First topic message reminder :


[bylobrzydkobedzieladnie]

Cześć, znajmy się! Różnica wieku między Leą i Calypso nie jest jakoś zatrważająco dużo, obie są szlachciankami, a w dodatku Liliana jest najlepszą przyjaciółką pani Avery, więc jakiś punkt zaczepienia zawsze się znajdzie.

Leandra, w takim razie może postanówmy najpierw czy chcemy coś pozytywnego? Rody Avery i Lestrange mają negatywne relacje, ale to chyba nie znaczy, że my też powinnyśmy się nienawidzić? Dodam, że przydałaby mi się jakaś prawdziwa przyjaciółka, bo na razie to Calypso się robi niezbyt miłą i fałszywą suką :<

Deimos, nie musimy przecież być najlepszymi przyjaciółmi, a z twoją żoną relacje sobie właśnie ustalam, więc dam ci znać czy takie coś by wyszło Ech, a miałam nadzieję, że nie zyskam sobie kolejnego wroga

Prawdę powiedziawszy to już z Lilianą jest pozytyw, do Carrowów będzie chodzić na herbatkę, więc może się i z Lestrange bratać! Mogę reflektować na najlepszą przyjaciółkę, Leandra jest dość ciepła i naiwna, przynajmniej chwilowo, bo planuję ją w przyszłości rozwinąć i pewnie mogłaby przekonać Calypso do siebie. Myślałam też o tym, że jeśli wyraziłabyś zgodę, to Lea mogłaby się kiedyś wkraść do głowy Calypso i dowiedzieć się, że miewa odmienne uczucia w stosunku do kobiet i mogłaby spróbować ją "uwieść" i zmanipulować. Chociaż to też byłoby dopiero w dalszej przyszłości, a nie lubię obiecywać zbytnio naprzód, bo nigdy nie wiadomo, jak się potoczy historia postaci! Więc może zostańmy przy przyjaciółkach?

Jestem za! A jeśli naprawdę chciałabyś się wkraść do głowy Calypso, to zapraszam na pw/gg, bo to naprawdę świetny pomysł i powiem ci, że go popieram to zostajemy przy przyjaciółkach

i co ustaliłyście? jak będziesz grzeczna dla mnie to nie musze być wrogiem, no ale przyjacielem nie będę niestety

Calypso Lestrange napisał:Mavis! <3 Jestem za tym, żebyśmy się uwielbiały, możesz mi dawać rady dotyczące uciekania przed wilkołakami i o, możesz mi pomóc szukać tego gnojka co zjadł Thalię!  Przysięgam, że będę cię kochać, jak go znajdziesz, no i możemy być bff! Pomagaj mi w uciekaniu od zobowiązań (czyt. małżeństwa), wyciągajmy się na ognistą i załóżmy zespół Oooo, może rzucę robotę, żeby szkolić się na brygadzistę? Tak czy inaczej, chcę mieć mocnego pozytywa!

Inarka jest moją BFF, ale jeżeli podziwiasz Mejwiz trochę czy coś to możesz być jej młodszą siostrą Mogę polować na wilczki, uczyć Cię tego, zespół koniecznie, ognistą nigdy nie pogardzę! A i ja wszystkim polecam ociekanie od małżeństw, także nie ma problemu.