Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Diluję sernikiem
AutorWiadomość
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Gość
Gość
Siema! Co prawda na Ramseya nie mam pomysłu, ale podsyłam Ci Cori. Ona biedna i chora, uzdrowiciela będzie potrzebować nieustannie!
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Hej, masz na drugie imię jak mój ojciec, musimy się znać XD. Nasze rody żyją w pozytywnych stosunkach, różnica wieku wcale nie tak duża... masz sprecyzowane kto był twoją narzeczoną? Jak nie, to może to była moja kuzynka? To byłby fajny motyw do zaczepienia się :D.
WHEN OUR WORDS COLLIDE
W sumie... Lubię sernik i często jestem w Mungu. Myślę, że moglibyśmy się kojarzyć jeszcze z czasów kursu aurorskiego, kiedy pewnie po jakiejś akcji czy dwóch wylądowała na oddziale.
Kwestia tylko, czy dodajemy do tego jakiś gratis oczywiście, w zamian za serniczek!
Kwestia tylko, czy dodajemy do tego jakiś gratis oczywiście, w zamian za serniczek!
meet me with bundles of flowers We'll wade through the hours of cold Winter she'll howl at the walls Tearing down doors of time
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Ramsey, no jasne, że Arsen zajmie się Cori. Pewnie rodzina chciałaby, żeby jej uzdrowicielem był "ktoś odpowiedni", a Flintowie utrzymują ze Slughornami pozytywne stosunki. Na dodatek choroba Cori wymaga podawania odpowiedniego eliksiru, więc akurat specjalizacja Arsena pasuje. Tylko czy ustalamy im teraz jakieś relacje czy czekamy, aż wyjdzie w grze?
Travis, no jasne. Nie mam sprecyzowane, dlatego z chęcią przyjmę "pomocną kuzynkę". Coś czuję, że panowie mogą mieć dobre relacje, bo kto by się martwił jakąś tam kuzynką, co to innego wolała ;)
Katya, Arsen po pierwszym etapie kursu na uzdrowiciela co prawda wybył, więc raczej jej nie składał do kupy podczas kursu, ale teraz jak najbardziej mogą się kojarzyć. No i najważniejsze pytanie: jaki gratis masz na myśli? ;)
Travis, no jasne. Nie mam sprecyzowane, dlatego z chęcią przyjmę "pomocną kuzynkę". Coś czuję, że panowie mogą mieć dobre relacje, bo kto by się martwił jakąś tam kuzynką, co to innego wolała ;)
Katya, Arsen po pierwszym etapie kursu na uzdrowiciela co prawda wybył, więc raczej jej nie składał do kupy podczas kursu, ale teraz jak najbardziej mogą się kojarzyć. No i najważniejsze pytanie: jaki gratis masz na myśli? ;)
Gość
Gość
Jeżeli tylko nie złamała ci serca, to pomimo tego możemy tym bardziej trzymać sztamę .
WHEN OUR WORDS COLLIDE
Arsen Slughorn napisał:Ramsey, no jasne, że Arsen zajmie się Cori. Pewnie rodzina chciałaby, żeby jej uzdrowicielem był "ktoś odpowiedni", a Flintowie utrzymują ze Slughornami pozytywne stosunki. Na dodatek choroba Cori wymaga podawania odpowiedniego eliksiru, więc akurat specjalizacja Arsena pasuje. Tylko czy ustalamy im teraz jakieś relacje czy czekamy, aż wyjdzie w grze?
Na pewno chcieliby, żeby to był ktoś odpowiedni, ktoś kto zajmie się nią we właściwy sposób w związku z jej zdrowiem, ale pewnie też przemówi jej do rozsądku i uzmysłowi, że mimo chęci innego życia nie może szaleć. Teoretycznie mogłoby to wyjść w grze. Prawdę powiedziawszy wolę takie relacje, tylko do tego dobrze byłoby mieć jakieś podstawy, na przykład, że to już trwa od jakiegoś czasu
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
O! a może znajdzie się coś i dla mnie?
Po pierwsze - mój tatko, Adrien Carrow jest ordynatorem na zakaźnym w mungu, uzdrowiciel - więc - musieliście się poznać! A że mam nadopiekuńczego ojca, zapewne coś mógł mówić o swej córce - alchemiczce, co do niedawna na stałe wróciła do Londynu! Może czasem korzystałeś z przygotowywanych eliksirów? Inara to bardzo otwarta na innych istotka i nie licząc ciężkich przypadków - trudno jej nie lubić - ale jestem otwarta na pomysły! <3
Mam jeszcze Samuela - aurora do dyspozycji, ale jak ich zaczepimy? z niego kobieciarz straszny, ale skuteczny w swojej pracy, co jakiś czas przez to lądując w Mungu, a może jakoś teraz się poznają?
Po pierwsze - mój tatko, Adrien Carrow jest ordynatorem na zakaźnym w mungu, uzdrowiciel - więc - musieliście się poznać! A że mam nadopiekuńczego ojca, zapewne coś mógł mówić o swej córce - alchemiczce, co do niedawna na stałe wróciła do Londynu! Może czasem korzystałeś z przygotowywanych eliksirów? Inara to bardzo otwarta na innych istotka i nie licząc ciężkich przypadków - trudno jej nie lubić - ale jestem otwarta na pomysły! <3
Mam jeszcze Samuela - aurora do dyspozycji, ale jak ich zaczepimy? z niego kobieciarz straszny, ale skuteczny w swojej pracy, co jakiś czas przez to lądując w Mungu, a może jakoś teraz się poznają?
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
Travis, nawet jeśli trochę nadłamała, to kumplem jest się na dobre i na złe, nie? A na dłuższą metę to Arsen już o tej kuzynce zapomniał, więc po co wracać wspomnieniami do nieprzyjemności ;)
Ramsey, no to akurat Arsen pasuje w sam raz No i właśnie z czasem może być największy problem, ale uznając, że siedzi już w Anglii miesiąc czy dwa, to by chyba wystarczyło do "podstaw relacji"?
Inara, myślę, że tu - oprócz wymienionych przez ciebie argumentów - mogłaby się faktycznie wywiązać jakaś pozytywna relacja ze względu już na same zainteresowania związane z eliksirami. Nasze rody nie mają też negatywnych stosunków, więc myślę, że ten pozytyw to jest pewny :D
Co do Samcia, to jeszcze nie mam pomysłu, ale coś wymyślę i napiszę ci na pewu :D
Ramsey, no to akurat Arsen pasuje w sam raz No i właśnie z czasem może być największy problem, ale uznając, że siedzi już w Anglii miesiąc czy dwa, to by chyba wystarczyło do "podstaw relacji"?
Inara, myślę, że tu - oprócz wymienionych przez ciebie argumentów - mogłaby się faktycznie wywiązać jakaś pozytywna relacja ze względu już na same zainteresowania związane z eliksirami. Nasze rody nie mają też negatywnych stosunków, więc myślę, że ten pozytyw to jest pewny :D
Co do Samcia, to jeszcze nie mam pomysłu, ale coś wymyślę i napiszę ci na pewu :D
Gość
Gość
Pewnie, że wystarczy Stary uzdrowiciel umarł na dżumę, więc mama zmuszona była poszukać równie dobrego uzdrowiciela. Nie lubi mężczyzn w moim otoczeniu, najchętniej odgrodziłaby ich grubym murem, ale jednak umiejętności Arsena są na tyle istotne, że jakoś przymknie oko na naszą relację. Pewnie nie omieszkała go zmierzyć ostrzegawczym spojrzeniem i uprzedzić, że powinny nas łączyć tylko relacje lekarz-pacjentka, a resztę rozegra się.
W sumie możemy nawet zacząć od zera w takim wypadku, biorąc pod uwagę pierwsze spotkanie z nowym uzdrowicielem — też może być fajnie. Decyzję pozostawiam Tobie, i jak będziesz mieć czas to możesz na mnie liczyć w grze ;)
W sumie możemy nawet zacząć od zera w takim wypadku, biorąc pod uwagę pierwsze spotkanie z nowym uzdrowicielem — też może być fajnie. Decyzję pozostawiam Tobie, i jak będziesz mieć czas to możesz na mnie liczyć w grze ;)
Gość
Gość
Obie opcje mi pasują, więc myślę, że jak wolisz. No i dziękuję za propozycję, na pewno skorzystam ;)
Gość
Gość
Jesteś Slughornem, więc koniecznie musimy się znać i mieć jakieś ciekawe, dobre relacje!
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Diluję sernikiem
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania