Smocza skrzynka

05.01.16 21:24

Alfons

Póki co używam mamy sowy, lecz jak podrosnę, to bedę miał własną!

[bylobrzydkobedzieladnie]

06.01.16 17:23

Przeczytaj Benjamin

Charlie
nie wiem, kto zdradził Ci tę największą tajemnicę - o tym, że jestem smokiem - ale skoro Ty także nim jesteś, nie mogę się gniewać. Smoki powinny trzymać się razem. Muszę Cię jednak zmartwić: możesz rozmawiać ze smokami w swej smoczej postaci dopiero, gdy osiągniesz pełnoletniość. Wiem, wydaje Ci się to niezwykle długim okresem, ale wierz mi, minie szybciej niż myślisz. No i będziesz mógł wykorzystać ten czas na lepsze poznanie naszego gatunku. W czym, oczywiście, chętnie Ci pomogę, bo pracuję w smoczym rezerwacie.
Obiecuję, że ten list (i kolejne, gdybyś miał jakieś pytania) będzie naszym smoczym sekretem.

Twój przyjaciel smok o imieniu
Benjamin

22.01.16 16:23

Przeczytaj Eilis Sykes

Kochanie,Nie rozrabiaj dzisiaj za bardzo. Poćwicz proszę kaligrafię i napisz pięknie swoje imię. Narysowałeś już jakieś rysunki do wczorajszej dobranocki? Jeśli chcesz mi coś wysłać, Dziób poczeka na Twoją odpowiedź, a jak nie masz jeszcze nic dla mnie, daj mu słonego krakersa, jest w kuchni na parapecie!
Przemycam Ci dwie babeczki (klik), ale proszę nie jedz ich przed obiadem. Dowiem się, czy zjadłeś całe drugie!!
Twoja Eilis

26.01.16 17:15

Przeczytaj Benjamin

Charlie
świetnie, że magicznie nasze drogi się spotkały, Charlie. Sądzę jednak, że najlepiej będzie, jeśli odbiorę Cię prosto z Twojego domu. Nie posiadam kominka a proszek Fiuu bywa naprawdę kapryśny i mógłbyś wylądować przypadkowo u jakiejś głuchej staruszki, która wmuszałaby w Ciebie kminkowe ciastka i brokuły. A tego chyba byśmy nie chcieli. Możemy więc ustalić jakiś termin i bardzo chętnie oprowadzę Cię po rezerwacie.

I...możesz po prostu podpisywać się Charlie. A ja jestem Ben, okej? Smoki nie lubią jakichś wyfiokowanych (sam nie wiem co znaczy to słowo, ale brzmi głupio) sawoawiwerów. Nie mylić z wiwernami. Wiwerny to nie smoki! Mogę nauczyć Cię ich rozpoznawania...może jak będziesz trochę większy.

Ben

27.01.16 10:07

Przeczytaj Benjamin

Charlie
o tak, cały czas nieogarnięta...to bardzo dobry opis Twojej mamy. I niania...cóż, same nadopiekuńcze panie wokół Ciebie, dlatego takiemu smokowi jak Ty przyda się rozwinięcie skrzydeł i prawdziwa przygoda!

Możemy spotkać się w Twoim ogrodzie, przy tej tylnej furtce za żywopłotami. A potem wybierzemy się w podróż Błędnym Rycerzem. W nim nie ma wiwern...a Wiwerny to takie trochę smoki, ale nie smoki. Raczej jaszczury. Poniżej narysowałem Ci wiwernę (po prawej) i smoka (po lewej) i zaznaczyłem różnicę.

A piszesz naprawdę wspaniale, Charlie! Tak jak ja. I ja też nie rozumiem, co to znaczy po ludzku, ale skoro mówi to Twoja niania, to na pewno coś niezmiernie nudnego.

(szalony rysunek wiwerny a obok równie szalony rysunek smoka, o dziwo obydwa bardzo dokładne i wierne niebezpiecznemu oryginałowi)
Ben

10.04.16 13:16

Przeczytaj Benjamin

Charlie
dzięki za list, wiem, że wysłanie go było naprawdę trudne. Jesteś odważnym smokiem! Ale, niestety, nie mam dobrych wiadomości, mały.
Twoja mama za mną nie przepada a ja nie zamierzam na siłę wpychać się ponownie do jej życia. Gdyby to tylko ode mnie zależało, chętnie zabrałbym Cię ponownie do rezerwatu, ale...cóż, nie my tu mamy moc decyzyjną, co nie, smyku? Tristan jest naprawdę w porządku, mam nadzieję, że będziesz się z nim dogadywał równie dobrze, co ze mną.
I...wiem, też Cię polubiłem, Charlie.

Nie mogę napisać 'do zobaczenia', bo nie rzucam obietnic na wiatr, a możemy spotkać się dopiero w nieokreślonej przyszłości.

Bądź grzeczny, ale nie daj sobą rządzić, pamiętaj! Smoki są niepodległe.

Trzymaj się, mały

PS Percival to mój przyjaciel, jeszcze z czasów szkoły.
Ben

21.07.16 21:05

Przeczytaj Benjamin

Charlie nie musisz dziękować, tak myślałem, że spodoba Ci się to smoczysko. Imię jak najbardziej pasuje. I...wujek Tristan?
Kent?
Zakochana Harriett?
Nie wiem dokładnie, o czym piszesz, Mały, ale jeśli to prawda, to...cóż. To dziwne. Tristan jest moim przyjacielem. Nic nie mówił mi o spotkaniu z tą harpią...to znaczy z Hatsy, ale...
Nieważne.

Dzięki za życzenia. Tobie też udanego roku, Mały. Oby był lepszy od poprzedniego.
Ben

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia