Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Grecka entropia
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Ślizgonka w latach 1942 - 1949 ▲ Po ukończeniu szkoły pozostawała w permanentnej podróży ▲ Dumna ze swojego pochodzenia, w połowie Greczynka, w połowie Angielka ▲ Tworzy biżuterię, która czasem przynosi szczęście, a czasem zgubę ▲ Wierzy, że mimo braku szlachetnej krwi może poszczycić się znakomitym rodowodem i nienagannym wychowaniem ▲ Posiada imponującą wiedzę i niepokojącą fascynację tym, co zakazane ▲ Spotkasz ją nad brzegiem morza, w sklepie ojca na Pokątnej, wernisażu, wystawnym bankiecie lub na trybunach podczas meczu ▲ Dla sióstr poruszy niebo i ziemię ▲ Docenia sztukę pod każdą postacią
▲ Wpisz się, będzie fajnie ▲ TUTAJ poszukuję ▲
Asterion ValhakisPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Febe ValhakisWszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi
ale niewielu z nich pamięta o tym
Najmłodsza
Hecate ValhakisPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Eufrosyne ValhakisPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Morpheus MalfoyKażdy człowiek jest jak Księżyc
Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu
Tekst w środku
Medea RowleZawsze możemy być uprzejmi
dla tych, co nas nie obchodzą
Tekst w środku
Douglas JonesNiewiele rzeczy tak bardzo oszukuje
jak wspomnienia
Tekst w środku
Magrit LupinCzłowiek jest najgłębiej uzależniony
od swojego odbicia w duszy drugiego człowieka
Tekst w środku
Caesar LestrangePozbierać jest się dziesięć razy trudniej
niż rozsypać
Tekst w środku
Laidan AveryNigdy nie jest się zupełnie wolnym
jeśli się kogoś za bardzo podziwia
Tekst w środku
Rita SheridanTrudno jest odmawiać komuś
kto zna zbyt wiele twoich sekretów
Tekst w środku
Emery ParkinsonCzasami, aby coś ukryć
najlepiej robić to na oczach wszystkich
Tekst w środku
Octavius SheridanJeśli czekać, aż wszyscy zmądrzeją
za długo to potrwa
za długo to potrwa
Cassandra VablatskyNie ma powodów by bać się trupów
bać się należy raczej żywych
Tekst w środku
Raphael NottPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Nemesis Valhakis dnia 19.10.16 21:19, w całości zmieniany 7 razy
Nemesis Valhakis
Zawód : pomaga ojcu w interesach, wytwarza amulety i wtyka nos w czarnomagiczne księgi
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nothing is softer or more flexible than water, yet nothing can resist it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Będę w stanie przymknąć oko na fakt, że krew to nie do końca masz czystą, chyba że wpadniemy razem na jakiś pikantny negatyw, byleby coś się miedzy nami działo!
I Magrit też mogę do czegoś podrzucić - były w końcu na jednym roku w Hogwarcie.
(naczytałam się ostatnio kart - Twoją też, ofkors! - i tyle kminiłam nad relacjami, że teraz pozwolę sobie na tę wygodę i pozostawię wszystko (prawie) w Twojej gestii, wybaczysz? )
I Magrit też mogę do czegoś podrzucić - były w końcu na jednym roku w Hogwarcie.
(naczytałam się ostatnio kart - Twoją też, ofkors! - i tyle kminiłam nad relacjami, że teraz pozwolę sobie na tę wygodę i pozostawię wszystko (prawie) w Twojej gestii, wybaczysz? )
Gość
Gość
Omg Morfi
Mają z Nemo bliźniacze różdżki, więc coś jest na rzeczy (poważnie, z mojej strony to czysty przypadek!). I te niezdrowe fascynacje! Niemniej, skoro Mo jest blisko z Medeą, a na jej... przychylności, powiedzmy, Nemosi mocno zależy, z pewnością nie chciałaby mieć na pieńku z jej ulubionym kuzynem. A i Morf zdecydowanie jest typem osoby, które zainteresowałyby Nemo. Z takim kunsztem i wiedzą... to mądra dziewczyna, nie przepuściłaby obojętnie takiej skarbnicy wiedzy Z Hogwartu pamiętać się nie mogą, proponuję więc Medeę lub ojca - jeśli tylko jest szansa, że ktoś o tak wysokim statusie zaglądałby od czasu do czasu do sklepu na Pokątnej. Zakładając, że jednak znają się od jakiegoś czasu, lub przynajmniej mieli szansę spotkać się kilka razy, myślę, że Nemo mogłaby czuć pewnego rodzaju fascynację, o, cóż - silni ludzie zawsze ją pociągali. Jednocześnie może też coś w rodzaju więzi - może dałoby się wyczuć, że jednak są w pewien sposób podobni w tej swojej skrytości? To jednocześnie pociąga za sobą chłodny dystans, ale nie taki, by zupełnie od ciebie odpychać. Raczej ciekawić. Badać - obustronnie - jak jeszcze druga strona może się przydać. Wszystko zależy od tego, jak bardzo Mo puściłby w niepamięć tę krew
Co do Magrit - obie miały - wbrew pozorom - dość podobne dzieciństwo, bo jednak pochodziły z rodzin, które zajmowały się daną profesją i obie straciły w pewnym momencie jednego z rodziców. Są też chyba obie nieco oderwane od rzeczywistości (i jednocześnie mocno stąpające po ziemi), i byłoby cudownie, ale... cóż, Nemo raczej niechętnie patrzy na osoby półkrwi, choć myślę, że nie było to aż tak bardzo silne za czasów Hogwartu. Może więc wtedy łączył je wspólny język? Może nawet trzymały się blisko, a później chęć Nemosi wydarcia się ze szponów przeciętności sprawiła, że ich relacja się rozpadła? Z drugiej strony - nie chciałabym tego tak zostawić, ale jak mi pomożesz, to może być dobra podwalina pod jakąś aktualną relację
I KONIECZNIE MUSIMY MIEĆ RELACJE MO Z LISEM! Tylko chyba nie będą za dobre. A Magrit to powinna Medei wykonać jakieś lustro, które potłucze, żeby została prawdziwą Królową Śniegu
Mają z Nemo bliźniacze różdżki, więc coś jest na rzeczy (poważnie, z mojej strony to czysty przypadek!). I te niezdrowe fascynacje! Niemniej, skoro Mo jest blisko z Medeą, a na jej... przychylności, powiedzmy, Nemosi mocno zależy, z pewnością nie chciałaby mieć na pieńku z jej ulubionym kuzynem. A i Morf zdecydowanie jest typem osoby, które zainteresowałyby Nemo. Z takim kunsztem i wiedzą... to mądra dziewczyna, nie przepuściłaby obojętnie takiej skarbnicy wiedzy Z Hogwartu pamiętać się nie mogą, proponuję więc Medeę lub ojca - jeśli tylko jest szansa, że ktoś o tak wysokim statusie zaglądałby od czasu do czasu do sklepu na Pokątnej. Zakładając, że jednak znają się od jakiegoś czasu, lub przynajmniej mieli szansę spotkać się kilka razy, myślę, że Nemo mogłaby czuć pewnego rodzaju fascynację, o, cóż - silni ludzie zawsze ją pociągali. Jednocześnie może też coś w rodzaju więzi - może dałoby się wyczuć, że jednak są w pewien sposób podobni w tej swojej skrytości? To jednocześnie pociąga za sobą chłodny dystans, ale nie taki, by zupełnie od ciebie odpychać. Raczej ciekawić. Badać - obustronnie - jak jeszcze druga strona może się przydać. Wszystko zależy od tego, jak bardzo Mo puściłby w niepamięć tę krew
Co do Magrit - obie miały - wbrew pozorom - dość podobne dzieciństwo, bo jednak pochodziły z rodzin, które zajmowały się daną profesją i obie straciły w pewnym momencie jednego z rodziców. Są też chyba obie nieco oderwane od rzeczywistości (i jednocześnie mocno stąpające po ziemi), i byłoby cudownie, ale... cóż, Nemo raczej niechętnie patrzy na osoby półkrwi, choć myślę, że nie było to aż tak bardzo silne za czasów Hogwartu. Może więc wtedy łączył je wspólny język? Może nawet trzymały się blisko, a później chęć Nemosi wydarcia się ze szponów przeciętności sprawiła, że ich relacja się rozpadła? Z drugiej strony - nie chciałabym tego tak zostawić, ale jak mi pomożesz, to może być dobra podwalina pod jakąś aktualną relację
I KONIECZNIE MUSIMY MIEĆ RELACJE MO Z LISEM! Tylko chyba nie będą za dobre. A Magrit to powinna Medei wykonać jakieś lustro, które potłucze, żeby została prawdziwą Królową Śniegu
Nemesis Valhakis
Zawód : pomaga ojcu w interesach, wytwarza amulety i wtyka nos w czarnomagiczne księgi
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nothing is softer or more flexible than water, yet nothing can resist it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Ja już jestem klientką, a jak dobrze wszystko pójdzie to niedługo będę dobrotliwą patronką i zrobię z Nemi moją ulubioną nie-szlachciankę
There is no end to my power.
Jak jesteś ulubioną nie-szlachcianką Medei to chcę Cię znać? (a tak naprawdę to dlatego że ładnaś jesti)
Nicholas Nott
Zawód : Urzędnik w Międzynarodowym Urzędzie Prawa Czarodziejów
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden - prawem, drugi - siłą; pierwszy sposób jest ludzki, drugi zwierzęcy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
jesteśmy takie podobne wizualnie, że nie mogłam nie przyjść po relację
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Nie wiem, czy wizualnie, ale wewnętrznie może trochę Na pewno znamy ze szkoły, bo byłyśmy na jednym roku. I z jednej strony trochę mogłam cię ignorować, bo przecież Puchonka, a do tego półkrwi, ale z drugiej - w końcu jasnowidz. Jak moja siostra i prababka, i pewnie jeszcze spora część tej Greckiej familii. I o ile starsza Cassandra mnie ciekawiła, tak myślę, że z tobą mogło być trochę inaczej, bo jednak ty chciałaś być odludkiem, zachowywałaś się zupełnie nierealnie, a mnie się wcale nie marzyło otrzymanie łatki nienormalnej.
Myślę jednak, że to się mogło zmienić. Nie wiem kiedy, ale może odnalazłyśmy, albo odnajdziemy nić porozumienia? Tylko ze mnie jest interesowne stworzenie, i dopóki nie widzę korzyści, nie jestem skora do rozmowy. </3
Eh, namaluj mnie.
Myślę jednak, że to się mogło zmienić. Nie wiem kiedy, ale może odnalazłyśmy, albo odnajdziemy nić porozumienia? Tylko ze mnie jest interesowne stworzenie, i dopóki nie widzę korzyści, nie jestem skora do rozmowy. </3
Eh, namaluj mnie.
Nemesis Valhakis
Zawód : pomaga ojcu w interesach, wytwarza amulety i wtyka nos w czarnomagiczne księgi
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nothing is softer or more flexible than water, yet nothing can resist it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
według mnie jesteśmy okropnie podobne wizualnie, nie broń się przed tym kochana
mogę Cię namalować! Szczególnie, że twój narzeczony Nino też chyba będzie moim fanem więc na pewno przypomnę ci się
ale co do jasnowidzenia: w Hogwarcie chyba nie mogłaś się o tym dowiedzieć, bo się nie przyznawałam do tego za bardzo, teraz czasami zarabiam tak na życie
mogę Cię namalować! Szczególnie, że twój narzeczony Nino też chyba będzie moim fanem więc na pewno przypomnę ci się
ale co do jasnowidzenia: w Hogwarcie chyba nie mogłaś się o tym dowiedzieć, bo się nie przyznawałam do tego za bardzo, teraz czasami zarabiam tak na życie
If there is a past, i have
forgotten it
forgotten it
Mathilda Wroński
Zawód : malarka
Wiek : 26
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
Kropelka żalu, której winien jesteś ty
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Jest możliwe, abyśmy się znali chociaż nie mam pojęcia jakie możemy mieć relacje :D
Gość
Gość
Mathilda - hm, nigdy nie miała widzenia przy innych uczniach? Wydaje mi się, że to mało możliwe, ale skoro tak... to tym bardziej pewnie Nemka nie zaprzątała sobie nią głowy Ale, ale - kocha sztukę w każdej formie, więc jeśli tylko usłyszy o Matyldzie (może od narzeczonego, który gdzieś się rozpłynął), będzie chciała jej przyjrzeć się uważniej, zapominając o statusie jej krwi?
Isaac - był tylko o rok niżej w klasie niż Nemesis, jednak osoby o krwi niższej niż ona sama Valhakisówna zwykła traktować z dystansem, przekonana o swoim wspaniałym pochodzeniu. Zapewne nie mogła zrozumieć też, dlaczego to właśnie ktoś taki otrzymuje przywileje w postaci odznaki czy zaproszenie do Klubu Ślimaka - sama była świetną uczennicą, spędzając dnie z nosem w książce, jednak eliksiry nigdy nie były jej konikiem. Nigdy pewnie nie dała, ani też nie da po sobie poznać, że nie czuje się z tym wcale dobrze.
Gaspard - przez wzgląd na wizerunek KONIECZNIE musimy mieć coż pozytywnego, ech, jak tu nie kochać Josepha? Ech, czemu mam już narzeczonego (który zaginął w akcji </3 ). Co o Nemce musisz wiedzieć to to, że ona totalnie uwielbia Lestrangeów. Głównie dlatego, że mają dla siebie Wright i tą całą syrenią operę, i hipokampy, a to wszystko Nemka kocha całym swoim zimnym sercem. Swego czasu często na Wright bywała, z resztą tak jest pewnie i do dzisiaj. I choć sam Gaspard myśli o sobie bardziej jako o Slughornie, ja widzę w nim dużo z Lestrangea i Nemka pewnie też - zwłaszcza to zamiłowanie do opery! Więc niech ją wyedukuje w tym temacie A jakby cię znowu dopadły koszmary, a eliksiry by nie wystarczały, to chętnie pokombinuję na jakimś amuletem dla ciebie. A może zamówisz u mnie łapacz snów?
Nicholas - Twoją ulubioną nie-szlachcianką też mogę być
Isaac - był tylko o rok niżej w klasie niż Nemesis, jednak osoby o krwi niższej niż ona sama Valhakisówna zwykła traktować z dystansem, przekonana o swoim wspaniałym pochodzeniu. Zapewne nie mogła zrozumieć też, dlaczego to właśnie ktoś taki otrzymuje przywileje w postaci odznaki czy zaproszenie do Klubu Ślimaka - sama była świetną uczennicą, spędzając dnie z nosem w książce, jednak eliksiry nigdy nie były jej konikiem. Nigdy pewnie nie dała, ani też nie da po sobie poznać, że nie czuje się z tym wcale dobrze.
Gaspard - przez wzgląd na wizerunek KONIECZNIE musimy mieć coż pozytywnego, ech, jak tu nie kochać Josepha? Ech, czemu mam już narzeczonego (który zaginął w akcji </3 ). Co o Nemce musisz wiedzieć to to, że ona totalnie uwielbia Lestrangeów. Głównie dlatego, że mają dla siebie Wright i tą całą syrenią operę, i hipokampy, a to wszystko Nemka kocha całym swoim zimnym sercem. Swego czasu często na Wright bywała, z resztą tak jest pewnie i do dzisiaj. I choć sam Gaspard myśli o sobie bardziej jako o Slughornie, ja widzę w nim dużo z Lestrangea i Nemka pewnie też - zwłaszcza to zamiłowanie do opery! Więc niech ją wyedukuje w tym temacie A jakby cię znowu dopadły koszmary, a eliksiry by nie wystarczały, to chętnie pokombinuję na jakimś amuletem dla ciebie. A może zamówisz u mnie łapacz snów?
Nicholas - Twoją ulubioną nie-szlachcianką też mogę być
I'm drifting in deep water
No matter how far I drift deep waters won't scare me tonight
Nemesis Valhakis
Zawód : pomaga ojcu w interesach, wytwarza amulety i wtyka nos w czarnomagiczne księgi
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nothing is softer or more flexible than water, yet nothing can resist it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nemo, my jeszcze nic nie mamy, a przecież będę twoim ukochanym szwagrem
Gość
Gość
chcę przyjść do ciebie do sklepu dowiedzieć się czegoś więcej o amuletach, mogę? :moh:
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Możesz :moh: Omgprzepraszamżetakpóźno, NIE ZAUWAŻYŁAM.
PRZYCHODŹ SZYBKO
REMI, chyba nie będziesz jednak </3 Ale i tak możemy się znać, zgadamy się na pm, OK?
PRZYCHODŹ SZYBKO
REMI, chyba nie będziesz jednak </3 Ale i tak możemy się znać, zgadamy się na pm, OK?
I'm drifting in deep water
No matter how far I drift deep waters won't scare me tonight
Nemesis Valhakis
Zawód : pomaga ojcu w interesach, wytwarza amulety i wtyka nos w czarnomagiczne księgi
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Nothing is softer or more flexible than water, yet nothing can resist it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
to przyjdę w marcu jak się wyleczę ze świerzba
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
Strona 1 z 2 • 1, 2
Grecka entropia
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania