virginia

09.12.15 23:53

Perseus A.

Poznali się jeszcze przed Hogwartem. Początkowo Ginnie posyłała mu wyłącznie nieśmiałe uśmiechy, by po pewnym czasie zapytać się, czy nie zechciałby polatać z nią na dziecięcej miotełce. Przez cały okres w szkole wzdychała do niego, choć ten uganiał się za innymi pannami. Po balu na który poszli razem w relacjach czysto przyjacielskich, upity Perseus pocałował Virginię, nie pamiętając o tym następnego ranka. Ich kontakt urwał się po ukończeniu Hogwartu przez Avery'ego oraz zamknięciu się Ginnie w murach posiadłości na ponad pięć lat.

Anthony B.

Znają się od dziecka przez fakt, iż matka Ginnie oraz ojciec Tony'ego są rodzeństwem. Od małego mieli dobry kontakt, choć tak naprawdę to teraz ich relacja osiąga szczytowy punkt ze względu na ich śmierć. Anthony opiekuje się Virginia, ratując ją od jej ojca tyrana. Wynajmuje także mieszkanie dla swojej kuzynki w Hogsmeade oraz łoży pieniądze na jej potrzeby.

Samael A.

Od połowy lipca uczęszcza na terapię, która powoli przynosi efekty - mniej lub bardziej za sprawą Samaela. Ich relacja odbiega od schematycznej roli pacjent-psychiatra, a Virginia niekiedy trwoży się przed wejściem do gabinetu, nie wiedząc, co ją dziś czeka - dostaje zbyt wiele sprzecznych sygnałów, aby jasno cokolwiek stwierdzić.

10.12.15 0:21

na pewno musimy mieć jakieś relacje Smile

10.12.15 9:44

Jesteś metamorfomagiem, jesteś młoda i w dodatku (prawdopodobnie) jesteś daleką rodziną narzeczonego Lyry, chcę jakichś relacji Smile

. Alice też mogę zaproponować, była tylko rok wyżej w Hogwarcie i mogły się znać, z tym, że Alice jest prawie szlamą. Gorzej, że nie mam na razie konkretnych pomysłów; aczkolwiek Lyra również jest młodym metamorfomagiem i często bywa na Pokątnej.

10.12.15 10:55

Nadia proponujesz coś? <3

Lyra, Alice na pewno odpada ze względu na to, że nie jest szlachcianką/czysta krew ze skazą. A z Lyrą musiałabyś coś wymyślić, mając na uwadze to, że Ginnie nie wychodziła z domu przez ponad pięć lat, a pięć lat temu Lyra miała zaledwie trzynaście Sad

10.12.15 11:10

Uuu, szkoda, że z Alice nie :<. A jeśli chodzi o Lyrę, to w takim razie musiałaby być jakaś teraźniejsza znajomość, prawdopodobnie od zera. Ale może poczekam, aż uzgodnisz sobie ewentualne relacje z Glaucusem?

10.12.15 11:34

okej <3 jeśli będziesz na imprezie Glaucusa to pewnie tam się poznają <333

10.12.15 14:16

Jesteś moją jakąś rodziną, prawda? :me!:

10.12.15 16:06

Przybywam! :D Tylko nie wiem, czy chcesz lubić Glaucusa, bo równie dobrze może ci się kojarzyć z pijącym ojcem? Sad

Wydaje mi się, że powinnaś również kojarzyć Bell - mała różnica wieku, mijały się najpewniej na korytarzach; z tym, że chyba nic konkretniejszego, bo usiłuję się wpisać do relacji PerseUSa, ale coś mi to nie wychodzi Laughing

10.12.15 18:49

Powinnaś znać najstarszego i prawego z rodu Traversów.

11.12.15 3:13

Kobieto, zlituj się. Weź któreś z tych https://imgur.com/a/0F2WA tears

13.12.15 0:29

Mavis, tak! coś proponujesz?

Belka, mogę go lubić ze względu na to, że rodzina (no i wbija na jego bibę, wiadomo). i mógł ją nauczyć pływać!!! <3 a z belką to zależy, co będzie miała z persem

Neleus, wiadomix cwaniak

Antek, ok zmienię później Sad

(((((((((((( (tak bardzo cię kocham, że zmienię)

13.12.15 18:15

Z drzewka wynika, że Maire i Ginnie są kuzynkami przez matki - a że lady Bulstrode zmarła, kiedy Maire była jeszcze małą dziewczynką, z pewnością (?) matka Ginnie roztaczała wokół niej swoją opiekę, tym samym zbliżając dziewczynki (różnica czterech lat to zaraz nie dekada!), a po jej śmierci Maire mogła wspierać kuzynkę, bo w końcu sama przeszła podobny dramat. Och, no i obie chodziły do Ravenclawu, więc w tych latach, kiedy były jeszcze obie w Hogwarcie, Maire mogła się nią opiekować i pomagać z lekcjami czy coś takiego. Nie wiem, co może być teraz, ich stosunki mogły się ochłodzić, ale liczę na jakiś pozytyw. <3

15.12.15 16:30

Podoba mi się pomysł z relacją pomiędzy matką Ginnie a Maire <333 Wtedy obie dziewczęta mogły się zbliżyć do siebie i w Hogwarcie rzeczywiście Virginia mogła zgłaszać się do kuzynki z problemami. Zmieniłabym tylko tę część o wspieraniu po śmierci jej matki. Ginnie zamknęła się na ponad pięć lat w domu, niechętnie przyjmując odwiedziny (poza Anthony'm nie dopuszczała dobrowolnie do siebie nikogo). Teraz jednak powoli staje na nogi, więc mogą odnowić kontakt i z pewnością brnąć dalej w bardzo pozytywną relację <3333
I w sumie dzieli ich trzy lata i trochę, bo Ginnie rocznikowo ma 23 lata.

15.12.15 18:49

Och, super. <3 Trochę jak siostrzyczki! To odezwę się (albo ty :D) na jakiś wąteczek gdzieś kiedyś jakoś.

15.12.15 19:54

koniecznie <3 <3 <3

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia