Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Ronan Nieterrorysta
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
---> Ojciec arab, matka angielka.
---> Jedyne co ma wspólnego z arabskim światem to nazwisko.
---> Uczęszczał do Hogwartu w latah 1944-1951.
---> Dom Gryffindor.
---> Ścigający gryfonów w latach 1949-51.
---> Ma kota.
---> Chce być dobrym człowiekiem.
---> Jest pół krwi.
---> Bierze różne, nielegalne używki.
---> I jest uzależniony.
---> Ale się do tego nie przyzna.
---> Na ogół przyjacielski, opanowany, bystry, szczery.
MortiKumpel
Ten od gargulków.
Wszystko zaczęło się od wspólnego zamiłowania, jakim były gargulki. Ta gra wiąże się z nieuniknionym kontaktem słownym z drugą osobą. Tak więc, chłopcy zdążyli się poznać i polubić. Później, Ronan "wykorzystywał" wiedzę Mortiego z historii magii. I często prosił go o napisanie jakiejś pracy na ten przedmiot. Jakiś czas temu stracili ze sobą kontakt, bo Morti wyparował. Ale na chwilę obecną jest wśród żywych. Więc kiedy tylko mają czas, spotykają się i grają.
BarryPrzyjaciel/Diler
Ten który poratuje w trudnej sytuacji
Ronan i Barry znają się dość długo. Wspólne lata w Hogwarcie i to w tym samym domu. Czyli wiadomo. Wspólne imprezy, odpały, kłopoty, wygłupy i zabawy. Ta znajomość nie mogła zakończyć się tylko na szkole. Niestety, dorosłe życie równa się z większymi kłopotami, z którymi trudniej sobie poradzić. Na ratunek przyszedł Barry. Niestety czy stety, również go uzależnił. A potem, ich przyjaźń wzmocniła się. Spotykają się dość często. I trzeba przyznać, że to Barry miał i ma największy wpływ na chłopaka.
CarolineDobra znajoma
Ta co wchodzi do mieszkania, gdy są otwarte drzwi.
Poznali się stosunkowo nie dawno. Na mieście. Tak po prostu na siebie wpadli. Pogadali, i oboje dobrze się przy sobie czuli. Potem się spotkali parę razy. Dziewczyna czasami z nudów sprawdzała co tam u Ronana. Ostatnio trafiła w nieodpowiedni moment. A ponieważ drzwi były otwarte...to weszła. Odkryła tajemnicę Ronana. Jego nałóg. Teraz od niej zależy co z tą wiedzą zrobi.
VivKoleżanka
Ta która znalazła kota
Kocur Ronana znowu uciekł. Tym razem nie musiał go długo szukać bo na ratunek przyszła Viv. Wtedy to spotkali się po raz pierwszy. Sam fakt że dziewczyna lubiła koty, sprawił, że Ronan chętnie z nią rozmawiał. Potem uratował jej skórę. No cóż, była towarzyszką niedoli. Miała inny kolor skóry niż reszta. Była inna. I to ich oboje łączyło. Tak więc, nie mógł spokojnie przejść obok. Musiał wkroczyć do akcji. I od tamtego momentu widywali się regularnie, aż do dziś. Tylko że Ronan nie wie, że Viv się w nim podkochiwała.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Ronan Haddad dnia 01.02.16 21:34, w całości zmieniany 5 razy
Gość
Gość
Będę pierwsza, a co!
Są w tym samym wieku, a to już dobry punkt zaczepienia. W dodatku widziałam w "aktywności", że Ronan grał w gargulki, a Mort to mistrz gargulków. Nie mam pomysłu na nic głębszego, ale myślę, że dobra będzie też normalna, szkolna znajomość! Niech będą swoimi kumplami od gargulków i przy każdej partyjce pewnie się o coś zakładali i robili potem jakieś głupoty. A jak Ronan bardzo ładnie poprosił i zaproponował coś w zamian to Mort mu mógł czasem napisać coś na historię magii, bo jest tym legendarnym uczniem, którego ten przedmiot nie nudził. Po zakończeniu szkoły pewnie już nie widzieli się zbyt często, ale no... Ale na fabule zawsze będzie można coś dodać, coś zaszaleć, jak kiedyś na coś wpadniemy to się skontaktujemy, o. Chyba, że masz jakiś inny pomysł.
Są w tym samym wieku, a to już dobry punkt zaczepienia. W dodatku widziałam w "aktywności", że Ronan grał w gargulki, a Mort to mistrz gargulków. Nie mam pomysłu na nic głębszego, ale myślę, że dobra będzie też normalna, szkolna znajomość! Niech będą swoimi kumplami od gargulków i przy każdej partyjce pewnie się o coś zakładali i robili potem jakieś głupoty. A jak Ronan bardzo ładnie poprosił i zaproponował coś w zamian to Mort mu mógł czasem napisać coś na historię magii, bo jest tym legendarnym uczniem, którego ten przedmiot nie nudził. Po zakończeniu szkoły pewnie już nie widzieli się zbyt często, ale no... Ale na fabule zawsze będzie można coś dodać, coś zaszaleć, jak kiedyś na coś wpadniemy to się skontaktujemy, o. Chyba, że masz jakiś inny pomysł.
Mortimer Bott
Zawód : bezrobotny
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
My bones keep breaking
Tearing me away from the quiet
The silence of my soul, of my soul from the quiet
Tearing me away from the quiet
The silence of my soul, of my soul from the quiet
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Pasuje!
Hogwart ukończyli niedawno. Bo przez te cztery lata raczej nie zapomni się o swym kumplu od gargulków. A może nawet po szkole się spotkali by parę razy zagrać?
A w sumie, czemu nie mogą być dobrymi kumplami i nie spotykać się dwa razy na miesiąc by ze sobą zagrać? To byłby całkiem dobry wątek na nudę. To jak?
Hogwart ukończyli niedawno. Bo przez te cztery lata raczej nie zapomni się o swym kumplu od gargulków. A może nawet po szkole się spotkali by parę razy zagrać?
A w sumie, czemu nie mogą być dobrymi kumplami i nie spotykać się dwa razy na miesiąc by ze sobą zagrać? To byłby całkiem dobry wątek na nudę. To jak?
Gość
Gość
Ronan, brachu Uzależniłem Ciebie, daję ci coraz lepsze narkotyki, a nawet może dam ci spróbować śnieżki, jak będziesz grzeczny [ignoruj tłum przeciwników śnieżki, to tylko pachołki] i ten... lubimy się, nie?
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Jeszcze nie wiem za bardzo co konkretnie mogę Ci zaproponować, ale i tak Ci proponuję. Jakąś znajomość - to na pewno. Choć nie jestem pewna jaką, możemy jeszcze się nie znać i dopiero poznać. Tak myślę. Co Ty na to? Chcesz zapoznać Ronana z mą uroczą Karolinką? :D
Gość
Gość
Barry jasne bro. Mogą się lubić. Tylko nie licz na to, że owiniesz sobie Ronana w okół palca. Jeśli mają się lubić, to z wzajemnością
Caroline, Ronan nie pogardzi nowymi znajomościami. Pewnie że chce
Caroline, Ronan nie pogardzi nowymi znajomościami. Pewnie że chce
Gość
Gość
Powiedzmy, że ci zaproponowałem coś lekszego od lekarstw na pozbycie się twich smutków i jesteśmy kumplami i razem możemy planować zamachy na Ministerstwo Ale nie ma problemu, Barry na pewno będzie jego lubić! W końu oboje są gryfonami i oboje maja koty [Barry ma kuguchara, ale to też kot] No i Barry umie gadać z kotami
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
No to ostrzegam, że niebawem mogę się zgłosić na pw z jakimiś pomysłami i równocześnie też Cię zapraszam do siebie, jakby Ronan się nudził. ;)
Gość
Gość
są z jednego rocznika, Marcysia też lubi używki i kocha koty! więc mogli po latach wpaść na siebie w jej lecznicy a potem wyskoczyć na coś mocniejszego <3
Gość
Gość
Jak na razie nikt oprócz Barrego, nie wie o tym że Ronan bierze. Aczkolwiek myślę że mogę zrobić wyjątek, pod warunkiem że Marcelyn dowiedziała się o tym stosunkowo niedawno.
Ale to można jeszcze obgadać na pw. Ogółem to mi się pomysł podoba. Im więcej pozytywów tym lepiej :D
Ale to można jeszcze obgadać na pw. Ogółem to mi się pomysł podoba. Im więcej pozytywów tym lepiej :D
Gość
Gość
Marcela to przyszła żona Barrego więc pewnie i tak by to jakoś wyszło, a potem mogą stworzyc trójkatne koło współuzależnienia!
Gość
Gość
Wowowow to Barrego ktoś by chciał? Podziwiam
Mi pasi
Mi pasi
Gość
Gość
O, a czemu by nie! :D Tylko parę miesięcy temu Mort zapadł się pod ziemię, ale teraz mogliby się znowu spotkać. I niech się regularnie umawiają na gargulki, jeej. <3
Mortimer Bott
Zawód : bezrobotny
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
My bones keep breaking
Tearing me away from the quiet
The silence of my soul, of my soul from the quiet
Tearing me away from the quiet
The silence of my soul, of my soul from the quiet
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Strona 1 z 2 • 1, 2
Ronan Nieterrorysta
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania