Wydarzenia


Ekipa forum
Artis Finnleigh
AutorWiadomość
Artis Finnleigh [odnośnik]17.07.16 21:41

Artis Floraidh Macmillan Finnleigh

Data urodzenia: 18 marca 1932 r.
Nazwisko matki: Longbottom
Miejsce zamieszkania: Dwór w Puddlemere Beckenham
Czystość krwi: Zdrajca krwi
Status majątkowy: średniozamożny
Zawód: Auror
Wzrost: 167 cm
Waga: 63 kg
Kolor włosów: Blond
Kolor oczu: Zielone
Znaki szczególne: Blizna na przedramieniu i mniejsza na ramieniu, pozostałe po wypadku, który spowodował śmierć jej braci.


Blair Longbottom była dumną, choć bardzo rozsądną i mądrą kobietą. Od młodych lat znała swoje miejsce w świecie akceptując fakt, że jako najmłodsza córka starego rodu zostanie wydana za mąż za wystarczającego kawalera, gdyż pierwszeństwo do tych lepiej usytuowanych miały jej dwie starsze siostry. Do wszelkich wydarzeń towarzyskich podchodziła więc z entuzjazmem i starała się by nikt nigdy nie zwątpił w jej urok, urodę i maniery. Z
upełnie inne spojrzenie na tą kwestię miał młody Eideard Macmillan, wychowany w rodzie nie dbającym do tego stopnia o konwenanse. Nie interesowało go małżeństwo, wolał grać w quidditcha, na co łaskawie mu pozwalano licząc, że może kiedyś zmądrzeje. Nie był pierwszym w kolejności dziedzicem, więc seniorzy poza skłanianiem go do pojawiania się na przyjęciach, obiadach i balach, nie naciskali na zmianę trybu życia. Traktował to wszystko lekceważąco, choć spełniał proźby, dopóki na jednym z bali urządzanych w siedzibie Selwynów, nie spotkał Blair.
14 czerwca 1929 roku odbył się ślub państwa Macmillan poprzedzony niedługim okresem narzeczeństwa. W roku 1930 narodził się pierwszy potomek, Ceardach. Dwa lata później na świecie pojawiła się Artis. Los sprzyjał, w rok później do grona rodziny dołączyli również bliźniacy Gavin i Cullen.
Okres dorastania był dla dzieci Macmillanów niezwykle beztroski, głównie dlatego, że nie obowiązywały ich ostre zasady savoir-vivre'u. Artis, jako jedyna dama w towarzystwie, za misję postawiła sobie nie ustępowanie w niczym najstarszemu z braci. To, a także wrodzona miłość do sportu, sprawiły że przodowała w szermierce, tańcu, czy lotach na miotle. Jej entuzjazm do przygód nie ułatwiał życia skrzatom domowym, które często szukały jej w lesie, gdzie urządzali z braćmi wyścigi na miotłach, lub próbowali się skradać za testralami, które każde z nich widziało, gdyż wszyscy byli obecni przy łożu śmierci ich wuja. Była to poniekąd tradycja, niestety nie stosowana zbyt często, mało który czarodziej z ich rodu umierał ze starości.
Im starsza Artis była, tym więcej pojawiało się nacisków matki, by wychować dziewczynę na prawdziwą damę. Im bardziej zbliżała się do wyjazdu do Hogwartu, tym więcej lekcji tańca, etykiety, poprawnej wymowy a także presji, pojawiało się w jej życiu. Pani Macmillan, mimo iż zaakceptowała żywiołowy, porywczy i dość lekkoduszny charakter domu, w który się wżeniła, chciała by jej dzieci były jak najlepiej przygotowane do życia w społeczeństwie. Nie mogła poradzić nic na to, że na córce, jako swoim lustrzanym odbiciu, wywierała szczególną presję. Przekazała jednak dziewczynie jedną, szczególnie cenną umiejętność: czytanie w ludzkich emocjach, mimice twarzy. Była w tym wyjątkowo dobra, jako osoba bardzo empatyczna. O ile Artis miała z tym niejakie problemu na początku, nie przejąwszy tej cechy po matce, szybko stała się mistrzem. Była to też niestety jedna z bardzo niewielu rzeczy, które łączyły matkę i córkę. Zbyt duże wymagania powoli budowały między nimi mur.
Niedługo przed jedenastymi urodzinami Artis w ich rodzinnej posiadłości zdarzył się okropny wypadek. Bliźniacy testując swoje umiejętności magiczne, przy pomocy różdżki ojca, spowodowali wybuch, który nie tylko zabił ich obu, ale poranił też czytającą nieopodal siostrę. Matka dziewczyny odsunęła się od niej jeszcze bardziej, szczególnie, że niegdyś razem z bliźniakami Artis dzieliła wspólne cechy wyglądu: blond włosy matki i zielone oczy ojca. Teraz zbyt mocno przypominała zmarłych, a blizny na jej ręce bez przerwy przywoływały złe wspomnienia.



Wyjazd do Hogwartu zastał Artis nadal w szoku po stracie braci. Trafiła do Gryffindoru, choć to nie było zaskoczenie, to dom, do którego trafia większość Macmillanów. Niestety życie szkolne nie było dla niej łatwe. Pochodziła z rodu starego, ale niezbyt szanowanego, o ile większość gryfonów z lepszych rodzin po prostu ją ignorowało, wielu innych uczniów chciało jej udowodnić, że nie ma dla niej miejsca wśród wyższych sfer, prym wiedli w tym ślizgoni. Drogę do elity musiała sobie wywalczyć kłamstwem, szpiegostwem i niemałą charyzmą. Wiele razy musiała wytrzymać ból rzucanych zaklęć, czy schować za kołnierz dumę, gdy ktoś komentował jej blizny. Oczekiwano, że pokaże swoją szkocką duszę zabijaki, ale dzięki naukom matki udowadniała, że jej również należy się miejsce wśród wysoko urodzonych. Z czasem zaczęto ją cenić za zdolność do uzyskiwania informacji. Udawało jej się to głównie dlatego, że, jeszcze w czasie gdy była prześladowana, nauczyła się świetnie ukrywać. Była więc w stanie śledzić prawie każdego. Ponadto, gdy wcześniej kłamstwem zbywała oszczerstwa, teraz potrafiła podburzyć od lat nierozłączne przyjaciółki, czy wywinąć się z kłopotów.
Szkołę ukończyła z bardzo dobrymi wynikami. Nie miała wyboru, ponieważ oczekiwano od niej opanowania każdej dziedziny magii w stopniu co najmniej zadowalającym. Trudno było ukryć, że szczególne zdolności miała w kierunku obrony przed czarną magią. Grała również na pozycji pałkarza w drużynie quidditcha gryffindoru, przynajmniej do czasu, gdy matka uznała, że damie to nie przystoi.
Mimo marzeń Artis o związaniu swojej kariery ze sportem, pani Macmillan wyraziła swoją nadzieję na szybkie zamążpójście córki. Zdesperowana dziewczyna usiłowała znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji, zdecydowanie nie chciała spędzić życia z wybranym przez matkę kawalerem. Udało jej się wynegocjować układ, w którym przez ślubem mogła zdobyć zawód, warunkiem było, by został on wybrany przez Blair. W tej kwestii żona omal nie przyprawiła Eidearda o zawał. Zaproponowała zawód aurora, co dla każdego Macmillana jest niepojęte, w historii praktycznie nie występowały przypadki członków rodu pracujących w Ministerstwie. Matka Artis była jednak nieugięta, ponieważ według Longbottomów była to posada bardzo ceniona i prestiżowa. Wymagała dużej odwagi, siły woli i zdolności. Uznała, że może w ten sposób późny ślub córki nie będzie powodem wstydu. Na swój sposób kochała Artis, nie chciała jej krzywdzić, ale w dużym stopniu dbała też o wizerunek rodu, który nieustannie starała się poprawić. Obawiała się również tego, jak może wyglądać proces swatania córki, która choć ładna, swoją atletyczną budową i umięśnionym ciałem nie prezentowała się jak typowa dama. Wzrostem wyróżniała się wśród innych, na ogół drobnych, panien z dobrych domów. I mimo, że Blair zrobiła co mogła, szkocki akcent, tak charakterystyczny dla wszystkich Macmillanów, było słychać zawsze gdy dziewczyna była choć trochę zestresowana.
Decyzja zapadła, Panna Macmillan ukończyła kurs aurorski. Kilka lat dziewczyna spędziła jako uczennica starszego aurora imieniem Douglas, który zginął podczas akcji w roku 1955. Od tego czasu pełni ona służbę jako pełnoprawna aurorka. Z czasem doceniła nauki matki, choć nigdy do końca nie pozbyła się akcentu. Nie chciała wychodzić za mąż bez miłości, choć gdyby matka nalegała, zapewne posłuchałaby. Nie pozbyła się bardzo silnego kompleksu, przez który za wszelką cenę chce sprawić, by matka była z niej dumna.




Patronus: Nadając córce imię, rodzice Artis na pewno nie przewidzieli ile z niedźwiedzia rzeczywiście w sobie będzie miała. W rzeczywistości dziewczyna wyrosła na osobę dumną, pewną swojej siły i o kamiennej cierpliwości, która jakimś cudem nie kłóciła się z typową dla Macmillanów szkocką porywczością. Wizerunki niedźwiedzi towarzyszyły jej wszędzie, głównie dlatego, że pani Macmillan uznała, że to urocze. Raz nawet doszło do spotkania pierwszego stopnia, gdy młoda Artis zaleciała na swojej miotle zbyt daleko w las. Obyło się bez ran, ale duchowa więź z tym zwierzęciem i podziw dla jego siły wpłynęły na to, że gdy dziewczynie udało się wyczarować patronusa po raz pierwszy, jej obrońcą okazał się właśnie niedźwiedź. Ma to duży związek z tym, które wspomnienia dają pannie Macmillan siłę, a mianowicie są to wspomnienia lotu na miotle, często te w towarzystwie ojca, gdy nie obowiązywały jej zasady dobrego wychowania, liczyła się tylko wolność lotu. Te wspomnienia zawsze prowadzą do tego lasu i tego niedźwiedzia, ponieważ to wtedy pierwszy raz poczuła orzeźwiającą moc adrenaliny, która stanowi jej główny motor działań. 


Statystyki i biegłości
StatystykaWartośćBonus
OPCM: 15 +5 (różdżka)
Zaklęcia i uroki: 8 Brak
Czarna magia: 0 Brak
Magia lecznicza: 0 Brak
Transmutacja: 2 Brak
Eliksiry: 0 Brak
Sprawność: 9 Brak
JęzykWartośćWydane punkty
Język ojczysty: angielski II0
Biegłości podstawoweWartośćWydane punkty
Historia magii I 2
Kłamstwo III 10
Silna wola II 5
Spostrzegawczość IV 20
Ukrywanie się IV 20
Biegłości specjalneWartośćWydane punkty
Szlachecka etykieta I 0
Szczęście I 5
Biegłości fabularneWartośćWydane punkty
Zakon Feniksa - -
Sztuka i rzemiosłoWartośćWydane punkty
Muzyka (wiedza) II 7
Gotowanie I 1
Literatura (wiedza) I 1
AktywnośćWartośćWydane punkty
Szermierka II 7
Taniec balowy I 1
GenetykaWartośćWydane punkty
Brak - -
Reszta: 0

Wyposażenie

Różdżka, sowa.




[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Artis Macmillan dnia 19.07.16 17:58, w całości zmieniany 4 razy
Artis Finnleigh
Artis Finnleigh
Zawód : Auror
Wiek : 25
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Panna
I'm gonna trust you, babe
I'm gonna look in your eyes
And if you say, "Be alright"
I'll follow you into the light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3347-artis-macmillan#56642 https://www.morsmordre.net/t3359-balou https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f308-beckenham-overbury-avenue-13 https://www.morsmordre.net/t3411-skrytka-bankowa-nr-848#59024 https://www.morsmordre.net/t3404-artis-macmillan
Re: Artis Finnleigh [odnośnik]20.10.16 18:28

Witamy wśród Morsów

Twoja karta została zaakceptowana
INFORMACJE
Przed rozpoczęciem rozgrywki prosimy o uzupełnienie obowiązkowych pól w profilu. Zachęcamy także do przeczytania przewodnika, który znajduje się w twojej skrzynce pocztowej, szczególnie zwracając uwagę na opis lat 50., w których osadzona jest fabuła, charakterystykę świata magicznego, mechanikę rozgrywek, a także regulamin forum. Powyższe opisy pomogą Ci odnaleźć się na forum, jednakże w razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości, a także propozycji nie obawiaj się wysłać nam pw lub skorzystać z działu przeznaczonego dla użytkownika. Jeszcze raz witamy na forum Morsmordre i mamy nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej!

Kontynuując najlepsze - matczyne - tradycje Longbottomów Artis została aurorką - wymagało to od młodej damy wiele poświęcenia, przezwyciężenia trudności i okazania silnego charakteru. Silnie wpajane arystokratyczne wychowanie jednak zawiodło - coś sprawiło, że Artis zbłądziła ze swojej ścieżki i na zawsze związała swój los z czarodziejem półkrwi w nagłym zrywie namiętności, którego owocem okazała się córka. Silna chęć dogodzenia oczekiwaniom matki została roztrzaskana jak ciśnięty o ścianę kielich, bezpowrotnie zrywając jej więzi z rodziną.

OSIĄGNIĘCIA
Czarna owca
STAN ZDROWIA
Fizyczne
Ciąża (początek - luty 1956)
Psychiczne
Pełnia zdrowia.
UMIEJĘTNOŚCI
Teleportacja
WYPOSAŻENIE
Różdżka, sowa, szabla, Repello Mugoletum (nałożone na posiadłość), pierścień z kamieniem księżycowym, magiczny zegar
HISTORIA DOŚWIADCZENIA
[17.07.16] Karta postaci -860 pkt
[30.07.16] Wykonywanie zawodu (sty/lut) +50 pkt
[04.08.16] - 50 pkt, szabla, Repello Mugoletum
[18.10.16] Wsiąkiewka: styczeń/luty + 60 pkt; 2 pkt biegłości
[18.10.16] Czara Ognia + 10 pkt
26.10.2016 Pierścień z kamieniem księżycowym (prezent od Raidena)
27.10.2016 Magiczny zegar: -25 pkt
[06.11.16] Mecz Quidditcha - Trybuny +5  
[14.02.17] Zwrot PD; -40PD, 1pkt OPCM, 1pkt Zaklęć
[03.03.17] Zakupy: +2 PB, -100 PD
[29.05.17] +5 pkt statystyk





the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n

Tristan Rosier
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Artis Finnleigh 0a7fa580d649138e3b463d11570b940cc13967a2
Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t639-vespasien https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f97-dover-upper-rd-13 https://www.morsmordre.net/t2784-skrytka-bankowa-nr-96 https://www.morsmordre.net/t977p15-tristan-rosier
Artis Finnleigh
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach