Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Lady Parkinson
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
♧ Ślizgonka w latach 1947-1954
♧ Członkini klubu Ślimaka
♧ Parkinsonówna z krwi i kości, która współpracuje z domem mody Parkinson
♧ Zajmuje się tworzeniem perfum, świat dowiedział się o tym dość niedawno
♧ Wytwarza małe lusterka, z których tworzy flakoniki do swoich perfum
♧ Czuje niechęć do mugoli, mugolaków i półkrwi
♧ Gra trochę na skrzypcach, potrafi posługiwać się językiem francuskim w stopniu podstawowym
♧ Potrafi warzyć eliksiry, ukończyła Ministerialny Kurs Alchemiczny
♧ Spokrewniona ze strony matki z Malfoy'ami oraz pośrednio z Nottami
♧ Prawdopodobnie niedługo się zaręczy
♧ W przyszłości chciała by otworzyć własną perfumerię
Relacje
Victoria Parkinson
♧ Urodzona 24 maja 1936, ma rocznikowo 20 lat♧ Ślizgonka w latach 1947-1954
♧ Członkini klubu Ślimaka
♧ Parkinsonówna z krwi i kości, która współpracuje z domem mody Parkinson
♧ Zajmuje się tworzeniem perfum, świat dowiedział się o tym dość niedawno
♧ Wytwarza małe lusterka, z których tworzy flakoniki do swoich perfum
♧ Czuje niechęć do mugoli, mugolaków i półkrwi
♧ Gra trochę na skrzypcach, potrafi posługiwać się językiem francuskim w stopniu podstawowym
♧ Potrafi warzyć eliksiry, ukończyła Ministerialny Kurs Alchemiczny
♧ Spokrewniona ze strony matki z Malfoy'ami oraz pośrednio z Nottami
♧ Prawdopodobnie niedługo się zaręczy
♧ W przyszłości chciała by otworzyć własną perfumerię
Relacje
Aaron Parkinson
Amortencja
Amortencja
Lupus Black
Złoty eliksir
Złoty eliksir
Liliana Yaxley
...
...
Inara Nott
...
...
Marcel Parkinson
...
...
Ramsey Mulciber
...
...
Jayden Vane
Maść z wodnej gwiazdy
Maść z wodnej gwiazdy
[bylobrzydkobedzieladnie]
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Ostatnio zmieniony przez Victoria Parkinson dnia 04.02.18 13:17, w całości zmieniany 33 razy
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Nie wiem, czy Lisa cię lubi, ale nie będzie obrzucać cię błotem... Trudno jest ująć jakie ona ma do kogoś relacje, jednakże z rodziny nikt nie będzie gorszy od jej braci.
A little learning is a dangerous thing...
Droga kuzynko!
Myślisz, że przynajmniej na rodzinnych spotkaniach jesteśmy dla siebie miłe? :sad:
Myślisz, że przynajmniej na rodzinnych spotkaniach jesteśmy dla siebie miłe? :sad:
Tutaj też mamy się nie lubić? Oh, chyba nie mamy szczęścia, Megarka
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
No ja bym tam chciała cię lubić :sad:
Tyle, że masz strasznie długą kartę postaci
Victoria i Megara są w tym samym wieku więc Victoria była świadkiem wszelkich wybryków i przemian u kuzynki. Nie wiem czy osoba wychowana w duchu niechęci do mieszańców, ślizgonka i dama ( o ile się orientuje) będzie wstanie to zaakceptować
Tyle, że masz strasznie długą kartę postaci
Victoria i Megara są w tym samym wieku więc Victoria była świadkiem wszelkich wybryków i przemian u kuzynki. Nie wiem czy osoba wychowana w duchu niechęci do mieszańców, ślizgonka i dama ( o ile się orientuje) będzie wstanie to zaakceptować
Jestem z tej karty dumna
Na pewno nie mogła tego zaakceptować, może przy każdej okazji starała się przemówić kuzynce do rozumu? Ale nie, że była agresywna i robiła to specjalnie, tylko raczej z chęci pomocy, bo uważała, że Megara po prostu się pogubiła. I w pewnym sensie mogła się cieszyć, że Megara wychodzi za mąż, myśląc, że mąż ją w końcu ustatkuje i wybije z głowy takie głupoty jak mugole i Megarka zacznie się w końcu zachowywać jak na szlachciankę przystało. Victoria może nie bardzo orientować się w relacjach jakie są pomiędzy Megarą a Dejmosem.
Na pewno nie mogła tego zaakceptować, może przy każdej okazji starała się przemówić kuzynce do rozumu? Ale nie, że była agresywna i robiła to specjalnie, tylko raczej z chęci pomocy, bo uważała, że Megara po prostu się pogubiła. I w pewnym sensie mogła się cieszyć, że Megara wychodzi za mąż, myśląc, że mąż ją w końcu ustatkuje i wybije z głowy takie głupoty jak mugole i Megarka zacznie się w końcu zachowywać jak na szlachciankę przystało. Victoria może nie bardzo orientować się w relacjach jakie są pomiędzy Megarą a Dejmosem.
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Tak by mi nawet pasowało. Podczas tego kresu gdzie Megara doznała lekkiego nawrócenia mogła się bardzo trzymać z kuzynką. Teraz mi tak przyszło do głowy, że może jednak wiedzieć ale nie być na bieżąco. Okazuje się ( o zgrozo), że Deimos i Megara mają wspólną przeszłość. Deimos twierdzi, że Megarka w nim była zakochana odkąd miała 13 lat ale to nie prawda. No w każdym bądź razie Victoria mogła być powiernicą Megarki w tych sprawach. Dla tego jak został ogłoszone zaręczyny to cieszyła się szczęściem kuzynki już nie bardzo świadoma, że trochę się pozmieniało. Obie zaczęły dorosłe życie i nie miały dla siebie już tyle czasu.
Spoczko, jak dla mnie pasuje Chociaż jakieś relacje mamy pozytywne :D
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
oooooooo, ja mam pomysł! co prawda z Marcelem się kumpluję, ale nie będziemy na tym opierać naszych relacji bo to nie ma sensu. Widzę tutaj soczysty hejt i to z niezłymi podwalinami - po pierwsze ślizgonka-gryfon, nie mogli się polubić, po drugie Titus od gówniaka bujał się z Lyrą, a ona była Weasleyem, więc to mówi samo za siebie, ale to wciąż za mało! taka mi się narodziła w głowie myśl, że jak Tito był na czwartym roku w Hogwarcie to Victoria wpadła mu w oko, wcześniej jakoś nie mieli ze sobą styczności, ale właśnie w tym czasie, w czwartej klasie, wysłał jej kartkę na Walentynki, może podrzucił kwiatka do kociołka w sali od eliksirów, może podglądał ją jak się uczyła w bibliotece albo jak spędzała czas na błoniach - ona wówczas nie wiedziała o jego istnieniu... to znaczy, wiedziała, że ma jakieś cichego wielbiciela, ale pewnie w życiu by nie podejrzewała, że to jakiś gryfon i to jeszcze młodszy! no przecież dramat! trwało to wszystko rok. W piątej klasie natomiast Titus całkowicie oddał się nauce, szósty rok w przypadku Vic był trudny ze względu na stratę, ale właśnie wtedy Tito zdecydował się wreszcie stanąć z nią twarzą w twarz. Poprosił o pomoc w nauce eliksirów bo wiedział przecież, że jest najlepsza, a ona się nie zgodziła i raczej nie była przy tym najmilsza - bo była wówczas załamana, bo to gryfon a ona była ślizgnoką, bo po prostu nie i już. I wtedy jego nastawienie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni! Kartki walentynkowe zmieniły się w ślimaki podrzucane do filiżanek, zamiast kwiatków znalazła w kociołku łajnobombę, raz przyłapała go jak chciał nafaszerować jej sowę środkiem na przeczyszczenie i wtedy pewnie miarka się przebrała, ze strony Titusa raczej nie doszło do rękoczynów, ale pod wpływem emocji Vic mogła sprzedać mu fangę w nos, w dodatku tak mocną, że krew poleciała strumieniem od tej pory się po prostu nienawidzą!
nie wiem jak się na to wszystko zapatrujesz i czy to ma rację bytu, ale myślę, że mogłoby być zabawnie jak im się przyjdzie kiedyś gdzieś spotkać no i ostatecznie nie będzie to hejt bo tak tylko na prawdę z dobrymi powodami ;p
nie wiem jak się na to wszystko zapatrujesz i czy to ma rację bytu, ale myślę, że mogłoby być zabawnie jak im się przyjdzie kiedyś gdzieś spotkać no i ostatecznie nie będzie to hejt bo tak tylko na prawdę z dobrymi powodami ;p
Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,
why not us?
If they can do it,
why not us?
JESTEM CAŁKOWICIE ABSOLUTEŚNIAŚCIE I W STU PROCENTACH MAKSYMALNIE BARDZO ZA
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Jako, że moja mama jest również siostrą Cronusa Malfoya, tak jak Twoja, to jesteśmy kuzynkami i znać się musimy. Nie ze szkoły, gdyż jestem osiem lat starsza, ale na pewno ze spotkań i uroczystości rodzinnych oraz salonów. Jestem tutaj za dużą niechęcią ze strony obu panien: Victoria nie wyobraża sobie bycia starą panną i to dla niej powód do wstydu, a Daphne uważa Parkinsonónę za głupią gąskę, którą interesują tylko ładne sukienki, perfumy i przyjęcia. Co Ty na to?
here in the forest, dark and deep,
I offer you eternal sleep
I offer you eternal sleep
Daphne Rowle
Zawód : Niewymowna, alchemiczka i trucicielka
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
jeśli przeżyje choć jeden wilk,
owce nigdy nie będą bezpieczne
owce nigdy nie będą bezpieczne
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
#KrólowaZapłonuiOgarniania
Jestem trzy razy na tak <3
Jestem trzy razy na tak <3
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Strona 2 z 2 • 1, 2
Lady Parkinson
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania