zaufaj mi, jesteś w dobrym miejscu
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
zaufaj mi, jesteś w dobrym miejscu Nazywam się Lucinda Selwyn Hensley i powinieneś wiedzieć o mnie kilka rzeczy. Zajmuje się łamaniem klątw, poszukiwanie artefaktów i byciem szlachcianką. Dokładnie w tej kolejności. Moja mama przed poznaniem mojego ojca była Nottem, więc możliwe, że płynie w nas ta sama krew. Mam dwójkę rodzeństwa. Młodszą siostrę i starszego brata. Jeżeli uczęszczałeś do Hogwartu to możliwe, że mijaliśmy się na korytarzu. Należałam do domu Kruka. Byłam zaręczona z Prewettem(1949), który zginął podczas jednej z wypraw badawczych; był łowcą smoków. W grudniu dowiedziałam się, że choruje na śmiertelną bladość (1955) chociaż tak naprawdę niewiele osób o tym wie. Od kwietnia jestem także legilimentką (1956) i jeśli masz problem ze wspomnieniami chętnie ci pomogę. Jestem altruistką, a empatii nie ma u mnie końca. Dlatego jeżeli potrzebujesz pomocy, zwykłego uśmiechu, rozmowy... wiesz gdzie szukać.
ps: najlepiej uśmiechnąć się do mnie na pw lub discord, bo jak na starą pannę przystało... wzrok już nie ten!
[bylobrzydkobedzieladnie]
ps: najlepiej uśmiechnąć się do mnie na pw lub discord, bo jak na starą pannę przystało... wzrok już nie ten!
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Ostatnio zmieniony przez Lucinda Hensley dnia 10.04.20 8:41, w całości zmieniany 49 razy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
wybacz! ale w relacje, a przynajmniej w zorientowanie się o czasie, że ktoś do mnie tutaj pisze po prostu nie umiem i tak lepiej miesiąc niż rok, ale no wybacz <3
powiem szczerze, że ciężko mi jest wymyślić sytuacje, w której mogli się poznać tym bardziej, że Tonks dopiero od niedawna pracuje w Brytyjskim Ministerstwie Magii, ale jeżeli chodzi o krew to dla niej nie ma to żadnego znaczenia. Mogli się poznać nawet przypadkiem w Ministerstwie w ostatnim czasie ( chociaż ona już raczej rzadko się tam pojawia szczególnie po pożarze i zmianie władzy), ale w sumie poproszona o opinię dotyczącą klątwy mogłaby się zjawić. Więc może właśnie taką sprawę prowadził ostatnim czasem Michael?
Lucinda też dużo podróżowała do grudnia 1955 więc mogli poznać się przypadkiem gdzieś w Europie. W końcu spotkać swojego na obczyźnie to zawsze coś! Mógł nawet jako auror kiedyś przepędzić Lucy podczas jakichś poszukiwań artefaktu. Wiadomo, że nie każde jest legalne i bezpieczne.
Co do legilimencji to nie ma problemu, Lucka chętnie pomoże jeżeli jej nie sprzedasz, w końcu to także nie jest legalne
powiem szczerze, że ciężko mi jest wymyślić sytuacje, w której mogli się poznać tym bardziej, że Tonks dopiero od niedawna pracuje w Brytyjskim Ministerstwie Magii, ale jeżeli chodzi o krew to dla niej nie ma to żadnego znaczenia. Mogli się poznać nawet przypadkiem w Ministerstwie w ostatnim czasie ( chociaż ona już raczej rzadko się tam pojawia szczególnie po pożarze i zmianie władzy), ale w sumie poproszona o opinię dotyczącą klątwy mogłaby się zjawić. Więc może właśnie taką sprawę prowadził ostatnim czasem Michael?
Lucinda też dużo podróżowała do grudnia 1955 więc mogli poznać się przypadkiem gdzieś w Europie. W końcu spotkać swojego na obczyźnie to zawsze coś! Mógł nawet jako auror kiedyś przepędzić Lucy podczas jakichś poszukiwań artefaktu. Wiadomo, że nie każde jest legalne i bezpieczne.
Co do legilimencji to nie ma problemu, Lucka chętnie pomoże jeżeli jej nie sprzedasz, w końcu to także nie jest legalne
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
nie szkodzi! <3
Tonks pracował w Ministerstwie też wcześniej (troszkę klaryfikując info z KP uznałam, że 3-4 lata temu wyjechał do Norwegii, a wcześniej miał różne misje w Anglii i za granicą), ale faktycznie mogli poznać się w podróży! Lucinda była kiedyś w Norwegii (wtedy poznaliby się 1-3 lata temu, do 1955 / Michael został ugryziony przez wilkołaka w połowie 1955 i wtedy wrócił do domu i zniknął z życia publicznego do lata 1956), czy wolisz wybrać inne miejsce? Mógł przepędzić skądś Lucindę, ale potem prywatnie ją przeprosić za zawodową szorstkość, a teraz może konsultować się z nią w sprawie klątw, bo sam jest zupełną nogą z run
Ostatnio zaczął pracować na dwa fronty (dla nowej władzy i za plecami Ministra dla Bones/Longbottoma), wiec jeśli ufa Lucindzie to może przyjść do niej ze sprawą związaną z nieoficjalną działalnoscią, albo po poradę w kwestii nauki starożytnych run
Leglimencji nie sprzeda, bycie wilkołakiem też nie jest w pełni (pełni, hehe) legalne , a jeśli wolisz bardziej emocjonalny wątek niż klątwowe, to chętnie wpadnę też z próbą przypomnienia sobie jak został przemieniony ! tylko musimy ustalić czy i jak wiesz, że został wilkołakiem, bo nie lubi się tym chwalić.
Skoro masz matkę z Nottów, to czy utrzymujesz kontakt z tym rodem czy już tak niezbyt? Bo mogę podesłać też Isabelle Carrow, niegdyś żonę Percivala już-nie-Notta
Tonks pracował w Ministerstwie też wcześniej (troszkę klaryfikując info z KP uznałam, że 3-4 lata temu wyjechał do Norwegii, a wcześniej miał różne misje w Anglii i za granicą), ale faktycznie mogli poznać się w podróży! Lucinda była kiedyś w Norwegii (wtedy poznaliby się 1-3 lata temu, do 1955 / Michael został ugryziony przez wilkołaka w połowie 1955 i wtedy wrócił do domu i zniknął z życia publicznego do lata 1956), czy wolisz wybrać inne miejsce? Mógł przepędzić skądś Lucindę, ale potem prywatnie ją przeprosić za zawodową szorstkość, a teraz może konsultować się z nią w sprawie klątw, bo sam jest zupełną nogą z run
Ostatnio zaczął pracować na dwa fronty (dla nowej władzy i za plecami Ministra dla Bones/Longbottoma), wiec jeśli ufa Lucindzie to może przyjść do niej ze sprawą związaną z nieoficjalną działalnoscią, albo po poradę w kwestii nauki starożytnych run
Leglimencji nie sprzeda, bycie wilkołakiem też nie jest w pełni (pełni, hehe) legalne , a jeśli wolisz bardziej emocjonalny wątek niż klątwowe, to chętnie wpadnę też z próbą przypomnienia sobie jak został przemieniony ! tylko musimy ustalić czy i jak wiesz, że został wilkołakiem, bo nie lubi się tym chwalić.
Skoro masz matkę z Nottów, to czy utrzymujesz kontakt z tym rodem czy już tak niezbyt? Bo mogę podesłać też Isabelle Carrow, niegdyś żonę Percivala już-nie-Notta
Can I not save one
from the pitiless wave?
jak dla mnie wszystko pasuje, nawet kwestia z legilimencją <3 ogólnie skoro jest zarejestrowanym wilkołakiem to ktoś mądry z ministerstwa mógł jej powiedzieć widząc np jak razem nad czymś pracują, wiemy w końcu jacy są ludzie!
no a co do Perciego to Lucka zawsze miała i ma dobry kontakt z Percim nawet jeśli z Nottami bywa różnie. Więc i Isabelle powinna całkiem dobrze znać <3
no a co do Perciego to Lucka zawsze miała i ma dobry kontakt z Percim nawet jeśli z Nottami bywa różnie. Więc i Isabelle powinna całkiem dobrze znać <3
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
to ustalone! <3 a Lucindzie na pewno ktoś doniósł, mugolacy nie są teraz w Ministerstwie lubiani :<
Isabelle potrzebuje przyjaznej duszy, a Lucinda to altruistka, więc widzę tu dobre koleżeństwo, które może przerodzić się w przyjaźń poza tym ona naprawdę nie rozumie motywów Percivala, więc mogą kiedyś nawet porozmawiać o polityce, na ile etykieta pozwala.
jeśli masz ochotę na wątek z kimkolwiek - prackowy lub prywatny lub leglimencyjny - to zapraszam na pw <3
Isabelle potrzebuje przyjaznej duszy, a Lucinda to altruistka, więc widzę tu dobre koleżeństwo, które może przerodzić się w przyjaźń poza tym ona naprawdę nie rozumie motywów Percivala, więc mogą kiedyś nawet porozmawiać o polityce, na ile etykieta pozwala.
jeśli masz ochotę na wątek z kimkolwiek - prackowy lub prywatny lub leglimencyjny - to zapraszam na pw <3
Stal hartuje się w ogniu
♪
♪
no Lucindzie ciężko jest się nie dogadać z ludźmi. Zawsze znajdzie jakiś temat i zawsze chętnie pomoże. Mogły się poznać kiedy Is była jeszcze z Percym i wtedy mogły mieć naprawdę dobry kontakt chociaż Lucinda z reguły nie ma dobrych relacji ze szlachciankami, bo raczej one mają o Lucce złe zdanie ale no zawsze mogą pogadać, jakby Is potrzebowała to Lucka zaprasza bo nigdy nikomu tego nie odmówiła. Co do Perciego raczej nie powie jej dużo, bo jednak Percy to jej kuzyn i to są sprawy, o których po prostu mówić się nie powinno, ale zawsze może ją trochę pocieszyć <3
i będę pisać jak skończę parę wątków żeby było luźniej <3
i będę pisać jak skończę parę wątków żeby było luźniej <3
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
zaufaj mi, jesteś w dobrym miejscu
Szybka odpowiedź