Arena #6

12.03.16 14:20

First topic message reminder :

Arena #6

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

23.07.16 21:43

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 72

23.07.16 21:49

Zaczął dobrze; świetlista tarcza wyrosła przed nim, sprawiając, że zaklęcie Inary ześliznęło się gdzieś na bok. Czyżby scenariusz nadal się powielał? Zmienił pozycję, przygotowując się do rzucenia kolejnego czaru, ale nie zastanawiał się długo - wiedział, który chce wybrać. - Casa Aranea - powiedział, przykładając się do wymówienia formuły poprawnie i w charakterystyczny sposób podrywając nadgarstek. A później już tylko obserwował, zastanawiając się, czy naprawdę przyjdzie mu odgrywać własną porażkę po raz drugi.

23.07.16 21:49

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 93

23.07.16 21:56

Promień zaklęcia pomknął do celu, by rozbić się w świetlistej iskrze pięknie wyczarowanej tarczy. Uśmiechnęła się wciąż nie mogąc się pozbyć wspomnienia z poprzedniej walki, ale tym razem rzucony przez Cartera urok pognał zastraszająco silną magią. Tym razem, to ona musiała się bronić. Odchyliła się lekko i z wyciągniętą różdżką wymówiła zaklęcie.
- Protego - jak się dziś miewała defensywna strona jej magii? Czy kapryśność wcześniejszych pojedynków uleciała, czy postanowiła jej o sobie przypomnieć?

23.07.16 21:56

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 99

23.07.16 22:04

Mimo wszystko - zdziwiła się, widząc z bliska jak stworzona własnie bariera lśni niemal oślepiająco...i odbija wycelowany w nią tak mocny czar. Jeszcze przez moment mrugała, ale wyciągnięta dłoń zareagowała pierwsza w wyuczonym geście. Na ustach zatańczyła kolejna inkantacja, której nie musiała długo wyciągać z pamięci.
- Aeris - nadal nie zmazała z ust uśmiechu, ale - zupełnie jak poprzednim razem - liczyła że alchemik się obroni, a ich pojedynek - przedłuży.

23.07.16 22:04

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 39

23.07.16 22:11

Jego radość z odwrócenia się losu nie trwała długo; przed Inarą wyrosła magiczna tarcza nie do przebicia, która nie tylko ochroniła ją przed zaklęciem, ale również je odbiła - tak, że leciało teraz prosto we Franka. - Protego! - zawołał, w międzyczasie zauważając, że drugie zaklęcie jego przeciwniczki okazało się już słabsze; na szczęście, i tak musiał porządnie się skupić, żeby nie oberwać własnym.

23.07.16 22:11

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 58

23.07.16 22:16

Prawie mu się udało; świetlista bariera wyrosła przed nim i przez moment był przekonany, że jest bezpieczny, ale mknąca w jego stronę smuga rozbiła tarczę w pył. Zanim się obejrzał, ugrzązł we własnoręcznie wytworzonej pajęczynie, która oblepiła mu buty, sprawiając, że nie był w stanie się ruszyć. No cóż, kto różdżką wojuje, od różdżki ginie. - Confundus - rzucił, mimo wszystko mając nadzieję, że uda mu się wyjść z tej rundy chociaż w połowie zwycięsko.

23.07.16 22:16

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 54

23.07.16 22:24

Nim się obejrzała, odbite zaklęcie dotarło do celu, atakując Franka lepką pajęczyną pod stopami. Mimo utrudnienia, jego kolejny czar pomknął w jej stronę i raz jeszcze musiała się bronić. Tym jednak razem postanowiła unikać licząc, że płynący ku niej promień minie ją, gdy tylko przesunie się w bok (wystarczająco szybko). Nie miała ochoty tracić orientacji, ani wspomnień. Nigdy nie lubiła podobnych uroków.

23.07.16 22:24

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 12

23.07.16 22:29

Niewystarczająco. Inara nie umknęła zaklęciu, które dotarło do celu i zaatakowało jej umysł. Przez chwilę stała mrugając. Próbowała otrząsnąć się z mętliku, jaki zapełnił jej myśli, ale mogła wystarczająco się skupić, by wymówić - na chybił trafił - pierwszy przypominający się jej urok.
- Planta Doleto - czy Frank znowu pozbawi jej możliwości oglądania jego pląsów? czy sama wystarczająco się nie skupiła na inkantacji?

23.07.16 22:29

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 26

Arena #6

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia