone rany ▪ echo nienawiści

[bylobrzydkobedzieladnie]

:malpka:

O ile dobrze wnioskuję z karty, Margo kiedyś spotykała się z Garrettem, prawda? Tak więc z pewnością musi kojarzyć jego małą siostrzyczkę zapatrzoną w brata jak w obrazek. Tym bardziej, że obie są metamorfomagami i uwielbiają rysować.
Ogólnie myślę, że osoba Margo budziłaby w Lyrze bardzo skrajne emocje. Z jednej strony Lyra z pewnością by ją lubiła, z drugiej, bałaby się o brata, o to, że przez związek z mugolaczką mógłby mieć problemy ze strony rodziny. Tak samo jej odejście budziłoby skrajne uczucia: z jednej strony żal, że brat stracił kogoś, kto był dla niego ważny, z drugiej pewną ulgę, że nie zostanie wyklęty.
Co o tym myślisz?
Ponadto jeszcze mogę zaoferować Alice, ze względu na to, że jest bardzo promugolska i nie przeszkadzałoby jej pochodzenie dziewczyny.
ps. Bardzo ładna karta <3.

Praca w weekendy z profitem w postaci dodatkowej porcji serwetek! zapewniam darmową herbatę dla swoich pracownic!!

Jesteś piękna i cudowna, ale chyba widzę negatywa? Coś ustalić trzeba - jeden rocznik, jedna szkoła, a nas z Beu tak malutko!

Tristan umawiał się z Harriett, z którą się ponoć przyjaźniłaś (Hattie mówi, że ustalałyście na czacie i że ustalenia z czatboksu są wiążące, więc idę tym tropem ) - więc chcąc nie chcąc do czynienia ze sobą mieli. Pewnie otwarcie Margo nie hejcił, ale myślę, że mogła odczuć, że Tristan ma ją jednak za tą gorszą - ze względu na krew. Pewnie nie był chętny jej towarzystwu, a Margo też Trisa myślę mogła wyczuć, zresztą mogła być pierwszą osobą, którą Tristan otwarcie nazwał szlamą, nie wiem. Może później chciałem od Ciebie wyciągnąć informacje o rzekomym romansie Hattie z nauczycielem i byłem troszkę za bardzo zdenerwowany? Margo pomusz.

Ja! Musze tu być! ja! <3
Margo jest tylko rok starsza od Inary, ale - ta sama szkoła, ta sama gromadka Harpiowa i! talent artystyczny, który szczególnie w wieku dziecięcym mocno na nie wpływał! I!...Inarka musiała być zafascynowana twoim wewnętrznym światełkiem! Zafascynowana, bo widziałaby w Tobie ten blask, który w sobie tak pielęgnowała i nie pozwalał zgasić? Przez to - wydaje się niektórym nawiną w swym optymizmie i dostrzeganiu dobra w innych..choć, potrafiła pyskować za co na początku nawet się biła!
I taka myśl z rysunkiem - Inka ma specyficzny talent do fascynowania się ludzkimi twarzami...i mogło być tak, że któregoś razu, mijając Margo, gwałtownie się zatrzymała i jak głupia zaczęła szukać czegoś do rysowania (będąc dzieckiem nie potrafiła tak nad tym zapanować, jak później) i - zaczęła rysować twą buźkę...na korytarzu, wynalezioną kredą? I potem nazywała cię Baśniową Panną! <3
Pisaj co myślisz, a zapewne cos wymyślimy!

Lyrka, dobrze wnioskujesz iii jako ukochana siostrzyczka Garry'ego na pewno pretendowałaś do zostania margowym oczkiem w głowie, i czy Ci się to podobało, czy nie, Margie traktowała Cię jak członka najbliższej rodziny. Metamorfomagia i współdzielona pasja też nie zaszkodziły, także to, jak dziewczyny się dogadywały, w dużej mierze zależało od stosunku Lyry do Margie, ale tak czy inaczej - ode mnie masz pozytyw dozgonny i możemy w nieokreślonej przyszłości odnowić kontakty? Bo Margie wróciła do Londynu i prędzej czy później wpadnie na Pokątną!
Z Alice raczej jeszcze nie mają okazji się spotkać, ale pracują w tym samym departamencie, tylko innych biurach, więc to tylko kwestia czasu! Możemy zapoznać je fabularnie i zjednoczyć w ruchu wyzwolenia mugoli.
Ps. dziękuję.

Aaron, ech, za darmową herbatę to mnie masz! Ale do Londynu dopiero wróciłam, więc od niedawna, więęęc może do rozegrania fabularnego? Albo nie, jak wolisz! <3

Tris, coś ustalamy zdecydowanie i ech, jak mi wyrzucałeś szlamowatość, to chyba faktycznie tylko negatyw! :c Z Hattie będziemy dopiero prowadzić rozmowy, aaale już ustaliłyśmy, że się kochamy, więc w dwustu procentach przypadków Margie trzymała jej stronę. Nie wiem, co tam dokładnie macie z Hatką, ale jak byłeś niemiły, to o wyciąganiu jakichkolwiek informacji mogłeś sobie co najwyżej pomarzyć, a do tego pewnie Margie próbowała trochę nastawiać przyjaciółkę przeciwko Tobie. Tak dodatkowo, to w karcie wyczytałam, że Tris spędził kiedyś cały tydzień w skrzydle szpitalnym po meczu? Margie pomagała tam w weekendy, kiedy uczyła się magii leczniczej, więc możemy tam jeszcze coś pokminić, co by zostało w pamięci i relacji.

Inarka, a Ciebie to Margie na pewno kochała za dobre serduszko i to drzemiące gdzieś tam, wieczne dziecko! <3 Z tym rysunkiem, to tak mogły się w sumie poznać, czy raczej - zacząć znajomość, bo na korytarzach na pewno widywały się częściej i wcześniej. Iii nie wiem, co tu dokładnie wymyślić, ale no idźmy w pozytyw, zwłaszcza, że alchemiczka i ratowniczka muszą na siebie wpadać przynajmniej od czasu do czasu.

Lyra ogólnie w przeszłości na pewno Margie bardzo lubiła, jedynym cieniem byłaby ta obawa o brata i o reakcję rodziny na jego związek, ale to pewnie dotarłoby do niej w nieco późniejszym wieku, bo kiedy miała te 14 czy 15 lat, to na pewno jeszcze nie myślała w takich kategoriach, a cieszyła się, że brat ma tak miłą dziewczynę. Ale później ogólnie mogłaby mieć mieszane uczucia odnośnie do tego, że Margo zniknęła (wgl jak dawno się to stało?). Teraz jest zaręczony z Dianą, ale Lyra może mimowolnie je porównywać, zastanawiać się, co byłoby lepsze dla brata: zakazany związek z dawną ukochaną, czy małżeństwo z rozsądku, by zadowolić rodzinę.
Jasne, że tak <3. Bardzo chętnie zagrałabym coś między nimi. Lyra na pewno się bardzo zdziwi, i będzie miała później o czym myśleć.
Co do Alice, myślę, że mogłyby się dopiero poznać na fabule, bo Elliott wróciła do Anglii na początku lipca. Ale promugolskość i chęć zmiany czegoś w podejściu czarodziejów to coś, co niewątpliwie je łączy, więc to też byłoby bardzo ciekawe ^^.

Przeczytałam twoją kartę i nie mam pojęcia jak moglibyśmy się znać, ale to tak piękna kp i tak piękna postać, że i tak chcę relację. Wymyślmy coś razem!

Lyrka, według moich skomplikowanych obliczeń, Margie poznała Garry'ego w '49, a zostawiła w '53, więc jakoś dwa lata temu. (Oleńka, popraw mnie, jeśli mieszam < 3) Lyra była jeszcze wtedy w Hogwarcie, mogły się widywać tylko w święta i wakacje, ale tak czy inaczej - zostałabym przy ciepłych stosunkach. No i w takim razie umówimy się w przyszłości na jakiś wąteczek, bo Margie na pewno jest ciekawa, co u Lyry słychać. <3

Sarenka, w kartach nie mamy za bardzo wspólnych punktów, aaale nie szkodzi, stworzymy je sobie same i zaraz będę myśleć intensywnie, tylko powiedz mi jeszcze, co mogę od Ciebie wyciągnąć (biorąc pod uwagę skrajnie różne statusy krwi, jesteśmy w stanie się lubić?) i czy kombinować raczej w stronę pozytywu, czy negatywu? *u*

Tak, była jeszcze w Hogwarcie, ukończyła go w '55 . Ale w wakacje i przerwy świąteczne na pewno widywała się z Garrettem, a co za tym idzie, również jego dziewczyną. Ale pozytywne stosunki oczywiście zostają, i wątek bardzo, bardzo chętnie! <3 Gdy tylko będziesz chciała coś zagrać, daj znać .

Hm, myślę, że mimo wszystko pole do popisu mamy duże, bo Sarenka nie jest uprzedzonym arystokratą. Inaczej nigdy nie zostałby graczem Quidditcha walczącym z innymi, o niższym statusie krwi o wspólne zwycięstwo. Poza tym jeśli ktoś jest intrygujący to na pewno go zaintryguje, więc chodźmy w pozytyw! <3

To ja myślę intensywnie i pewnie Ci naskrobię pw dzisiaj albo jutro, i będziemy kombinować! <3

To możemy zrobić tak, że Aaron powywieszał jakieś ogłoszenia na Pokątnej, bo potrzebował kogoś tylko na weekendy! Margo się zainteresowała i wpadła spytać, czy aktualne? :malpka: