Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Czarny Łabędź
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Druella Blackmałżonka
Druella
> kobieta z charakterem
> śmiertelna bladość
> śmiertelna bladość
Bellatrix BlackNajstarsza córka
Bellatrix
> niecierpliwa artystka
Libra Blackniemal siostra
Libra
> cosik
Corvus Blackkuzyn
Corvus
> beztroskie dzieciństwo
> hogwartowe sprawy
> rodzinny uzdrowiciel
> noworoczny bakarat
> hogwartowe sprawy
> rodzinny uzdrowiciel
> noworoczny bakarat
Asellus Blackkuzyn
Asellus
> beztroskie dzieciństwo
> wspólne podróże
> noworoczny bakarat
> ogród Adelaide Nott
> wspólne podróże
> noworoczny bakarat
> ogród Adelaide Nott
Corentin Rosierpapa Rosier
Lord Rosier
> ojciec Druelli
> szczera rozmowa
> szczera rozmowa
Tristan RosierUprzedzony
Lord Rosier
> Rosier z krwi i kości
> brat Druelli
> Rycerz Walpurgii
> noworoczny bakarat
> brat Druelli
> Rycerz Walpurgii
> noworoczny bakarat
Caesar Lestrangenajlepszy przyjaciel
Cezar
> slytherińska brać
> Rycerz Walpurgii
> najlepszy przyjaciel
> noworozny bakarat
> Rycerz Walpurgii
> najlepszy przyjaciel
> noworozny bakarat
Deimos Carrowprzyjaciel
Deimos
> slytherińska brać
> Rycerz Walpurgii
> noworoczny bakarat
> Rycerz Walpurgii
> noworoczny bakarat
Tom Riddleambitny
Tom
> slytherińska brać
> Rycerz Walpurgii
> Rycerz Walpurgii
Perseus Averyrehabilitacja
Perseus
> kuzyn Druelli
> Rycerz Walpurgii
> Wiedźmia Straż
> klient antyków
> chwast u róż
> sierpniowe wianki
> rozmowa o Zakonie
> spacery na Nokturnie
>
> Rycerz Walpurgii
> Wiedźmia Straż
> klient antyków
> chwast u róż
> sierpniowe wianki
> rozmowa o Zakonie
> spacery na Nokturnie
>
Elsie Rookwoodurzędniczka
lady Rookwood
> walczy o prawa kobiet
> Rycerz Walpurgii
> Rycerz Walpurgii
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Cygnus Black III dnia 05.07.16 0:57, w całości zmieniany 21 razy
Gość
Gość
Cyngus, pracujesz razem z Elsie Rookwood w jednym departamencie :D W dodatku chyba znają się z zielonych. Co powiesz na jakieś relacje?
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
O, walczy o prawa kobiet... Jakaś buntowniczka czy inteligenta i przebiegła kobietka?
Gość
Gość
Nie przepadam za Twoją żoną (bo żadna z niej dama), ale Ciebie mogę lubić No przynajmniej do czasu, aż nie wejdziesz w drogę karierze mojego męża... Bo chcę go zrobić Ministrem Magii, a słyszałam, że też masz takie plany
Znamy się ze szkoły #Slytherin_4ever. Lubimy Rycerzy. Chyba lubimy też Cezara. Nie wyjdę stąd bez jakiejś ładnej relki
(i w sumie mogłabym też polecić moją Ritkę, bo ona też Slytherin i podobny wiek - więc jak ciemne interesy na Nokturnie, to tylko z nią!)
Znamy się ze szkoły #Slytherin_4ever. Lubimy Rycerzy. Chyba lubimy też Cezara. Nie wyjdę stąd bez jakiejś ładnej relki
(i w sumie mogłabym też polecić moją Ritkę, bo ona też Slytherin i podobny wiek - więc jak ciemne interesy na Nokturnie, to tylko z nią!)
There is no end to my power.
A Twój mąż to...? Dopiero zaczynam rozkminiać związki. XD
Cóż, pewnie, że możemy się lubić! Bo czemu nie, skoro widzę, że masz szlachetną krew całą parą i Slytherin, i Cezar... No, szkoda tylko, że wejdziecie mi w drogę... albo raczej ja Wam.
A ładna relka... Może w Hogwarcie w trakcie dojrzewania mieli się ku sobie, ale szybko stwierdzili, że to na nic, bo Cygnus bardziej kochał książki? Mogli potem zostać takimi luźnymi przyjaciółmi. Nie mam zbytnio głowy do wymyślania...
Cóż, pewnie, że możemy się lubić! Bo czemu nie, skoro widzę, że masz szlachetną krew całą parą i Slytherin, i Cezar... No, szkoda tylko, że wejdziecie mi w drogę... albo raczej ja Wam.
A ładna relka... Może w Hogwarcie w trakcie dojrzewania mieli się ku sobie, ale szybko stwierdzili, że to na nic, bo Cygnus bardziej kochał książki? Mogli potem zostać takimi luźnymi przyjaciółmi. Nie mam zbytnio głowy do wymyślania...
Gość
Gość
I to i to. Buntuje się, ponieważ chce, aby kobiety były lepiej traktowane, mogły więcej, żeby mężczyźni zaczęli je doceniać. Z drugiej strony u boku Toma pragnie władzy i potęgi, chciałaby razem z nim budować nowy świat i liczy, że przy okazji uda jej się przemycić trochę swoich postulatów. Marzy o zabiciu swojego ojca. A na co dzień zachowuje się całkiem normalnie i nawet jest miła i uprzejma.
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Wiem, że Black, że negatyw, ale mimo to chciałabym jakieś relacje <3. Lyra jest młodą malarką dopiero pojawiającą się na salonach i narzeczoną Glaucusa Traversa. Dla Luny i Alice trudniej było by coś wymyślić pewnie (chyba że coś z ministerstwem, chociaż przy Alice to raczej by były hejty, bo jest zbyt zeszlamiona), mogę jeszcze Michaela zaoferować do negatywu, bo też szlama i prozakonne poglądy XD.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
To z Elsie mogą się dogadać. <3 Choć pewnie będą go bawić nieco jej dążenia do większych praw dla kobiet (#mężczyzna), czego oczywiście jej nie powie i będzie, ofc, dżentelmenem. Bo kobiety i władza...?
Lyro, z Michaelem mieli okazję się zetknąć? Czy dopiero na siebie wpadną? A co do Lyry... Mam dwie propozycje, że Cygnus wpierw wątpił w talent dziewczyny i się nie zawiódł na swojej intuicji, bo po prostu jej obrazy mu nie smakowały jak cała jej rodzinka, albo wręcz przeciwnie, że z początku wątpił w jej talent, ale jak zobaczył jej obrazy, to coś w nim się przełączyło, i ma jaką taką litość względem dziewczyny, do której raczej nikomu się nie przyzna, ale po prostu będzie mniej krytyczny względem niej, ewentualnie kiedyś, jeśli się zetkną, będzie jej sypał radami.
Lyro, z Michaelem mieli okazję się zetknąć? Czy dopiero na siebie wpadną? A co do Lyry... Mam dwie propozycje, że Cygnus wpierw wątpił w talent dziewczyny i się nie zawiódł na swojej intuicji, bo po prostu jej obrazy mu nie smakowały jak cała jej rodzinka, albo wręcz przeciwnie, że z początku wątpił w jej talent, ale jak zobaczył jej obrazy, to coś w nim się przełączyło, i ma jaką taką litość względem dziewczyny, do której raczej nikomu się nie przyzna, ale po prostu będzie mniej krytyczny względem niej, ewentualnie kiedyś, jeśli się zetkną, będzie jej sypał radami.
Gość
Gość
Lyro, z Michaelem mieli okazję się zetknąć? Czy dopiero na siebie wpadną? A co do Lyry... Mam dwie propozycje, że Cygnus wpierw wątpił w talent dziewczyny i się nie zawiódł na swojej intuicji, bo po prostu jej obrazy mu nie smakowały jak cała jej rodzinka, albo wręcz przeciwnie, że z początku wątpił w jej talent, ale jak zobaczył jej obrazy, to coś w nim się przełączyło, i ma jaką taką litość względem dziewczyny, do której raczej nikomu się nie przyzna, ale po prostu będzie mniej krytyczny względem niej, ewentualnie kiedyś, jeśli się zetkną, będzie jej sypał radami.
Z Michaelem w sumie mogli się zetknąć w Hogwarcie lub w ministerstwie kiedy jeszcze tam pracował. Michael jest 3 lata starszy, pewnie nie rzucał się mocno w oczy, ale ogólnie nie darzy sympatią zwolenników czystości krwi, przez kogoś takiego musiał zresztą odejść z MM. Może to było przez kogoś z Blacków właśnie?
Jeśli chodzi o Lyrę... Który scenariusz tobie się bardziej podoba i pasuje do kreacji postaci? ;) Lyra ogólnie pod względem malarskim posiada bardzo duży, choć dopiero szlifowany talent, jeśli Cygnus był w galerii Lai, to mógł widzieć jej obrazy, bo były na wernisażu. Bo teraz ogólnie Lyra już nie będzie tak typowo malować na ulicy jak kiedyś (rozwijam ją fabularnie, heheh), ale nadal maluje na zlecenie.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
O, to mogą się już nie lubić od dawna. Może tak lepiej. Tak się zbiera, zbiera, że Cygnus już wie, że ten cały Michael to ma krzyżyk na drogę, bo kojarzy jego twarz z kilku miejsc, gdzie to wyznawał non stop te same zasady.
A Lyra... Hmm... KOŚCI ZOSTAŁY RZUCONE, więc powiedzmy, że będzie względem niej uprzejmy po prostu jak do każdego innego. Nic więcej. Pozostanę przy niechęci do Weasley'ów.
A Lyra... Hmm... KOŚCI ZOSTAŁY RZUCONE, więc powiedzmy, że będzie względem niej uprzejmy po prostu jak do każdego innego. Nic więcej. Pozostanę przy niechęci do Weasley'ów.
Gość
Gość
Lordzie Black! Inarę zapewne musiałeś poznać niejednokrotnie, bo..przyjaźni się z twoją żoną już od szkoły. Kiedy tylko wracała z podroży, odwiedzała Dru, obsypując zapewne wasze dzieci podarkami. No i - zapewne czasem zabierała twa małżonkę na nocną eskapadę na miotłach
Sama Inara to bardzo żywe, szczere i ciepłe stworzenie, które ma swoje zdanie, ale bardzo lubi wdawać się w dyskusje (filozoficzne także).
I! zawsze możemy jeszcze coś pomyśleć!
Sama Inara to bardzo żywe, szczere i ciepłe stworzenie, które ma swoje zdanie, ale bardzo lubi wdawać się w dyskusje (filozoficzne także).
I! zawsze możemy jeszcze coś pomyśleć!
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
Cygnus Black III napisał:O, to mogą się już nie lubić od dawna. Może tak lepiej. Tak się zbiera, zbiera, że Cygnus już wie, że ten cały Michael to ma krzyżyk na drogę, bo kojarzy jego twarz z kilku miejsc, gdzie to wyznawał non stop te same zasady.
A Lyra... Hmm... KOŚCI ZOSTAŁY RZUCONE, więc powiedzmy, że będzie względem niej uprzejmy po prostu jak do każdego innego. Nic więcej. Pozostanę przy niechęci do Weasley'ów.
No, Michael też może go kojarzyć i myśleć o nim z niechęcią, jako o tym, który jest zapatrzony w " te brednie o czystości krwi". Więc tu zdecydowanie byłyby hejty. Ciekawe, jak się rozwinie też ta kwestia przynależności, bo Michael ma być teraz w zakonie, i czy kiedyś będzie okazja do hejtów na tym gruncie, ale to pewnie dalsza perspektywa ;).
A co do Lyry, szkoda w sumie, bo neutral ciężko byłoby rozegrać, chyba że kiedyś na jakimś evencie się zdarzy okazja do gry czy coś? Bo tak jeśli nie interesuje go jej talent, to ciężko byłoby się zetknąć, to jednak duża różnica wieku.
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Ugh, strasznie zamuuuliałm. Wybaczcie.
Inaro, cóż, to chyba muszę Cię lubić w takim razie. Ostatecznie zobaczymy, co wyjdzie na fabule, ale pewnie będę Cię lubił.
Lyro, może właśnie przyjdzie nam rozmawiać na jakimś evencie i może Lyra oczaruje sobą lorda Blacka? A z Michaelem zobaczymy, jak to się dalej potoczą losy Zakonu i Rycerzy. Na razie nie lubią się z powodu poglądów.
Inaro, cóż, to chyba muszę Cię lubić w takim razie. Ostatecznie zobaczymy, co wyjdzie na fabule, ale pewnie będę Cię lubił.
Lyro, może właśnie przyjdzie nam rozmawiać na jakimś evencie i może Lyra oczaruje sobą lorda Blacka? A z Michaelem zobaczymy, jak to się dalej potoczą losy Zakonu i Rycerzy. Na razie nie lubią się z powodu poglądów.
Gość
Gość
Witam, lordzie Black
Oboje ze szlachetnych rodów, w podobnym wieku, z podobnymi zainteresowaniami. Myślę, że moglibyśmy współpracować. Ja jestem łamaczem klątw, param się czarną magią, przywożę artefakty do rodzinnego sklepu - przydałaby się osoba taka jak Ty, pracująca w Ministerstwie Magii, maczająca palce w handlu. Ja w razie problemów mogę się do ciebie zgłosić z prośbą o pomoc w przewiezieniu nowej zdobyczy - Ty możesz prosić mnie o konsultację w sprawie klątw czy rozejrzenie się za czymś konkretnym podczas moich podróży. Poza tym choruję na rzadką chorobę genetyczną, więc z pewnością zasiliłem pieniężnie badania, kiedy tylko się o nich dowiedziałem. I na razie to chyba tyle. Pasuje? :cwaniak:
Oboje ze szlachetnych rodów, w podobnym wieku, z podobnymi zainteresowaniami. Myślę, że moglibyśmy współpracować. Ja jestem łamaczem klątw, param się czarną magią, przywożę artefakty do rodzinnego sklepu - przydałaby się osoba taka jak Ty, pracująca w Ministerstwie Magii, maczająca palce w handlu. Ja w razie problemów mogę się do ciebie zgłosić z prośbą o pomoc w przewiezieniu nowej zdobyczy - Ty możesz prosić mnie o konsultację w sprawie klątw czy rozejrzenie się za czymś konkretnym podczas moich podróży. Poza tym choruję na rzadką chorobę genetyczną, więc z pewnością zasiliłem pieniężnie badania, kiedy tylko się o nich dowiedziałem. I na razie to chyba tyle. Pasuje? :cwaniak:
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
O, brzmi, jakbyśmy zostali dla siebie stworzeni. :solol: Jak najbardziej mi pasuje, jeno wspomnę, że Cygnus dopiero zaczyna z Czarną Magią, więc w grę może wchodzić na razie jego zaciekawienie [z mega ostrożną rezerwą] tą ciemniejszą stroną.
Gość
Gość
Strona 1 z 2 • 1, 2
Czarny Łabędź
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania