First topic message reminder :






[bylobrzydkobedzieladnie]

Jestem nieznośnym synem Twojej siostry i pewnie działam Ci na nerwy, bo pyskuję i robię różne złośliwe rzeczy. Chociaż najbardziej złośliwy jestem dla guwernantek. Lubimy się, uczysz mnie hipnotyzowania, albo grania na skrzypcach czy raczej się nie lubimy i pluję Ci do rosołu, a jak śpisz to zakradam z nożyczkami, żeby uciąć włosa, po czym Ty budzisz się i odsyłasz mnie do wszystkich diabłów? Rabastan jest irytującym wcieleniem wszelkich cnót i wszyscy go kochają. Ja mam za to jadowitego pająka i chyba węża, ale tato mi go chyba jeszcze nie dał :///////

Lubimy się. Jeste nieznośny ale zawsze doprowadzasz ciocię do cichego rozbawienia. Oczywiście kiedy nie jesteś złośliwy dla mnie. Jak jesteś, subtelnie straszę Cię, że Cię zahipnotyzuję i jak się obudzisz, będziesz grzecznym, nudnym chłopcem, cuu?

O nie, to najgorsze co może być. Przez Ciebie mój bogin będzie wyglądał jak grzeczna wersja mnie Ok, to ja nie kieruję złośliwości konkretnie w Ciebie, Ty mnie nie straszysz, że mnie zahipnotyzujesz. Pewnie jak jestem z tatem w odwiedzinach to wchodzę Ci bez pukania do pokoju i mnie uczysz, że się puka

Uaaa. Wszystko się zgadza. Tylko tatę trzymaj z daleka od tego pokoju, jak już bez pukania będziesz wchodził. xd

ps: i tak pozostaniesz jednym z moich ulubionych siostrzeńców.

Drugim Twoim siostrzeńcem jest tylko Rabastan, a reszta to siostrzenice, więc bez problemu mogę być ulubionym siostrzeńcem :trollface:

przeczytałam kartę! I huh, nie widzę dla nas świetlanej przyszłości obie co najwyżej jesteśmy bardzo nieidealne, ale ty to wprawnie ukrywasz, ja nie. Poza tym przyjaźnisz się z Rosie, dlatego z automatu szczególnie lubić się nie możemy. Nie szłabym jednak w ogromny negatyw, wszak to rodzina, obie kochamy Tristana, a cioteczka ma mnie wziąć pod swoje skrzydła dlatego hm, mam zagwozdkę co z nami zrobić neutralność? Pozytyw z negatywem? Dopomóż!

Ja myślę, że Darcy nieważne jak bardzo nie dogadywałaby się ze swoją kuzynką, to w końcu to rodzina. Nie mogłaby mieć negatywu z rodziną, więc co najwyżej neutralność zakrapiana o sztuczny pozytyw, czy coś w ten deseń. Chociaż najbardziej rozjaśniłaby nam się sytuacja, gdybyśmy po prostu odegrały jakiś wątek. Proponuję jednak przy okazji jakichś eventów zorganizowanych, bo 1:1 mam wrażenie, że z charakterami naszych pań mogłybyśmy trochę męczyć wspólną grę, ale mogę się mylić.

Wydaje mi się, że w grupie, czy na salonach Darcy i Lil są po prostu dla siebie lepszym towarzystwem, a sam na sam są neutralne. To najlepsze rozwiązanie ^^.

o, to brzmi bardzo dobrze to niech tak pozostaną jako wstępne ustalenia, a reszta niechaj wyjdzie na fabule

Jesteście z Glaucusem rodziną, ale różnica wieku jest dość znaczna, więc nie wiem, czy coś z nim chcesz? :D

9 lat to prawie nie jak różnica.
Glaucus z tego co widziałam jest dość pozytywną osobą. Darcy wbrew pozorom jest bardziej stonowana, bycie pozytywnym kojarzy jej się z byciem nierozważnym i działaniem wbrew netykiecie, więc zastanawiam się, jak nas połączyć relacjami, żeby nie wyszedł z tego negatyw. Nie możemy mieć negatywu w rodzinie. XD

Glaucus mógł kiedyś traktować Darcy, jako takie młode, pocieszne stworzenie i jego pupilkę, czy to do niego niepodobne? Mógłby wtedy do niej mówić na przykład: "sisi" i dalej mieć ją za dziecko, a ona by mu próbowała udowodnić, że jest już kobietą. XD

To do niego bardzo podobne, bo jest przesadnie opiekuńczy w stosunku do niemal każdej młodszej kobiety z rodziny Poza tym trudno mieć z nim chyba negatyw, dlatego dajmy im taki niezobowiązujący pozytyw :D

Widzę, że znasz się z siostrą, jak i chcesz ze mną wątek, lecz na jakich relacjach ono będzie się odbywać? :D

To zależy czy chcesz coś pozytywnego, czy możemy się nie lubić, bo mam trochę mało negatywów.

negatywów nigdy za wiele u mnie, ale może lepiej coś neutralnego?

My to po prostu musimy kiedyś na fabule pograć i zobaczymy co z tego wyjdzie.