Sorry not sorry
AutorWiadomość
First topic message reminder :
The good die young
Roses Are Red
Ignotus
Avada Kedavra
Cassandra
Cordcordis
Lysandra
Diagno Coro
Alisa
ImplosioMia
Imperio
Graham
FebrisVasily
Nemo
violets are blue
Tristan
Viento Somnia
Drew
Crucio
Melisande
FulgoroFantine
HoratioDarcy
Orchideus
this avada kedavra
Deirdre
Adolebitque
Magnus
Somniumante
Solene
Flammare
Sigrun
VulnerarioMildred
SerpensortiaEir
Distorsio
Caelan
TEKSTCadan
TEKSTValerij
TEKST
Marianna
TEKSTCraig
TEKSTAlphard
TEKST
Esther
TEKSTAntonia
TEKSTHjalmar
Umbrasio
Inara
CortinulaVictoria
Glisseo
Daphne
XXXSamael
XXX
is made for you
Ben
ExpelliarmusBrendan
DivirgentoFred
Fumos
Justine
InsanioSamuel
Finite IncantatemBertie
Flammare
Minnie
LapiforsAlex
XXXJosie
XXX
Eileen
XXXLorraine
XXXMaxine
XXX
Siergiej
Larynx depopuloAntonin
XXXBellona
Pluto
Katya
ObliviateOdette
SilencioTilda
TEKST
Garrett
Expecto PatronumCornelia
CarpieneMilburga
Corio
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ignotus
Avada Kedavra
Cassandra
Cordcordis
Lysandra
Diagno Coro
Alisa
ImplosioMia
Imperio
Graham
FebrisVasily
Nemo
Tristan
Viento Somnia
Drew
Crucio
Melisande
FulgoroFantine
HoratioDarcy
Orchideus
Deirdre
Adolebitque
Magnus
Somniumante
Solene
Flammare
Sigrun
VulnerarioMildred
SerpensortiaEir
Distorsio
Caelan
TEKSTCadan
TEKSTValerij
TEKST
Marianna
TEKSTCraig
TEKSTAlphard
TEKST
Esther
TEKSTAntonia
TEKSTHjalmar
Umbrasio
Inara
CortinulaVictoria
Glisseo
Daphne
XXXSamael
XXX
Ben
ExpelliarmusBrendan
DivirgentoFred
Fumos
Justine
InsanioSamuel
Finite IncantatemBertie
Flammare
Minnie
LapiforsAlex
XXXJosie
XXX
Eileen
XXXLorraine
XXXMaxine
XXX
Siergiej
Larynx depopuloAntonin
XXXBellona
Pluto
Katya
ObliviateOdette
SilencioTilda
TEKST
Garrett
Expecto PatronumCornelia
CarpieneMilburga
Corio
[bylobrzydkobedzieladnie]
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Ostatnio zmieniony przez Ramsey Mulciber dnia 07.03.19 11:41, w całości zmieniany 118 razy
z ładnie wyczyszczoną krwią w końcu mogę się tutaj pojawić chcę albo się bardzo bardzo lubić albo bardzo bardzo niechętnie na siebie łypać. ewentualnie połączenie tych dwóch na przestrzeni czasu. kochasz Rosiera, tak jak ja (nikttegoniezauważycichutko) i nazywasz go przyjacielem (oby nie tak jak pozostali, rip 3), więc właściwie powinniśmy iść w stronę pozytywu. chyba, że znamy się jeszcze z przeszłości? z lat szkolnych - chociaż sporo nas dzieli i kiedy Ramzi był przystojnym młodzieńcem Dei była niepokojąco spokojną dziewczyneczką? z Wenus? z ministerialnych sprawek? jestem otwarta na wszelkie propozycje i zagwozdki
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Piękna Dei, oczywiście, że nie tak jak pozostali, jestem wyjątkowy
Po edycji jednak lubmy się bardzo. #odzywasięjakaśwewnętrznaniezdecydowanaboginii
Po edycji jednak lubmy się bardzo. #odzywasięjakaśwewnętrznaniezdecydowanaboginii
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
to biegnę Ci słać PW!
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Wypadałoby ustalić wspólne relacje
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
My już mamy ustalone relecje, nie udawaj przed innymi
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
w sumie to przybywam sprawdzić czy się znać chcemy, czy nie chcemy i czy się lubimy, czy też może bardziej w tą drugą stronę leziemy bo w sumie nie wiem co ci tam Dei popisała w pw <3 Więc daj znać i będziemy dalej myśleć.
Just wait and see, what am I capable of
Apollinare Sauveterre
Zawód : artysta, krytyk, dyrektor Galerii Sztuki
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Sztuka zawsze, nieustannie zajmuje się dwiema sprawami: wiecznie rozmyśla o śmierci i dzięki temu wiecznie tworzy życie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Apo, trzy lata różnicy, nie ma tragedii. Zerkam w Twoje relacje i widzę same niewiasty (co prawda wcale mnie to nie dziwi). Świetnie, że tu jesteś bo to znaczy, że zdajesz sobie sprawę, że taki układ i brak odpowiedniego męskiego towarzystwa doprowadzi Cię w końcu na dno. Nie wnikając w relacje z Deirdre, widzę nas razem knujących przeciwko szlamom. Może kiedyś spotkaliśmy się w jakiś dziwnych okolicznościach, w końcu mnie też od zawsze pasjonowała kwestia śmierci ( serio ) Najlepiej przy alkoholu (trzeba odżywiać komórki podczas trudnych procesów myślowych). Bądź moim partnerem kilku zbrodni (po pijaku). Czasem Tristan mnie jednak zaniedbuje, a jego szlacheckie obowiązki nie pozwalają mu na zbytnie folgowanie sobie, więc przyda mi się taki kompan. Może jak wróciłeś do Londynu to postanowiłem wykorzystać Twój potencjał i wciągnąć Cię do Rycerzy, żebyś się nie marnował gdzieś w galerii.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
nie wiem jak długo znasz się z Trisem, ale właśnie mu proponowałem picie podczas moich początków w Anglii jakieś 6-7 lat temu, może znamy się przez niego? Albo właśnie byłeś w Galerii? W sumie to mam w karcie, że właśnie najmocniej tej Czarnej Magii to się tu w Londynie uczyłem jak siedziałem, bo godnego nauczyciela znalazłem ( tak mi się zdaje przynajmniej). Może mnie pouczyłeś? Razem zagłębiliśmy kilka śmiertelnych kwestii i zdecydowanie byłbym wdzięczny gdybyś mnie właśnie do tej zacnej organizacji wciągnął!!
Just wait and see, what am I capable of
Apollinare Sauveterre
Zawód : artysta, krytyk, dyrektor Galerii Sztuki
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Sztuka zawsze, nieustannie zajmuje się dwiema sprawami: wiecznie rozmyśla o śmierci i dzięki temu wiecznie tworzy życie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Z Tristanem, Misiu, znamy się całe życie, jestem jego starszym bratem tylko rodziców mamy innych . Jak najbardziej możemy znać się przez niego, skoro chodziliście razem do szkoły to po przyjeździe do Londynu na pewno zabraliśmy cię na małe zwiedzanie - pewnie zaczęliśmy od Wywerny i tam skończyliśmy, znając życie. Skoro twój nauczyciel cm miał być godny to dobrze trafiłeś!
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Witam i o zdrowie pytam!
Daleki kuzynie, chciałabym tu coś zakrawającego na pozytywnego, jakąś nic sympatii, jednakże nie mam sprecyzowanego pomysłu. Może pogłówkujemy razem?
Dodam, że Tristan i Daphne się przyjaźnią!
Daleki kuzynie, chciałabym tu coś zakrawającego na pozytywnego, jakąś nic sympatii, jednakże nie mam sprecyzowanego pomysłu. Może pogłówkujemy razem?
Dodam, że Tristan i Daphne się przyjaźnią!
here in the forest, dark and deep,
I offer you eternal sleep
I offer you eternal sleep
Daphne Rowle
Zawód : Niewymowna, alchemiczka i trucicielka
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
jeśli przeżyje choć jeden wilk,
owce nigdy nie będą bezpieczne
owce nigdy nie będą bezpieczne
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Rocznikowo dzielą nas dwa lata, w Hogwarcie tylko jedna klasa, łączy dom, więc z pewnością zdarzało się, że dzieliliśmy wczesnonocną ciszę w pokoju wspólnym, nim każde z nas poszło spać. Oboje byliśmy raczej wycofani w szkole, nie pchaliśmy przed szereg, ale trwaliśmy u boku Riddle'a, więc nie mogliśmy się mijać. Nigdy nie byłem orłem w eliksirach, więc przy odrobinie szczęścia podsuwałem Ci swoje prace domowe do zrobienia, może wystarczył uśmiech lub dwa, ewentualnie pomoc przy nauce zaklęć w ramach rekompensaty. Oboje uczęszczaliśmy do klubu ślimaka, może znaleźliśmy też wspólny język.
Kiedy przed siódmą klasą dowiedziałem się prawdy o tym, że w moich żyłach płynie krew Rowle'ów nasze relacje musiały ulec gwałtownemu oziębieniu z wiadomych przyczyn. Nasz kontakt się urwał, może obojgu nam to było na rękę, a może sam do tego doprowadziłem i tego nie rozumiałaś. Może przynależność do Rycerzy Walpurgii, wspólne cele i idee sprawiły, że nasze relacje stały się znośne? Nie wiem, jaki miałabyś na to pomysł.
Wygląda na to, że od kwietnia też jesteśmy współpracownikami
Tak byś chciała to poprowadzić?
Kiedy przed siódmą klasą dowiedziałem się prawdy o tym, że w moich żyłach płynie krew Rowle'ów nasze relacje musiały ulec gwałtownemu oziębieniu z wiadomych przyczyn. Nasz kontakt się urwał, może obojgu nam to było na rękę, a może sam do tego doprowadziłem i tego nie rozumiałaś. Może przynależność do Rycerzy Walpurgii, wspólne cele i idee sprawiły, że nasze relacje stały się znośne? Nie wiem, jaki miałabyś na to pomysł.
Wygląda na to, że od kwietnia też jesteśmy współpracownikami
Tak byś chciała to poprowadzić?
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Dafnia na pewno służyłaby mu pomocą z eliksirów, w zamian za zaklęcia, a takie same poglądy i Tom Riddle dodatkowo by sprawiał, że trzymali się w tym samym kręgu "znajomych".
Dafnia najpewniej by nie rozuamiała, czemu Ramsay nagle nie chciał mieć z nią żadnego kontaktu, ale na pewno nie nalegała, tylko przyjęła to z chłodnym spokojem i udawała, że nie istnieje, chyba że musiała.
Najchętniej to chciałabym, aby kontakt im się odnowił przez Rycerzy, jeśli nie masz nic przeciwko, to mógłby dać jej kilka lekcji czarnej magii, gdy dostrzegł że Dafnia ma również bezwględny i twardy charakter. Nigdy by nie wracali do tego co było, co poszło nie tak, tylko skupiają się na działaniach dla Czarnego Pana.
A w Departamencie Tajemnic na pewno nie będą się mijać bez słowa na korytarzach, szkoda tylko że nie widzę pola do wspólnych eksperymentów, chyba że będzie dało się połączyć zaklinanie przedmiotów z eliksirami!
Dafnia najpewniej by nie rozuamiała, czemu Ramsay nagle nie chciał mieć z nią żadnego kontaktu, ale na pewno nie nalegała, tylko przyjęła to z chłodnym spokojem i udawała, że nie istnieje, chyba że musiała.
Najchętniej to chciałabym, aby kontakt im się odnowił przez Rycerzy, jeśli nie masz nic przeciwko, to mógłby dać jej kilka lekcji czarnej magii, gdy dostrzegł że Dafnia ma również bezwględny i twardy charakter. Nigdy by nie wracali do tego co było, co poszło nie tak, tylko skupiają się na działaniach dla Czarnego Pana.
A w Departamencie Tajemnic na pewno nie będą się mijać bez słowa na korytarzach, szkoda tylko że nie widzę pola do wspólnych eksperymentów, chyba że będzie dało się połączyć zaklinanie przedmiotów z eliksirami!
here in the forest, dark and deep,
I offer you eternal sleep
I offer you eternal sleep
Daphne Rowle
Zawód : Niewymowna, alchemiczka i trucicielka
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
jeśli przeżyje choć jeden wilk,
owce nigdy nie będą bezpieczne
owce nigdy nie będą bezpieczne
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Ok, mnie pasuje <3
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
jestem lepszym bratem dla Tristana niż Ty, nie lubmy się (dla odmiany!!!) co Ty na to?
Abraxas C. Malfoy
Zawód : znawca prawa, polityk
Wiek : 33
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
The strength of a nation derives from the integrity of the home
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nie możesz być lepszym bratem Tristana, to miejsce jest już obsadzone, zajęte, wygrzane i zaklepane Ale masz rację, nie lubmy się. Zawsze na ciebie krzywo patrzyłem, panie idealny. Zawsze zadzierałeś nosa.
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Sorry not sorry
Szybka odpowiedź